Ogl�dasz odpowiedzi wyszukane dla has�a: stare rury darmo

nic... kwestia gustu :o)

Wydaje mis ie ze paranoje powoduja wlasnie stare rury w panstwowkach
utr zymywane z budzetu panstwa.
To malo robi, krzyczy i stresuje ludzi tylko.


zapomniales wspomniec o 3h staniu w kolejce do dziekanatu :o) chyba ze nie
miales przyjemnosci :o))

Hehe i dlatego tyle ludzi rezygnuje ze studiow. Malo kto rzuca
Prywatne uczelnie.
Chyba ze z przymusu...ale potem i tak w wiekszosci idzie dalej do
Priv.


z chlodnej ekonomicznej kalkulacji, szkoda tracic to co sie juz
wydalo/zainwestowalo :o)

I tak od siebie jeszcze....
Ludzie ktorzy chodza na prywatne uczelnie przynajmniej widza za co
placa ...wypasione aule, skora na korytarzu, komputerki, parking, i
full wypas na uczelni


[ciach]

chcesz tam sie uczyc czy przeprowadzic?? VEG
(zapraszam na wydzial prawa UWr zmienisz teorie o niewypasionych
panstwowych - niejedna nie-panstwowa o takim gmachu by pomarzyla :oP :o)))

Pzdrwm

tia, tylko o 1szej w nocy nie pomyslalem aby szukac adresu do MAca :)


Byle nie sesemesem, bo mi w nocy strasznie glosno piszczy ;-)))

A tak "wogle' (piekne slowo) to zdrowy offtopic (czy na pewno off?)
zdecydowanie poprawia samopoczucie (przynajmniej mnie).
Jasne. Ja to mam w nosie bo wiesze na sztywno a ni na modemie - wiec troche
egoizmu przeze mnie przemawia.
Ale w koncu siedzimy na tej grupie tak długo, ze czasem mozemy sobie na
troche luzu pozwolic. No bo gdzie - na pl.rec.stare.rury???
Tu sie znamy jak lyse konie.
Jak bede BARDZO potrzebowal OFFTOPICOWEJ pomocy to bede o nią prosic tu a
nie gdzie indziej.
Czemu?? Bo wiem, ze Mars, Del, Bastek czy inny oldschooler pomoze, wlasnie
dlatego, ze siedzimy tu bardzo bardzo długo.
A jak sie bede z czegos strasznie cieszyc, to tez tutaj skrobne. I tyle.

A teraz zagadka - kiedy pojawil sie pierwszy post na alt.pl.divx???
(od razu mówie, ze jeszcze nie znam odpowiedzi ;-)))

Pozdrawiam
MAc
divx4free 4ever

Byle nie sesemesem, bo mi w nocy strasznie glosno piszczy ;-)))

A tak "wogle' (piekne slowo) to zdrowy offtopic (czy na pewno off?)
zdecydowanie poprawia samopoczucie (przynajmniej mnie).
Jasne. Ja to mam w nosie bo wiesze na sztywno a ni na modemie - wiec
troche
egoizmu przeze mnie przemawia.
Ale w koncu siedzimy na tej grupie tak długo, ze czasem mozemy sobie na
troche luzu pozwolic. No bo gdzie - na pl.rec.stare.rury???
Tu sie znamy jak lyse konie.
Jak bede BARDZO potrzebowal OFFTOPICOWEJ pomocy to bede o nią prosic tu a
nie gdzie indziej.
Czemu?? Bo wiem, ze Mars, Del, Bastek czy inny oldschooler pomoze, wlasnie
dlatego, ze siedzimy tu bardzo bardzo długo.
A jak sie bede z czegos strasznie cieszyc, to tez tutaj skrobne. I tyle.

A teraz zagadka - kiedy pojawil sie pierwszy post na alt.pl.divx???
(od razu mówie, ze jeszcze nie znam odpowiedzi ;-)))


aż mi się lżej na duszy zrobiło po tym poście a już myślałem że same
lamerstwo zostało
i nie ma z kim pogadać, a tak naprawdę to już "starych" zostało prawie nic
tylko zastanawiam się dlaczego.
W ogóle to by może jakiś apel poległych zarządzić ??

Anna Izabela wrote:
Anna Izabela wrote:
Anna Izabela wrote:
Anna Izabela wrote:

iii, nie mam sie nad czym zastanawiac!
no to urodziła, no i co, oboje już nie żyją!...
;P)

   Ona chyba zyje ?

no to co z tego??
i tak umrze!

chyba czas podnieść dawkowanie...

jak zwykle nieudolnie sie odgryzasz, pizdeczko

tak jak ty nieudolnie małpujesz, pizdeczko.

ja tylko znów drę łacha z ciebie, pizdeczko... :))

nie przedrzyj se za bardzo, pizdeczko.

nie martw sie o mnie, cweliku

nie martwie się o stare rury, cipeńko.

moon

Użytkownik aysek <ay@gazetea.pl w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:c0rbh4$pp@nemesis.news.tpi.pl...

mam ph poprostu. Z tego co widzialem, to albo jakies same samce, albo
stare rury wystepowaly :(


a masz...czasami fajne laski sie pojawiaja...rzadko, ale to wina tego, ze
baba decyduje na castingu, a jak z ich podejsciem do cudzej urody bywa, to
widac po Gabi...))

Almar

"Doktor" <doktorLub@poczta.onet.pl wrote in message
Był 3 grudzień (środa) gdy o godzinie 11:47 *Ja* napisał(a):
plastusie ;)
Co slychac? ;)
Nic ciekawego. :)

Kompletnie nic? ;)

A co u Was w Sopocie? Jak tam JurekA się czuje? ;)

Hmm, a nie wiem nawet, co porabia ;)
--


pewnie przegania stare rury???
;-)

się przeczyszczacz starych rur odwzwał


dziadzio krecik!
moon

Anna Izabela wrote:
... ze starych rur po 30. nosi odkryty pępuszek?...


łehehehehe
juz sobie wyobrażam jakbym z odkrytym pępkiem na posiedzeniu zarządu się
pojawiła;-))))
Prezesiątku chyba szczena na ziemie by opadła.

| ... ze starych rur po 30. nosi odkryty pępuszek?...

łehehehehe
juz sobie wyobrażam jakbym z odkrytym pępkiem na posiedzeniu zarządu się
pojawiła;-))))
Prezesiątku chyba szczena na ziemie by opadła.


aj myślałem, że pani jest prezesem... :-)

Chlopiec wrote:
"Małgorzata.M" :

| ... ze starych rur po 30. nosi odkryty pępuszek?...

| łehehehehe
| juz sobie wyobrażam jakbym z odkrytym pępkiem na posiedzeniu zarządu
| się pojawiła;-))))
| Prezesiątku chyba szczena na ziemie by opadła.

aj myślałem, że pani jest prezesem... :-)


i na 11 pietrze mieszka !:) ?

Użytkownik K2 <Kej_tu_Di@gazeta.plw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:c7m0fu$i9@inews.gazeta.pl...

Chlopiec wrote:
| "Małgorzata.M" :

| | ... ze starych rur po 30. nosi odkryty pępuszek?...

| łehehehehe
| juz sobie wyobrażam jakbym z odkrytym pępkiem na posiedzeniu zarządu
| się pojawiła;-))))
| Prezesiątku chyba szczena na ziemie by opadła.

| aj myślałem, że pani jest prezesem... :-)

i na 11 pietrze mieszka !:) ?


nie widziales Penthausow...;))P

Almar

CIAho wrote:
17.Jurek chce z nickami starych rur i feministek, SOFT


Przepraszam, ale ja chce wersje Hard, pisane "Chuj ci w kominek" a nie
"Chuj Ci W Kominek" i albo z wszystkimi nickami, albo tylko ze swoim.

J. :)

| 17.Jurek chce z nickami starych rur i feministek, SOFT
Przepraszam, ale ja chce wersje Hard, pisane "Chuj ci w kominek" a nie
"Chuj Ci W Kominek" i albo z wszystkimi nickami, albo tylko ze swoim.


Se możesz chcieć ;P Przeczytaj, co Doktorek napisał.

Uklony dla wszystkich z grupy, z deszczowej Argentyny, :)

J.

Jurek A wrote:
GABi <gabi@go2.pl napisał(a):

Kurwa, weż sobie zmień opis na gg w kmkońcu, bo normalnie rzygać się
chce ;)))))

Heh... ja ten opis wsadzilem aby mnie stare rury nie zaczepialy! (Nie
mowie rzecz jasna o nikim z Alta a o takich z GG typu: "Czesc, jestem
Bozenka z Chorzowa, masz ochote poklikac o węglu? :)". Ustawilem wiec
kiedys
opis "Wypierdalac!", no ale sie znajomi nabzdyczyli ze to malo
kulturalnie wiec zmienilem na taki opis dosc neutralny - i dzieki
Bogu sie
odczepily ..temu misiu...
Oczywiscie, moglbym wlaczyc opcje "tylko dla znajomych", "ukryty" ale
po co mam sie chowac, czy ja komu co zrobilem zeby sie ukrywac? :)

Uklony dla wszystkich z grupy, z deszczowej Argentyny, :)

J.

Znazcy sie, Wybrzeże wolne..:-)

Użytkownik "GABi"

Wszystkiego najlepszego! :)
Jak najmniej starych rur w swoim otoczeniu i komuchów.
A jak najwięcej życzliwych Ci ludzi.


----------------
Znów podepnę się pod Gabi (Boże, to Jej się może zacząć podobać :-((()

Najlepszego Jerzy :-)

Pozdrawiam
Darek

Wszystkiego najlepszego! :)
Jak najmniej starych rur w swoim otoczeniu i komuchów.
A jak najwięcej życzliwych Ci ludzi.


To ja też się podepnę....
zdrówka i młodych, ładnych  lasek;-)

Liza

| Wszystkiego najlepszego! :)
| Jak najmniej starych rur w swoim otoczeniu i komuchów.
| A jak najwięcej życzliwych Ci ludzi.
To ja też się podepnę....
zdrówka i młodych, ładnych  lasek;-)


No to i ja :)
Wszystkiego najlepszego - stu tysiecy pomyslow do zrealizowania i
szeregu udanych wojazy :)

Wszystkiego najlepszego! :)
Jak najmniej starych rur w swoim otoczeniu i komuchów.
A jak najwięcej życzliwych Ci ludzi.


wszystkiego dobrego, yureku ;-))

Dobrze, ze nie napisales per stara ruro, bo bys
pewnie zjebke dostal ;P


Ale ja w przeciwieństwie do Jurasa lubię "stare rury",
za to nie lubię młodych siuśmajtek. ;))

pozdry
Ciah:o)

| Dobrze, ze nie napisales per stara ruro, bo bys
| pewnie zjebke dostal ;P
Ale ja w przeciwieństwie do Jurasa lubię "stare rury",
za to nie lubię młodych siuśmajtek. ;))


Nie dosc, ze zadymiarz, to jeszcze i gumiak ;)

Ale - poza tym glabem ze wsi - z okazji poczatku wakacji - wszystkim z alta
zycze wspanialego lata i wakacji!

J :)

OK

version dla facetów: nie ma to jak brzuch kobiety w jakimkolwiek wieku.
;-)


Musi byc wersja dla JurkA, trzebaby wylaczyc stare rury ;)

Dnia 2003-12-02 14:36:19 w sprzyjających i niepowtarzalnych
okolicznościach
przyrody grupowicz *lizaclaiborne* skreślił te oto słowa:

| OK

| version dla facetów: nie ma to jak brzuch kobiety w jakimkolwiek wieku.
| ;-)

Musi byc wersja dla JurkA, trzebaby wylaczyc stare rury ;)


fakt
dla jurka osobna versja

version dla facetów: nie ma to jak brzuch kobiety w jakimkolwiek wieku byle
była piekna, młoda i niezuzyta;-)

;)

GABi wrote:
O ile Moon pisze ze smakienm, o tyle Ty jesteś czasem Jego załosną
parodią :-O


Nie wiem czy jestem czyjas parodia ale skoro zostala mi przypieta latka
tego od "starych rur" to przynajmniej jestem w swoich postach
konsekwentny.
No ma obowiazku na alcie przypodobywania sie wszystkim. Dla mnie jest to
logiczne.
I zauwaz - ze ja _nigdy_ nie pozwolilem sobie na jakiekolwiek epitety
pod Twoim adresem ;-) Tak wiec Agnieszko.....znaj umiar.

J.

Darek.S wrote:
Kurwa, Jaszyn, no jak Boga kocham, po Tobie nie spodziewałem się takiego
otępienia.
Jurek kiedyś napisał, że kobiety po trzydziestce (bodajże), to stare rury
poczym zaczął nawijać makaron na uszy Gabi, że Jej na myśli nie miał.


Stasiu, ja to doskonale pamiętam.
I wyobraź sobie, że wtedy nie poczułam się tym jakoś urażona.

Łopatologicznie


Łopatologicznie nie trzeba, od początku wiedziałam o co Ci chodzi ;)P

kobiety..., to stare rury - czyli w domyśle wszystkie, mieszczące się w
określonym parametrze (w tym momencie wiekowym)
...Gabi ponoć nie wchodzi do tej grupy


Wchodzę Stasiu wchodzę, ale postaram się Tobie to jeszcze raz,
tym razem łopatologicznie wyjaśnić.

Czasem nieważne są konkretne słowa.
Ważne są intencje.
Ja wówczas w słowach Jurka nie czułam żadnych złych intecji w stosunku
do mnie.

Natomiast niejednokrotnie owijane w bawełnę, na pozór śliczne słówka, są
gorsze od nie jednej starej rury, uzytej w żartobliwym kontekście.

Jaśniej już nie potrafię - wybacz.


Ja chyba też.

GABi

Jesli Ty nie dostrzegasz pewnych roznic, ktore ja dostrzegam - znaczy
sie zostan tam gdzie jestes :
ps. jesli cos pomijasz to po co to wymieniasz? ;-) Nerwy puszczaja?
Niech puszczaja, ja sobie popatrze ;-)


Jurek, od dluzszego czasu zastanawiam sie, co sie z Toba stalo/dzieje.
Pamietam Cie jako bardzo milego czlowieka... A potem nagle te kokotki,
ch..e, stare rury.

Czy to ja sie tak mylilam? Czy to wlasnie Tobie puscily jakies
hamulce?

Czemu jestes coraz bardziej nieprzyjemny?... Czemu prowokujesz takie
nieprzyjemne sytuacje?

Hm... moze to rzeczywiscie jest zabawa i na tym polega Alt. Ja chyba
nigdy tego nie zrozumiem...

A dlaczego mam zachowywac sie tak jak Ty?


Nie byłbyś w stanie, na to potrzeba intelektu, powtarzam: i n t e l e k t u!
:-))))))))))))

 Chcialabys, tyle ze wtedy

bylbym taki jak Ty.


ROTFL ! Powtarzam jeszcze raz, głośno i wyraźnie:|

   I N T E L E K T U ! ! !

:-)))))))))))))))))))))))))))))))))))))

Ty uwazasz najwyrazniej ze siedzac sobie w domu w
Lodzi mozesz sobie kogokolwiek chcesz wyzywac.


1. Każdy zarozumiały bufon, przypał i mitoman usłyszy ode mnie kim jest.
2. Nie usiłuj, biedaku, wnikać w to co ja uważam, to cie przerasta....
:-))))

Ucieszylabys sie gdybym
wulgarnie sie o Tobie wyrazil.


Boszzzzzz, on ma naprawde cos z garnkiem!!!!!!

A tak - mozesz sobie pozgrzytac zabkami,
co mnie cieszy :)


Ja ci bardzo wspolczuje ze spotykales w zyciu jedynie debilki, kokoty i
stare rury, ale widać swoj do swego ciagnie....

Jeszcze raz Ci powtarzam, lubie Cie, nie traktuje jak wroga, wiec Twoje
ataki lewym oknem wpadaja a prawym wypadaja ;)


Ależ pyli mnie za kogo mnie uwaza jakis kmiotek! :-))))))))))))

Usmiechnij sie Ania i sprobuj sie czasem usmiechnac, babkom z usmiechem
lepiej :)


Wsadz se w anal swoje kretynskie rady.

Darek S. wrote:
Ale to nie jest jeden Jurek. Takich półgłówków jest wielu. Mienią się
prawdziwą prawicą.


Daruj sobie Stasiu, tę swoją agitację ;)P

Jak Ty twierdzisz, że jesteś za prawą stroną sceny
politycznej, to mój tępy umysł natychmiast zaliczy Cię do nich. :-))))


Tak samo jak mój, zaliczając cię do lewej, zważywszy jeszcze Twój wiek,
automatycznie układa w szufladzie z twardym, czerwonym betonem :)))

Choć do nas, u nas wesoło i młodo, tam staro i zgrzybiało. U nas kobiety są
młode - tam stare rury. :-))))


Oczywiście, że młodym, nie pamiętajacym i niekumajacym komuny
feministkom, łatwo wmówić, że to własciwa droga.
Nie dziękuję, zostanę tam gdzie jestem, tutaj mi dobrze :)

Zniknalem na troche i widze ze nic sie nie dzieje. Wstyd Grupowicze!
Same komusze taksowki i poplecznicy starych rupieci z alta !
Przydalby sie tu jakis nowy Rogi, co by Was poustawiac bo nuda. Ci co
zadeklarowali ze odchodza wrocili. Pare lasek codziennie wrzuca porcje
wazeliny. Zwlaszcza taksowkarzowi :-D
Nikt w sumie nie ma nic do powiedzenia. Dobrze ze se stad polazlem, oj
dobrze.

Aaa.. odkrylem pewnie nie pierwszy nowa kategorie na alcie - maso: -
Freni. Bluzgaja na nia/niego (?) a on/ona milczy. Ciekawe. Nowy wymiar
alta he he.

A przy okazji:

Generalnie - do kogo mowie - ten wie - jebcie sie dalej palanty i stare
rury.

Pozdrowienia i uklony dla Moona (i zyczenia spoznione  ofkors) oraz  dla
GABi tysz ot tak wiosennie :)

J.

Użytkownik JurekA <jur@o2.lalala.plw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:c8r3ce$5r@inews.gazeta.pl...

Co tu kuzwa jest??

Zniknalem na troche i widze ze nic sie nie dzieje. Wstyd Grupowicze!
Same komusze taksowki i poplecznicy starych rupieci z alta !
Przydalby sie tu jakis nowy Rogi, co by Was poustawiac bo nuda. Ci co
zadeklarowali ze odchodza wrocili. Pare lasek codziennie wrzuca porcje
wazeliny. Zwlaszcza taksowkarzowi :-D
Nikt w sumie nie ma nic do powiedzenia. Dobrze ze se stad polazlem, oj
dobrze.

Aaa.. odkrylem pewnie nie pierwszy nowa kategorie na alcie - maso: -
Freni. Bluzgaja na nia/niego (?) a on/ona milczy. Ciekawe. Nowy wymiar
alta he he.

A przy okazji:

Generalnie - do kogo mowie - ten wie - jebcie sie dalej palanty i stare
rury.

Pozdrowienia i uklony dla Moona (i zyczenia spoznione  ofkors) oraz  dla
GABi tysz ot tak wiosennie :)

J.


Nie wycinam celowo...
Powiedziec o Tobie kretyn, to za malo...
Pies Cie jebal.

Almar

Co tu kuzwa jest??
.....
 by Was poustawiac bo nuda.
......
Nikt w sumie nie ma nic do powiedzenia.
......
Aaa.. odkrylem......
....
Generalnie .... jebcie sie dalej palanty i stare rury.


wprost cudowne nakrecanie - się od subtelnego "kuźwa"
po niesubtelne "jebcie się"

Pozdrowienia i uklony dla Moona (i zyczenia spoznione  ofkors) oraz  dla
GABi tysz ot tak wiosennie :)


Ty to chyba nie tylko pławisz się w tej wazelinie, ale ją też żresz,
rzygasz i srasz nią. Gratulacje.

Użytkownik Chlopiec <chlopi@gazeta.plw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:c8r7h5$mb@inews.gazeta.pl...

"JurekA" :

| Co tu kuzwa jest??
.....
|  by Was poustawiac bo nuda.
......
| Nikt w sumie nie ma nic do powiedzenia.
......
| Aaa.. odkrylem......
....
| Generalnie .... jebcie sie dalej palanty i stare rury.

wprost cudowne nakrecanie - się od subtelnego "kuźwa"
po niesubtelne "jebcie się"

| Pozdrowienia i uklony dla Moona (i zyczenia spoznione  ofkors) oraz  dla
| GABi tysz ot tak wiosennie :)

Ty to chyba nie tylko pławisz się w tej wazelinie, ale ją też żresz,
rzygasz i srasz nią. Gratulacje.


Najfajniejsze to jest to polaczenie porcji bluzgow dla niektorych z
zyczeniami dla Gabi i Moona w tym samym poscie.
To tak, jakby narzygal do torebki, dolozyl dla swoich ulubiencow dwa
ciasteczka i ich poczestowal...
Smacznego.
W sumie Wam to bedzie nawet smakowac...

Almar

"JurekA" <jur@o2.lalala.plwrote

Generalnie - do kogo mowie - ten wie - jebcie sie dalej palanty i stare
rury.


hehe, mam nadzieje ze ja na starosc nie bede takim sfrustrowanym,
niespełnionym czlowieczkiem zeby takie posty pisać.

Protz

"JurekA" <jur@o2.lalala.plwrote

| Generalnie - do kogo mowie - ten wie - jebcie sie dalej palanty i stare
| rury.

hehe, mam nadzieje ze ja na starosc nie bede takim sfrustrowanym,
niespełnionym czlowieczkiem zeby takie posty pisać.


chyba nie będziesz...
ale uważaj, zeby nie przytyc!

Margaret wrote:
Użytkownik "Darek S." <darek_s@_WYTNIJ_TO_op.plnapisał w
wiadomości
| Użytkownik "Gruby"
| bardziej normalne niz stada siusiumajtek z gołymi
| brzuchami
| w grudniu...
| ---------------------
| A co Ci się w młodych dupach z brzuchami na wierzchu nie
| podoba?

widok z lekka idiotyczny. tzn estetyka czasem bardzo ok,
ale...


jak estetyka? 12, 14 letnie pindzie odwalona na stare rury?
obwieszone plastikiem?
to chyba tylko zboczkom może się podobac..

Stasiu, czy Ty w srodku zimuy wyszedłbys z gołym ch..em do
ludzi? :)


WOOMM!!!!
kurwa, moja sugestywna wyobraźnia mnie powaliła..:-))

| Znaczy Violetty mlodsze? ;) QL ;)
No takie, co już mogą, a Jurek ich do "starych rur" nie zaliczy. :-)))


Pasi ;)

To nie jest tak do konca. Gdy mialem lat 18 rzygac mi sie chcialo na
"stare rury" w wieku lat 30. Teraz - wcale nie koniecznie ;-)
Ale gdybys mi pokazal 50 latke, moglym sie jej i Tobie poklonic, ale nie
zmusilbys mnie nawet oferta rodem z filmu z Redfordem, abym sie z nia
zapakowal do wyra. Ale - gdy bede miec lat 50 bardzo mozliwe - ze
zmienie swoje gusty tak, jak to sie dzieje od czasow przedszkola,


Powiem tak - mysle, ze z kazdym rokiem bede atrakcyjniejsza, choc nie
mlodsza i ladniejsza. Kobieta tak samo jak mezczyzna z biegiem czasu
jest coraz madrzejsza, coraz bardziej swiadoma swoich atutow, bardziej
swiadoma w ogole.

Tu racja. Wiec moze  powiem inaczej: Facetowi moze zamiast urody
wystarczyc wdziek i intelekt. Kobietom nie.


Nie zgadzam sie! Odrazajacy fizycznie facet jest tak samo
nieatrkacyjny dla kobiet, jak ohydna kobieta - dla mezczyzn.
Nieurodziwa, lecz czarujaca i inteligentna, kobieta moze miec stada
adoratorow.

Użytkownik macso <macso@poczta.gazeta.plw wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b8k58o$34@flis.man.torun.pl...

Oazo Spokoju
jakoś mi nie pasuje ten typ argumentacji do twojego wizerunku


Niech powtorzy jeszcze pare razy z premedytacja te kokoty, w momencie, gdy
mu wyjasniono, co to slowo oznacza..
To juz nie jest lapsus jezykowy, tylko chamskie okreslanie osob z tej grupy
kurwami...
Pare dni temu upieral sie z luboscia, mowiac o starszych kobietach, przy
okresleniu "stare rury"...
chce bluzgow, to je bedzie mial....

Almar

Niech powtorzy jeszcze pare razy z premedytacja te kokoty, w momencie, gdy
mu wyjasniono, co to slowo oznacza..
To juz nie jest lapsus jezykowy, tylko chamskie okreslanie osob z tej grupy
kurwami...
Pare dni temu upieral sie z luboscia, mowiac o starszych kobietach, przy
okresleniu "stare rury"...
chce bluzgow, to je bedzie mial....


oł fak! chyba jezd DYM! :)=)
Muszę ten wątek odznaczyć - jako nieprzeczytane. :)=)

pozdry
Ciah:o)

| Widziałaś to z Bakułą. Ty to skomentowałaś że dojebał starej rurze, a ja
| byłam wstrząsnieta jego prostactwem i buractwem. I dlatego nigdy sie nie
| porozumiemy, dzieli nas przepasc.

nie...nie powiedziałam ,że "dojebał", nie użyłam takiego słowa
bo go raczej nie toleruję w swoim słowniku
za to u Ciebie pojawia sie przy każdej możliwej okazji....
powiedziałam dokładnie: "zniszczył tę wredną rurę!
jak masz wątpliwosci to sprawdź.
i faktycznie nie zrozumiemy sie
czy ofiarowanie jej w prezencie wielkiej prezerwatywy uważasz za
prostactwo
i buractwo?
w świetle tego co Bakuła mówi przy kazdej okazji o dzieciach i ich
posiadaniu nie widzę w tym nic niestosownego!!!

dojebał nie, ale stara rura tak...hmm... i radocha z jej _zniszczenia_, tak.
Liza, to że nie mówisz dojebać chyba o niczym nie świadczy jednak...
nie no, oczywiście... :)
stare rury trzeba niszczyć...
boisz sie starości, prawda?...
Nie, z pewnością się nie zrozumiemy. I na szczęście...

Malgorzata.M wrote:
| Doszły mnie słuchy, że w zastraszającym tempie kończą Ci się zapasy
| wazeliny.

| Organizuj cos szybko, żebyś się nie obudził z ręką w nocniku...

uuuuuuuuuuu, zaczynam swój składzik wazeliny zamykać na kluczyk,
kluczyk zaś bedę nosić w staniku - znając podejscie JurekA do kobiet
w moim wieku - nie bedzie tam szukał ;-)


Nie, no....stara rura sie zostaje zazwyczaj w wieku 30. Ty juz masz z
tego co slyszalem ponad 50 ;) , to ja nie wiem czy moge Cie zaliczyc do
starych
rur ;-))))) ...no a szukanie w czyims staniku.... Mo Szeri - tak sie nie
godzi!

ps. Moje dziecie wlasnie oglada serial Stargate. Jest to serial Sci-Fi
calkowicie wypasiony. Ale: jest tam taki diwajs, ktory odmaldza - (a' la
egipski) sarkofag Goaud' ow.
Polecam starym rurom ;-))))

J.

JurekA wrote:
Nie, no....stara rura sie zostaje zazwyczaj w wieku 30. Ty juz masz z
tego co slyszalem ponad 50 ;) , to ja nie wiem czy moge Cie zaliczyc
do starych
rur ;-))))) ...no a szukanie w czyims staniku.... Mo Szeri - tak sie
nie godzi!

ps. Moje dziecie wlasnie oglada serial Stargate. Jest to serial Sci-Fi
calkowicie wypasiony. Ale: jest tam taki diwajs, ktory odmaldza - (a'
la egipski) sarkofag Goaud' ow.
Polecam starym rurom ;-))))


A nie ma tam ustrojstwa, co rozumu dodaje???
przydałoby Ci sie ....choć troszeczkę....

A afiszuj sie. Taki feminizm nikogo nie poniza. To - pewnie feminizm
pozytywny, mowiacy o tym jakie baby sa fajne a nie poglady rodem ze
starych rur "jacy to faceci sa wstretni - a ja przez nich nieszczesliwa
";-)


Podaj przykład feministki, która generalnie wypowiada się w ten sposób o
_wszystkich_ facetach. Uogólniasz.
Ponadto ta konkretna osoba, prowadziła kampanię na rzecz maltretowanych
kobiet, nigdzie nie było ani powiedziane, ani napisane, ani wyśpiewane,
że dotyczy to wszystkich mężczyzn. Chyba nie chcesz zaprzeczyć faktom, że
są w kraju i na świecie sytuacje, gdy facet przywali kobiecie, bo "zupa
była za słona"?

Ela wrote:
| A afiszuj sie. Taki feminizm nikogo nie poniza. To - pewnie feminizm
| pozytywny, mowiacy o tym jakie baby sa fajne a nie poglady rodem ze
| starych rur "jacy to faceci sa wstretni - a ja przez nich
| nieszczesliwa ";-)

Podaj przykład feministki, która generalnie wypowiada się w ten
sposób o _wszystkich_ facetach. Uogólniasz.


Takie moje prawo.

Ponadto ta konkretna osoba, prowadziła kampanię na rzecz
maltretowanych kobiet, nigdzie nie było ani powiedziane, ani
napisane, ani wyśpiewane, że dotyczy to wszystkich mężczyzn.


Przeanalizuj wiec - wierze w Twoj rozum - spoty w TV. Czy gdziekolwiek
spotkalas komentarz ze jest to skrywany, ale jednak margines, dewiacja,
cos bedacego w spoleczenstwie w mniejszosci?

Chyba
nie chcesz zaprzeczyć faktom, że są w kraju i na świecie sytuacje,
gdy facet przywali kobiecie, bo "zupa była za słona"?


Nie. Krytykuje jedynie  budowanie a wlasciwie podtrzymywanie przez
_feministki_ stereotypow rodem z PRLu ze "kazdy facet to swinia". A tak
nie nie jest, cokolwiek feministki nie beda sobie zaklinac.

M.in. feministki maja wiela zasluge, ze propaguja problem pedofilii,
zupelnie przedtem w PL zakazany. Ale jesli chodzi o przemoc w rodzinie?
I pokazuje mi sie jakiegos zgreda ktory laczuje sliczna matke Polke?
Chryste......daj mi facetow (nie pantoflazy) ktorzy sie za taka kampania
ujma to wskocze do Tybru w Nowy Rok.

J.

Pozwole sobie na wypowiedz, bowiem wydaje mi sie, ze mam troszeczke inne
zdanie w  temacie, a mianowicie;
- kawalow nowych przybywa bardzo malo
- nowicjuszy w tej grupie przybywa znacznie wiecej ( wielu z nich czyta
nie
piszac, bo sie wstydza. ludzka rzecz)
- to co jest dla nas stare dla nich moze byc nowym i dobrze sie bawia
- dlaczego  mamy ich pozbawiac dobrej zabawy???


niniejszym zgadzam sie z przedmowca, choc kawal o krowie byl tu w swoim
czasie kilkadziesiat razy, a facet co mu beczka polamala nogi drugie tyle
ale ja jestem stara rura i luzak, a to bedzie na stare (rury oczywiscie)....

czy moge na tax cos srednio smiesznego?
dziecko przynioslo dzisiaj uwage:
"maciej odmowil pojscia na angielski"
wnerwilam sie!
kazalam mu napisac 20 razy: "ten kto nie chodzi na lekcje to wstretny len"
a ten siedmioletni szczeniak spytal, czy moze to napisac na komputerze i
metoda ctrl+c....
rece mi opadly, smiac mi sie tez chcialo :)))) i wnerwiona bylam nadal.
musialam sie na godzine polozyc, bo az fukalam ze zlosci!
ale kazalam pisac recznie!
dobra! dorzuce wam kawal. ale stary!

noc. staruszkowie klada sie spac. dziadek pyta babcie:
- odkrecic raczke?
- odkrec kochanie
- odkrecic nozke?
- odkrec kochanie
- przyjsc do ciebie?
- eee. wystarczy jak odkrecisz i mi rzucisz...

Pozdrawiam serdecznie a taxy i tak pierdole i nie bede ich dawal


Czy moglbys gdzies w sieci zamiescic swoje zdjecie jak pierdolisz te taksy i
podac do niego link?
wiele z nas napalonych starych rur chetnie obejrzaloby takiego jak ty ogiera
w akcji, a pierdolenie taksow musi byc wkurwiscie podniecajace. howgh

tax:
- kurwa w dupe pierdolona mac jebana! - powiedzial bosman a potem zaklal
szpetnie!

| Pozdrawiam serdecznie a taxy i tak pierdole i nie bede ich dawal

Czy moglbys gdzies w sieci zamiescic swoje zdjecie jak pierdolisz te taksy i
podac do niego link?
wiele z nas napalonych starych rur chetnie obejrzaloby takiego jak ty ogiera
w akcji, a pierdolenie taksow musi byc wkurwiscie podniecajace. howgh


W morde Małgocha, Ty jezdes genialna, dlaczego ja na to wczesniej nie
wpadłam? Taki leszcz to powinien byc na stronie startowej na googlach i
na wszystkich szafkach wysokiego napięcia na ulicach!! Ja to bym nawet
na niego głosowała! Niech kandyduje jako członek z ramienia chuj wie
czego i tak bardziej przejebane nie bedzie!!!

tax:
Wchodzi bluzgacz do baru i krzyczy:
- Kurwa, kto?
Podnosi sie olbrzymi grubas:
- KURWA, JA!
Na to ten pierwszy:
- o kurwa...

| wszystko fajnie , ale piecyk bym zasilił ocynkiem 3/4cala
Myslalem o tym, ale wodomierz jest 1/2" wiec klopoty
(ze spoldzielnia) legalizacja plomby itp...


A jakie masz przyłącze ?
Jeżeli 1/2 cala to faktycznie nie ma sensu kombinować, ale jeżeli jest 3/4
cala to za jakiś czas wymienisz licznik na 3/4 cala, ponieważ ich
legalizacja jest ważna maksymalnie 5 lat i po tym okresie i tak będziesz
musiał wymienić na nowy.

A swoją drogą trochę Ci się dziwię, że chcesz tak udziwniać zamiast zrobić
wszystko w miedzi.
Tym bardziej, że jak się domyślam chcesz pozostawić stare rury ocynkowane i
częściowo miedź ?
Jest to niezbyt zdrowa sytuacja, ponieważ masz szereg różnych metali w
jednej, niewielkiej instalacji. Powinno się unikać takich sytuacji, gdyż
pomiędzy różnymi metalami powstają ogniwa galwaniczne, które przyspieszają
procesy korozyjne. Przypuszczam, że robisz obecnie duży remont na wiele lat
i zapewne będziesz chciał tą instalację zamurować ? Jeżeli tak to wymień
wszystko na ocynk lub na miedź w przypadku instalacji rozgałęźnikowej lub na
PEX-a w przypadku instalacji rozdzielaczowej. Z tym, że układy rozdzielacza
montuje się tak, żeby był do niego dostęp. Osobiście bym się nie pierniczył,
tylko zrobił bym wszystko w miedzi.

mocy), zasobnik 500 l


A co to ogrzeje? Nie za dużo?

sieci, druga 24 V zasilana z turbinki wiatrowej na dachu).


Dach Ci się rozleci od wibracji masztu ze śmigłem, chyba, że małą turbinkę
zrobisz, ale to Ci nie nagrzeje za bardzo.

Trzeba maszt w ogródku zbudować

Zasobnik 500 l

służyłby również do grzania w grzejnikach więc tu potrzebny wymiennik.


Czym mniej wody w instalacji c.o. tym oszczędniej wychodzi grzanie, zapytaj
tych co zmieniali stare rury grube na cienkie miedziane.

Uwagi też mile widziane.


Powiedziałem co wiedziałem :-)

Jacek

| mocy), zasobnik 500 l

A co to ogrzeje? Nie za dużo?


ma to być też akumulator ciepła więc nie za dużo

| sieci, druga 24 V zasilana z turbinki wiatrowej na dachu).

Dach Ci się rozleci od wibracji masztu ze śmigłem, chyba, że małą turbinkę
zrobisz, ale to Ci nie nagrzeje za bardzo.

Trzeba maszt w ogródku zbudować


niekoniecznie się rozleci, mała turbinka do zasilania grzałki wystarcza, a
ma to służyć do dogrzewania wody przy braku słońca, bo tak akurat się
składa, że wtedy najczęściej wieje, a jak wieje to czemu z tego nie
korzystać, a w ogródku też mam dużo miejsca :-)

Zasobnik 500 l
| służyłby również do grzania w grzejnikach więc tu potrzebny wymiennik.

Czym mniej wody w instalacji c.o. tym oszczędniej wychodzi grzanie,
zapytaj
tych co zmieniali stare rury grube na cienkie miedziane.


przecież nie będę pompował tych 500 l przez grzejniki tylko ciepło z niego -
niedokładnie czytasz - po to jest wymiennik i 2-ga wężownica w zasobniku 500
l - rurki mam cieniutkie miedziane

| Uwagi też mile widziane.

Powiedziałem co wiedziałem :-)


niewiele wnoszącego do tego projektu ale dzięki ;-)

--=olo=--

[...]

 Zresztą nie bardzo rozumiem,
| dlaczego miałaby być większa sprawność pompy z otwartym obiegiem
| niż z wężownicą zatopioną w wodzie? Raczej nie ma szans, aby to on
| zamroził jezioro...
Spadek sprawności może być spowodowany "izolacyjnością" wężownicy.
Jeżeli wystąpi to chyba znikomy.


Natomiast koszty związane z obsługą "otwartej wody" - czyli czyszczenie
od świństw zawartych w jeziorze jest na pewno znacznie droższe niż
zysk ze wzrostu sprawności pompy...
A zawsze taniej wymienić leżący w wodzie wąż niż kopać nowy kanał
bo stare rury się zatkały "na amen"...

Natomiast koszty związane z obsługą "otwartej wody" - czyli czyszczenie
od świństw zawartych w jeziorze jest na pewno znacznie droższe niż
zysk ze wzrostu sprawności pompy...
A zawsze taniej wymienić leżący w wodzie wąż niż kopać nowy kanał
bo stare rury się zatkały "na amen"...


No napewno taniej jest wymienic ze 100-150 m rury 1'' :-)
Nie wiem ale wydaje mi sie za niektorzy zapomnieli o czyms takim jak filtry.
Nawet przy ujeciu wody z własnej studni filtry sa niezbedne ze wzgledu na
srednice kanalow w wymienniku plytowym ( sa one bardzo malutkie ) !! wiec
woda msui byc oczyszczona praktycznie ze wszystkich zanieczyszczen
mechanicznych.

| Natomiast koszty związane z obsługą "otwartej wody" - czyli czyszczenie
| od świństw zawartych w jeziorze jest na pewno znacznie droższe niż
| zysk ze wzrostu sprawności pompy...
| A zawsze taniej wymienić leżący w wodzie wąż niż kopać nowy kanał
| bo stare rury się zatkały "na amen"...
No napewno taniej jest wymienic ze 100-150 m rury 1'' :-)


No, leżącej w wodzie to na pewno.
Wystarczy wyciągnąć starą i wrzucić nową.

Nie wiem ale wydaje mi sie za niektorzy zapomnieli o czyms takim jak


filtry.

Niektórzy zapomnieli o tym, że eksploatacja filtrów to następne kilka
złotych raz na jakiś czas. A to też się liczy.
Poza tym, korozja instalacji wynikająca z otwartej wody też instalację
eksploatuje bardziej niż płyn zamknięty na zawze w rurach.

Nawet przy ujeciu wody z własnej studni filtry sa niezbedne ze wzgledu na
srednice kanalow w wymienniku plytowym ( sa one bardzo malutkie ) !! wiec
woda msui byc oczyszczona praktycznie ze wszystkich zanieczyszczen
mechanicznych.


a biologiczne to pies?

Dziekuje za przemyslenia

Autor.

Użytkownik Autor <au@box43.gnet.plw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:NNQx4.5662$Sf1.164@news.tpnet.pl...

Bylem wlasnie na Bartyckiej i tam informowalem sie o piece dwufunkcyjne
Villant. Dowiedzialem sie ze mozna stopsowac je do starych istalacji, ja
mam
zeliwne grzejniki i stare rury. Nawet sie ucieszylem bo to moglbym
najpierw
zainstalowac piec a pozniej zmienic grzejniki (dom 140m2).
Jaka jest procentowa lub no nie wiem w innej wymiernej skali roznica
gdybym
kupil calosc i wymienil grzejniki, rury od tego kiedy wymienie stary piec
na
nowy. Tzn ile mozna zyskac i czy takie kombinowanie sie wogole oplaca. Za
sam piec 21kw chcieli 6400zl.


- Jeśli instalacja co nie jest skorodowana i zużyta wieloletnią
eksoloatacją, to nie ma sensu jej wymieniać.
Kolega w Płońsku zaistakował 32-3 lata temu Junkersa NOVATERM do grzejników
żeliwnych i potrzebny był tylko dobry filtr od odżelaziania wody i
wyłapywania kawałków rdzy.
Rzekoma mniejsza ekonomiczność starych grzejników okazała się nieprawdą.
Mają one tylko większą bezwładność cieplną i piec rzadziej włącza się,
pracujac w dłuższych cyklach.
Monter instalujący mu tego Junkersa powiedział, że gzejniki "pochodzą"
jeszcze kilkanaście lat. Patrząc na bezproblemową  prace w ciągu tego
okresu- chyba ma rację.

Dziekuje za przemyslenia

Autor.

Jest oto taka sytuacja. wsólnota mieszkaniowa zdecydowała sie na wymiane
centralnego. podczas realizacji zadania przzez pewną firme ta dokonała
zniszczeń.
wiekszość dało sie naprawić we własnym zakresie, ale z jednym nie moge sobie
poradzić.
Otóż jak panowie wycinali w łązience stare rury kontówką to nie osłonili
płytek. w związku z tym na płytkach połozonych 2 miesiące temu, mam coś na
kształt ataku much które musiały sie załatwić na płytkach. wygląda to
obrzydliwie. płytki są jasne a "kupy" czarne. niczym nie mozna tego zmyc, bo
to opiłki metalu wtopiły się w płytki.
i moje pytanie jest takie. czy macie moze jakiś sposób na usuniecie tego
"gówna" czy trzeba skuwać płytki? dodam ze generalny remont był skończony 2
miesiące temu (niestety nie wiedziałem ze bedą wymieniać, jak bym wiedział
to bym poczekał).
Co można zrobić takiej firmie ?
dodam ze firma do solidnych nie nalezy. mieli zrobiś we wtorek, ale mieli
problemy z chodzeniem, w srode tez gdybym im nie pokazywał palcem to by było
wiecej zniszczeń.

Pzdr.

Co o tym sadzicie?

Marek

Artur Iluk wrote:
Widzialem ostatnie taki patent "fachowca" hydraulika. Wymienial stare
rury stalowe c.o na miedziane.
Rury ida w bruzdach. Zamiast izolacji wlozyl rurki miedziane w "peszla"
(tak to sie chyba nazywa, takie karbowane plastikowe rurki) i twierdzi,
ze jest to wystarczajaca izolacja cieplna.

Co o tym sadzicie?

--
Artur Iluk
Technical University of Wroclaw

Artur Iluk napisał(a) w wiadomości: <381ED587.874E4@ikem.pwr.wroc.pl...

Widzialem ostatnie taki patent "fachowca" hydraulika. Wymienial stare
rury stalowe c.o na miedziane.
Rury ida w bruzdach. Zamiast izolacji wlozyl rurki miedziane w "peszla"
(tak to sie chyba nazywa, takie karbowane plastikowe rurki) i twierdzi,
ze jest to wystarczajaca izolacja cieplna.

Co o tym sadzicie?

--
Artur Iluk
Technical University of Wroclaw


Ale jaja robi facet !!!! Ha ha ha
Predator

| Widzialem ostatnie taki patent "fachowca" hydraulika. Wymienial stare
| rury stalowe c.o na miedziane.
| Rury ida w bruzdach. Zamiast izolacji wlozyl rurki miedziane w "peszla"
| (tak to sie chyba nazywa, takie karbowane plastikowe rurki) i twierdzi,
| ze jest to wystarczajaca izolacja cieplna.

Ale jaja robi facet !!!! Ha ha ha
Predator


Tez tak sobie pomyslalem...:)

Użytkownik Cavallino <konio.NO-S@z.plw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:avhd4c$18@news.tpi.pl...

| Ale jak leci?

ze zwykłego kranu założonego tylko na ciepłą leci jak ta lala ... ale
wylewka ma dużo mniejszy przekrój, nie wiem jak byłoby z mieszaniem.


sa baterie przeznaczone do bezcisnieniowych urzadzen grzewczych i
normalne.
Sprawdzalem teraz Kludi - normalna ma np. klase przeplywu A czyli max
przeplyw <15l/min przy cisn. 3bar a ta do bezcisnieniowych ogrz. ma
5l/min.
z tych danych wynika ze mozesz miec zalozone te do bezcisnieniowych
ale piszesz tez ze pewien czas bylo ok. Nasuwa mi sie jeszcze na mysl
by przeczyscic glowice w tych bateriach z mieszaczem - moze syf ze
starych rur zdlawil przeplyw? Jesli tak to na wezykach trzeba by
zalozyc sitka

Pozdrawiam
Dlugi

Sitka są czyste. A baterie mam właśnie Kludi. Przypomniałeś mi. Ale jaki typ
nie mam pojęcia, można to jakoś sprawdzić, bo papiery od nich wyrzuciłem po
montażu? Wydaje mi się że to te po 15l/min. bo wylewki mają sporą średnicę.

xeres

Użytkownik Dlugi <wald@poczta.onet.plw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:fuho1v489ghrm4u22o2n54rmklrksba@4ax.com...

On Wed, 8 Jan 2003 16:15:38 +0100, "CDI - Grupy" <xe@o2.plwrote:

| Użytkownik Cavallino <konio.NO-S@z.plw wiadomości do grup
dyskusyjnych
| napisał:avhd4c$18@news.tpi.pl...

| Ale jak leci?

| ze zwykłego kranu założonego tylko na ciepłą leci jak ta lala ... ale
| wylewka ma dużo mniejszy przekrój, nie wiem jak byłoby z mieszaniem.

sa baterie przeznaczone do bezcisnieniowych urzadzen grzewczych i
normalne.
Sprawdzalem teraz Kludi - normalna ma np. klase przeplywu A czyli max
przeplyw <15l/min przy cisn. 3bar a ta do bezcisnieniowych ogrz. ma
5l/min.
z tych danych wynika ze mozesz miec zalozone te do bezcisnieniowych
ale piszesz tez ze pewien czas bylo ok. Nasuwa mi sie jeszcze na mysl
by przeczyscic glowice w tych bateriach z mieszaczem - moze syf ze
starych rur zdlawil przeplyw? Jesli tak to na wezykach trzeba by
zalozyc sitka

Pozdrawiam
Dlugi

powiedz jaka jest wlasnosc lokali ??  - to istotne, bo jezeli kazdy ma
lokal na wlasnosc to jest wspolnota mieszkaniowa i takie rzeczy jak piony
sa wtedy "czescia wspolna" i wymiana ich lezy w gestii funduszu
remontowego, a co do rur od CO .. hmm nie bardzo rozumiem jak koncowki
moga byc u ciebie skoro kazdy ma wlasne oddzielne ogrzewanie nie
miejskie?? - ja bym po prostu ucial lekko pod podloga , jezeli sie da
nagwintowac - nagwintowal i nalozyl zaslepke a jak sie nie da.. po prostu
zaspawac - prostsze i pewniejsze nizli jakiekolwiek szmaty i beton ....


No wiec kazdy ma swoj lokal na wlasnosc a co misiac wplacamy okreslona kwote
na ksiazeczke zeby bylo na remonty. No wlasnie pio0ny sa wspolne ale oc z
rurami ktore ida ode mnie do tego pionu a znajduja sie w mieszkaniu mojego
sasiada? Co do rur CO: to sa stare rury. Wtedy CO bylo wspolne dla calego
budynku. Sasiad poprostu skorzystal ze starych rur bo nie chcial inwestowac
w nowa instalacje. U mnie sa tylko "kikuty" wystajace z podlogi. Rok temu
robil remont i mogl je usunac ale tego nie zrobil bo to dodatkowe koszty
wiec je sobie zabudowal i teraz tego nie ruszy. Co do gwintowania to cienko
to widze, zaspawac moze faktycznie da rade ale nie skoroduje i zacznie
przeciekac?

Pozdr.
Ziomall

| powiedz jaka jest wlasnosc lokali ??  - to istotne, bo jezeli kazdy ma
| lokal na wlasnosc to jest wspolnota mieszkaniowa i takie rzeczy jak piony
| sa wtedy "czescia wspolna" i wymiana ich lezy w gestii funduszu
| remontowego, a co do rur od CO .. hmm nie bardzo rozumiem jak koncowki
| moga byc u ciebie skoro kazdy ma wlasne oddzielne ogrzewanie nie
| miejskie?? - ja bym po prostu ucial lekko pod podloga , jezeli sie da
| nagwintowac - nagwintowal i nalozyl zaslepke a jak sie nie da.. po prostu
| zaspawac - prostsze i pewniejsze nizli jakiekolwiek szmaty i beton ....

No wiec kazdy ma swoj lokal na wlasnosc a co misiac wplacamy okreslona
kwote na ksiazeczke zeby bylo na remonty. No wlasnie pio0ny sa wspolne ale
oc z rurami ktore ida ode mnie do tego pionu a znajduja sie w mieszkaniu
mojego sasiada? Co do rur CO: to sa stare rury. Wtedy CO bylo wspolne dla
calego budynku. Sasiad poprostu skorzystal ze starych rur bo nie chcial
inwestowac w nowa instalacje. U mnie sa tylko "kikuty" wystajace z
podlogi. Rok temu robil remont i mogl je usunac ale tego nie zrobil bo to
dodatkowe koszty wiec je sobie zabudowal i teraz tego nie ruszy. Co do
gwintowania to cienko to widze, zaspawac moze faktycznie da rade ale nie
skoroduje i zacznie przeciekac?


na pewno bedzie bezpieczniejsze niz jakiekolwiek szmaty o beton !! . a czy
nie skoroduje?? - hmm jak jakies rury robia do CO to przewaznie spawaja wiec
nie sadze, zwlaszcza jak pozniej je wezmiesz pomalujesz ...- "rycerska
farba - hammerajt pomalujesz" ;-)

Dzieki.
K.

| Nie pamiętam teraz, ale "zawodowy" hydraulik mówił mi jakie ma istotne
| wady system Marley'a. Pamiętam tylko, że były ważkie, pomijając cenę.

Bylbym zoobowiazany gdybys sobie przypomnial:) Bo akurat stoje przed
wyborem instalacji i rozwazam wlasnie plastiki. Wiec gdyby bylo cos co
wplyeloby na moj wybor to bylaby to dla mnie cenna informacja.


Kontaktu z nim teraz nie mam, alre spróbuję podpytać w sklepie, w którym
baaaardzo dużo kupiłem i Marleya mają też. Na teraz wiem tylko tyle, że
chętnych na to miewają niezwykle rzadko. Generalnie ludzie nowe domy
robią w miedzi, trochę mniej w plastiku (ale przy hydroforze najlepiej
zrobić w Ekoplastiku), a kto ma problemy finansowe albo łata stare rury
- w stali.
Wysoka cena Marleya wynika nie z nieprzeciętnie wysokiej jakości, ale z
drogiego systemu złączek. A kto to później rozbiera? I czy wtedy da się
jeszcze kupić Marleya? Używanie wynalazków, które się nie przyjęły, a
tak jest w przypadku Marleya, może okazać się nieoczekiwanie kosztowne.

Kontaktu z nim teraz nie mam, alre spróbuję podpytać w sklepie, w którym
baaaardzo dużo kupiłem i Marleya mają też. Na teraz wiem tylko tyle, że
chętnych na to miewają niezwykle rzadko. Generalnie ludzie nowe domy
robią w miedzi, trochę mniej w plastiku (ale przy hydroforze najlepiej
zrobić w Ekoplastiku), a kto ma problemy finansowe albo łata stare rury
- w stali.
Wysoka cena Marleya wynika nie z nieprzeciętnie wysokiej jakości, ale z
drogiego systemu złączek. A kto to później rozbiera? I czy wtedy da się
jeszcze kupić Marleya? Używanie wynalazków, które się nie przyjęły, a
tak jest w przypadku Marleya, może okazać się nieoczekiwanie kosztowne.


Myslalem o rurach trujwarstwowych PE-X/AI/PE-X, np. alupex. Sa
elastyczne, mozna je wyginac, co daje oszczednosci na zlaczkach, no i do
ogrzewania podlogowego sie nadaja. Nie mam nic przeciwko miedzi, ale
chyba taka rura tez jest niezla.
A wiadomo, ze jesli za ilestam lat ktos bedzie cos zmienial w instalacji
to najpewniej wszystko pojdzie do kosza i pewnie bedzie wtedy krolowal
nowy system. Kilka lat temu robnilem w domu instalacje w systemie
Genova, co wtedy wydawalo sie rewolucyjne, a teraz mamy cuda takie, ze
wtedy sie nie snilo. Wiec nie ma co kombinowac co bedzie za pare lat.

Sawa

| dla mnie zbędny wydatek i szpecąca rzecz

Mnie wszyscy atakowali Młoda Teście znajomi - Każdy mówił po co ci. W to
lato rypło w domek ok 30 metrów od mojego i u szwagierki spaliło DVD,
Telewizor, Komp, Vidlaka straty ok 4000zł Obok mam 2 wierze GSM (w
odległości ok 100 i 200 metrów) do tego kolej wysokie drzewa itp. Nagle
zmienili zdanie i mówią że jednak miałem rację ;-D Instalacje robie sam
bez
żadnych odbiorów itp koszt klamry na gąsiory + trochę drutu wszystko
podłączone do zbrojenia w fundamentach + kilka starych rur ocynkowanych
wbitych na 3 m w ziemie. Koszt ok 300zł co do szpecenia trudno zbyt wiele
widziałem w związku z piorunami....


Potwierdzam. Mialem podobny koszt. Wyglad wcale nie jest szpecacy. A
zabezpieczenie i spokoj ducha podczas burzy w poblizu bezcenny.

D.

Moze od poczatku rura byla sprawna ;D a elektronika lezy..


hmm... nie sadzę. Stare rury palą (nie wszystkie ale to wina rur) a nowe
w to miejsce nie chcą :( Fakt że czekałem na te świetlówki kilka tygodni
i możliwe że robili je specjalnie dla mnie (50 sztuk) i również możliwe
że całą serie skopsali.... ale raczej chyba mało prawdopodobne. Pytam bo
chciałbym mieć punkt zaczepienia czy reklamować świetlówki czy szukać po
stronie zasilania. I wciąż brak mi jasności w temacie świetlówek :-)

Postroofki

UOP <u@lhs.plnapisał tak:

Kto to jest ten 'Podczaszy'?

Nazwisko wlasciciela zlomowiska w Ibramowicach.


No i jeszcze Strzegomia i Grabiny Śl. Chyba tylko Żarów jest odrębnym
zakładem. Oni to biora wszystko - samochody, lodówki, stare rury itp. Po
prostu normalny słom, anie tak jak "te inne" ;-)

Co do zbrodni opinie sa podzielone. Jedni twierdza ze nawymyslanie
tesciowej od
starych rur i pogonienie jej z SKS albanskiej !!! :))) produkcji jest
zbrodnia
inni twierdza ze nalezy mi sie medal. ( szczegolnie ci co znaja moja
tescowa
blizej).


Leci facet i wali babę deską po głowie. Inny go zatrzymuje i mówi:
-Panie, zatłuczesz kobietę!
Pierwszy odpowiada:
-To moja teściowa"
Ten drugi:
- A to kantem ją, KANTEM!!!!

;-)

Komandos ze mnie zaden. Jesli juz to snajper. Czy bycie czlonkiem
jakiejs elitarnej organizacji jest powodem do dumy? Tak. szczegolnie jesli
trzeba sie dobrze napracowac nad wejsciowka.
No to pozdrowienia kumandosy kanapowe :))


Ty mi wyglądasz na kanapowca....
;-)
PAK

Pozatym jest w ustawie o pielęgniarkach
ratunkowych -


?? Coś nowego. Możesz dać namiar na dziennik ustaw z tym zapisem ?

. Ratownik natomias jest kształcony w konkretnym -

ratowniczym kierunku, i nie ma specjalizacji - sam zawód jest już mocno
wyspecjalizowany. IMHO - tak naprawdę to ratownik nie powinien pracować
stacjonarnie na SOR, to miejsce dla pielęgniarzy(ek), miejscem ratownika
jest zespół wyjazdowy.


IMHO SOR - to drugie podstawowe miejsce pracy dla ratowników. Są do tej
pracy doskonale przygotowani. Oczywiście mowa o SOR-ach z prawdziwego
zdarzenia czyli takich w których pacjent przebywa do 24h. Obecnie
większość SOR-ów które znam to Izby Przyjęć dumnie przemianowane na SOR.
Niestety zmieniono w nich jedynie nazwę.

Złoty

PS. Jak mawiał mój kolega Lekarz jest od leczenia, ratownik od ratowania
, pielęgniarka od pielęgnowania (to trochę uproszczone myślenie al dość
obrazowe).


ojojjojo baardzo uproszczone... :-)

  Moim zdaniem ta specjalizacja pielęgniarstwa wynika raczej z

nacisku izb pielęgniarek i położnych, mających na celu ratowanie miejsc
pracy dla własnej grupy zawodowej.


Dlatego nadal dużo jest w PR  starych rur noszących ambu i ledwie po
schodach wchodzących.

Gdyby tak bylo to by ta wioska (nieobrazajac autochtonow) splynla by po
zboczu do Dunjca.
Te brakujace 60 % to skapi gorale biora na lewo - nie bojmy sie tego
slowa:  KRADNA.


Hihi, no wiec wiem to z wiarygodnego zrodla (Starostwa Powiatowego),
ze stan wodociagow szczawnickich jest oplakany. Bardzo stare rury,
bardzo stare przepusty etc.
Straty sa _w_ wodociagach, tj nie w instalacjach domowych (bo te
nie naleza do Wodociagow Spzoo costam), lecz tych 'miastowych'.
Zaiste notowano przypadki niewyjasnionego obsuwania sie gruntow.

A ze sie kradnie to inna sprawa. Niemniej coraz wiecej osob przechodzi
na studnie glebinowe. Rynek robot wiertniczych kwitnie jak pszczolki,
bo inwestycja zwraca sie tam srednio po 5 latach.

Krzysztof B napisał(a):

A tak z ciekawosci: Ile kosztuje nowy katalizator?


Nie wiem ile do Poloneza, ale jest cos co sie nazywa katalizator uniwersalny,
wystepuje w dwoch rodzajach: okragly i plaski. Przy montarzu trzeba wyciac
oryginalny i w stare rury wspawac nowy (uniwersalny jest bez rur). Ostatnio
kupowalem plaski firmy Walker za 700 zl.

pozdrawiam

Warta jest czy nie ?


Tylko w zabytkowych. Jesli chodzi o porzadna regeneracje, polegajaca na
wlozeniu w stare rury calych nowych wkladow, to nie wyjdzie duzo taniej niz
kupienie nowych amorkow.

Chyba ze masz zabytek . . .

Pozdrawiam

Maciek

no tak.. i myslisz ze tutaj sa wrozki i wymysla jaki masz telefon//
sąąąąą wróżki stare rury


--
============= P o l N E W S ==============
     archiwum i przeszukiwanie newsów
        http://www.polnews.pl

... przed chwilą, czego nie robię zbyt często, pytając o pewien numer w
Szczecinie (nawiasem mówiąc do TPSA, ale to nie istotne). Panienka po
dłuższych poszukiwaniach, bez zająknięcia wyrecytowała: 0 1033 91 422xyvz.

W TPSA są naprawdę niezmordowani.


Telekomunikacja juz jest 'zamordowana' i biega jak ta kura z ucietym
łbem...kwestia czasu.

Drugi raz zapisuj godzine i nazwisko Pracownika i zloz reklamacje.Napisz w niej
ze jestes Abonentem np Netii i sposob podania numeru jest bledny.Numer Abonenta
sklada sie z nr kierunkowego miasta i nr koncowego Abonenta.Nawet dziecko o tym
wie.Niech te stare rury w BOK TPSA zaczna trzasc tylkami.Najlepiej dodaj ze
numer ten byl Ci potrzebny w celu ratowania zycia a blednego jego podanie
zaskutkowalo brakiem mozliwosci skonsultowania rodzaju pomocy (np z lekarzem
rodzinnym na urlopie) ktora byla akurat osiagalna pod szczecinskim numerem i
zakonczyla sie zejsciem.

Telepsa jaka jest taka jest ale na pisma odpowiada (biedny ten kto sie tym
zajmuje...)

Wczoraj powiedzieli w Faktach


No tak. A jak powiedza w Faktach zebym skoczyl z mostu - to tez skocze
;-)

A tak na powaznie - prawda ze Arnold wyglada zabawnie troszke.... w tv z
tym swoim kciukiem, twardym austriackim akcentem..... ale cholera go
wie....zobaczymy kto bedzie dla niego pracowac.....
Ubawilem sie setnie widzac te stare rury, ktore sie, nagle uleczone z
amnezji,  skarzyly na Terminatora ze je po tylku klepal kiedys tam ...

J.

DeJotPe pisze:

| philips genie 18W - tak się zowią, mają ładny ciepły kolor (nie
| niebiesko-fioletowy zamiast białego i nie łososiowy zamiast
| żółtego). I nawet się szybko rozgrzewają:D

Każda świetlówka migoce, z zasady działania.


Nieprawda. Świetlówki tzw. kompaktowe są zasilane prądem stałym przez
prostownik i kondensator, i migają słabiej niż żarówki. Silne migotanie
100Hz dotyczyło starych rur na prąd przemienny.
Co nie zmienia faktu, że świetlówki świecą inaczej niż żarówka, ale to
dotyczy kształtu widma (prążkowe vs cdc), a nie migotania.

Piotr 'Lestat' Puchowski wrote:
| Aaaa... ziew.... Nudny jestes jak zwykle.
| I głupi:
| "Kto normalny wystepuje w BB? Do tego trzeba byc dziwka, czyz
| nie?"
| Mozna JurkuA, mozna byc dziwką. Nie trzeba. Tak samo jak mozna
| byc dziwka na Uniwersytecie Jagielońskim...

| Lestat, nie opowiadaj glupot. Ganialbys nawet za pieniadze na golasa
| przed cala Polska? Chory jestes? Nie jestes. Jak ktos dla pieniedzy
| sie rozbiera przed cala Polska jest albo jebniety - albo jest
| meska/zenska dziwka. I tyle.
| J.

No wlasnie dla mnie nie jest dziwka. Wszystkie panie ktore
rozbieraja sie w Playboyu to tez dla Ciebie dziwki?


 No i skad ten Playcostam? Brak Ci argumentow czy jak?...... :/

oczywiscie uogolnienie, ze w ogole zeby wystapic w BB czy
czyms tam to trzeba byc dziwka.


Jesli Twoja zona/kochanka/dochodzaca/tz/itd zacznie sie neglizowac przed
38 milionami Polakow, nie stwiedzisz, ze jest "dziwna" ? ;-)

Jak juz obrazasz tych ludzi to przynajmniej z sensem;


Jasne ze z sensem. Kurwy sa kurwami, dziwki dziwkami, stare rury - nic
juz im nie pomoze, brzydale sa i nimi pozostana  (a cala reszta to Sens
Istnienia, egzystencji, zycia,  - bez kobiet (pomijajac wymienione)
zycie nie ma w ogole sensu - co jest ofors truizmem :)

Ale jakas kurwa na F....no daj se na luz......szkoda klawiatury....

J.

Piotr 'Lestat' Puchowski wrote:
(...)
| Jak juz obrazasz tych ludzi to przynajmniej z sensem;
Jasne ze z sensem. Kurwy sa kurwami, dziwki dziwkami, stare rury - nic
juz im nie pomoze, brzydale sa i nimi pozostana  (a cala reszta to Sens
Istnienia, egzystencji, zycia,  - bez kobiet (pomijajac wymienione)
zycie nie ma w ogole sensu - co jest ofors truizmem :)


A może byś nie zbaczał z tematu i odpowiedział, dlaczego np. tego gościa, co
wygrał I edycję, nazywasz dziwką?

J.


Michel

Wojciech Sosiński wrote:
| A co ja z tego będę miał? To nie jest trendy :-)

| Czy tu wszyscy sluchaja "Trojki" ? ;-)

trzeba byc trendy a nie passe...


Trzeba byc.... ja jestem passe bo nie lubie komuchow i starych rur he he
;-)

J. :)

| ja mieszkam prawie ze w samym centrum (loc KO02FM) i jeszcze sie
| wodociagowa gruzliczanka nie otrulem.
Jedno słowo, a właściwie sześć: zrób sobie wycieczkę do filtrów
miejskich (albo zapytaj kogoś, kto był).


Sam bylem na takiej wycieczce w zeszlym roku. Nawet mam zdjecia.

Teraz podobno zbieranie
szczurów widłami z pierwszego sita nie jest już na porządku dziennym,
ale mimo wszystko - surowej kranówki do ust nie biorę, jeśli nie muszę.


Ale przeciez pierwsze sito != to co wychodzi z filtrow. Poza tym AFAIR
nie ma tam na wejsciu sita tylko sa takie zloza piaskowe ktore
zatrzymuja rozne zanieczyszczenia mechaniczne (czyt. szczury, smieci
itp.). Poza tym na miejscu mozna napic sie (jest taki zlewik i
plastikowe kubki) tego co wyplywa z filtrow do sieci wodociagowej. Ta
woda jest naprawde dobra. Jezeli ktos ma niesmaczna wode to ze wzgledu
na stare rury wodociagowe. Co maja do tego szczury ktore sa usuwane na
wejsciu ???

Zreszta pije wode z kranu od jak napisalem paru ladnych lat i nic mi
po niej nie jest a woda mi smakuje. Czesto zreszta jak wstane w nocy i
chce mi sie pic, zamiast robic sobie herbate (nieee chceee sieeee....
zieeeeeeeewww :-) ), pije z kranu.

Lukasz,
        ktory na szczescie nie musi juz uzerac sie na uczelni z roznymi
patafianami, ktorych panstwo nie wiedziec dlaczego utrzymuje na swoim
wikcie.

On Tue, 26 Sep 2000, Lukasz Jakubowski wrote:
Pietnuje Uniwersytet Mikolaja Kopernika w Toruniu (a szczegolnie Wydzial
Sztuk Pieknych) za traktowanie studentow troche gorzej niz alfons swoje
kurwy.
Pietnuje stare rury uczace na ww. wydziale za to, ze sa zawistne,
zlosliwe, stetryczale, zwyczajnie glupie i niezwyczajnie wredne.


Szczerze? A czego oczekujesz od podstarzalej, sfrustrowanej kobiety?

Ship log, stardate: [-30]5478.1, Jacek Kijewski reports:

On Tue, 26 Sep 2000, Lukasz Jakubowski wrote:

| Pietnuje Uniwersytet Mikolaja Kopernika w Toruniu (a szczegolnie Wydzial
| Sztuk Pieknych) za traktowanie studentow troche gorzej niz alfons swoje
| kurwy.
| Pietnuje stare rury uczace na ww. wydziale za to, ze sa zawistne,
| zlosliwe, stetryczale, zwyczajnie glupie i niezwyczajnie wredne.

Szczerze? A czego oczekujesz od podstarzalej, sfrustrowanej kobiety?


A zwłaszcza "artystki" (skoro piszesz że to na WSP).

| Pietnuje Uniwersytet Mikolaja Kopernika w Toruniu (a szczegolnie Wydzial
| Sztuk Pieknych) za traktowanie studentow troche gorzej niz alfons swoje
| kurwy.
| Pietnuje stare rury uczace na ww. wydziale za to, ze sa zawistne,
| zlosliwe, stetryczale, zwyczajnie glupie i niezwyczajnie wredne.

| Szczerze? A czego oczekujesz od podstarzalej, sfrustrowanej kobiety?

A zwłaszcza "artystki" (skoro piszesz że to na WSP).


wiesz, stara, pomarszczona, maz ja zdradza, socrealizm sie skonczyl, wiec
wszystko, co potrafila, jest nieprzydatne poza uczelnia...

To na kim ma sie odegrac, jak nie na studentach?

Witam
Czy ktoś z szanownych tu obecnych wie, dlaczego już chyba trzeci rok z
rzędu fontanna w parku Jana Pawła II na Ursynowie (koło kościoła przy
metrze Stokłosy) nie działa?


Napewno pomogły w tym stare rury...

Starym rurom - babom nie pasowało, że się dzieciaki plusczą i pokrzykują w
upały.
Niejednokrotnie widziałem jak sterczały przy fotannie i starały się wygonić
dzieciaczki.
Poza tym pewnie kwestie sanitarne, ale kurcze, wystarczy raz dziennie wodę
zmienić chyba?

Seco

Bartosz 'Seco' Suchecki wrote:


(...)

Napewno pomogły w tym stare rury...


Kurde... to nie jakas kosztowna usterka techniczna tylko jakies stare
purchawy unieruchomily fontanne? Koszmar :/

PZdr
   Leukocyt

Rozmawiałem kiedyś przy ujęciu wody nad Zalewem z facetem z
wodociągów i powiedział mi, że nie ma podziału. System jest jeden,
tyle że z jednej strony pompują wodę z ZZ a z drugiej z Wisły. Ci
na północy mają napewno z ZZ a ci na południu z W. Ci "po środku"
mogą mieć jakiegoś blenda. Woda z ZZ jest teoretycznie gotowa do
picia bez gotowania, nie wiem jak z wiślanką. Nie jestem fachowcem
od wodociągów a jedynie cytuję wypowiedź wodociągowca.


Z tego co pamiętam z pogadanki w Filtrach, to woda jest rzeczywiście
doprowadzana z dwu źródeł: z Wisły, przez ujęcie przy Grubej Kaśce i z
Zalewu Zegrzyńskiego. Ale wpada ona najpierw do Filtrów, gdzie jest
odpowiednio obrabiana. Oczywiście z różnym rezultatem...

Ps. Ja wody z kranu nie używam w celach spożywczych. Mieszkam na Starej
Ochocie i kranówa jest niestety często śmierdząca. Do tego jest
brązowa, ale to raczej przez stare rury.

Ps. Ja wody z kranu nie używam w celach spożywczych. Mieszkam na Starej
Ochocie i kranówa jest niestety często śmierdząca. Do tego jest
brązowa, ale to raczej przez stare rury.


U mnie jakiś tydzień, 2 tygodnie temu woda zalatywała ( przez parę dni)
jakąś wodą kolońską, w smaku też.  
Filtr do wody nawet nie pomagał tego świństwa zlikwidować.

Pozdrawiam,

Uroki wielkich miast poprostu

jedrus wrote:
http://mokotow.btx.pl/content/view/124/108/


Nie widzę w tym tekście ani jednego argumentu opisującego co będzie
gorsze przy prywatnym SPECu. Czyli jak zwykle - jedynym powodem oporu
jest standardowa wielka wojna z wyprzedawaniem Polski. Z przykrością
muszę powiedzieć, że mój patriotyzm (niewielki, ale jednak) oraz dbałość
o dobro tego miasta i tej firmy podpowiadają jednoznacznie: "sprzedać!".
Nie mówiąc już o ekonomii ;]

No cos Ty, nie rob ze mnie rasisty ;)


Nacjonalisty jeśli już.

Chodzi o to, ze zamiast (patrz swoje a,b,c,d) sprzedaje sie komu
popadnie a raczej kto wiecej posmaruje bez wzgledu na interes miasta i
jego mieszkancow. STOEN to czyj?


Chodzi Ci o RWE? Firma niemiecka. A co - jesteś niezadowolony z usług
STOENu? Bo ja zażaleń żadnych nie mam. Do SPECa prędzej. Nie uwierzę w
teksty, że dostarczanie wody jest trudniejsze niż prądu. Operujemy mózgi
i latamy w kosmos, a ktoś mi mówi, że woda nie jest gorąca, bo są stare
rury :D

pozdrawiam,
Kosu

PB wrote:
- przez pol roku wlewalem kiedys wode wprost z kranu do czajnika i ja
gotowalem - smak bez zarzutu, czajnik tez przezyl;-)


Generalnie to wszystko zależy od oczekiwań. Woda w Warszawie
rzeczywiście nie jest zła ostatnimi czasy. Ja leję taką z kranu do
czajnika zdecydowanie dłużej niż pół roku i żyję jak widać, przy czym
woda na Ochocie jest chyba jedną z lepszych w mieście. Można tu się
kłócić o zdrowie i oczywiście woda z Wisły filtrowana i płucząca stare
rury ma skład inny niż taka z 300 metrowego odwiertu. Jest teoretycznie
zdrowsza (właściwie mniej szkodliwa), ale i tak żyjemy w miejskim syfie.
To tak jakby się pracowało na budowie i myło jedną rękę do dłubania w
nosie, ale jadło drugą - brudną :P

Rzeczą inną są wrażenia smakowe. Choć ta rurowa jest do przełknięcia, to
wg mnie oligoceńska jest po prostu o klasę lepsza. Inaczej smakuje
herbata (czuć to szczególnie w zielonej), inaczej smakuje z bidonu na
rowerze, kiedy zaczynam ją naprawdę cenić (nie ma kranu w zasięgu ręki
;]). Glony w bidonie się pojawiają, ale wolę glony niż osad miedzi :P

pozdrawiam,
Kosu

Myślisz, że ruszy?


ruszy albo już ruszyło.
na początku tyg. była dostawa rur wodociągowych  na teren lotniska - ok. 700
mb
chyba pod rozbudowę,  lub wymianę starych rur.
ale fakt że coś robią
pozdr.
gretzky

| Myślisz, że ruszy?

ruszy albo już ruszyło.
na początku tyg. była dostawa rur wodociągowych  na teren lotniska - ok.
700 mb
chyba pod rozbudowę,  lub wymianę starych rur.
ale fakt że coś robią
pozdr.
gretzky


Dostawa byla na budowe nowej sieci wodociagowej - przeciwpozarowej na teren
nowobudowanej plyty postojowej. Rozbudowa juz sie rozpoczela - w tej chwili
wykonywana jest modernizacja starej plyty postojowej przy terminalu./ Nowa
plyta postojowa powstanie w ciagu najblizszych kilku miesiecy w rejoinie
CARGO.

Macie wodę? Znowu od ponad godziny mam sucho w kranie. Ciekaw jestem czy
to większa awaria, czy bardziej lokalna...


Zaczęły się temperatury w okolicach 0.
Przyjdzie zima, to bedzie tak co chwila.
Znaszy się stare rury znaczy się ;)

| Macie wodę? Znowu od ponad godziny mam sucho w kranie. Ciekaw jestem czy
| to większa awaria, czy bardziej lokalna...

Zaczęły się temperatury w okolicach 0.
Przyjdzie zima, to bedzie tak co chwila.
Znaszy się stare rury znaczy się ;)


Akurat wczoraj przyczyną była Polaqua, która swoim zwyczajem wbiła się
koparką w rurę magistrali. Rutyna :-)

Rafal M wrote:
On 6 Cze, 09:31, tomek wilicki <terran@wp.plwrote:

| Pocieszę, że 90% wód dostępnych w kraju ma skład jak kranówka, bo po
| prostu jest lana z kranu - tyle, że nie mają w składzie chloru.

A pochwal sie ktore sa w tych pozostalych 10% :)


a pojęcia nie mam, ja biorę to, co jest niegazowane i tanie - żeby po prostu
chloru z kranu uniknąć i nadmiaru metali ciężkich (mamy stare rury w
blokach). No i warunek - musi być sześciopak, żeby wygodnie nieść :D