stawka za kilometr

Ogldasz odpowiedzi wyszukane dla hasa: stawka za kilometr





Temat: Program do rozliczania i kontroli pojazdów
MENEDŻER POJAZDÓW 1.0 PL+

Najważniejsze funkcje programu:

    * ewidencja pojazdów i kierowców, przejazdów i dokumentów
    * ewidencja napraw, wyposażenia oraz kart paliwowych
    * rozliczanie kosztów przejazdów na podstawie stawek za kilometr
    * rozliczanie czasów pracy na podstawie stawek za godzinę
    * rejestr zleceń i rozliczeń
    * rejestr opon, kontrola wymiany
    * kontrola terminów ubezpieczeń, przeglądów, napraw, wymiany
wyposażenia
    * obliczanie zużycia paliwa płynnego i gazu PLG
    * kilkanaście różnorodnych raportów, zestawień i analizy
według kierowców, pojazdów, kart paliwowych

wypróbuj nasze oprogramowanie, pobierz DEMO z:
www.SoftwareProjekt.com.pl

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Program do rozliczania maszyn i urzadzen, pojazdow i transportu
MENEDZER POJAZDOW 1.0 PL+
to rozbudowany, a zarazem prosty w obsludze polski program komputerowy
wspomagajacy zarzadzanie i kontrole maszyn i pojazdow w firmie.

Program ulatwia rozliczanie czasu pojazdow, urzadzen czy tez maszyn
budowlanych na podstawie stawki za godzine pracy - motogodziny.
Pozwala rowniez na kontrole kosztow / zyskow zwiazanych z przejazdami
na podstawie definiowanych stawek za kilometr.

Z programu korzystaja juz m.in.:
- Generalna Dyrekcja Drog Krajowych i Autostrad,
- Przedsiebiorstwa budowlane i handlowo - uslugowe,
- Firmy transportowe, hurtownie i firmy produkcyjne,
- Straz pozarna, Komendy Policji, Szpitale,
- Starostwa powiatowe i Urzedy Gmin.

Zobacz prezentacje programu:
http://www.softwareprojekt.com.pl/download/Prezentacja%20MP.ppt

Wiecej o programie na:
www.SoftwareProjekt.com.pl

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Program do rozliczania maszyn i urzadzen, pojazdow i transportu
zobacz co znalazłem na grupie trojmiasto moze warto tez tam umieścić
nasze rzeczy:

MENEDZER POJAZDOW 1.0 PL+
to rozbudowany, a zarazem prosty w obsludze polski program komputerowy
wspomagajacy zarzadzanie i kontrole maszyn i pojazdow w firmie.

Program ulatwia rozliczanie czasu pojazdow, urzadzen czy tez maszyn
budowlanych na podstawie stawki za godzine pracy - motogodziny.
Pozwala rowniez na kontrole kosztow / zyskow zwiazanych z przejazdami
na podstawie definiowanych stawek za kilometr.

Z programu korzystaja juz m.in.:
- Generalna Dyrekcja Drog Krajowych i Autostrad,
- Przedsiebiorstwa budowlane i handlowo - uslugowe,
- Firmy transportowe, hurtownie i firmy produkcyjne,
- Straz pozarna, Komendy Policji, Szpitale,
- Starostwa powiatowe i Urzedy Gmin.

Zobacz prezentacje programu:
http://www.softwareprojekt.com.pl/download/Prezentacja%20MP.ppt

Wiecej o programie na:
www.SoftwareProjekt.com.pl

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Prosze pisac wiecej

jagusia wrote:
nadużywacz JurekA napisał:

eee..... poczytaj sobie pl.rec.kuchnia jak Ci sie bedzie nudzic ;-))

albo pl.misc.samochody ;)


no to zalezy od upodoban. Ja na przyklad kocham zrec, a z samochodow to
mnie interesuja jedynie stawki za kilometr w roznych firmach
taksowkowych.... ;-)

J ;-)

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Prosze pisac wiecej
nadużywacz JurekA napisał:

no to zalezy od upodoban. Ja na przyklad kocham zrec, a z samochodow
to mnie interesuja jedynie stawki za kilometr w roznych firmach
taksowkowych.... ;-)


ja lubie czytac, ze cudze auta maja takie same objawy jak moje ;)
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: tłumaczenie urzędowe z dojazdem
Witam!

Wiem, że to trochę NTG, ale chciałbym się dowiedzieć, jak rozliczacie
tłumaczenia urzędowe z dojazdem własnym samochodem?

1. Czy czas tłumaczenia liczycie od chwili wyjazdu z domu  do chwili
powrotu do domu, czy od chwili dojazdu na miejsce do chwili zwolnienia?

2. Czy koszt dojazdu naliczacie na tym samym rachunku według urzędowej
stawki za kilometr, czy na jakimś oddzielnym druku?

Pozdrawiam

Przemek

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: jeszcze o likwidacji wspolnego biletu PR/IC


On Sat, 29 May 2004 16:03:58 +0200, "spp" <s@op.plwrote:
Adam Płaszczyca wrote:

| Mamy bilet P-E-P. Znamy ile kosztują obywda odcinki P, wiemy ile
| kosztuje odcinek E.

Skąd?


Z TARYFY.
Pomyśl, jak się ustala cenę takiego biletu?

Inna sprawa, że zamiast taryfy podającej stawki za kilometr + mnożniki
za rodzaj i klasę pociągu mamy jakieś dziwolągi.
IMHO taryfa powinna wyglądać w ten sposób:
km  0-10 - A zł/km
km 11-30 - B zł/km
km 30-100 - C zł/km
...
km 1000 - D zł/km

i teraz w zależności od długości trasy masz cenę podstawową za
kilometr. Teraz liczysz ile kilometrów jedziesz pociągiem pośpiesznym,
mnożysz przez tą stawkę, mnożysz przez współczynnik za rodzaj pociągu
(n.p 1.5) i masz cenę za przejazd pociągami pośpiesznymi. Tak samo
robisz z EX, tylko inny współczynnik i masz cenę za kawałek Ex.
Teraz dajemy zniżki - masz cenę za pośpieszny, zniżka Ci przysługuje
37%, załóżmy. No to ten skłądnik ceny o tyle obniżamy, rejestrujemy
ilość km i cenę i gotowe. Tak samo ze zniżką za Ex i już.

I co w tym skomplikowanego?

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Strajk !!

Użytkownik "Michał Marcinowicz"


Wożenie powietrza swoją drogą, ale jeżeli chcemy mieć w miarę na poziomie
system przewozów pasażerskich, to dofinansowanie musi być większe niż
proponuje rząd. Kogo chcesz skusić do konkurowania  molochem PKP, jeżeli
jedynym stylem świadczenia usług przewozowych w ruchu regionalnym w Polsce
jest jazda na kredyt ?


To co , jeszcze mamy dofinansowywać ewentualnych prywatnych konkurentów
PKP???
Szkoda bardzo...


Bez większych pieniędzy nigdy nie doczekamy się
konkurencji


Ja myślę że PLK powinno obniżyć stawki za kilometr największe w .eu to się
znajdą chętni.


Pytanie jakich jeszcze argumentów potrzeba rządowi do zwiększenia dotacji
na
kolej regionalną i infrastrukturę, oprócz tych które się same rzucają w
oczy, aby coś tutaj zmienić ? ...Pewnie żadnych, bo rząd już postawił
kropkę
na kolei regionalnej, bez względu na wszystkich i wszystko - przecież oni
mają samochody... Nawet nie zrobiły na nich dużego wrażenia sądaże wg.
których około 65% społeczeństwa popierało żądania kolejarzy i groźby
strajku
generalnego w listopadzie...


Pewnie te 65% nie korzysta z kolei :-). W grupie zawodowej busiarzy jest
nawet 100% poparcie dla strajku kolejarzy.

pozdrawiam aron

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Strajk !!


To co , jeszcze mamy dofinansowywać ewentualnych prywatnych konkurentów
PKP???
Szkoda bardzo...


Taaak, tylko teraz finasujemy z budżetu nie za bardzo wiadomo co... Niby są
świadczone przewozy, ale poziom, jakość i ilość pozostawiają wiele do
życzenia. Już nie raz swoimi wypowiedziami wyźsi rangą panowie z PR
udowodnili, że przewozy pasażerskie to coś na czym się niezbyt znają, a
tylko wydaje im się, że się znają. Z pewnością wszyscy wolą dokładać do tej
firmy i przyglądać się jak cały czas za te same pieniądze przykłada się do
upadku kolei w PL.


Ja myślę że PLK powinno obniżyć stawki za kilometr największe w .eu to się
znajdą chętni.


PLK z przyjemnością by obniżyło stawki za km, gdyby tylko z tego co za nie
dostają mogli utrzymać infrastrukturę kolejową. Obeznie za to co mają to
cała infrastruktura czeka, aż przyjdzie jej koniec, bo o naprawach nie ma
mowy - jest jeżdżona do zajeżdżenia, co potem nie wiadomo. Porównajmy PL z
UE pod względem fonasowania spółki zarządzającej infrastrukturą, a
wyjaśnienie tak wielkich kosztów dostępu samo się znajdzie..., tym bardziej
że mamy zmodernizować trasy "E", a pieniędzy z budżetu specjalnie na ten cel
jakoś nie ma.

Pozdr. !
Mick M.

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Niedasie, czy nikt nie pomyślał


| to niech jedzie tradycyjny skład :)

To policzą taką stawkę za kilometr, że natychmiast staną się gorzej niż
nierentowne :/


jak pociąg który jedzie pełny może być nierentowny, to na niektórych śląskich
liniach jedzie się 2xEZT to dawać to szynobus, a niech ludzie jadą na dachu, a
co tam

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: A propos stawek za kilometry.
Wyobrazilem sobie sytuacje modelowa: PLK ustala okreslone stawki za
dostep do jej infrastruktury. Stawki te sa zroznicowane, a PLK odpowiada
za dotrzymanie ustalonego rozkladu jazdy. W wypadku opoznienia pociagu z
winy PLK - placi ona kare umowna.

A teraz zagadnienie - przyczynek tego postu. Operator, np. PKP IC, placi
nieco wyzsza stawke za kilometr, niz konkurent (np. PKP PR), w zamian w
wypadku perturbacji, jego pociagi maja wyzszy priorytet (czyli np. pociag
cargo zostanie opozniony, by przepuscic opozniony pociag PKP IC).

I tu pytanie: czy rzeczywiscie stawki dla poszczegolnych operatorow sie
roznia? A jezeli nie (a tak podejrzewam), to jaka sila kaze ustalic
wyzszy priorytet dla pociagu PKP IC w momencie zaistnienia "imperfect
situation"? Czy sa (i dlaczego nie - jak podejrzewam, chodzi mi
operatorow wywodzacych sie z dawnego PKP (pp)) wmontowane w umowy systemy
kar, w wypadku opoznienia zawinionego przez PLK?

---
Jarek D. Stawarz, Gdansk (VII Dwor)
(+48 58 5560339)
[Chester *03.03.1993 +18.12.2000]
na klopoty ze snem: http://www.kolej.pl/~jareks
Ile razy mam powtarzac - nie odpisuje na anonimy!

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: cena biletu powyżej 1000km ?
On Tue, 24 Feb 2004 11:28:30 +0100, madcap <mad@ogrody.nsm.pl
wrote:


A, mozna, tak wlasnie robi SNCF, tyle, ze przedzialow jest wiecej i sa
jakies dziwne (1 - 16, 17 - 32, 33 - 64, 65 - 109, 110 - 139, dalej juz
logiczniej) + stala oplata do kazdego przedzialu.
Ogolnie to mozna problem na tysiac sposobow potraktowac, ale PKP-ie
zaden sie w glowie nie miesci...


Generalnie taryfa degresywna - dalej jedziesz, masz taniej jeden km.
No i wtedy nei ma problemów z dopłatami etc.
Liczymy bilet tak:
1. Bierzemy całą długość trasy i znajdujemy odpowiednią stawkę za
kilometr.
2. Przez tą stawkę mnożymy sumaryczne ilości kilometrów pokonywane
pociągami danej kategorii.
3. Sumujemy kwoty z p. 2 i mamy cene biletu.

Przy opkazji odpada problem p.t. rozliczanie się różnych spółek.

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Jak liczyć koszt poc/km dla PKP?
"mw158979" <new@gazeta.pl.dowidzeniaschrieb


| http://www.plk-sa.pl/pliki/oferta/4.pdf

To sa stawki za kilometr jazdy pociagu,
niezaleznie ile ma wagonow i ile one waza?


Juz znalazlem.

http://www.plk-sa.pl/pliki/oferta/Opis_cennika_PLK2005.pdf

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Piekło Szczecinek-Runowo
On 10 Wrz, 11:40, Michal Jankowski <mich@fuw.edu.plwrote:

Skoro nie ma tego co mialo byc, to nalezy KUPIC usluge zastepcza pt.
lok z wagonami. A wagonow po zakonczeniu sezonu letniego to przeciez
musza byc dziesiatki (w skali kraju pewnie setki) do wykorzystania.


Pieniądze publiczne, dyscyplina budżetowa etc. Czy takie pojęcia coś
Ci mówią? Jeśli nie to w skrócie napiszę, że zawarcie takiej umowy
byłoby bardzo trudne, bo najpierw trzeba by przekonać radnych
wojewódzkich (Sejmik) do wydania dodatkowej kasy na tzw. "kolej", a
musisz wiedzieć, że niektórzy z nich są np. prezesami PKS-ów (Szczecin
i Gryfice), które sobie kiedyś wykupili za grosze, następnie zarząd
województwa - marszałków itp. Trwałoby to długo, a efekt niekoniecznie
pozytywny. Mamy chyba najniższą stawkę za kilometr w kraju - 7,20 zł
więc bez dodatkowej kasy by się na pewno nie obeszło. (Gdzie tu
Arriva? he, he!!)
Wagony bankowo skądś by się znalazły, ale powtarzam kasa, kasa, kasa -
kto mi ją da, skąd ją wziąc?
Teraz priorytetem jest dla mnie kasa (większa) na nowy rozkład jazdy.
Niestety ciągle nie mogę być jej pewny, więc i rozkład może się
rypnąć.

BJ

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Piekło Szczecinek-Runowo


"Tomasz.bu" <tomasz.bu.SKA@gazeta.plwrites:
Wszystko pięknie, ale może warto przypomnieć, że PKP w kujawsko-pomorskim
wyliczyła sobie:
-za szynobusy ok. 18zł/km
-za elektryczne 11.02 (później zeszłą do 10.83)
-za elektryczne BiT city 6,53 (zeszło do 6,50)


Za co są te stawki? Za kilometr czego?

  MJ

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: SZCZYT bEZSZCZELNOSCI.

deniZ <marci@garbusy.org.pl.nospamwrote in message



NIE, NIE, NIE !
Nie w ten sposob !!! To jest zerowanie na czyjejs tragedii !
Za pogotowie sie wzieli, nie wiem co z tego wyjdzie.
Za mendziarzy sie wziac ? pewnie nie wezma...
Niech ktos kurwa zacznie robic w tym kurewskim kraju pozadek,
bo to jest SYF !!!!!


Dramatyzujesz. Dla mnie, jako kierowcy z fura zawinieta na latarni nie ma
roznicy, czy odholuje mnie znajomy pana policjanta, czy zupelnie przypadkowa
pomoc drogowa, stawki za kilometr maja pewnie takie same. Zaplacic i tak
musze. Dopoki nie zaczna wjezdzac swoimi holownikami w inne furki, zeby je
potem odstawiac do warsztatow (vide usmiercanie ludzi przez "lekarzy") to
chyba nie jest zaden problem. Fakt, szara strefa sie szerzy i z tym trzeba
walczyc, ale kto dzis nie kombinuje? Nalezaloby zmienic mentalnosc Polakow,
a do tego trzeba kilku pokolen.. i nie tylko mentalnosc.

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: SZCZYT bEZSZCZELNOSCI.


Dramatyzujesz. Dla mnie, jako kierowcy z fura zawinieta na latarni nie ma
roznicy, czy odholuje mnie znajomy pana policjanta, czy zupelnie
przypadkowa
pomoc drogowa, stawki za kilometr maja pewnie takie same.


Nie koniecznie. Jako ze musza odpalic dzialke, to na pewno biora wiecej.


 Zaplacic i tak
musze. Dopoki nie zaczna wjezdzac swoimi holownikami w inne furki, zeby je
potem odstawiac do warsztatow (vide usmiercanie ludzi przez "lekarzy") to
chyba nie jest zaden problem. Fakt, szara strefa sie szerzy i z tym trzeba
walczyc, ale kto dzis nie kombinuje? Nalezaloby zmienic mentalnosc
Polakow,
a do tego trzeba kilku pokolen.. i nie tylko mentalnosc.


Jak bys dostal banke mandatu za otarcie sie lusterkiem o samochod obok (za
kazda stluczke, nawet na chodniku jak w moim wypadku jest banka), i mial
swiadomosc ze psy za swoja fatyge biora jeszcze kase od pomocy drogowej to
bys moze tak nie myslal. A krew mnie zalewa jak sobie pomysle o takim
ministrze (ten z kancelarii prezydenta, zapomnialem jak sie nazywa), co za
jazde 200 km/h z Wawy do Lodzi, po poscigu i blokadzie dostaje pouczenie.

Zwroc uwage na to, ze ich poinformowalem o przestepstwie za ktore idzie sie
siedziec (w Lodzi nikomu jeszcze nie postawiono zarzutu usmiercania, tylko
wlasnie sprzedaz informacji), a oni tylko wzruszyli ramionami i burkneli: to
co panie? Jaki mandacik? Moze 5 baniek?

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: SZCZYT bEZSZCZELNOSCI.
 kierowcy z fura zawinieta na latarni nie ma


roznicy, czy odholuje mnie znajomy pana policjanta, czy zupelnie
przypadkowa
pomoc drogowa, stawki za kilometr maja pewnie takie same. Zaplacic i tak
musze.


no widzisz, a dla mnie ma.
Wole zeby odcholowal mnie moj znajomy,
albo wrecz pojechac autem samemu do domu jesli moze jechac i swiatla sie
swieca,
a instalacja elektryczna nie wyglada na pocieta.
Bez jaj. Jakbyscie nie wiedzieli to np. przy lawecie i wypadku sie placi
dosc duzo, bo po pierwsze, w warszawie nie ma czegos takiego jak stawka za
kilometr,
po warszawie 2 lata temu oplata wynosila 150 pln, za kilometr placilo sie
poza
granicami warszawy. Ale chwila myslicie ze zaladunek i rozladunek nie
kosztuje ??? :))))))))))))))
czasami laweta to droga zabawa.

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: SZCZYT bEZSZCZELNOSCI.
ktos napisale (sorry juz sie nie lapie kto, bo pokasowalem za szybko)

 | Dramatyzujesz. Dla mnie, jako kierowcy z fura zawinieta na latarni nie
ma


| roznicy, czy odholuje mnie znajomy pana policjanta, czy zupelnie
przypadkowa pomoc drogowa, stawki za kilometr maja pewnie takie same.


mam lawete co jezdzi po 90 gr/km

a normalnie wezwani maja stawke - minimalke 100,- PLN / kurs + kilometry +
czesto przechowanie Twojego samochodu na super bezpiecznym parkingu
strzezonym

kiedys zapomnialem zabrac nowego OC i autko pojechalo na parking ~10 km - to
bylo jakies 160zyli do zaplacenia za caloksztalt - po 2 godzinach parkowania
:)))

pozdrowki
oby Was nigdy laweta wiezc nie musiala
mmk
vi@post.pl

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: TAXI niezrzeszone

Wybacz ale mam niestety podstawy, żeby nienajlepiej osądzać auta z napisem
TAXI (czyt. niezrzeszone).
Ja osobiście korzsytam z MPT, Sawa, kiedyś jeszcze Bayer.


Zadko jezdze taryfa (z reguly w nocy i po alkoholu) ale szczerze polecam
Extra Taxi, to jakas nowa koporacja w DC, maja najnizsza stawke za kilometr
1.30 zl! Jezdzilem z nimi kilka razy i bylo ok, w dodatku dosc tanio :).
Druga tania korporacja jest nieco bardziej znana WAWA Taxi, tam licza 1.40
zl, za kilometr, tez sa ok.
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Ryczałt

"Tomasz Matysiak" <tomasz.matys@mcx.com.plwrote in message



Czy ktoś wie jaki obowiązują teraz ustawowo stawki za kilometr i jakie
są dostępne ryczałty na paliwo w firmach ??


www.podatki.pl

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Radio a korki

"Rafal Zadykowicz" <rzadykow@polsat.com.pl writes:
Zgadzam sie. Ale popatrz na taksometr jak stoisz w korku. Bije, a
przeciez nie nabijaja sie kilometry. Kiedys jadac do pracy taksa
zaplacilem cos kolo 35 PLN (byly korki), bez korkow jest to w
granicach 20 PLN. A trasa ta samiusienka. Stawka tez byla 1.40PLN.


Co wiecej - niekotre taksowki "mafijne" maja normalne, zgodne z
ustalonym przez wladze miasta limitem, stawki za kilometr i kompletnie
sufitowe, zlodziejskie stawki za minute postoju. Wlasnie po to, zeby
klienta oskubac, a zeby sie nie rzucalo w oczy i zeby moc wywiesic
_zgodne z prawda_ ceny za km na szybie.

  MJ

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Octavia 4x4 1.8T L&K - szukam dobrego testu


ja tak nie uważam, dla mnie idealnym rozwiązaniem byłoby przerzucenie
kosztów utrzymania na firmę, ale żeby to jednak pozostało moje auto :-)
nie
żal by mi było wtedy inwestować w audio, i inne rzeczy.. :-)

ale nasze prawo nie daje takiej opcji :-///


czekaj, czekaj, a przecież istnieje możliwość rozliczania się wg stawki za
kilometr w przypadku używania prywatnego samochodu do celów służbowych. Nie
możesz coś pokombinować?

Pozdrawiam

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Octavia 4x4 1.8T L&K - szukam dobrego testu

| ale nasze prawo nie daje takiej opcji :-///

czekaj, czekaj, a przecież istnieje możliwość rozliczania się wg stawki za
kilometr w przypadku używania prywatnego samochodu do celów służbowych.


Nie możesz coś pokombinować?

no to jest druga opcja... tylko nie wiem czy wiesz, ja dojeżdżam do pracy do
Płońska... to jest ponad 60km w jedną stronę... więc nie wiem czy stawka
kilometrowa jest na tyle atrakcyjna...

ideałem byłoby żeby firma pokyrwała wydatki za przeglądy i naprwy nie tylko
samo paliwo...

ale jak wiadomo ideałów nie ma ;-)

pozdr

Fox

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: kilometrówka????


Jeśli wg. stawki za km. to jezeli stawka za km. dla silników powyżej 900
cm3
obecnie wynosi ok.0,75zł to jaką stawkę wypłaca Wam szef i przy jakiej
pojemności silnika...


Ja otrzmuję wg stawki urzędowej (0,75.. za 1 km), bo tak mam na umowie o
"użyczenie samochodu prywatnego do celów służbowych" (czy jakoś tak). Limit
mam 300km na jazdy lokalne, który jest zależny od wielkości miejscowości,
gdzie siedzibę ma przedsiębiorstwa. Co do stawki, to mam w umowie taki
paragraf:
"
Stawka ryczaÄştu za jeden kilometr jest uzależniona od Rozporzćdzeniem
Ministra
Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 26 marca 1998 roku w sprawie
warunków
ustalania i zasad zwrotu kosztów używania do celów sÄşużbowych samochodów
osobowych, motocykli i motorowernie bśdćcych wÄşasno×cić pracodawcy (Dz.U.41
poz239).

RyczaÄşt ten bśdzie wypÄşacany wraz z wynagrodzenia za dany miesićc.
"

Jednakże pracodawca mam prawo wpisać mniejszą stawkę za kilometr. Ostatnio
gdy przeglądałem "Rzeczpospolitą" znalazłem artykuł: gościu miał wpisane
niższą i wg niższej otrzymywał kasę, poszedł z tym do sądu i... przegrał.
Odwołanie chyba też przegrał.

Grzegorz

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Ile wynosi aktualna stawka za kilometr ?


micha@poczta.onet.pl wrote:


 mIle wynosi aktualna stawka za kilometr dla samochodu o pojemności 1.6 cm3 ?

Myślę, że ustawodawca nie określał stawki za kilometr dla modeli samochodów z
silniczkiem o pojemności 1.6 _cm_^3  ;-P

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: normy spalnia dla określonej pojemności
Witam
Mam się poruszac prywatnym autkiem w celach służbowych. Mają mi zwracać za
paliwo, ale nie mogę się doszukać czy są jakieś powszechnie przyjęte normy
spalania dla określonych pojemności? Nie chodzi mi tutaj o stawkę za
kilometr, bo tak się rozliczać niestety nie będę. Ile chcieć za 100km
przejechanych autkiem z silnikiem 1.6 benzyna?
Googlałem i nic, w archiwum też nie ma, no chyba że nietrafnie dobrałem
zapytania... :/
pozdro i z góry dzięki.
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: normy spalnia dla określonej pojemności
Użytkownik "R.T" <tsdasd@?@asd.pl
w wiadomości <news:dpu4hb$6ea$1@nemesis.news.tpi.plwstukał:


Mam się poruszac prywatnym autkiem w celach służbowych. Mają mi zwracać za
paliwo, ale nie mogę się doszukać czy są jakieś powszechnie przyjęte normy
spalania dla określonych pojemności? Nie chodzi mi tutaj o stawkę za
kilometr, bo tak się rozliczać niestety nie będę. Ile chcieć za 100km
przejechanych autkiem z silnikiem 1.6 benzyna?


Niestety, czyli dlaczego? Bo sie pracodawca nie zgadza. To pewnie na stawki
"cierpiarskie" też sie nie zgodzi...

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: normy spalnia dla określonej pojemności

 Witam
 Mam się poruszac prywatnym autkiem w celach służbowych. Mają mi zwracać za
 paliwo, ale nie mogę się doszukać czy są jakieś powszechnie przyjęte normy
 spalania dla określonych pojemności? Nie chodzi mi tutaj o stawkę za
 kilometr, bo tak się rozliczać niestety nie będę. Ile chcieć za 100km
 przejechanych autkiem z silnikiem 1.6 benzyna?
 Googlałem i nic, w archiwum też nie ma, no chyba że nietrafnie dobrałem
 zapytania... :/
 pozdro i z góry dzięki.

No dobrze paliwo paliwem a gdzie reszta?
Powinni Tobie płacić za przejechany km zgodnie z taryfikatorem któregoś
ministersta nie wiem czy finansów czy infrastruktury.
Za samo paliwo to niech sobie sami jeżdżą.

Marek

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: normy spalnia dla określonej pojemności
<tsdasd@?napisal(a):


Witam
Mam się poruszac prywatnym autkiem w celach służbowych. Mają mi zwracać za
paliwo, ale nie mogę się doszukać czy są jakieś powszechnie przyjęte normy
spalania dla określonych pojemności? Nie chodzi mi tutaj o stawkę za
kilometr, bo tak się rozliczać niestety nie będę. Ile chcieć za 100km
przejechanych autkiem z silnikiem 1.6 benzyna?
Googlałem i nic, w archiwum też nie ma, no chyba że nietrafnie dobrałem
zapytania... :/


Nie ma takich stawek. Jest tylko ta za kilometr (0,74costam). Jak ma
zwracać za paliwo, to niestety musisz się umówić z pracodawcą ile ma
Ci palić.

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: normy spalnia dla określonej pojemności
Użytkownik R.T napisał:

Witam
Mam się poruszac prywatnym autkiem w celach służbowych. Mają mi zwracać za
paliwo, ale nie mogę się doszukać czy są jakieś powszechnie przyjęte normy
spalania dla określonych pojemności? Nie chodzi mi tutaj o stawkę za
kilometr, bo tak się rozliczać niestety nie będę. Ile chcieć za 100km
przejechanych autkiem z silnikiem 1.6 benzyna?
Googlałem i nic, w archiwum też nie ma, no chyba że nietrafnie dobrałem
zapytania... :/
pozdro i z góry dzięki.


Wydaje mi się że na próżno szukasz. Różne silniki tych samych
pojemności, różnych aut będą miały inne spalanie. Inaczej będzie palić
limuzyna z 1.8 a inaczej jakiaś mała popierdawka też z silnikiem  1.8. A
już nie wsponę o takim niuansie że inne będzie spalanie w silniku
powiedzmy z końca lat 80 a inne z roku 2004. A co powiesz jeszcze na
różnie w ilości zaworów :) ?
IMHO płacenie za samą benzynkę to zwykłe zdzierstwo ( jeżeli oczywiscie
nia ma jakieś ekstra kasy prócz tego). Kumpel jeździ na takiej zasadzie
że to co wyjeździ + drugie tyle, ale jego przebieg miesieczny to coś
koło 600 km.

Pozdrawiam
Marcin

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Kierowcy TIR - strajkujcie z sensem.
WW pisze:


Witam

Szykuje się protest kierowców TIR. Cena paliwa nie tylko ich niepokoi.
Ten protest będzie miał nasze poparcie pod warunkiem, że odczują go
winni a nie wszyscy.
Apeluje zatem, nie blokujcie dróg w Polsce.!!!
Skomplikujecie życie ludziom was popierającym a władza i tak poleci górą.
Zablokujcie skutecznie Warszawę w rejonach gmachów rządu i Sejmu i może
jeszcze okolice domu Tuska i Kaczyńskiego. Tylko tam.


A były jakieś protesty? Byłem wtedy w drodze i nie zauważyłem.
Popatrz co się dzieje w Hiszpanii, brakuje już towarów w sklepach.
U nas raczej takie pospolite ruszenie już nie może się udać.
Druga sprawa, to dlaczego niby kierowcy mają protestować? Ceny Paliw
dotyczą chyba bardziej szefów, właścicieli firm transportowych. A szefy
w mediach trąbią, że będą blokować, ale swoim kierowcom każą jechać, bo
  szkoda im chyba jednak płacić kary za spóźnienia.
Firmy transportowe po prostu podniosą stawki za kilometr i wszystkie
ceny w pójdą w górę, bo towary same się nie pojawią w sklepach i
przedsiębiorstwach.
Dziwne jest też, że mówi się tylko o akcyzie na benzynę a nie na ON.
Kto jeździ na benzynie, to go stać i nie robi raczej dużych przebiegów.
A cały transport i gospodarka jest oparta na ON i to ON powinien być
najtańszy.

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Potrzebuje lawete na jutro
  666 pisze:


Potrzebuje podrzucić jedno auto do warsztatu w okolice Lublina, najlepiej jutro od rana - gdzie szukać lawety, żeby
skóry nie zdarli?
Jakie w tej chwili obowiązują stawki za kilometr (jazda z autem około 200 km oraz powrót na pusto)?
THX


Szukaj na Allegro, usługi transportowe, wybierz kogoś z Warszawy lub
Lublina (może ten będzie tańszy).

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: (GOP) Tabor

Jeżeli zgłosi nieregulaminowy tabor, to jest to kwestia różnicy stawek
za kilometr (płacone ma za tabor, którym rzeczywiście wykonał dany
kurs). Jeżeli zaś wyjedzie tabor większy, niż przewidziany, to
dodatkowe koszty ponosi oczywiście przewoźnik.


Jeśli to nie zostanie zgłoszone, a kontrola wykryje, to jak się domyślam
zarówno zapłacą za mniejszy tabor jak i naliczą karę za niezgłoszenie.

Są to ustalenia między KZK GOP, a przewoźnikiem. Informacji może
udzielić jedna z dwóch instytucji.


chcialbym widzieć jak udziela :-)))

Nie mam rozpiski taborowej dla linii 57.


ciekawe gdzie Ci ją wcięło :-PPPP

Na 850 wygląda to tak:
R - wóz 1,2,3 - C
S - wóz 1 - C, wóz 2,3 - B,


ładnie to tak podawać do publicznej wiadomości ściśle tajne dane? :-)))

pdr
Olo

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Warszawskich radnych


...co to uprawiaja populizm pietnuje.

Z roku na rok z komunikacja miejska jest coraz gorzej. Jeszcze 6-7 lat
temu w centrum bylem 30 minut po wyjsciu z domu. 4-5 lat temu, po
otwarciu kolejnych stacji metra: nawet w ciagu 20 minut. Poltora roku
temu, po zmianach w rozkladach autobusow: znow 25-30 minut, a w
skrajnych przypadkach nawet 45 (co z tego, ze metro mam blizej, skoro
autobus jezdzi do stacji co 20 minut?)


Chcesz wiedzieć, czemu z autobusami jest źle (bo z tramwajami i metrem jest,
jakby nie patrzeć, nieco lepiej)? Tu nie chodzi akurat o brak kasy, tylko o
związki zawodowe z MZA. Otóż miasto (ZTM) podpisało sobie taką fajną umowę z
MZA, że udział tego przewoźnika nie spadnie poniżej 75%. To miało tę firmę
ratować, tymczasem w MZA brakuje kierowców, kasa rozłazi im się w dziwny
sposób (biorą najwyższą stawkę za kilometr, a najmniej płacą kierowcom). W
ostatnim roku ubyło 50 brygad (czyli de facto wozów w ruchu) autobusowych, a
nie można tego uzupełnić prywaciarzami (Grodzisk, ITS, Connex/Veolia). Tak
poza tym to ZTM raczej ma pieniądze, w końcu sfinansował jeżdżenie pustej
9tki objazdem przez 2 miechy, cięcia nastąpiły dopiero po świętach i to na
krótko...

A żeby się ludzie nie skapnęli, to stały spadek liczby kursów maskuje się
wprowadzając bałagan i ciągłe zmiany, co prowadzi do tzw. wygaszania popytu:
ci, co mogą idą z buta na tramwaj/metro/pociąg...

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: oplata za taksowke


"Marcin Debowski" <aga@notrix.netwrote in message

| Witam,
|
| Moja kobieta miala wczoraj wątpliwą przyjemność wracania taksówką z
| Rębiechowa (z lotniska) do Gdyni Grabówka. Pan taksówkarz policzył (wzg
| wskazaś licznika, co potwierdził jakimś-tam taryfikatorem) ca 150zł!!!
| Uzasadniał, że tak dużo bo poza miastem i niedziela. Czy ktoś mógłby z
| grubsza potwierdzić lub zaprzeczyć prawdziwości wymienieninej kwoty?

Nie wiem jak do Gdyni, ale do Gdańska (Ujeścisko) kosztowałoby ok. 30zł
(w dzień powszedni, za dnia), a jest to jakieś 15km w tym parę kilometrów
w drugiej strefie.

stawki za kilometr, wywieszone w każdej taksówce, wystarczy policzyć.
AFAIK sama obwodnica jest w pierwszej strefie!!!

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: oplata za taksowke

Użytkownik Jacek Kijewski <ja@sail-ho.plw wiadomości do grup
dyskusyjnych
napisał:Pine.LNX.4.21.0205130931590.1424-100@goldenhinde.sail-ho.pl...


On Mon, 13 May 2002, Krzysztof Czuryło wrote:

| Są stawki za kilometr, wywieszone w każdej taksówce, wystarczy policzyć.
| AFAIK sama obwodnica jest w pierwszej strefie!!!

nie jest.


Jest, od prawie (chyba) 2 lat.

Wojtek Tabaka

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: oplata za taksowke


On Mon, 13 May 2002, Krzysztof Czuryło wrote:
| Moja kobieta miala wczoraj wątpliwą przyjemność wracania taksówką z
| Rębiechowa (z lotniska) do Gdyni Grabówka. Pan taksówkarz policzył (wzg
| wskazaś licznika, co potwierdził jakimś-tam taryfikatorem) ca 150zł!!!
| Uzasadniał, że tak dużo bo poza miastem i niedziela. Czy ktoś mógłby z
| grubsza potwierdzić lub zaprzeczyć prawdziwości wymienieninej kwoty?
[cut]
stawki za kilometr, wywieszone w każdej taksówce, wystarczy policzyć.
AFAIK sama obwodnica jest w pierwszej strefie!!!


ale to byle niedziela i to juz jest 2 taryfa. jesli czesc byla poza
miastem to juz jest bodajze 4 taryfa.

                                        Navy

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: oplata za taksowke


On Mon, 13 May 2002, Zonk wrote:
| Są stawki za kilometr, wywieszone w każdej taksówce, wystarczy policzyć.
| AFAIK sama obwodnica jest w pierwszej strefie!!!

| nie jest.

Jest, od prawie (chyba) 2 lat.


to w Gdansku przed obwodnica stoja znaki drogowe pt. Koniec I strefy
zupelnie nielegalnie?

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: oplata za taksowke
Użytkownik  <ja@sail-ho.plwyskrobał:


| Są stawki za kilometr, wywieszone w każdej taksówce, wystarczy
| policzyć. AFAIK sama obwodnica jest w pierwszej strefie!!!

| nie jest.

| Jest, od prawie (chyba) 2 lat.

to w Gdansku przed obwodnica stoja znaki drogowe pt. Koniec I strefy
zupelnie nielegalnie?


Za Matarnią, przed laskiem jak się jedzie na lotnisko jest tablica z napisem
"Strefa 2", więc obwodnica jest chyba w strefie 1.

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Ile za trzasniecie drzwiami w taksowce ?


Witam,
Ile taksowkarze licza sobie za rozpoczecie kursu ?
max. 6,00 pln
Czy to jakos zalezy od stawki za kilometr ?


 nie
o taksówkach  w Warszawie wszystko : Biuro Działalności Gospodarczej i
Zezwoleń -    W-wa ul. Bohaterów Getta 2 tel. (22) 831-60-18, 831-00-66 w
razie kłopotów pisz : brychlew@warszawa.um.gov.pl

Pozdrowienia

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Ile za trzasniecie drzwiami w taksowce ?
Witam,


Ile taksowkarze licza sobie za rozpoczecie kursu ?


Popatrz:
http://www.warszawa.pl/komunikacja/00130,000210.html


Czy to jakos zalezy od stawki za kilometr ?


nie.

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: NajtaĂąsze taksówki
On 2004-07-01, Jacek Olbrys <jace@konto.pl_anti-spam_wrote:


| Swoja droga, to ciekawe, ze sa organizacje potrafiace jezdzic w miare
tanio.
| W porownaniu z miejskim molochem, ktory bierze 2.00.

Zwrocmy jednak uwage, ze wiekszosc (nie wszystkie) "tanich" korporacji ma
bardzo wysoka cene godziny posotoju - moze sie wiec okazac, ze w korku (np.
permanentnym obecnie na ZiW, albo w Al.Jerozolimskiech) "tania" korporacja
wyjdzie drozej...


A to nie jest tak ze godzina postoju jest jakos z automatu wyliczana na
podstawie stawki za kilometr ? (cos takiego mi kiedys kierowca taxowki
mowil)

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: NajtaĂąsze taksówki


A to nie jest tak ze godzina postoju jest jakos z automatu wyliczana na
podstawie stawki za kilometr ? (cos takiego mi kiedys kierowca taxowki
mowil)


Ja to coś słyszałem (nie wiem ile w tym prawdy ale tak twierdził taksówkarz)
że niezależnie od dlugosci trasy jest liczone 26zł za 1h (to było rok temu a
teraz jak jest to niewiem), czyli że np. jak sie jedzie pół godziny taksowką
trasę 15 km to taksometr policzy 0,5 x 26 zł + 15 x stawka za kilometr +
oczywiście stawka za wejście do taksówki.

-----
Pzdr.
KvS

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Lotnisko Okecie ---> Tarczyn (TAXI)
Dzien Dobry !

   Prosilbym Was o podpowiedz oraz rade w sprawie taksowek w Warszaawie. W
piatek przed poludniem bede na Okeciu i musze dostac sie do miasta Tarczyn. Mapy
w Internecie pokazuja okolo 30 km. Stad mam pytania:
1. Jakiej stawki za kilometr moge sie spodziewac. Chyba dwoch tak naprawde
(miasto/nie miasto) ?
2. Czy jest jakas godna polcenia korporacja ktora ma postoj na lotnisku ?
Chcialbym  zaplacic karta kredytowa - America Express oraz byc dowiezionym w
miare najkrotsza droga (pierwszy raz w tamtych rejonach).

Dziekuje z gory za odpowiedz, pozdrawiam Warszawe,
Marcin

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Lotnisko Okecie ---> Tarczyn (TAXI)


Dzien Dobry !

  Prosilbym Was o podpowiedz oraz rade w sprawie taksowek w Warszaawie. W
piatek przed poludniem bede na Okeciu i musze dostac sie do miasta
Tarczyn. Mapy
w Internecie pokazuja okolo 30 km. Stad mam pytania:
1. Jakiej stawki za kilometr moge sie spodziewac. Chyba dwoch tak naprawde
(miasto/nie miasto) ?


zadzwoń 0229696 wawa taxi - mi wychodzilo najtaniej
do łaz - po trasie do tarczyna - z centrum ok 50-68 zl w zaleznosci czy
dzien czy noc
u innych srednio o 10-40 zł drożej ta sama trasa

ci z lotniska to cena razy xxx i trasa jakby przez gdansk

2. Czy jest jakas godna polcenia korporacja ktora ma postoj na lotnisku ?
Chcialbym  zaplacic karta kredytowa - America Express oraz byc dowiezionym
w
miare najkrotsza droga (pierwszy raz w tamtych rejonach).

Dziekuje z gory za odpowiedz, pozdrawiam Warszawe,
Marcin

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Lotnisko Okecie ---> Tarczyn (TAXI)


a@gazeta.pl wrote:
| Dzien Dobry !

|   Prosilbym Was o podpowiedz oraz rade w sprawie taksowek w Warszaawie. W
| piatek przed poludniem bede na Okeciu i musze dostac sie do miasta
| Tarczyn. Mapy
| w Internecie pokazuja okolo 30 km. Stad mam pytania:
| 1. Jakiej stawki za kilometr moge sie spodziewac. Chyba dwoch tak naprawde
| (miasto/nie miasto) ?

zadzwoń 0229696 wawa taxi -


tylko z tydzień wcześnie bo maja tendencję do sporych spóźnień hehe

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: 230PLN za "TAXI" w Stolicy
Mithos pisze:
(...)


Przeciez takie cos zupelnie nie ma miejsca.


Co nie mam miejsca?


Za te "przewozy osob" odpowiadaja odpowiednie firmy taksowkarskie.


Nawet jeśli, to łamane jest prawo i przewóz realizowany jest na
innych zasadach.


To nie jest dziki przewoz typu TAKI czy inne niezrzeszone pojazdy.


A czym się różni z prawnego punktu widzenia? Od kiedy taksówka musi
być zrzeszona?


Jazda taksowka to nie jest handel bronia atamowa.


No nie, ale na żywioł też puszczona być nie może.


Po co to w ogole
limitowac i licencjonowac (zwlaszcza, ze jakos nie przeklada sie to na
jakosc uslugi kulture taksowkarzy) ?


Nie wiem co masz do kultury, ale licencjonowanie taksówek ma miejsce
w zasadzie wszędzie - stawki też są określane przez urzędy itd.
Co do limitów - też są określane. Dziwnym trafem chyba wszędzie
na świecie wsiadając do taksówki(lub czegoś co na nią wyglądało)
miałem taksometr i świadomość stawek za kilometr, tylko nagle
w Polsce się okazuje, że ramach "wolności gospodarczej" nie wiem
do czego wsiadam i cholera wie na jakich zasadach. Korzystając
z "przewozu osób" zawsze miałem tego świadomość i zasady były
inne i określone z góry.

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: taxi spod słupa - precz!


Zapłaciłem o 4,30 sobota rano NOwy Dwór - Dworzec Głśwny 24 złote w taxi
przywołanym telefonicznie.
O 3.50 rano w niedzielę zapłaciłem takiemu spod słupa z GŁównego na Nowy
Dwór - 45 złotych, bo mi się nie chciało zadzwonić.
SŁusznie ukarany!
WięCej w życiu tych chamów spod słupa nie zatrudnię!..


Sprawdź jakie są maksymalne dozwolone stawki za kilometr o tej porze dnia.
Jeżeli taryfiarz przesadził i masz rachunek możesz to zgłosić do jakiejś
instytucji która może dobrać mu się do tyłka.
I rada na przyszłość - pytaj się przed jazdą ile będzie kosztował kurs, oni
potrafią określić ceny z dużą dokładnością.

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: taxi spod słupa - precz!
Neo[EZN] napisał(a):


Sprawdź jakie są maksymalne dozwolone stawki za kilometr o tej porze
dnia. Jeżeli taryfiarz przesadził i masz rachunek możesz to zgłosić do
jakiejś instytucji która może dobrać mu się do tyłka.
I rada na przyszłość - pytaj się przed jazdą ile będzie kosztował kurs,
oni potrafią określić ceny z dużą dokładnością.


Teraz to już keczap po kolacji. Powinienem był zadzwonić, powininem był
- nie dzwoniąc - zapytać, wiem. Wiózł mnie normalną trasą, jaką sam bym
pojechał, ale zagrabił dwa razy więCej.
Jak napisałem wcześniej - ostatni raz dałem się tak przewieźć, a
napisałem ku przestrodze innym leniwcom. BOjkotując ich może da się to
wyplenić, zwłaszcza, że przecież są ci z telefonów?!!

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: firma + ( prywatny samochód lub prywatne mieszkanie ) - kto pomoże?


| czyli np kupiles
| paliwa za 200zl, a zakupy do samochodu - np amortyzatory, klocki
hamulcowe
| kosztowaly Cie 600zl - odliczysz w takim przypadku 200zl. I jeszcze
jedno
| - musisz miec wpis - napisac odrecznie i wsadzic do ewidencji ze uzywasz
| samochodu dla firmy od dnia tego i tego.

Ałaa... bzdury aż boil! Mieszasz używanie samochodu prywatnego do celów
służbowych z uzywanie środka trwałego, a na dodatek nie masz najmniejszego
pojęcia o rozliczaniu kosztów samochodu prywatnego.


fakt ;-)


w miesiącu przez stawkę za kilometr
przebiegu okreslaną rozporzadzeniem, w tej chwili nie pamietam którego
ministra, bo sie własne pozmieniało (chyba tego od infrastruktury?).


tak - polecam www.mi.gov.pl - treść rozporządzenia w dziale akty prawne


|         Maddy


pozdrawiam


Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Ryczalt kilometrow za prywatny samochod
Osoby korzystajace z prywatnego samochodu moga uzyskac zwrot
kosztow, np. za delegacje, wg stawki za kilometr. Ten
przelicznik okresla urzad skarbowy. Jesli sie myle, niech mnie
ktos poprawi.
Pytanie: czy ten przelicznik moze byc w firmie zmniejszony? Czy
firma ma do tego prawo?
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Ryczalt kilometrow za prywatny samochod


Osoby korzystajace z prywatnego samochodu moga uzyskac zwrot
kosztow, np. za delegacje, wg stawki za kilometr. Ten
przelicznik okresla urzad skarbowy.


Ach, ta przemozna wiara w omnipotencje i cale zlo swiata z winy skarbówki.

" ROZPORZĄDZENIE MINISTRA TRANSPORTU I GOSPODARKI MORSKIEJ z
dnia 26 marca 1998 r.w sprawie warunków ustalania i zasad zwrotu kosztów
używania do celów służbowych samochodów osobowych"


Pytanie: czy ten przelicznik moze byc w firmie zmniejszony? Czy
firma ma do tego prawo?


Oczywiście, to dobra wola pracodawcy. Moze w ogóle ci nie przyznac zadnego
limitu. Rozporzadzenie okresla natomiast GÓRNY pułap limitu.

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: TAXI musi mieć kasę
Jakie pół darmo?? policz sobie sam: nawet jak weźmiesz stawkę za kilometr rzędu
1,2zł (najtańsze sieci w Wawie), to sto kilometrów wychodzi za 120 złotych. Nie
wiem, czy jeszcze jest jakaś taksówka bez napędu na gaz, ile razy tańszy od
benzyny.
jeszcze nigdy nie jechałem taksówką więcej niż 10 km i nawet taka jedna jazda
daje gazu na 100 km i te kilka litrów benzyny na rozruch silnika. Niech
taksówkarze tak nie narzekają!
Podstawowym problemem polskich miast jest to, że mamy od chuja taksówek: 8
milionowy Nowy Jork ma zaledwie 13 tys. taksówek, i do takich rozwiązań należy
dążyć.
Co się zaś tyczy rachunków dla klientów, to jeśli przyjeżdża cudzoziemiec w
delegację, to musi mież wiarygodne rachunki, żeby mu firma koszty zwróciła :P Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Dwie trzecie aut w Polsce ma ponad dziesięć lat
Kupując samochód tak naprawdę kupujesz możliwość przejechania, powiedzmy, 200
tys. km. Niestety, schemat płacenia za przejechanie tych 200 tys. jest taki, że
za całość płacisz z góry. Przykładowo, jeśli rocznie robisz 10 tys. kilometrów,
to Twoje auto zostanie zużyte w ciągu 20 lat, zatem ostatni kilometr zrobisz 20
lat po zapłaceniu za niego! Odpowiednio, ostatnie 100 tys. km rozpoczniesz 10
lat po zapłaceniu za nie! Gdyby połowę wartości auta trzymać na lokacie przez 10
lat to zebrałoby się mniej więcej 60-70% więcej kasy!
Alternatywnym sposobem płatności za samochód byłby system zbliżony do taxi,
gdzie dostajesz nowe auto gratis, ale płacisz za każdy wyjechany kilometr.
Oczywiście jest to utopia, bowiem producent i tak musiałby zapłacić pracownikom
linii montażowej od razu, więc wziąłby kredyt a odsetki wliczał w stawkę za
kilometr.
Ogólnie zmierzam do tego, że osoba kupująca nowy samochód i jeżdżąca nim
niewiele tak naprawdę za większość tego, co kupuje (czyli możliwość przejechania
określonej liczby km) płaci na kilka, nawet kilkanaście lat do przodu!
Kupując samochód wyjechany w 50%, czyli mający 100 tys. km przebiegu i płacąc
za niego 50% ceny nowego nie musimy już "kredytować" pierwszych 100 tys. km.
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Polaczek poległ na A1
OK, ale jest małe ale.....
Zrywanie kontraktu było podyktowane nie tylko ceną ale również
opłatami od Was kierowców za jej wybudowanie.Potem wszyscy się
oburzają, że u Kulczyka czy stalexportu placą takie a nie inne
stawkim,że to jest okradanie państwa czy biednych kierowców - trochę
konsekwencji Panowie kierowcy - albo budują prywatne firmy i bulicie
wysokie stawki za kilometr, albo robi to państwo za stawki na pewno
niższe.
Czy ktoś zna treść umowy? Obawiam się, że nikt a plujecie równo bo
rzucono hasło Polaczek przegrał. Dziennikarkie głupki również
powinny się tym tematem zainteresować,żeby nie tylko podawać cenę za
kilometr autostrady. Nikt nie przewidział tak galopujących cen
materiałów i usług (wide ceny mieszkań w Polsce).
Można mówić o dużym błędzie Polaczka w kwesti wyceny budowy jednego
km autostrady, ale forumowicze jako kierowcy powinni mieć
świadomość, że będą bulić gruby szmal za przejazd tą autostradą w
przyszłości.Nie chcem wprowadzać zamętu ale zdaje się, że ta umowa
koncesyjna było żenująca (pomijam rzeczy takie kto dostałby do
kieszeni).Na tym powinni się skupić dziennikarskie przygłupy
wyliczając koszty - min przyszłe - również dla kierowców (czyli
samych siebie).
Moim zdaniem zerwanie umowy był błędem, bo można było przewidzieć,
że ceny mocno pójdą do góry - należało raczej negocjować warunki
koncesji, czyli ile i jak długo szary Kowalski i przygłup
dziennikarski będzie musiał płacić jadąc nad morze. Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Stolica na Euro 2012 bez "przewozu osób"
Wszystkowiędzący ty chyba jesteś jakimś urzędnikiem pierdzącym cały dzień w
stołek - wszystko byś chciał regulować , ilość taksówek, stawki za kilometr,
dostępność licencji itd.
Jeśli żyjemy w wolnym kraju to rynek wyreguluje się samoistnie, bez urzędniczych
barier, a regulatorem będą klienci korzystający z usług taksówkarzy i przewoźników.
Jesteś za drogi - wypadasz z rynku, oferujesz kiepską jakość usług i marną
obsługę - wypadasz z rynku. Niech klienci sami decydują komu chcą płacić i ile
za jazdę jakimi samochodami i z jakimi kierowcami.
Dodam jeszcze ze gdyby nie konkurencja przewozu osób to za posyłanie dzieci do
szkoły licencjonowaną taksówką płaciłbyś znacznie więcej niż obecnie. A jak cię
stać to możesz im nawet wynająć opancerzoną S-klasse z armią ochroniarzy - nikt
ci nie broni.

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Kto będzie rzeczywiście jeździł autostradami?
makary21 20.10.05, 11:07 + odpowiedz


Anton ok 154 Euro, ale ile wychodzi za kilomer?
nalezy też stawkę za kilometr porównać do zarobków.
i wtedy będziemy wiedzieli czy drogo czy tanio.

benzyna u nas też jest tańsza niż w niemczech, a kot może wiećej litórw bezyny
kupić?

za samochod placisz tyle samo co Niemiec i nie marudzisz, ze mniej
zarabiasz !!!



Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Jechałem dziś 3ką...
Yyyy, a ty w Polsce nie mieszkasz? Tu sie nie da szybko.

Nawalić podatek, to prosta sprawa. Jeden podpis i jest.

A zainstalować bramki, wybrac operatora, no - to jest juz ciezka sprawa.

Poza tym dopoki ekspresowki nie beda w jednym kawałku, to zadnemu operatorowi nie bedzie sie to oplacalo (za ludzkie stawki za kilometr). Nie bedzie efektu skali i koszty stale (pensje prezesa, koszty pracownikow, i inne diabli wiedza jakie) spowoduja, ze stawka to bedzie 1zl/km.

Tak wiec dopoki nie pobuduja ekspresowek dlugich na minimum 200km, to sie oplacac nie bedzie.

Chociaz z autostrada Krakow-Katowice to im sie oplacilo :D

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: A kiedy obowiazek zatrzymania sie przed pieszym?
> A ja proponuje zanim zaczniesz zarzucac komus dowcipkowanie,

Ty rowniez nie rozrozniasz slow "egzystencja" i "zycie"?

Z reszta przeczytaj moj post. W nim nie ma ani slowa o zyciu, pojazdach uprzywilejowanych itp. Jest mowa glownie o zwyklych zjadaczach chleba, ktorym oglupiali maniacy i najzwyklejsi cynicy podnosza "stawke za kilometr", zamiast poprawiac bezpieczenstwo.

Kolejny przyklad, znowu z mojej drogi do domu. Zdjecia nie zrobie, bo o co chodzi "widac" tylko w nocy. Mamy przejscie dla pieszych. Najpierw jedziemy jednia z oswietleniem ulicznym, nastepnie wjezdzamy w ciemnosc, choc oko wykol, mijamy znak 40 km/h i informujacy o przejciu, a w tle mamy oslepiajace (po dobrej chwili jazdy po ciemaku) swiatla zajedni i dalszego odcinka szosy, ktory juz jest oswietlony - przejscie doslownie tonie w ciemnosciach. Pieszych nie widac doslownie do ostatniej chwili, szczegolnie teraz, gdy szyby wiecznie sa zachlapane breja solno-blotna. W wypadku potracenia winny naturalnie bedzie kierowca. I bedzie to zapewne wielka pociecha dla poszkodowanych. W razie jakiejkolwiek skargi na zla widocznosc, organizator doslownie zasloni sie czterdziestka, rozwazy wszelkie okolicznosci i... postawi 30 km/h? A moze choc jedna latarnie? W obrebie miasta to nie trudne, tu nie trzeba ciagac przewodow - one sa na miejscu. Niewatpliwie znak jest tanszy...

I jeszcze fotoradar...
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: 1400 nowych fotoradarów w 2009
grzek napisał:

> emes-nju napisał:

> > Jezdzisz sluzbowo czy tylko na wakacje?
>
> Na wakacje :)

To opowiedz o bezstresowym, powolnym przemieszczaniu sie komus, kto zarabia tyle, ile wyjezdzi - np. jakiemus REPowi albo TIRowcowi...

REPowi mozna oczywiscie powiedziec, ze nie musi jednego dnia pokonac trasy Warszawa-Szczecin-Wroclaw-Warszawa (mam znajomego, ktory taka trase musial pokonywac kilka razy w miesiacu - w Szczecinie i Wroclawiu zalatwial oczywiscie sprawy) i rozbic to sobie na 3 dni. A Co powiedziec TIRowcowi? On kupuje samochod za pieniadze zblizone do tego, za ile kupuje go np. Niemiec. Stawke za kilometr ma podobna. Podobny tez ma limit godzin, ktore moze dziennie spedzic za kolkiem. Nie wiem jakie sa inne oplaty, ale sadzac z placzu TIRowcow po odebraniu winiec za rozowo nie jest. Skutek? Zeby wyjsc na swoje, TIRowcy jezdza kompletnie wyeksploatowanymi autami i dosc nagminnie falszuja tachografy - jedna z przyczyn jest to, ze srednia w Polsce jest o polowe nizsza niz w Niemczech.

Jak sadzisz jak takie zachowania TIRowcow wplywaja na bezpieczenstwo...? Jak sadzisz czy nie daloby sie znalesc jakiegos "zlotego srodka" pomiedzy (fasadowym - polegajacym na ograniczaniu predkosci i lapaniu za jej przekroczenia) dbaniem o bezpieczenstwo, a plynnoscia i szybkoscia jazdy?

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: przeprowadzka - z kim i za ile
misso napisała:


> Kosztuje od 70 zł za m2, jak firma podwarszawska to nawet 60 zł.
Przepraszam metr kwadratowy czego? Mieszkania? Bo ja myślałam, że są jakieś
stawki za kilometr + noszenie. Oświeć mnie proszę. A może kogoś polecisz?
Chciałabym zamówić kogoś sprawdzonego. Od dużej firmy zawsze można coś wymagać,
bo im jakoś tam zależy na opinii, którą ja skutecznie potrafię popsuć. Od pana
Kazia już nie ...

dzięki
agnieszka Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Drogi czeka kadrowe trzęsienie ziemi
Gość portalu: mzb napisał(a):

> Mineło już tyle lat, tyle rządów, a z drogami nadal jesteśmy w
> dupie. Jak to się dzieje? Dlaczego nikt nie może sobie z tym
> poradzić?

*******************************

W każdej dziedzinie musimy mieć wielkie plany, których nie potrafimy
zrealizować. Tak jest i w tym wypadku. Debatujemy od lat nad koncepcją
autostrad, zamiast zwyczajnie rozbudowywać istniejące połączenia. Ergo,
debatując pod presją wzrastającego ruchu na istniejących lichych drogach, często
popełniamy błędy zakładając, że kierowca będzie szczęśliwy, jeżeli umożliwi mu
się jazdę autostradą donikąd za najwyższe w Europie stawki za kilometr - nie
oferując mu żadnej rozsądnej alternatywy. Przykład istniejącego odcinka A1
postawił przyszłość autostrad pod wielkim znakiem zapytania - przynajmniej w
najbliższym czasie.

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Samochód prywatny w działalności gospodarczej
Samochód prywatny w działalności gospodarczej
Witam. Mam wątpliwość dotyczącą prawa do odliczenia kosztów użytkowania
samochodu prywatnego do celów związanych z działalnością gospodarczą.
Prowadzę jednoosobową firmę, a mój samochód osobowy nie jest ujęty w
ewidencji środków trwałych. Czy mogę odliczyć koszty wynikające z jego
użytkowania w związku z prowadzoną działalnością tylko na podstawie ewidencji
przebiegu pojazdu, tzn. mnożąc stawkę za kilometr x ilość przjechanych
kilometrów? Zaznaczam, że nie gromadziłam faktur za paliwo, mogę jedynie
udokumentować konieczność wyjazdów. Jeśli możliwe jest takie odliczenie, to
jak ująć je w książce przychodów i rozchodów? Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Stalexport ściga motocyklistów płacących jednog...
wysokie kary = jeszcze wyższe opłaty.

W ogóle nie rozumiem, jakim prawem za autostrady płacimy my,
podatnicy, a potem zarabia na tym prywaciarz, i co lepsze, my
podatnicy finansujemy jeszcze odszkodowanie dla Stalexportu, jeżeli
jest za mały ruch na autostradzie. Opiekę nad autostradami powinien
sprawować państwowy organ, który na wszystkich płatnych autostradach
pobierał takie same stawki za kilometr i przede wszystkim istniałby
system winiet. Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Księżycowe teorie spiskowe
Delegacja służbowa na Księżyc ;)
> Rowniez Nixon na wszelki wypadek,gdyby astronauci
> zgineli,przygotowal mowe pozegnalna, (slyszalam i widzialam te mowe).

Apropos dokumentów wygrzebanych z achwiwum - ciekawe czy prawdziwa jest plotka
że odkryto tajne analizy prawników NASA co zrobić jeżeli któryś z astronautów
zażąda rozliczenia wyprawy na Księżyc jako delegacji służbowej, tzn. przy pomocy
stałej stawki za kilometr podróży :) :) :) Nawet jeżeli plotka nie jest
prawdziwa to wymyślona jest znakomicie. Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Przewóz Osób - Polska, Europa
Przewóz Osób - Polska, Europa


Przewóz Osób na terenie Polski i całej Europy
Oferujemy najniższe stawki za kilometr i osobę.
Wystawiamy faktury vat.

Przejazdy odbywają się komfortowymi 9-osobowymi Mercedesami Vito(roczniki
2005 i 2003), wyposażonymi
w rozkładane siedzenia, przyciemnione szyby, system audio video, i wysokiej
klasy system nawigacji satelitanej, dzięki czemu unikamy niepotrzebnego
błądzenia, a podróż odbywa się płynnie i planowo.
Więcej informacji na naszej stronie internetowej: www.vantour.pl
lub pod numerem telefonu (+48) 660 716 167 Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: rozliczenie auta pracownika używanego do celów słu
rozliczenie auta pracownika używanego do celów słu
Witam,
Czy są jakieś taryfy/przepisy mówiące jaką stawkę za kilometr powinien zwrócić pracodawca swojemu pracownikowi, jeżeli ten używa swojego samochodu do celów służbowych?
Pracodawca twierdzi, że zwraca za paliwo, ale dochodzi przecież jeszcze amortyzacja pojazdu, utrata wartości, amortyzacja części...
pozdrawiam Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Dwie pensje na etacie - czyli jak kombinować w ...
> wychodiz mi 50 zl zwrotu na benzynie to
> rzeczywisty koszt wynosi ok. 30 zledy mam paliwo nA DOJAZDY DO RPACY
> NA CALY TYDZIEN:)
> ale ot sie nei wiaze z oszustwem tylko z normalnymi przyjetymi
> oficjalnymi stawkami za km przy danej pojemnosci silnika

Oczywiście nie jest to żadne oszustwo, ale też niekoniecznie taka wielka
korzyść, jakby się na pierwszy rzut oka wydawało. Po prostu oficjalne stawki za
kilometr biorą pod uwagę nie tylko koszty paliwa, ale również amortyzację
samochodu (każdy kilometr więcej na liczniku to niższa wartość auta, konieczność
szybszego przeglądu, wymiany zużytych części, itd.) Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Czy na wycieczce potrzebny jest kierowca?
Tak na 99% jestem pewna,że albo masz własny autokar albo jeździsz u
szwagra-to co wypisujesz to Twoje pobożne zyczenia-żeby tak było.A
nie jest-ktoś płaci za Twoje żarcie i pokój w hotelu przez te 6 dni-
jak piszesz-chyba nie firma transportowa ze stawki za kilometr.
Podsumowując-to bardzo dobrze,że zrobiłeś kurs pilota - będziesz
się sam z sobą dobrze czuł.Współczuję pilotowi,który na Ciebie
trafi nie mówiąc już o turystach.Jak chcesz mieć drogę "z góry
uzgodnioną" to Twoje miejsce na linii a nie w turystyce.No to
siup....żeby Ci się dobrze jechało i wypoczywało. Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Jakie stawki za km w TAXI 986 ?
Jakie stawki za km w TAXI 986 ?
Portal www.strazmiejska.lodz.pl/ podaje:

O godz. 15.00 patrol Straży Miejskiej podjął interwencję na ul. Piaski 4 w
stosunku do nietrzeźwego mężczyzny leżacego na ulicy. Został on wylegitymowany
i przewieziony do miejsca zamieszkania.

Czy ktoś wie jakie są tam stawki za kilometr? Może warto sobie coś dziabnąć,
położyć się, zadzwonić jak się już leżenie znudzi i sprawnie i bezpiecznie
dotrzeć do domu!

Ktoś testował? Diogenesie, wiesz coś może? :) Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Linią 11 do Pabianic (Dziennik Lodzki)
A mowiliscie ze to tylko plotki ....
Jak kiedys na tym forum napisalem ze slyszalem w radiu ze MPK-Lodz ma
swiadczyc uslugi zewnetrzne, bo lepiej zeby tramwaje jezdzily nawet za nizsza
stawke niz staly po zajezdniach nie wierzylisce i niemalze mnie
zakrzyczeliscie .......
Jak pisalem ze woz Nadzoru Ruchu MPK stal w Pabianicach to tez mowiliscie ze
to nic nie znaczy .....


Nie zebym sie uzalal, ale jak widac MPK konsekwentnie dazylo do dogadania sie
z MPK. Jakby nie patrzec trasa Lodz Pabianice to jest cos o co warto zabiegac.
PKS ma tam chyba najwyzsza stawke za kilometr. Autobusy, busy jezdza zapchane
do granic mozliwosci. Tramwaje tez czesto sa nabite....

Troche zal zmodernizowanych 803N. Wiecej miejsc siedzacych jest wyjatkowa
zaleta na tej trasie. ciekawe kjiedy zachan krytykowac kiepskie wagony MPK-
Lodz. Na razie mowiono w PAbianicach ze jezdza zlomy nie tak jak w Lodzi ....
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Zarząd Dróg: Stawiamy na tramwaje
> Jeśli ktoś np. z winy MPK spóźni się na lotnisko i odleci mu
> samolot, to ma prawo żądać od przewoźnika zwrotu pieniędzy
> za stracony bilet.
Autobusy lini L raczej nie wypadają z rozkładu. Poza tym odprawa na
Lublinku jest godzinę przed odlotem więc trudno byłoby udowodnić że
ktoś spóźnił się na samolot z powodu MPK.
Poza tym wystarczy popatrzeć ile samochodów stoi przed terminalem w
godzinach przylotów/odlotów i ile osób jedzie linią L. Nikt nie
jeździ na lotnisko autobusami.


> W wyniku prowadzonej kontroli wiemy jednak, że tak nie jest,
> dlatego nakładamy grzywny.

Najniższe stawki za kilometr z pośród dużych miast i później jeszcze
kary dla MPK za niewykonanie kursów. Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Zarząd Dróg: Stawiamy na tramwaje
> Najniższe stawki za kilometr z pośród dużych miast

Niech ZDiT ogłosi przetarg na obsługę poszczególnych linii. Wówczas
satwki będą normalne, rynkowe, odpowiadające rzeczywistym kosztom.
Jeżeli MPK faktycznie chce jeździć tak tanio to bez trudu przebije
wszystkie oferty.

> i później jeszcze kary dla MPK za niewykonanie kursów.

TAK. I takl powinno być. Zobowiązałeś się wykonać tyla a tyle
kursów, to je wykonaj. Jeśli nie płać karę lub się niezobowiązuj,
inni napewno za Ciebie (MPK) to wykonają, kwestia pieniędzy,
ale o tym pisałem wyżej - przetarg i najlepszy wygrywa.
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Polacy z Hiszpanami wybudują nam autostradę
Polacy z Hiszpanami wybudują nam autostradę
wkurza mnie tylko to primo-platna obwodnica czestochowy secundo-platny odcinek
dk-1 do warszawy tercjo-takie inwestycje powiny byc prowadzone z budzetu
centralnego,oczywiscie z kredytow,a nastepnie tak obliczyc stawke za
kilometr,zeby panstwo nie zarabialo na obywatelach,a po splaceniu kredytow to
stawki tylko na utrzymanie ruchu i remonty!!!znowu bedziemy nabijac kabze
Guzowatemu i tym razem hiszpanom,uklady,ukladziki............. Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Częstochowskie taksówki!!!!!!!
A mnie bardziej interesuje koszt przejazdu taksówką.

W sklepie na półkach są ceny, jak umawiam się na jakąś usługę to też mogę
dowiedzieć się ile będzie kosztowała. A w przypadku taksówki jadę w ciemno - to
chyba jedyna usługa za którą nie wiem ile zapłacę.

A stawki za kilometr można włożyć między bajki - jak za samo trzaśnięcie
drzwiami płacę z 5zł. a później to już licznik skacze coraz szybciej.


Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Zrzutka na plan miasta dla MPK
Paradoksalnie jest chyba odwrotnie - o ile się orientuję MPK obecnie nie
dostaje kasy za kilometry, bo jest spółką, więc się utrzymuje z wpływów za
bilety. Jest to w zasadzie nadużycie (bo MPK jest spółką), ale nikt się nie
burzy, a większym nadużyciem byłoby, gdyby dostawali kasę za kilometry bez
przetargu, więc wszyscy udają, że jest prawidłowo.

Tak więc z punktu widzenia MPK koszt jest identyczny z zabieraniem pasażerów
czy bez, ale jeśli powstałby zarząd komunikacji to już by obojętne nie było, bo
za zjazdy bez pasażerów przewoźnikowi się nie płaci. I to jest chore, bo na
przykład w Warszawie miasto niby zaoszczędzi kilometry na zjazdach, ale tak czy
inaczej koszty te ponosi miejska spółka - MZA. Z punktu widzenia ekonomii to i
tak na jedno wychodzi, bo jeśli przewoźnik stając do przetargu kalkuluje
koszty, to po wliczeniu kosztów pustych zjazdów podnosi stawkę za kilometr i w
efekcie może wyjść jeszcze gorzej. Ale to zależy od przyjętej treści umowy, bo
w Bydgoszczy za zjazdy z pasażerami też nie płacą - w Warszawie nie było takiej
możliwości, natomiast nie wiem, jak jest w innych miastach. W Gdyni jest zdaje
się tak, że zarząd zastrzega sobie prawo do wydłużenia odcinka zabierania
pasażerów i przewoźnikowi nie przysługuje za to zapłata, czyli też nie płacą. Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Taksówkarze oszusci!!!
O ile pamiętam, w Częstochowie większość korporacji ma podstawową stawkę za
kilometr gdzieś około 2.00PLN, a w Warszawie większość jeździ za 1.20-1.30PLN.
Oczywiście jeżeli chcesz, możesz pojechać taksówką która liczy powiedzmy 4.00/km
i więcej, bo są i takie. Jedną z niewielu rzeczy jakie podobają mi się w
Warszawie jest to że obowiązkowo cena za km musi być wywieszona na drzwiach i
widoczna Z ZEWNĄTRZ, stąd łatwo można określić gdzie się wsiada (i dzwoni po
taksówki) a gdzie nie. :) Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Koniec wspólnego biletu miesięcznego MZK Tychy ...
basturk napisał:

> gdybysmy byli w KZK /na szcześcienie jesteśmy/ to juz dawno nasza flota
> zostałaby zastąpiona gurchotami innych tańszych przewoźników, tam niestety
> jakosć ma drugo a nawet czwartorzędne znaczenie..

Nie przesadzaj: PKM Katowice ma całkiem niezłą flotę, podobnie PKM Gliwice - to
wynika bardziej z polityki miasta niż KZK.
A co do "gruchotów innych przewoźników" - nie ma tego na ulicach Katowic czy
Gliwic wcale aż tak dużo. A po drugie, nie każdy PKM ma takie szczęście jak
tyski, że może jeździć za tak wysoką stawkę za kilometr. No cóż, później już
nie starcza kasy na tak ważne rzeczy jak KSC... Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Tramwaje w Katowicach
settembrini napisał:

> (co jednak nie przeszkadza temu, by jezdzil tylko jeden wagon).

Mniej więcej na tym właśnie cała sztuka polega - pół wagonu - pół stawki eksploatacyjnej - drugi pół zostaje w KZK GOP z przeznaczeniem na "zbożniejsze cele". Zamiast co 5 czy 10 minut jest co 28 albo 56 - efekt jeszcze lepszy (ba! piorunujący - a może tak do Chebzia trzy razy na dobę by starczyło?). Potrzeby mieszkańców nie porusząjcych się "blachosmrodami" (ciekawe określenie) w tej bajce nie mają najmniejszego znaczenia.
Same Tramwaje Śląskie nie mogą uruchomić dodatkowych kursów na własny rozrachunek, gdyż KZK GOP na to nie pozwoli. A za wynajęcie wagonu (od wielkiego dzwonu, ale zdarza się), KZK GOP obciąża Tramwaje Śląskie karą (jeden przypadek był wybitny). Ani grosza za to nie daje na utrzymanie i remonty infry, o jakimkolwiek rozwoju nie wspominając - chcecie jeździć - tory połóżcie (naprawcie, odśnieżcie, etc.) sobie sami, w ramach stawki za kilometr oczywiście (konsekwentnie autobusiarze powinni sami sobie budować, remontować i odśnieżać drogi). ZCW pod ww. adresami ostatni remontowany wagon opuścił warszatat dokładnie przed przystąpieniem Tramwajów do KZK GOP. Jeżeli zaś o "Karliki" chodzi (że zapomnijmy o szybkiej linii do Bytomia), a właściwie gdzieś niedawno użyte słowo "zakupiono", to... lepiej, żeby ktoś kompetentny ujawnił fakty i możliwe, realne rozwiązania.
A reszta - jak wyżej, chociaż ostatnio "Zieloni" się tutaj odezwali - więc pełne pole do popisu. Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Tramwaje w Katowicach
Coś na temat polityki KZK GOP. Ostatnio Tramwaje podpisały nową umowę na
świadczenie usług z KZK GOP. Miała ona zapewniać wyższą stawkę za kilometr a
tym samym powstrzymać powolne zdychanie tramwajów. Szpece z KZK zauważyli po
czasie , że zapłaciliby za dużo i mogłoby braknąć nieco grosza na np. nową
siedzibę albo trzynastki lub inne pierdoły. Wypuścili w teren swoich kobuchów,
którzy zamiast karać gapowiczów naliczyli kary dla Tramwajów za wypadanie
kursów spóźnienia itp. w łącznej kwocie coś ponad milion dwieście tysięcy
nowych złociszy. Efekt wiadomo niby macie trochę więcej kasy a w
rzeczywistości znowu po łbie. I powstaje pytanie z czego poprawiać komunikację
tramwajową? A właściwie to po co? jeżeli tramwaje będą jeździć punktualnie to
nie będzie ich za co karać i z czego KZK GOP będzie wypłacał sobie sute
pensje. Pasażer w tym całym interesie pozostaje na końcu no bo po co się nim
przejmować, ale to już nie moja opinia. Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Tramwaje -totalny złom.
Właściwszy byłby tytuł wątku: KZK GOP - zaplecze dla niespełnionych POlityków.
Więc zaskoczcie proszę, że KZK GOP działa tylko po to, że jakoś trzeba obchodzić ustawę tzw. kominową, trzeba też gdzieś upchać różnych POlitykierów, których dotychczasowi koledzy przstali być kolegami albo najwyczajniej wyborcy pomylili się przy głosowaniu i wybrali innych.
I ta właśnie zgraja ustala sobie stawkę za kilometr przejechanego tramwaju, nie biorąc zupełnie pod uwagę, że oprócz rachunków za energię el. trzeba jeszcze utrzymywać tabor, torowisko i sieć. Ah, no i związkowców. A taboru nie kupuje, sama też się za remonty nie weźmie, bo Tramwaje Śląskie należą do Skarbu Państwa, więc nic z przetargów uszczknąć pod siebie się nie da. Więc każdemu to lata, a tym, co muszą z tego korzystać, pozostaje tylko współczuć, że nie mieszkają w takich miastach, jak. np. Kraków, Poznań, Elbląg, Gdańsk czy Warszawa. Tam bowiem tramwaje są sprawą priorytetową, jednakże nie są rozumiane po KZK GOP-owsku przez pryzmat tego, ile można na nich na prywatny ROR "uszczknąć", ale np. przez wizerunek zabytkowych kamienic. Proszę zobaczyć ich elewacje tam, gdzie jeżdżą choćby najnowsze autobusy i tam, gdzie jeżdżą choćby najgorsze tramwaje. Lecz, cóż, kapitalizm mamy... Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Nowa korporacja TAXI
w Zabrzu, to wogóle jaja z tymi taksówkami, byłem w Krakowie, to każda taksówka
ma wypisane stawki za kilometr na zewnątrz, w widocznym dla pasażera miejscu, w
Zabrzu nie widziałem w żadnej !!!, a kilka to nawet numerów bocznych nie ma, i
ceny z księżyca - a Straż Miejska, chodzi i chodzi ... i nic nie widzi, a kasa
czeka, tylko mandaciki pisać, nie wspomnę o "wyglądzie" tych kierowców, ani się
wsiadać nie chce, zresztą jak "krótka" trasa, to pod dworcem Pan Kierowca nie
pojedzie,( bo za długo czekał) pośle piechotką, pozdrawiam - przekrętasy, nie
kierowcy. Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: MPK kupuje nowe autobusy
Pan Jurek to spadł z księżyca kto powołuje prezesa, kto radę nadzorcza, kto
powołuje dyrektora ZTM-u, który daje stawkę za kilometr 3,50zł.aby zniszczyć
MPK, kto zwiekszył teraz zarząd spółki, kt dał dla niego tak ogromną podwyżkę,
kto nie rozlicza zarządu za te miliony kar które spółk płaci, kto nie rozliczył
zarządu za ostatni przetarg na autobusy, można by tak pisać w nieskończoność na
temat działań które maja zniszczyć MPK. Oczywiście to wszystko robi właściciel
czyli prezydent. Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: No i mamy kolej do Lubina :D
Dokladnie, dalej to taniej. Kiedys wracalem z kolezanka z Poznania (ja z Wroclawia) do Legnicy. Porownalismy bilety i rzeczywiscie tak jest. Poza tym PKP ma strefy, np z od 50 do 59 km placi sie x zl, od 60 do 69 za y zl itd. Cieko wiec wyliczyc stawke za kilometr.

Do hejah:

Czas to nie wszystko. Kiedys bylem zachwycony busami (mam na mysli trase Legnica-Wroclaw), bo pod dom, bo szybciej. Pozniej zaczely sie schody. Nie zawsze mozna bylo wsiasc (nie wspomne o siadaniu), przed wejsciem do busa zaczynaly sie dantejskie sceny, ludzie pchali sie, sciskali, padaly obrazliwe slowa, istna walka o ogien;) Busy byly niepunktualne, bo korki na autostradzie, na Wezle Bielanskim, na Karkonowskiej, na Haller/Powstancow Sl itd. W dodatku podwyzka z sufitu (mowa o Zawiszy) i fakt przejsciowych brakow w wydawaniu kart rabatowych przelaly czare goryczy. Przerzucilem sie na pociag.

Nawiasem mowiac to PKP chyba zorientowala sie jakie jest zapotrzebowanie na komunikacje Wroclaw - Lubin. Zwroccie uwage ile jest firm busiarskich obslugujacych ta trase, a ile np Wroclaw - Legnica.

Nie chce slepo bronic PKP, ale jest kilka zalet. Cena jest nadal nizsza. Z duzym prawdopodobienstwem w pociagu usiade, bez scisku. Jak w rozkladzie jazdy stoi 1:18h to zapewne pociag tyle bedzie jechal. Ostatnio nawet w toaletach sa papierowe reczniczki i mydlo:) No i swiatlo jest:) Poczytac mozna. Z minusow to zdarza sie przykry zapach (nie wiem jak to nazwac, stechlizna jakas). Latem jest za goraco i zima rowniez! Z osobistego bilans wad i zalet stwierdzam, ze PKP wygrywa.

Juz na koniec, wez pod uwage, ze bus nie zabiera ludzi ze wszystkich miasteczek i wiosek po drodze.

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Złodzieje okradają auta z paliwa
Znam wielu kierowców TIRów, tygodniowo przewija się w mojej pracy nawet 40
wozów.
Prawie jest tak samo: jeźdzą do oporu, szef każe - kierowca musi, kombinacje z
tachem itd. Prywatny właściciel TIRa też musi kombinować, jeździć do 16 godzin
dziennie - inaczej nawet nie wyjdzie na swoje. Podatki, opłaty, astronomiczne
ceny paliwa, jakość naszych dróg sprzyjająca uszkodzeniom wozu (głównie opony),
serwis itd.
A nie podniesie stawki za kilometr, ponieważ wtedy żadna spedycja go nie
wynajmie. Bez współpracy z dobrą spedycją on ginie.
Owszem, też niekiedy jednym wozem jeździ dwóch kierowców, tylko na trasach
międzynarodowych i to rzadko.
Nie jest to z pewnością przyjemny kawałek chleba.
W Niemczech status kierowcy jest inny, jedzie 8 godzin i stop - koniec pracy w
tym dniu. Niech spróbuje przekroczyć czas jazdy, drogo to kosztuje. I jeszcze
drogi, kultura na drodze - dalej jesteśmy za murzynami. Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: lubelscy taksówkarze
lubelscy taksówkarze
Od dawna jest wiadomo,że lubelscy taksówkarze nie zrzeszeni w żadnej
korporacji,to największa lubelska mafia.Pracują tam emerytowani milicjanci i
policjanci,byli wojskowi.
Ale zrzeszeni,to również są niezbyt uczciwi.
Jak donoszą lubelskie media,przeprowdzono kontrolę taksówkazy (furmanów spod
słupka i nie tylko):
Co druga skontrolowana w piątek taksówka nie miała na drzwiach
naklejki.Sprawdzono około czterdziestu taksówek. Połowa z nich nie miała na
drzwiach naklejek z cennikiem, chociaż jej umieszczenie nakazują miejskie
przepisy.
Jeżeli taki taksówkarz przyzna się, że samo kłapnięcie drzwiami kosztuje u
niego 8 złotych, to ktoś mu wsiądzie do auta?
Wymagane oznaczenia
• Naklejka ma wisieć w prawym górnym rogu szyby prawych tylnych drzwi.
• Musi mieć informację o cenie „trzaśnięcia drzwiami”, stawki za kilometr w
obu taryfach i cenę godziny postoju.

Szkoda tylko,że nie podano,którzy to taksówkarze (z jakiej korporacji i
ewentualnie nr.taksówki) oszukują.
Olać taksiarzy! Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: cwany klient
zaliczka, a raczej zadatek...
Mario, sprawa jest prosta jak drut. Dojazd do klienta liczysz wg określonej
stawki za kilometr (sama ją musisz sobie skalkulować), no chyba ,że jest to
rzeczywiście blisko, wtedy można sobie odpuścić. Następnie określasz cenę
koncepcji i jako zadatek bierzesz określony procent. Można to również liczyć wg
stawki godzinowej - jak kto woli. Jeżeli koszt całości opracowania/usługi
klientowi nie odpowiada - trudno. Niech szuka gdzie indziej. Ale Ty nie
zostajesz z ręką w nocniku. Nie ma w tym nic nagannego. W końcu poświęciłaś
swój czas i poniosłaś określone koszty. Dlaczego zadatek? W przypadku zaliczki
musiałabyś ją zwrócić jeśli klient zrezygnowałby z Twojej usługi, natomiast
jeśli bierzesz zadatek - zwracać go nie musisz. No chyba, że to Ty zrezygnujesz
ze współpracy. W razie gdyby klient był marudny (nie chciałby płacić),
obiecujesz mu ,że od ceny całości odejmiesz wpłaconą kwotę. Sam stosuję tą
zasadę od lat i nie zdarzyło mi się żeby klient się wzbraniał. Oczywiście
warunkiem jest uprzedzenie go o kwestiach finansowych PRZED PRZYJAZDEM na
spotkanie. Dzięki temu już w trakcie rozmowy telefonicznej jesteś w stanie
zorientować się czy masz do czynienia z "poważnym" klientem , czy tylko
z "pytaczem".
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: [DP]Zmiany w MPK
Mam bardzo mieszane uczucia co do tego pomysłu. Niestety w naszym kraju jest
tak, że jeżeli coś wystaje ponad normę, to się to zwykle udupia, żeby nie było
takie dobre. Właśnie coś takiego dzieje się z naszym MPK. Oni na prawdę bardzo
chcieliby jeździć wszędzie, nawet na Kuźnicę Kołłątajowską co 10 minut
przegubami. Tylko niestety ktoś im musi za to zapłacić i dać tabor.
A tak miasto pozbędzie się problemu. Wyśle prywaciarza, który da o połowę
niższą stawkę za kilometr, a będzie jechał 20-letnim zdezelowanym autobusem, a
później będzie już tylko gorzej. Na model warszawski raczej nie mamy co liczyć.
Cóż, mamy najlepsze przedsiębiorstwo komunikacyjne w Krakowie, to już niedługo
go mieć nie będziemy......

I jeszcze jedno. Niemiłosiernie wkurwia mnie tekst, że MPK jest niedochodowe.
Przperaszam za mocne słowa, ale komunikacja miejska w każdym mieście na świecie
bez dotacji jest niedochodowa. Szkoda, że władze miasta z prezydentem
reprezentującym ugrupowanie postsocjalistyczne tego nie widzą. A kiedyś tacy
ludzie nie przejmowali się olbrzymimi pieniędzmi wyrzucanymi w błoto.

Michał Wojtaszek Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: [DP]Zmiany w MPK
Właśnie coś takiego dzieje się z naszym MPK. Oni na prawdę bardzo
> chcieliby jeździć wszędzie, nawet na Kuźnicę Kołłątajowską co 10 minut
> przegubami. Tylko niestety ktoś im musi za to zapłacić i dać tabor.
> A tak miasto pozbędzie się problemu. Wyśle prywaciarza, który da o połowę
> niższą stawkę za kilometr, a będzie jechał 20-letnim zdezelowanym autobusem,
a
> później będzie już tylko gorzej. Na model warszawski raczej nie mamy co
liczyć.

Każdy mysli że jeżeli MPk wyszło pare lat temu na prostą, to teraz można
zarżnąć kurę znoszącą złote jaja coraz bardziej wymyslnymi ulgami i mniejszymi
dopłatami
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Barbarian taxi. Andrzej Saramonowicz próbuje po...
Tylko Barbakan
Od 10 lat jeżdżę taksówkami firmy "Barbakan" i nigdy się nie spotkałam z taką
sytuacją jaką się tu opisuje. A wręcz przeciwnie, taksówka zawsze jest na czas
i nigdy nie zdarzyło mi się żeby odjechała jak sie spóźnie, w przeciwieństwie
do innych korporacji. Kierowca "Barbakanu" jest zawsze uprzejmy i nie słyszałam
nigdy takich uwag o których tutaj się pisze. Natomiast parę razy za namową
znajomych zadzwoniliśmy do innej sieci i wtedy dopiero sie okazało że taksówka
nie dojechała na czas i kierowca miał do Mnie pretensje jak zwróciłam mu uwagę
że sie spóźnij 10 minut. Wtedy usłyszałam że jak Mi sie nie podoba to moge
sobie zadzwonić po następną taksówkę. Poza tym, nie wiem dlaczego tak jest ale
w innych sieciach kurs zawsze wychodził drożej niż w "Barbakanie".Przykładowo
jeżeli kurs wychodził np. 8,5 taksówkarz mówił mi że mam zapłacić 9 zł i jak
dostał ode mnie 10 zł słyszałam od kierowcy że niestety ale nie ma mi wydać
reszty więc musiałam mu zostawiać "napiwek", co w "Barbakanie" sie jeszcze
nigdy nie zdażyło, ani żeby sobie kierowca zawyżał rachunek ani żeby nie miał
wydać. Kolejną sprawą jest fakt iż kierowcy "Barbakanu" zawsze jada najkrótszą
droga natomiast w innych sieciach tak nie jest. A stawki za kilometr różnią się
od siebie w zależności od korporacji. Nie bardzo wiem dlaczego tak jest.
Dlatego wybrałam siec która ma najmniejsze stawki za kilometr, miłą "obsługę" i
wiem że zawsze są na czas i zawsze wiozą Mnie najkrótszą drogą. Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Nowoczesne mercedesy będą wozić krakowian
Przecież to nie twoje ani moje pieniądze, tylko pieniądze MPK. Firma dostaje
określoną stawkę za kilometr przejechanej trasy i może ją wydać jak chce, nawet
na kampanię reklamową, a ty i ja nie możemy mieć nic do tego. Owszem kasa
pochodzi z budżetu miasta, ale nie jest to żadne dofinansowanie, ale środki
najnormalniej w świecie zarobione przez MPK. Ponadto MPK, podobnie jak każda
inna firma i osoba prywatna, musi potem spłacać olbrzymie kredyty na zakupywane
autobusy, a pasażerowie i tak je wkrótce zniszczą... Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Radni zajmowali się płockimi taksówkami
Radni zajmowali się płockimi taksówkami
co do nr. bocznych to jest to bezsens, próba wzorowania się na wielkich
miastach typu Warszawa. Ciekawe czy stawki mają być takie same jak w stolicy?
A co z dopłatami za bagaż? Strefy muszą pozostać tak jak są bo nikt nie
będzie chciał jechać 10km do klienta żeby go przewieżć przez 2 km. To jest
kompletna paranoja. Jeżeli tak ma to być to stawki za kilometr będą musiały
być maksymalne czyli 1,80zł/km i 5zł za trzaśnięcie drzwiami. Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Taxi w Poznaniu
tak ale maja taxowki w rozkladajacym sie stanie smierdzacych i
wulgarnych kierowcow klientom kodowym nie udzielaja rabatu oraz jest
ich bardzo malo co zatym idzie barrrrrrdzo dlug czas oczekiwania
proponuje dolozyc az 4 grosze do stawki za kilometr i pojechac 515
lub innym radio taxi!! 92-28,96-22, Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Taksówką z Okęcia na Ursynów przez 2 strefę?
Przewóz osób z tego co mi wiadomo, jest raczej legalny...
I podobno, legalne jest działanie firmy TAKI (to ci od olbrzymich stawek za
kilometr), a to jest prawdziwy problem, bo 2km w drugiej strefie to najwyżej
6-8PLN więcej, a taka kwota w TAKI nie starczy na 100m. I o dziwo nikt nie
potrafi im udowodnić, że podszywają się pod TAXI (jakoś Adidas wygrywa procesy z
Adidosem, a Nike z Nicke). Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Nowy tabor tramwajowy
Biorąc pod uwagę wysoki koszt zakupu 1 składu (7-10 mln zł) i niskie stawki
płacone za km (ok 5 zł) to raczej MPK samo nie kupi. Koszt zakupu 20 składów to
cały roczny budżet MPK (opłaty za energię, pracowników, utrzymanie remontów,
kupno taboru) zysku MPK ma max kilka mln zł rocznie.
Dlatego nowych wagonów można się spodziewać wyłącznie przy inwestycjach
współfinansowanych przez UE wraz z udziałem miasta (np przedłużenie lub remont
linii tramwajowych jak wspomniana linia na Olechów czy inne).

Częstotliwość linii ustala ZDiT a nie MPK (miasto Łódź poprzez instytucję
powołaną do organizacji przewozów czyli ZDiT zamawia określoną liczbę kursów u
przewoźnika czyli MPK i płaci za to określoną stawkę z kilometr).
Mimo tego wiele razy ilość zamawianych kursów jest konsultowana z MPK
uwzględniając możliwości przewoźnika - np ilość taboru tak jak to ma miejsce w
przypadku zetek i cięcia na innych liniach) Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Metro grozi cięciem nocnych kursów
> I może jeszcze MZA ma dostawać mniej za kursy
> ikarusów-szrotów albo niemytych
> neoplanów? ;)

W ogóle ma nie dostawać pieniędzy za kursy realizowane pojazdami
niespełniającymi wymogów klienta (miasta).


> To zwiększy przychody miasta, a nie metra. Metro
> ma dochody z kilometrów, nie z
> biletów.

Ale to metro chce renegocjować stawkę za kilometr. Niech więc miasto i metro
razem poszukają metody uzyskania środków na dodatkowe dopłaty to tych rzekomo
znacznie droższych kursów nocnych. Choćby w postaci większych wpływów z biletów,
które następnie z kieszeni miasta przeniosą się do kieszeni metra.


> Najtańszym rozwiązaniem jest oczywiście
> zrezygnować z nocnych kursów metra, a w
> zamian zwiększyć częstotliwość autobusów nocnych.

Czy na pewno? Metro na całej długości ma ile kilometrów? A każdy kurs autobusu
nocnego (wijący się po uliczkach i zakamarkach) ile kilometrów pokonuje? Może
okaże się, że miasto za częstsze kursy autobusów nocnych musiałoby zapłacić dużo
więcej, niż za istniejące kursy metra?

Oczywiście w interesie ZTM jest oskubanie miasta do maksimum, ale w interesie
miasta jest nie dać się oskubać.


> (jeden kilometr pociągu sześciowagonowego
> to jakieś dziewięć kilometrów autobusu).

Zawsze można puścić drezynę, wyjdzie jeszcze taniej... :P

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Maksymalne stawki na A1
pomijając kulturę wypowiedzi,
to jak byś zareagował, gdyby z dnia na dzień cena paliwa na stacji skoczyła z ~4zł/litr na ~9zł/litr? A to jest właśnie równoważność zaproponowanej stawki za kilometr (dla przeciętnego pojazdu). Autostrada to nie jest towar luksusowy, tylko codzienna droga dojazdu do pracy. Skoro już musi być płatna to niech będzie tak wyceniona, żeby ludzie chcieli z niej korzystać. Proponuję, całkiem serio, 1zł za te 25km i jestem dziwnie spokojny, że miesięczne przychody będą wyższe niż przy zaproponowanych 6zł70gr. Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Jaką komunikację zapewni nam w tym roku MPK?
w Bydgoszczy ogłoszono że wystawiają 30% linii autobusowych na 3 przetargi po
10%. Dwa wygrało Bydgoskie MPK oferując cenę dużo niższą niż w umowie
bezprzetargowej z miastem a 10% firma zewnętrzna również dając dużo niższą
stawkę za kilometr. Miasto ma oszczędności. Może warto zmienić prezesa i
ogłosić przetarg - sprawdzimy jakie dostaniemy oferty. Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: postoj w taxi
nie wnikam w sprawy techniczne. zaplacilem mniej niz bylo na wyswietlaczu po tym
jak sie uparlem by na paragonie byly rozbite pozycje za trase i postoj.
w moim przekonaniu, telefonujac do korporacji zamawiam usluge przewiezienia mnie
z miejsca a do b, a nie podziwianie miasta zza okien taksowki. cena za usluge
powinna byc zalezna tylko od stawki za kilometr oraz liczby kilometrow ktore mam
zamiar przebyc.

przy okazji skad wiedza o "automatycznym przechodzeniu z pomiaru kilometrow na
czas" ?

pozdrawiam

Slawek
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: czy szczecińskie złotówy oszukują?
Gość portalu: złotuwa napisał(a):

> A jak Ty to sobie wyobrażałeś,że te taksometry to są tak zawansowane że wiedzą
> kiedy samochód stoi w korku a kiedy czeka na klijęta aż wyjdzie na przykład z
> banku? Weż się zastanów! A tak wogóle to nie taksówkaże wymyślili taryfikatory
> i wyprodukowali taksometry. Urząd miasta określa maksymalne stawki takie jak za
>
> start, kilometr i postojowe. I wydaje Ci się że to taksiaże chcieli kas
> fiskalnych w samochodach. Płace vat i podatek dochodowy od każdej złotówki.

Kasy fiskalne to bzdura - tu sie zgadzam.
Natomiast kiedys, byl taki wynalazek - ze taksowkarz przerzucal wajche w taksometrze gdy STAL i CZEKAL na klienta.Natomiast obecnie, nie dosc, ze klient zostal powieziony trasa, ktora moze spowodowac , ze nie zdazy na czas tam, gdzu planowal, to jeszcze placi za to dodatkowo.

Nie obwiniam taksowkarzy, za to, ze musza korzystac ze sprzetu wymuszajacego taka opcje, natomiast jej istnienie jest bandyckie - nie dosc, ze zostalismy powiezieni zle, to jeszcze placimy za to wiecej.
W sumie na szybach powinno byc wypisane oprocz stawki za kilometr , rowniez ile kosztuje jednostka czasu postojowego.
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Nasze taksówki nie muszą być rozklekotane
Najbardziej podoba mi się postawa ktaksówkarza z konkurencji. Sam
dużo jeżdżę. W taxi4 you podoba mi się że do przysiółków
podszczecińskich typu Pilchowo, Mierzyn Bezrzecze, firma nie stosuje
tw. stref. Inne "porządzne taksówki" zaraz za tablicą Szczecin
włączają "dwójkę". Lider Taxi np. w ogóle nie ma kasy fiskalnej.
Kiedyś poprosiłem paragon fiskalny to cżłowiek mi powiedział że on
nie musi jej mieć i wydał KP...Jestem jek najbardziej za Taxi 4you
mimo, że jak to ujęto w artykule, stawki za kilometr wcale nie mają
najtańszej... Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Praca dla kierowcy TIR
Gość portalu: kiero napisał(a):

> 2800?????Na rok czy rubli?Ja dzwonie co jakis czas na jakies
> ogloszenia i max na samo C to bylo 1300netto.Na smieciarki placa
> 1100netto-ZENADA!!!!!!!!!!!!!CE na koczownika to mam gdzies tu
placa
> powyzej 3000.ale 30dni spisz,srasz i zyjesz w budzie-gorzej niz
> pies.Za 1200 a nawet mniej moge robic ALE WYLACZNIE PRACE BIUROWA-
> czyli zero stresu i wysilku.

Kolego nie wiem w jakim mieście mieszkasz ale u mnie (Olsztyn)
pracodawcy mogą zapomnieć że ktoś za tyle przyjdzie do pracy.Tą
stawkę co podałem była u "Staniszewscy Beton" (tak to ten
rajdowiec:)) Natomiast w weekend rozmawiałem z kolega z Wipaszu.Ma
od 3 do 4tys. m-cznie.Dodam że oczywiście codziennie jest w domu bo
rozwozi pasze po Polsce.Ma stawkę za kilometr i za przewiezioną
(wysypaną) tonę paszy.Pzdr.

P/S oczywiście ich samochodem,żeby nie było
nieporozumienia.Pozdrawiam,powodzonka i szerokości.Bajo. Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Ścięłam się z dyrektorką :(
Czy dyrektorka wydała zgodę na przejazd Twoim samochodem? Bo to dość istotne.
Zobacz tutaj:
firma.onet.pl/1282,1103160,poradnik.html
i tu:
www.infoport.pl/content/?dn=17
"Zwrot kosztów podróży w pełnej wysokości może nastąpić tylko jeśli podróż
odbyła się środkiem transportu wyznaczonym przez pracodawcę w poleceniu
wyjazdu. Zwrot kosztów obejmuje wyłącznie cenę biletu. Pracodawca może wyrazić
zgodę na wykorzystanie w podróży służbowej prywatnego środka transportu
pracownika. Pracownik otrzymuje wtedy zwrot kosztów podróży, obliczanych przez
pomnożenie liczby faktycznie przejechanych kilometrów i stawki za jeden
kilometr, uwzględniającej pojemność skokową silnika samochodu. Stawki za
kilometr przebiegu określone są w rozporządzeniu ministra transportu i
gospodarki morskiej (Dz.U. nr 41 poz. 239) i podlegają waloryzacji kwartalnym
wskaźnikiem cen towarów i usług konsumpcyjnych ogłaszanym w komunikacie Prezesa
Głównego Urzędu Statystycznego. "


Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jakub791.xlx.pl



  • Strona 1 z 2 • Wyszukano 155 rezultatw • 1, 2  

    Powered by WordPress dla [Wywiadowka]. Design by Free WordPress Themes.