Ogl�dasz odpowiedzi wyszukane dla has�a: stany w USA

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=27904465
A u tego widzicie?

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=27688814
A moze u Tego pana?


No jest :)

<FONT color=#000000 size=1pt font=airalNIKE, ADIDAS, REEBOK, FILA, PUMA,
USA, SKATE, MASS, vision, vision usa, brooklyn, kani, karl kani, shox,
clinic, lurys, cormax, USA, Stany, Stanów, Champion, Jordan, Kani 23,
Queens, NY, New York, NewYork, Yankees, baseball, skate buty, And1, Avirex,
B3, Dada, Damani Dada, DC, DCSHOECOUSA, Ecko, Fubu, Tribal, Timberland,
Osiris, 555-SOUL, ADIO, AIRWALK, BLACK ZONE, BLIND, BOTTLE, CIRCA, DUFFS,
DVS , ERROR, ES, ETNIES, JIGGA, MECCA, MORO, PHAT FARM, PLAYER 01, EVERLAST,
RUFF RYDERS , RYDEL HOUSE , SEAN JOHN , SOUTHPOLE, VANS, WORLD INDUSTRIES,
Etnies, ES, Emerica, Skateboard, Hugo Boss, Boss, Levis, Lee,
Armani</FONT<BR</font

Popatrzylam na fotki http://www.chicago2001.republika.pl/codz.htm i musze
powiedziec, ze to jakies okropne slumsy.......


To jedno z oblicza stanow... USA tez i tak wyglada, ale sa i ladne
miejsca, a co za tym idzie tak?e drogie :)

Jak to ma byc reklama
Ameryki, to ja dziekuje, posiedze tu, gdzie domy wygladaja jak domy,
instalacje elektryczne nie groza smiercia, szosy sa rowne i gladkie, a ulice
maja chodniki.


Prawda jest taka ze i w Polsce domy roznie wygl?daja.
Gdzies Ty rowne i gladkie szosy w Polsce widziala? :) Takich dziur jak
u nas nie widzialem tam chociaz tez ca?y czas cos robia...
Odnosnie chodnikow sie zgodze, ale oni wszedzie samochodami jezdza :)

Pozdrawiam.

| Popatrzylam na fotki http://www.chicago2001.republika.pl/codz.htm i
musze
| powiedziec, ze to jakies okropne slumsy.......

To jedno z oblicza stanow... USA tez i tak wyglada, ale sa i ladne
miejsca, a co za tym idzie tak?e drogie :)

| Jak to ma byc reklama
| Ameryki, to ja dziekuje, posiedze tu, gdzie domy wygladaja jak domy,
| instalacje elektryczne nie groza smiercia, szosy sa rowne i gladkie, a
ulice
| maja chodniki.

Prawda jest taka ze i w Polsce domy roznie wygl?daja.
Gdzies Ty rowne i gladkie szosy w Polsce widziala? :) Takich dziur jak
u nas nie widzialem tam chociaz tez ca?y czas cos robia...
Odnosnie chodnikow sie zgodze, ale oni wszedzie samochodami jezdza :)


Ja mieszkam w Szwecji ;-)

Ania

widze ze strasznie przezywasz ta odmowe :-(( Przykro mi :-((


Nie płaczę, teraz mogę się z tego tylko sarkastycznie śmiać.

Ale ze swojego doswiadczenia ciezko mi sie zgodzic z teza ze przyznaja w
zaleznosci od
humoru !!


Miałeś wyjątkowe szczęście :) ale widziałeś jak 'udaję' się reszcie,
jest to jednak loteria.

Ale przed wizyta w konsulacie balem sie jak cholera !!! Ale to dlatego ze
za
duzo sie naczytalem na tych listach i za duzo stron przeczytalem, ktore
chyba to nawet Ty przedstawiales. Skad Ty je bierzesz ?


Ja? wpisuje w wyszukiwarkach hasła typu emigracja, stany, usa, greenpoint,
chicago
i ciekawe linki podaje na grupie, sugerujesz że to bzdury?
na Twoim miejscu nie spuszczałbym chyba wzroku z paszportu i trzymał w
bezpiecznym miejscu
do wylotu :)

Robinie, pisales kiedys, ze polskie prawo jakos chroni zwjazki jednoplciowe.
Moglbys to przyblizyc?


Polecam lekture Poradnika prawnego dla gejow i lesbijek Lambdy w
czesci poswieconej zwiazkom (ostatnio pod
http://lambdawa.gejowo.pl/prawo.html chociaz w tej chwili mi sie z
jakiegos powodu nie chce wlaczyc i dostaje error 404).
Partner jest traktowany jak osoba bliska. Moze na przyklad odmowic
skladania zeznan w procesie karnym. Moze zamieszkiwac w mieszkaniu
spoldzielczym po smierci partnera. Moze przyjac to samo nazwisko. Moze
z nim sypiac (jakkolwiek oczywiste sie to moze wydawac, jest to prawo
ktorego geje nie maja w niektorych stanach USA). Moze zalozyc wspolne
konto bankowe (nie radze). Na ile sa to prawa zwiazek chroniace trudno
mi powiedziec.

Partner homo jest traktowany jak partner hetero (nie-malzonek). Prawo
polskie o ile mi wiadomo nie dokonuje nigdzie rozroznienia zwiazkow
nieformalnych ze wzgledu na plec partnerow, co oznacza, ze zwiazkom
homo przysluguja te same prawa i obowiazki co nieformalnym zwiazkom
hetero, chociaz zwiazek homo musi sie liczyc z dodatkowymi
utrudnieniami, bo nie jest wykluczone, ze niekompetentne sady nizszej
instancji uznaja, ze dwie osoby tej samej plci nie moga tworzyc
zwiazku.

robin

"Maciejka" <maci@konto.pl wrote

Niektóre argumenty w tym filmie wydały mi się co najmniej podejrzane.
... Wyniki ich badań udowodniły, że przeciętny gej ma
500 partnerów w ciągu życia. ... Czy jestem dinozaurem? Raczej nie, moi
znajomi geje żyją podobnie, a to już kilka osób.

Mysle, ze na zachodzie Europy lub w pewnych stanach USA przecietny gej moze
prowadzic mniej ustabilizowane zycie seksualne. Oznacza to nowego faceta raz
na dwa tygodnie. To wcale nie tak duzo, nawet jak na warunki polskie.
Jestes jeszcze mlody, wszystko przed Tobą ;-) JESLI OCZYWISCIE TEGO CHCESZ.
Wlasciwie, to moznaby zrobic taką ankiete w sobotni wieczor w FanTomie.
pozdrawiam
Roger

Roger uprzejmie donosi w wiadomości
news:Ya3Fa.118002$lL2.1079793@news.chello.at:

Niektóre argumenty w tym filmie wydały mi się co najmniej podejrzane.
... Wyniki ich badań udowodniły, że przeciętny gej ma
500 partnerów w ciągu życia. ... Czy jestem dinozaurem? Raczej nie, moi
znajomi geje żyją podobnie, a to już kilka osób.
Mysle, ze na zachodzie Europy lub w pewnych stanach USA przecietny gej
moze prowadzic mniej ustabilizowane zycie seksualne. Oznacza to nowego
faceta raz na dwa tygodnie. To wcale nie tak duzo, nawet jak na warunki
polskie. Jestes jeszcze mlody, wszystko przed Tobą ;-) JESLI OCZYWISCIE
TEGO CHCESZ. Wlasciwie, to moznaby zrobic taką ankiete w sobotni wieczor
w FanTomie. pozdrawiam


No ciekawe. Ale wiesz słoneczko, tak samo można powiedzieć, że na zachodzie
Europy lub w pewnych stanach USA przecietny heteroseksualista moze prowadzic
mniej ustabilizowane zycie seksualne. Wobec tego heteroseksualiści mają
średnio po 500 partnerów w ciągu życia. I usprawiedliwiać to, że to wcale
nie tak dużo.

A w ogóle to chwila moment. 500 partnerów w ciągu życia pomnożone przez dwa
tygodnie = 1000 tygodni, czyli (roughly speaking) 20 lat. Czy to znaczy, że
geje w USA rozpoczynają życie seksualne w wieku lat 10? bo przecież z 30
urodzinami zamyka się wieko trumny, jak nas tego uczy fascynujący serial dla
intelektualistów "Queer as folk"...

| Z tego co czytalam to pomysl jest juz realizowany w USA.

| niestety nie we wszystkich stanach istnieje taka mozliwosc

USA sa panstwem federalnym, to jest 51 roznych systemow
prawnych, kazdy stan ma wlasne ustawodastwo i w ogole
pisanie o tym, ze adopcji mozna dokonywac w USA ma rownie
wiele sensu co pisanie, ze mozna jej dokonywac w Europie. W


No i co to zmienia? Chodzilo o to, ze to juz nie jest tylko i jedynie pomysl
i ze ktos na swiecie juz go realizuje.

jednych stanach mozna, w innych nie, Floryda jest przykladem
najskrajniejszym, bedac jedynym znanym mi na swiecie
systemem prawnym, w ktorym osoba zorientowana homoseksualnie
nie moze dokonac adopcji.


Jasne, tylko, ze praktyka poki co znajduje sposoby na ominiecie
restrykcyjnego prawa. Poczytalam sobie wypowiedzi osob, z roznych stanow USA,
ktore jak wiadomo powszechnie "stanowia 51 systemow prawnych", a ktore
adoptowaly dzieci zza granicy.

Athel

Jasne, tylko, ze praktyka poki co znajduje sposoby
na ominiecie restrykcyjnego prawa. Poczytalam sobie
wypowiedzi osob, z roznych stanow USA,
ktore jak wiadomo powszechnie "stanowia 51
systemow prawnych", a ktore
adoptowaly dzieci zza granicy.


1) Nie widze zwiazku. Jesli adoptowaly dzieci za granica, to
adopcja nastapila za granica, nie w Stanach, wiec nie bardzo
rozumiem co do ich sytuacji ma prawo w Stanach. Adopcji
zagranicznej mozna dokonac rowniez w Polsce, ale zadna
jednoplciowa para nie zostanie w ten sposob z punktu
widzenia prawa rodzicami. Adopcja zagraniczna ma swoje
zalety, ale "obejscie restrykcyjnego prawa" bynajmniej nie
jest jedna z nich.

2) Adoptowaly dzieci za granica wspolnie?? A to ciekawostka
bo konwencja genewska zezwala na wspolna adopcje wylacznie
malzenstwom, a osoby zawodowo zajmujace sie adopcja
zagraniczna przez gejow, ktore mialem okazje dotychczas
wysluchac, zwykle klada nacisk na to, zeby przy adopcji
zagranicznej wrecz ukrywac swoj homoseksualizm. Wspolna
adopcja zagraniczna przez pare jednoplciowa o ile wiem
mozliwa jest obecnie wylacznie ze Szwecji i to od bardzo
niedawna. A jesli nie adoptowaly dziecka wspolnie, tylko
adoptowala je jedna z partnerek , choc beda wychowywac
wspolnie, to nie jest to nic nadzwyczajnego, jak juz
napisalem wczesniej, jedynym znanym mi systemem, ktory
takiej adopcji zabrania jest Floryda i takiej adopcji mozna
dokonac rowniez w Polsce.

robin

Pierwszy na wojnę, pierwsi za Wujem Samem... Bardziej hamerykańscy niż  
sami hAmerykanie. ;-)

Pięćdziesiąty który to stan USA jesteśmy?


Stan Tutaj.

Pierwszy na wojnę, pierwsi za Wujem Samem... Bardziej hamerykańscy niż
sami hAmerykanie. ;-)


Do polityki to ja sie nie mieszam.

Pzdr,
Blazej

Kto tu się pogrąża - " jest jakieś państwo zależne od jednego z tych 2 " -
sprawdź pojęcie " państwo ", encyklopedię masz...


Podpowiem, że ten twór ma własną konstytucję. BTW kwestia czy jest państwem czy
tylko częścią innego państwa nie wpływa na to, że w związku z jego istnieniem
Płw. Iberyjski jest pozdielony między 3 państwa (i nie ma wśród nich Andory,
która tak w ogóle jest monarchią konstytucyjną a nie terytorium zależnym
Francji).

A może Alaska ?


Alaska jest jednym ze stanów USA.

a przy okazji - oni mieli na naukę ponad 2 razy więcej lat,niż ja sobie
liczę...


Jaka wtedy była średnia długość życia?

Piotr

Re to: Marcin Karpiński [Sun, 24 Oct 2004 17:48:11 +0200]:

Za 10 l;at jak LPR i Lepper dojdą do włądzy to mogą wieszać
na odmienne poglądy. Prawo lubi się zmieniać ;)


Ano, dlatego lepiej je obserwowac zeby wiedziec kiedy nalezy
natychmiast sie spakowac i spierdalac pod oslona nocy ;

Srali muchy. Na wykonanie wyroku w USA czeka się latami,
czemu w Polsce miałoby być inaczej.


A czemu nie mialoby byc? Co my, stan USA?

Kira

| Co to jest "normalny"?

Czemu piszesz jak Kominek:(((


Nie, zeby mnie to jakos wybitnie urazilo czy cos, jednak nie uwazam, zebym
pisala jak Kominek :-)

Jeśli już miałbym odpowiedzieć to normalne
zachowanie to takie , które w danej sytuacji jest charakterystyczne dla
zdecydowanej większości.


W niektorych stanach USA wiekszosc to homoseksualisci ;-)

Powiem Ci, o co mi chodzi. Pewnie, ze wiem co masz na mysli mowiac
"normalny", jednak zaczales do moich (i chyba Kominka takoz) slow
podchodzic na tyle radykalnie, zerojedynkowo i momentami doslownie, ze
logicznym (haha !) dla mnie jest przyjac ta metode takze wzgledem Ciebie.
No i zaczyna sie takie cos, jak powyzej ;)

Parhain terveisin!

Użytkownik Djatri <sing@metal.eu.orgw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:Pine.BSO.4.56.0308071300150.22@cziken.cepter.net...

| Co to jest "normalny"?

Czemu piszesz jak Kominek:(((


Nie, zeby mnie to jakos wybitnie urazilo czy cos, jednak nie uwazam, zebym
pisala jak Kominek :-)

Jeśli już miałbym odpowiedzieć to normalne
zachowanie to takie , które w danej sytuacji jest charakterystyczne dla
zdecydowanej większości.
W niektorych stanach USA wiekszosc to homoseksualisci ;-)
Powiem Ci, o co mi chodzi. Pewnie, ze wiem co masz na mysli mowiac
"normalny", jednak zaczales do moich (i chyba Kominka takoz) slow
podchodzic na tyle radykalnie, zerojedynkowo i momentami doslownie, ze
logicznym (haha !) dla mnie jest przyjac ta metode takze wzgledem Ciebie.
No i zaczyna sie takie cos, jak powyzej ;)


Pewnie to dziwne , ale gdy spotkasz homoseksualistę w tym stanie(nie wierzę
szczerze mówiąc z tym stanem , ale przykład ok) to powiesz , że jest to w
tym stanie normalne.

Użytkownik "Moon"

West Virginia - home of inbreds!
Synonim zacofania, ciemnoty, oraz seksu rodzinnego:)))


    Moon. powiedz, ktory stan USA Ci odpowiada ?
    Bo dla Ciebie wszedzie jak nie geje do pedofile.

k2

    Moon. powiedz, ktory stan USA Ci odpowiada ?
    Bo dla Ciebie wszedzie jak nie geje do pedofile.

to nie pedofile - to incest!!

moon

| ty się Stasiu powinieneś mocno zastanowić czy we waściwym kraju
| mieszkasz
----------------
To Tobie się wydaje, że Polska, to pięćdziesiąty siódmy stan USA.


A tobie, że 17 republika, ale ZSRR już nie ma, koleżko.

moon

"Darek S." <darek_s@_WYTNIJ_TO_op.plwrote in message

Użytkownik "macso"

| ty się Stasiu powinieneś mocno zastanowić czy we waściwym kraju
mieszkasz
----------------
To Tobie się wydaje, że Polska, to pięćdziesiąty siódmy stan USA.


nigdy nie przyłączam mojego kraju do żadnego innego
czy to mocarstwo czy nie. Polska to Polska.

macso

jeszcze 20 lat temu pedalski seks był w niektórych stanach USA karany
więzieniem, a dziś, mają już śluby!
I adopcję też, jako oczywiste następstowo!


Moon to przecież Twoje ukochane Stany, bierz z nich przykład :)

gdzie mozna znalesc informacje na temat: pogody, ilosci ludnosci,
wielkosci
bezrobocia, sredniej zarobkow, kosztow utrzymania itp. w roznych stanach
usa?


http://www.census.gov/
http://weather.com
http://google.com

witek wrote:
wassup! wrote:

| Sorry, zapomnialem o najwazniejszym. Ubezpieczenie zalatwia sie po
| otrzymaniu nowego tytulu wlasnosci, z ubezpieczeniem idziesz
| zarejestrowac pojazd.

Taa, jasne. A do tego czasu będzie jeździł bez.


Pomijajac czy bedzie czy nie, rzeczywistosc jest taka ze jazda autem nie
posiadajac ubezpieczenia jest, w swietle prawa, nielegalna we wszystkich
juz chyba stanach USA (tak mi sie wydaje).

Pomijajac czy bedzie czy nie, rzeczywistosc jest taka ze jazda autem nie
posiadajac ubezpieczenia jest, w swietle prawa, nielegalna we wszystkich
juz chyba stanach USA (tak mi sie wydaje).


Dlatego ubezpieczenie można wykupić wcześniej.
jak chcesz to sobie wykup ubezpieczenie na siebie i samochód sąsiada.
Jedyna rzecz jaka ci jest do tego potrzebna to VIN samochodu.

wassup! wrote:
witek wrote:

| wassup! wrote:

| witek wrote:

| wassup! wrote:

| | Sorry, zapomnialem o najwazniejszym. Ubezpieczenie zalatwia sie po
| | otrzymaniu nowego tytulu wlasnosci, z ubezpieczeniem idziesz
| | zarejestrowac pojazd.

| Taa, jasne. A do tego czasu będzie jeździł bez.

| Pomijajac czy bedzie czy nie, rzeczywistosc jest taka ze jazda autem
| nie posiadajac ubezpieczenia jest, w swietle prawa, nielegalna we
| wszystkich juz chyba stanach USA (tak mi sie wydaje).

| Dlatego ubezpieczenie można wykupić wcześniej.
| jak chcesz to sobie wykup ubezpieczenie na siebie i samochód sąsiada.
| Jedyna rzecz jaka ci jest do tego potrzebna to VIN samochodu.

Nie ma w USA czegos takiego jak "wykupowanie ubezpieczenia na samochod,"
ubezpieczenie wykupuje sie tu na osobe.


No to dlaczego mu sugerujesz, że ma czekać z ubezpieczeniem az do
zarejestrowania samochodu na siebie.
Jak ma pojechać na inspection tym samochodem ?

Pomijajac czy bedzie czy nie, rzeczywistosc jest taka ze jazda autem nie
posiadajac ubezpieczenia jest, w swietle prawa, nielegalna we wszystkich
juz chyba stanach USA (tak mi sie wydaje).


Jest kilka stanow ktore nie wymagaja ubezpieczenia do poruszania sie po
drogach.  NH jest jednym z nich.

cavsco@NOSPAM.gazeta.pl wrote:
| Pomijajac czy bedzie czy nie, rzeczywistosc jest taka ze jazda autem nie
| posiadajac ubezpieczenia jest, w swietle prawa, nielegalna we wszystkich
| juz chyba stanach USA (tak mi sie wydaje).

Jest kilka stanow ktore nie wymagaja ubezpieczenia do poruszania sie po
drogach.  NH jest jednym z nich.


Do niedawna posiadanie auto ubezpieczenia nie bylo wymagane takich
stanach jak w Wisconsin, New Hampshire, Tennessee, New Mexico i Rhode
Island. Cos sie jednak ostatnio w tej kwestii zmienilo i wiem napewno ze
w NM i RI posiadanie ubezpieczenia jest juz wymagane. Czy w tych
pozostalych stanach tez, tego nie jestem pewien i w zwiazku z tym tego
co na temat sytuacji w NH piszesz nie kwestionuje.

Chodzi o pomysł witka i AL-a zorganizowania polskich konsulatów we
wszystkich stanach USA ;-)


Nie konsulatów, tylko miejsc gdzie można pobrać dane biometryczne. Na
miliony tego nie przekładałabym. A za wyrobienie paszportów się płaci -
niemało.

Jackie
http://www.akwaria.pl/krewetki
http://www.krewetki.tvkg.net

Chodzi o pomysł witka i AL-a zorganizowania polskich konsulatów we
wszystkich stanach USA ;-)


Znajdź mi, gdzie ja coś takiego napisałem.

<witek7@spam.poczta.gazeta.pl.invalidwrote:
Jerzy wrote:
| |

| Ty zaś wydajesz lekką rączką miliony z kasy państwowej.

| ??? Czy ja czegoś nie wiem?

| Chodzi o pomysł witka i AL-a zorganizowania polskich konsulatów we
| wszystkich stanach USA ;-)

Znajdź mi, gdzie ja coś takiego napisałem.


On nie dosc ze bredzi na codzien, to i zmysla...

A.L.

| Chodzi o pomysł witka i AL-a zorganizowania polskich konsulatów we
| wszystkich stanach USA ;-)

Znajdź mi, gdzie ja coś takiego napisałem.


Wasz pomysł polegał na tym, aby z konsuli honorowych zrobić
oficjalnych i obstawić konsulatami stany, które ich nie mają n.p.
Arizona.

<falszywy_ad@yahoo.comwrote:

| Disclaimer: Powyzsze znam z wlasnej praktyki i obserwacji i nie
| gwarantuje ze powyzsze stwierdzenia sa uniwersalnie prawdziwe oraz
| ze obowiazuja na terenie wszystkich stanow USA.

Takie cos przydalo by sie dodac do sygnaturki.


Wszystkim....

P.Z.

mr polished wrote:
Zuza <zzuza@op.plnapisał(a):

| Czytajac powyzsze prawo Virginii mowi ze NIE MOZESZ trzymac tablic bez
| ubezpieczenia, nawet muszisz tablice w trybie niezwlocznym oddac; czyli
| sie nie mylilam....

a co ma do rzeczy ubezpieczenie? gosc sie pytal o sprowadzenie auta z usa do
polski wiec na grzyba mu ubezpieczenie w usa. wywozi auto, zabiera tablice,
anuluje ubezpieczenie za niewykorzystany okres i powiadamia stanowy dmv o
wyrejestrowaniu.

koncze te dyskusje bo szkoda czasu, zastanow sie zanim zaczniesz wyzywac
ludzi, to jest moja rada.


Nikt tu nikogo nie wyzywa, tylko przedstawia stan prawny
obowiazujacy w przykladowych stanach USA. A ty,to jeszcze jeden
polaczkowaty, co juz zjadl wszystkie rozumy. A potem preteesje
do 'tych z Ameryki' jacy to oni niezyczliwi.

No ja rozumiem ze mozna dopiero jak sie ma zielona karte... ale karta
niedaje tak naprawde nic oprucz legalnego pobytu na teresnie USA i prawie
wszystkich praw takich jak maja rodowicic obywatele USA...

A jakie sa warunki takiego czlowieka w U.S. ARMY ? Bo naprzyklad w legii
cudzoziemskiej nikt kto niejest rodowodowym Francuzem niedostanie nigdy
stopnia oficera moze byc tylko pod oficerem...


A co ma legia do armii usa. Stany byly zawsze zbieranina ludzi. Jak to nic
nie nadaje zielona karta??? Legalny pobyt w usa to daje ci i glupi wiza
turystyczna ( fakt ze ograniczony czasowo ale legalny)
Daj ci praktycznie wszystko co do zycia potrzebne, a reszta zalezy od
twojego rozgarniecia. Z wazniejszych rzeczy nie mozesz brac udzialu w
wyborach majac zielona karte.

I akurat w usa majac zielona karte mozesz starac sie o wstapienie to armii
nawet jest to jeden ze sposobow na szybsze uzyskanie obywatelstwa ( tylko
niekiedy mozna je dostac posmiertnie).A jak mozna awansowac nie wiem ale
wydaje mi sie ze jak najwyzej uwzgledniajac to ze z czasem uzyska
obywatelstwo- kwestia kilku lat ( jedynie prezydentem usa moze byc osoba
bedaca rodowitym amerykaninem nie naturalizowanym, nie slyszalem o takich
ograniczeniach przy innych zawodach,a nawet to chca zniesc, jest propozycja
poprawki aby prezydentem mogla juz byc osoba ktora posiada obywatelstwo od
conajmniej 20 lat- to tak chyba troche pod arnolda)

marek

AlexGoogle wrote:
Hej,
Wlasnie dostalem prawo jazdy w stanie X na podstawie wczesniejszego
prawa jazdy w stanie Y. Stan Y przyslal informacje dotyczace odnowienia
ich prawa jazdy - najwyrazniej nic nie wiedza o tym, ze ich dokument
oddalem  w stanie X. Czy sa jakies przeciwskazania posiadania 2och
prawek?


Tak! Prawo kazdego z 50 stanow USA. Warunkiem wymiany
DL w nowym stanie na podstawie DL z innego stanu jest
bezzwrotne zdeponowanie starego DL. Proba uzyskania
duplikatu, lub odnowienia w stanie, ktorego DL sie
zdeponowalo w innym, jest przestepstwem. Krotko, mowiac
posiadanie wiecej niz jednego DL w USA jest przestepstwem.

W Illinois na przyklad od czasu przywrocenia kary smierci w 1977 skazano
prawomocnym wyrokiem sadu na kare smierci 25 osob. Z tych 25 osob trzynascie
(czyli ponad polowa) zostalo wypuszczonych, bo zanim zdazono wykonac wyrok
pojawily sie dowody oczyszczajace skazanych z postawionych im zarzutow, czy
to w postaci dodatkowych zeznan swiadkow, czy to w postaci DNA. O
poszczegolnych przypadkach mozna sobie poczytac na przyklad tutaj:


już pisałem o tym wielokrotnie
swego czasu w Wyborczej był artykuł o studentach, którzy przebadali
akta spraw osób skazanych na karę śmierci w którymś z małych stanów na
wschodnim wybrzeżu ( nie pamiętam którego )
i co się okazało
kilkadziesiąt niewinnie skazanych osób ( badali akta od lat 70tych )
wybuchła taka afera że gubernator bezterminowo zawiesił wykonywanie
kary śmierci w cały stanie
albo inna sprawa
według statystyk, w południowych stanach USA na karę śmierci skazuje się

w miażdżącej większości murzynów

albo inna sprawa
według statystyk, w południowych stanach USA na karę śmierci skazuje się
w miażdżącej większości murzynów


:(
Cóż mogę powiedzieć. Każde narzędzie może być stosowane dobrze lub źle.
Jeżeli rzeczywiście tak jest, to znaczy tylko że coś jest nie tak w
tamtejszym sądownictwie.

| wschodnim wybrzeżu ( nie pamiętam którego )
| i co się okazało
| kilkadziesiąt niewinnie skazanych osób ( badali akta od lat 70tych )
| wybuchła taka afera że gubernator bezterminowo zawiesił wykonywanie
| kary śmierci w cały stanie
jaki z tego wniosek? Kara śmierci była zbyt często wydawana. Osoby które
się do tego przyczyniły powinny zostać ukarane. I tyle.
Chociaż z drugiej strony zastanawia mnie to że badając same akta udało
im się udowodnić niewinność tych osób. Jak to jest możliwe?


zwyczajnie przestudiowali akta
materiał dowodowy w takich sprawach był nędzny a ławy przysięgłych
i tak uznawały takie osoby za winne
niestety nie podano ilu z tych ludzi zostało zamordowanych w ten sposób

| albo inna sprawa
| według statystyk, w południowych stanach USA na karę śmierci skazuje się
| w miażdżącej większości murzynów
Cóż mogę powiedzieć. Każde narzędzie może być stosowane dobrze lub źle.
Jeżeli rzeczywiście tak jest, to znaczy tylko że coś jest nie tak w
tamtejszym sądownictwie.


jeżeli kraj o tak ustabilizowanej demokracji, z tak dobrze zorganizowaną
administracją i sądownictwem dopuszcza się takich "pomyłek" to ...
nie mam wątpliwości że u nas byłoby jeszcze gorzej
np. ostatnia egzekucja w Polsce była wykonana na człowieku
który najprawdopodobniej był niewinny

Jesli dochodzi do usystematyzowanej, upanstwowionej przemocy, tortur czy
smierci slowo 'wydaja sie' nie jest odpowiednie.
Moim zdaniem nie moze byc relatywizmu w takich sytuacjach.


relatywizm jest zawsze i wszedzie :-)

do polowy lat 70. w jednym ze stanow usa maz mogl w mocy prawa
zastrzelic niewierna zone i jej kochanka. to prawo ustanowili lokalni
politycy, wybrani demokratycznie przez mieszkancow tego stanu. wowczas
uwazali, ze prawo to jest surowe, lecz sluszne. po kilkudziesieciu
latach zmienili zdanie i zmienili prawo. podobnie jest z nigeryjczykami.
jezeli 12 prowincji islamskich przyjmuje szariat, to najwyrazniej
odpowiada on potrzebom obywateli. jezeli komus sie to nie podoba, to
zawsze moze przeniesc sie na poludnie, do prowincji chrzescijanskich.

wedle moich przekonan zabijanie kogokolwiek z jakichkolwiek przyczyn
jest zle. dlatego pisze "wydaja sie", bo jest to moja osobista opinia i
nie mam mozliwosci zweryfikowania jej prawdziwosci, przynajmniej przed
sadem ostatecznym :-)

pey

grane"). Mamy takze 'coz (because --- bo, poniewaz), yep (yes ---
tak),
nope (no --- nie),


dałbym głowę że "yepp" i "nope" to gwara z rolniczych stanów usa, która
bokiem(przez hollywood) weszła do języka ulicy w większych miastach.
a reszta sie zgadza.

dałbym głowę że "yepp" i "nope" to gwara z rolniczych stanów usa, która
bokiem(przez hollywood) weszła do języka ulicy w większych miastach.


  Alez dokladnie, tak samo jak wanna, gonna, etc. Chodzilo mi tylko
o aspekt uzywania takich zwrotow dla "uatrakcyjnienia" wypowiedzi 8)

a reszta sie zgadza.


  a wiesz moze jakie jest pochodzenie zwrotow ten-four oraz roger? oba
znacza tyle co "tak jest", "przyjalem", "zrozumialem".

Skąd bierze się tak wielkie zaufanie przeciętnego Amerykanina do organizacji
płatniczych? A jaka według was jest świadomość stosowania podobnych praktyk
u przeciętnego Polaka?

Więcej o sondażu Cardweb.com:
http://www.kartyonline.net/news_29.html

Artykuł "Szara strefa przeliczeń, czyli ile zapłacisz za transakcję za
granicą?"
http://www.kartyonline.net/art_4.html

Zachęcam do lektury i dyskusji.

| A jak chcesz umożliwić głosowanie ludziom za  maskaradą czy z neostrady?

| A gdzie jest powiedziane, że WSZYSCY muszą mieć możliwość głosowania?

To taką ankietę możesz sobie wsadzić w  d...


O wiele bliższe prawdy będą wyniki głosowania, w których będzie
ograniczona ilość uprawnionych do głosowania użytkowników neostrady lub
schowanych za maskaradą, niż takiego, w którym można ustawić bota, który
będzie nabijał głosy.

| To już jest wybór organizatora, czy woli mieć wyniki liczniejsze, czy
| bardziej wiarygodne.

Ha ha ha. Słyszysz jak wszystkie firmy zajmujące się robieniem ankiet i
analiz z ciebie rżą.


Podobnie, jak ja rżę z ich wyników ankiet i analiz.

Podaj sobie rękę z organizatorami ostatnich wyborów
w Rosji.  Oni podobnie myśleli organizując wybory


A Ty możesz podać sobie rękę z organizatorami ostatnich wyborów w
którymś ze stanów USA, gdzie przez internet więcej oddano głosów, niż
było w ogóle uprawnionych do głosowania.
Między innymi z tego powodu jestem przeciwnikiem dopuszczenia głosowania
przez internet w wyborach do Sejmu.

A Ty możesz podać sobie rękę z organizatorami ostatnich wyborów w
którymś ze stanów USA, gdzie przez internet więcej oddano głosów, niż
było w ogóle uprawnionych do głosowania.
Między innymi z tego powodu jestem przeciwnikiem dopuszczenia głosowania
przez internet w wyborach do Sejmu.


A gdyby w jakimś okręgu w PL w urnie znalazło się więcej kart do
głosowania niż było uprawnionych, to stałbyś się przeciwnikiem
głosowania przy pomocy kart wyborczych?

BTW: głosowanie elektroniczne daje znacznie mniej szans na
fałszerstwa. Dla zainteresowanych wiedzą, jak to można zrobic przy
pomocy kryptografii polecam "Cryptography Applied" (polski tytuł
"Kryptografia dla praktyków") Bruce'a Schneiera.

Ja zrozumiałem że Wielebny nie ma zamiaru wymienić dowodu. Być może za 50
lat, jak do rządów znów dorwie się pis, dorobi się z tego powodu nawet
jakiegoś dodatku kombatanckiego .


Nie sądzę. Wiceminister Piotr Pietak był gorącym orędownikiem wymiany
dowodów (i rozwoju systemu PESEL2). A on z PiSem raczej nie walczył.
Wprost przeciwnie...
Ale to szaleństwo ogarnia cały świat. Podobno już w 2014 mają być
ujednolicone (ale tylko w sensie wyglądu i funkcjonalności) dokumenty
praw jazdy w różnych stanach USA. Są głosy, że to zamach na wolność.
No ale oni terroyzmu się boją...

Arek

www.paypalsucks.com
www.nopaypal.com
www.paypalwarning.com i podobnych.

Poczytajcie jak ludzie potracili tysiace dolarow i zastanowcie sie dwa razy.
PayPal nie gwarantuje zwrotu pieniedzy w zadnym wypadku (niezaleznie czy
jestes kupujacym czy sprzedajacym) jesli druga osoba chce cie naciagnac. W
chwili obecnej PayPal jest pozwany do sadu w 3 stanach USA. PayPal user's
agreement zostal obalony przez jedna sedzine w USA (i chwala jej za to) co
pozwala osobie prywatnej wszczac postepowanie sadowe przeciwko PayPal. Mimo
to, sprawa pociagniecia PayPal do sadu o zwrot pieniedzy trwa dlugimi
miesiacami.

Pozdrawiam serdecznie i zycze milego dnia,
Gizmo

Ale mi sie oberwalo ...
http://www.bankier.pl/wiadomosci/article.html?article_id=1211012

Moim zdaniem słusznie niestety. Niczego nie można zarzucić Twojemu
wywodowi,
jako wywodowi sprawnego finansowego technokraty. Ale waluta to nie tylko
banki,
ubezpieczenie, itp. Monopol walutowy Brukseli niesie z sobą szereg
zagrożeń
odmiennej natury.


Ja sie z tym nie zgadzam. Uwazam, ze niebezpieczenstwem jest nie wspolna
waluta, ale zla polityka fiskalna w Unii. Gdyby kazdy ze Stanow USA mial
swoja walute, to pewnie nie byloby im latwiej. Ale za to maja rozne prawa
fiskalne w roznych Stanach. I to moi zdaniem jest tez elementem sprzyjajacym
rozwojowi. Dlatego ja nie szukalbym problemow zwiazanych z euro, ale
problemow zwiazanych z polityka fiskalna Unii i checia uejdnolicenia
wszystkiego. To oczywiscie rodzi przerost biurokracji.

Poza tym niepokoi mnie idealistyczna wizja wspólnoty, jakiej zdajesz się
oddawać hołd - dla mnie jest to utopia - ale to temat na zupełnie inną


rozmowę.

Sorki ze komentuje tylko fragmenty twojej wypowiedzi. no coz, gdy ppnad 200
lat temu kolejne prowincje dolaczaly sie do USA tez byly glosy krytyki, ze
wspolny dolar to nic dobrego. Brytyjczycy smieli sie z tego zadufani w
swojego Funta jako walute swiatowa.

Ja nie wiem, czy euro przejdzie podobne koleje losu. ale jestem przekonany,
iz usprawni handel i wymiane inwestycji. A to juz jest wystarczajacy powod
by jednak miec walute wspolna.

Malin

Użytkownik Swietopelek <swietope@poland.comw wiadomooci do grup
dyskusyjnych napisał:af7gue$lq7$0@news.t-online.com...

Witam

od kilku dni czytam grupe i milcze, a dzis postanowilem powiedziec
kupuj i niech misie mowia co chca :-). Rozliczmy sie pod koniec sierpnia.

Aktualny stan: USA: 1420 Nasdaq, DJIA 9120 DAX 4080. 24.06.2002

Pozdrawiam
Swietopelek

Aktualny stan: USA: 1420 Nasdaq, DJIA 9120 DAX 4080. 24.06.2002


Wojtku a co z tymi, ktorzy jeszcze graja u nas? Czy podpiszesz sie pod
[kupuj] dla W20 1282 i FW20 1266?

        PZDR PSG

Aktualny stan: USA: 1420 Nasdaq, DJIA 9120 DAX 4080. 24.06.2002

"Jabłczyński, Marcin" <Marcin.Jablczyn@bream.com.plnapisal:

A po przebudzeniu:

PSL zmienilo ustawe o NBP, dzieki czemu Sejm co miesiac powoluje nowa
RPP, ktora obniza stopy ponizej poziomu inflacji, duza interwencja na
rynku rolnym podbila...


[ciach]

WIG po silnej korekcie w gore ostatnich spadkow osiagnal na koniec 2001
roku
9700 pkt


Wtedy sposobem ratowania sytuacji bylaby... wojna z USA.
Najpierw wypowiadamy wojne Stanom, zaraz Polska oglasza
bezwarunkowa kapitulacje i zostaje inkorporowana jako 52-gi
stan USA.
Z tym, ze w takim wypadku Wig nalezaloby zbierac gdzies
z poziomu 40 tys. : ))

Pozdrawiam

(mrk)

Będę bardzo wdzięczny za podanie źródeł do danych
dotyczących:
a) kontrakty futures (np. całkowita liczba otwartych pozycji
    w ujęciu globalnym - światowym) jako total (ew. z podziałem na indeksy,
    na waluty, itp - nawet na pogodę w niektórych stanach USA...),
b) opcje - j.w.,
c) waluty - kursy od momentu załamania się rozwiązań z
    Bretton Woods (od około 1970),
d) dane dot. kontraktów forward - j.w.

Mam świadomość, że znalezienie uniwersalnego źródła
(niekomercyjnego)  jest chyba niemożliwe, jednakże z góry
dziękuję na pomoc i ewentualne wskazówki.

MD

http://wiadomosci.onet.pl/1890094,12,item.html

Widać gubernatorzy z USA wzięli przykład z naszej corocznej, ogólnopolskiej,
styczniowej żebraniny.

D.

"Gubernatorzy pięciu stanów USA domagają się od federalnego rządu pomocy
finansowej w wysokości jednego biliona dolarów - informuje Reuters.
Pieniądze są potrzebne na edukację, ubezpieczenia społeczne i infrastrukturę
w związku ze spodziewaną recesją spowodowaną kryzysem finansowym"

http://wiadomosci.onet.pl/1890094,12,item.html

Widać gubernatorzy z USA wzięli przykład z naszej corocznej, ogólnopolskiej,
styczniowej żebraniny.

D.


podniesli podatek od paliwa  10 centow na kazdym galonie
wiec beda mieli z czego rozdawac

A ten 44 to pewnie jeszcze bardziej zadluzy USA niz  szympans

pozdrawiam

Tak generalnie, to Wielki Analityk widzi krach na rynku nieruchomości z
wielkimi reperkursjami dla gospodarki światowej. Może wreszcie trafi :)


On jest chory, uwaza Polske za jeden ze stanow USA... Ma bardzo przecietne
analizy ale dla mas najwazniejszy jest pozorny wizerunek i obiegowa opinia,
tym pozyskuje kolejnych klientow dla Xelion'u.

On jest chory, uwaza Polske za jeden ze stanow USA... Ma bardzo przecietne
analizy ale dla mas najwazniejszy jest pozorny wizerunek i obiegowa
opinia,
tym pozyskuje kolejnych klientow dla Xelion'u.


Moze progoz nie ma zbyt trafnych (sadze ze w gre moze tez wchodzić chec
pychy i zostania tym pierwszym, który wbrew wszystkim przewidzi krach), ale
jego analizy jednodniowe są naprawde roztropnie napisane i nie powtarza jak
potłuczony po innych tylko czasem potrafi ośmieszyć tłumaczenia sobie przez
innych anali(najczesciej zagranicznych) roznych zjawisk.
Całkiem nieźle się to czyta i uważam, że mają sporą wartość merytoryczną
zwłaszcza pod kątem komentarzy publikacji makro oraz ich następstw.

Chcialbym miec taką wiedzę jak PK

Użytkownik remo <rem@NOSPAM.gazeta.pl w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b59c3i$nt@inews.gazeta.pl...

Ooo... Irak to już prawie kolejny stan USA - pytaj w ambasadzie
amerykańskiej...
;)


Nie za wczesnie dzielisz skore na niedzwiedziu ? A moze to wlasnie USA
stanie sie iracka kolonia ?
Pozdrawiam
Adam

Problem wygląda tak, są dane które wyglądają następująco:
Kraj-stan(USA)-miasto-grupa-podgrupa-obiekt i kilka kolumn z
właściwościami.
Każda grupa, bądź podgrupa może znajdować się w kilku różnych krajach i
miastach. Ogólnie grup ma być kilkadziesiąt podgrup dużo więcej,
wszystkich
obiektów na początku około 500tyś. Czy dzielić to wszystko na 6 tabel
kraj,
stan, miasto, grupa, podgrupa, obiekty, czy np. mniej przejmować się tym,
że będzie dużo danych się powtarzać? Najważniejsza jest tu wydajność,
ilość
danych nie ma znaczenia. Zapytania do tych tabel to będą głównie selecty i
wyszukiwanie może być po wszystkich kolumnach. Baza to MYSQL.
I czy lepiej innoDB czy myisam, podobno innoDB lepiej sobie radzi z
przeszukiwaniem varcharów, a prawie wszystkie kolumny będą tego typu?

Jeżeli zależy Ci jedynie na wydajności (szybkość zapytań) to jak najbardziej
denormalizacja (patrz hurtownie danych).

Jeżeli ma to być jakiś projekt systemu którym trzeba będzie zarządzać,
oprogramować itp to jednak znormalizował bym to, ale to zależy od założeń.

Przeszukiwanie bedzie sie odbywalo tylko po polu skrot, ktore jest
jednoczesnie polem PRIMARY_KEY

Zastanawiam sie tylko czy dla 50 rekordow (nie beda w tej tabeli zachodzily
zadne zmiany) jest sens robic pole z indeksem?

Drugie pytanie czy wprowadzenie tych 50 stanow po kolei wg alfabetu jest
dokladnie tym samy, co robi indeksowanie? czy tez zalozenie indeksu jest
"czyms wiecej" i faktycznie przyspieszy operacje SELECT?

Paweł Jurewicz <pjurewicz.WYT@gazeta.plnapisał(a) w artykule
<cod2tu$nu@inews.gazeta.pl...

Mam taka sobie tabelke pomocnicza z 50 stanami USA o 2 polach - skrot
CHAR(2)
oraz nazwa_stanu VARCHAR(17)

Przeszukiwanie bedzie sie odbywalo tylko po polu skrot, ktore jest
jednoczesnie polem PRIMARY_KEY

Zastanawiam sie tylko czy dla 50 rekordow (nie beda w tej tabeli
zachodzily
zadne zmiany) jest sens robic pole z indeksem?


Pole skrot jako ze jest zadeklarowane jako PRIMARY_KEY jest automatycznie
indeksowane jako klucz.
Indeksowanie pola nazwa_stanu nie ma sensu, jeśli nie będziesz po nim
przeszukiwał ani łączył tabel.
W celu przyspieszenia, rozważylbym zamianę typu pola skrot z CHAR[2] na
ENUM - zwłaszcza że jak powiadasz, tabela jest niezmienna.

Drugie pytanie czy wprowadzenie tych 50 stanow po kolei wg alfabetu
jest
dokladnie tym samy, co robi indeksowanie? czy tez zalozenie indeksu
jest
"czyms wiecej" i faktycznie przyspieszy operacje SELECT?


Jest czymś więcej. Indeks jest drzewem binarnym, wyszukiwanie więc ma
złożoność logarytmiczną O(log(n)), a bez indeksu to będzie AFAIK
złożoność liniowa O(n). Nieważne w jakiej kolejności wpiszesz, zawsze
możesz na tabeli zastosować potem OPTIMIZE TABLE.

Paweł Jurewicz <pjurewicz.WYT@gazeta.plnapisał(a) w artykule
<cod2tu$nu@inews.gazeta.pl...
| Mam taka sobie tabelke pomocnicza z 50 stanami USA o 2 polach - skrot
CHAR(2)
| oraz nazwa_stanu VARCHAR(17)

| Przeszukiwanie bedzie sie odbywalo tylko po polu skrot, ktore jest
| jednoczesnie polem PRIMARY_KEY

| Zastanawiam sie tylko czy dla 50 rekordow (nie beda w tej tabeli
zachodzily
| zadne zmiany) jest sens robic pole z indeksem?

Pole skrot jako ze jest zadeklarowane jako PRIMARY_KEY jest automatycznie
indeksowane jako klucz.
Indeksowanie pola nazwa_stanu nie ma sensu, jeśli nie będziesz po nim
przeszukiwał ani łączył tabel.
W celu przyspieszenia, rozważylbym zamianę typu pola skrot z CHAR[2] na
ENUM - zwłaszcza że jak powiadasz, tabela jest niezmienna.


Do ilu wartosci jest sens uzywac ENUM?

gowno. juz wchodzi CMP (mutli procesing). jak wiesz, szybkosc kompow
rosnie
wykladniczo. dalej, za ok. 25 lat powinnismy miec AI zblizone do
ludzkiego,
ktore bedzie
myslalo tak szybko jak komp (a wlasciwie analizowalo i liczylo:). a co to
oznacza, nawet nie musze mowic.
wtedy bedzie zapewne przelom i z funkcji np.
szybkosc_kompa^T zrobi sie szybkosc^T^T.  [T - czas]

bedzie rzeznia.

o swiatlowodach i terabitach w sieci nie mowiac.


Chcialbys.
Bzdety, jak szybkie procesory moze i beda, natomiast komputery (czy tam
cokolwiek inne budowane w oparciu o nie) bedzie nadal glupie, jak but,
dopoki nie zmieni sie zasad funkcjonowania (Ginger ???).
Natomiast terabity w sieci i swiatlowody bedziesz mial w Polsce za 25 lat
takiego wala. Moze w Kalifornii i kilku innych najbardziej rozwinietych
stanach USA......

Zostawiam problem nierozstrzygniety do ... za 25 lat.

Pozdrawiam !

Jonatan napisał(a) w wiadomości: <7p9i9r$mr@okapi.ict.pwr.wroc.pl...

Ostatnimi miesiacy rynek zostal zalany polskimi czcionkami z Techlandu.
Kilka osób pytalo sie nawet w tym miejscu o ich jakosc.
Po blizszym obejrzeniu stwierdzilem, ze choc usunieto oryginalny copyright
tych czcionek, wszystkie zawieraja ukryta informacje o faktycznym
pochodzeniu tych fontów. Chodzi o tzw. wpis UNIQUE ID, którego "autorzy" z
Techlandu nie zauwazyli i nie skasowali i który demaskuje fakt ZAJUMANIA
wszystkich tych 155 czcionek firmie
Fantazia Concepts Inc z USA.


Proponuje wyslanie maila do zrodel, czyli do firmy Fantazia Concepts.
Niestety ich strona nie dziala (www.fantaziac.com), ale jakby to czytal
ktos ze stanow (USA) to adres:

34544 Lakeshore Blvd
Eastlake, OH 44095
USA

Phone: +1 800 951 0877
Fax: +1 (216) 951 9241

pozdrawiam, Fritz

Potrzebuję kilka informacji o histori powstania ftp.

Za wszystkie odpowiedzi z góry dziękuję.


Zapewne powstal w 1999 r na potrzeby piekarzy poludniowych stanow USA, ale
Polecam www.google.com

(to jest grupa o delphi)
Cinas

| Mentalnie moze i tak, ale wg firmy Adobe jednak w centralnej... ;)

To tylko przez grzeczność :-)


Te polityczne rozważania można podsumować tak:
dawniej Polskę traktowano jako (którąś tam) republikę ZSRR,
a teraz zmieżamy do tego, że bądą nas uważać za (któryś tam) stan USA ;)
Tak czy siak - jak nie kijem go to pałą :-P

Te polityczne rozważania można podsumować tak:
dawniej Polskę traktowano jako (którąś tam) republikę ZSRR,
a teraz zmieżamy do tego, że bądą nas uważać za (któryś tam) stan USA ;)
Tak czy siak - jak nie kijem go to pałą :-P
Pozdrawiam i spadam:)


Niestety masz rację. Jesteśmy "wyrywni". Ciągle wychodzimy przed
szereg. Wysyłamy wojska, nawet wtedy kiedy nikt nas o to nie prosi.
Oby tylko nie skończyli jak Legioniści za czasów Bonapartego, bo może
się nagle okazać, że wojna wcale nie była w obronie Boga, Honoru
i Ojczyzny.
Pozdrawiam.
K.W

Jarek Zelinski (ja@bonair.waw.pl) wrote:
Andrzej Bort wrote:
| Ja znam tylko jeden sposob, ale BARDZO RADYKALNY:
| Zniszczyc cale oprogramowanie ktore nie obsluguje polskic liter. Oczywi=
scie
| tych liter, ktore nie sa zgodne z POLSKA NORMA. A to, ze Polska Norma
| to to samo, co ISO-8859-2, to juz szczegol ;-)
Powiesz to g=B3o=B6no tym co kupili setki PC-t=F3w z Windoz=B1? Bo ja nie=
potrafi=EA tak szybko biega=E6.


1. Nie wiem, czy zauwazyles znaczek ":-)". To chyba cos znaczy, nie ?
2. Kto dopuscil do uzytku w Polszcze soft nie stosujacy sie do Polskiej
   Normy? Przeciez takowa wtedy juz _ISTNIALA_
3. Czemu uzywamy normy ANSI (American ......). Czyzby Polska byla jednym
   ze stanow USA? (wisful thinking.... :-), ale wtedy nie mielbysmy takich
   problemow)

P.S.
Sprobuj zarejestrowac samochod nie spelniajacy norm...
Sprobuj kupic od kogos samochod ktory byl zarejestrowany, jak jeszcze ustaw
odpowiednich nie bylo, a weszly w zycie w trakcie uzywania tegoz samochodu
przez poprzedniego uzytkownika...
itp, itd....

Andrzej Bort:

 |3. Czemu uzywamy normy ANSI (American ......). Czyzby Polska byla jednym
 |   ze stanow USA? (wisful thinking.... :-), ale wtedy nie mielbysmy taki=
ch
 |   problemow)

No, Polska Norma jest w tym punkcie te=BF zgodna z ANSI (cp912),
to co mamy szybko zmieni=E6?

                                 Ryszard Mikke

Polskie literki (ISO-8859-2/MIME) mile widziane.
-- =3D=3D   Hiroszima'45   Czernobyl'86   Windows'95    <=3D=3D --
rmi@altkom.com.pl  |  URL: http://bull.mimuw.edu.pl/~rmikke

Ryszard Korwin-Mikke (rmi@altkom.com.pl) wrote:
Andrzej Bort:
 |3. Czemu uzywamy normy ANSI (American ......). Czyzby Polska byla jednym
 |   ze stanow USA? (wisful thinking.... :-), ale wtedy nie mielbysmy taki=
ch
 |   problemow)
No, Polska Norma jest w tym punkcie te=BF zgodna z ANSI (cp912),
to co mamy szybko zmieni=E6?


Ja myslalem konkretnie o CP1250... a to chyba nie to samo.... zreszta,
cp1250 jest jakby popularniejsze, czyz nie :-)

P.S.
To byl taki moj wtret (obydwa postingi), nie wiedzialem ze rozpetam taka
burze :-)))

Juan juz wkrotce ogonkowy (I hope)

A

1. Nie wiem, czy zauwazyles znaczek ":-)". To chyba cos znaczy, nie ?
2. Kto dopuscil do uzytku w Polszcze soft nie stosujacy sie do Polskiej
   Normy? Przeciez takowa wtedy juz _ISTNIALA_
3. Czemu uzywamy normy ANSI (American ......). Czyzby Polska byla jednym
   ze stanow USA? (wisful thinking.... :-), ale wtedy nie mielbysmy takich
   problemow)


To jest istotny glos w dyskusji

Kiedys za nie przestrzeganie norm mozna bylo wsadzic kogos do ciupy,
ale w pewnym momencie w ,,ramach otwarcia'' na swiat zrezygnowano
z tak zasadniczego podejscia do norm -- efekty widac.

Przyznam sie szczerze ze nie chcialo mi sie szukac w aktach prawnych
jakie jest formalne stanowisko urzedow stojacych na strazy prawa
(norma jest chyba swego rodzaju aktem prawnym!?)

-pytalem na roznych listach dyskusyjnych i nikt nie udzielil mi
zadawalajacej odpowiedzi -- moze jest biegly prawnik, ktory odpowie na
to pytanie.

WM

Wlodzimierz Macewicz (W.Macew@ia.pw.edu.pl) wrote:
A
| 1. Nie wiem, czy zauwazyles znaczek ":-)". To chyba cos znaczy, nie ?
| 2. Kto dopuscil do uzytku w Polszcze soft nie stosujacy sie do Polskiej
|    Normy? Przeciez takowa wtedy juz _ISTNIALA_
| 3. Czemu uzywamy normy ANSI (American ......). Czyzby Polska byla jednym
|    ze stanow USA? (wisful thinking.... :-), ale wtedy nie mielbysmy takich
|    problemow)

To jest istotny glos w dyskusji
Kiedys za nie przestrzeganie norm mozna bylo wsadzic kogos do ciupy,
ale w pewnym momencie w ,,ramach otwarcia'' na swiat zrezygnowano
z tak zasadniczego podejscia do norm -- efekty widac.
Przyznam sie szczerze ze nie chcialo mi sie szukac w aktach prawnych
jakie jest formalne stanowisko urzedow stojacych na strazy prawa
(norma jest chyba swego rodzaju aktem prawnym!?)
-pytalem na roznych listach dyskusyjnych i nikt nie udzielil mi
zadawalajacej odpowiedzi -- moze jest biegly prawnik, ktory odpowie na
to pytanie.


Byla propozycja (chyba jest dalej aktualna) zalozenia grupy n/t prawa.
Szczegoloy na pl.news.admin (ja juz oddalem glos ZA, i to nie jest zadna
reklama :-)) ).

P.S.
Chcialbym widziec ludzi uzywajacych Windoze (np. jakiegos prawnika),
ktoremu zadaje ktos pytanie takie jak ja tu napisalem...
Niezle biedak bedzie zachodzil w glowe :-|

Tadeusz Włodarczyk wrote:
Ich to się nie ma co bać, bo są daleko..
Niestety, DMCA i UCITA to takie jamerykańskie projekty ustaw, bardzo
ograniczające wolność korzystania z Twojego biurkowca. Dlaczego nas
dotyczą? Bo ich rynek jest tak wielki, że wszelkie ich rozwiązania bardzo
łatwo aklimatyzują się na innych rynkach. To takie pomysly koncernów
medialnych na ochronę własnych praw, coś, jak regionalizacja DVD.


Oj, trzeba się bać, tzreba... Dziś to dla nas ciekawostka i fanaberie
amerykanów, jutro przyjdzie do nas. Gdzieś mam link do wersji[DMCA], która
będzie rozpatrywana przez EU. Koszmar.
A UCITA też przyjdzie, jak juz wszystkie stany USA ją zatwierdzą. Niech
tylko ktoś w Polsce spróbuje zaoponować.

Pozdrowienia,
Artur

| Ich to się nie ma co bać, bo są daleko..
| Niestety, DMCA i UCITA to takie jamerykańskie projekty ustaw, bardzo
| ograniczające wolność korzystania z Twojego biurkowca. Dlaczego nas
| dotyczą? Bo ich rynek jest tak wielki, że wszelkie ich rozwiązania bardzo
| łatwo aklimatyzują się na innych rynkach. To takie pomysly koncernów
| medialnych na ochronę własnych praw, coś, jak regionalizacja DVD.
Oj, trzeba się bać, tzreba... Dziś to dla nas ciekawostka i fanaberie
amerykanów, jutro przyjdzie do nas. Gdzieś mam link do wersji[DMCA], która
będzie rozpatrywana przez EU. Koszmar.
A UCITA też przyjdzie, jak juz wszystkie stany USA ją zatwierdzą. Niech
tylko ktoś w Polsce spróbuje zaoponować.


Nie napisałem, że DMCA i UCITA nie trzeba się bać.. ;) O nich jest dopiero
od drugiego akapitu.

ps. możesz mnie nie zrozumieć, ale nie zrozum mnie źle..

pozdrawiam
tadzik

| "Allows you to watch movies over a digital display connection, without
| HDCP compliant graphics card and HDCP compliant display."

| Działa pod Vistą :)

A paru kretynów się dziwi że Steve Blowjobs powiedział, że całe to DRM
jest g**** warte i że nie warto w to inwestować. Bo nie warto.


Stivi J., jest niezłym hipokrytą - pozornie wstawił się za wszystkimi
biedaczkami cierpiącymi jarzmo DRM, choć w gruncie rzeczy nie o to mu
chodziło. Sprawa rozbija się o to, że iTunes stanęło przed problemem w
Europie i niektórych stanach USA - ów problem leży w oskarżeniu o to, że
utwory kupione na owym serwisie nie dają się przez wzgląd na DRM
odtwarzać poza kanałem kontrolowanym przez Apple. Kontrolowanie kanału,
to dla Apple podstawowy czynnik przewagi konkurencyjnej, dzięki któremu
jeszcze nie zostało zjedzone przez wyjadaczy rynku muzycznego,
konkurencję i takie tam. Więc dlaczego Apple chce się pozbyć DRM? Bo w
innym przypadku musiałoby udostępnić zainteresowanym konkurentom własną
technologię pozwalającą na wejście w zamknięty kanał iTunes, natomiast
odpuszczenie DRM nie przeszkadza Apple nic, a wręcz odwrotnie, doda
Apple opinię firmy troszczącej się o interesy klientów (jakby to
kiedykolwiek było prawdą nahnahnah).

On Fri, 11 Mar 2005 08:00:36 +0000, Wojciech Orlinski wrote:
In <d0qhh8$cl@inews.gazeta.plMaDeR  wrote:
| Przede wszystkiom dotyczą patentów na tak zwane metody biznesowe,
| czyli  czegoś, co explicite wyklucza europejska dyrektywa.
| A skad to wiesz?

Bo, w odróżnieniu od Ciebie, przeczytałem ją a nie propagitki na jej
temat.


Zauważ jedną niepodważalną ceche "propagitek": uwypuklają elementy
które użyte w oderwaniu od całości dyrektywy mogą mieć bardzo
negatywny skutek. Jak myślisz co będzie, gdy dojdzie do procesu
sądowego, sędzia nie będzie znał tej dyrektywy (a biorąc po uwage
ostatnie wpadki przy tłumaczeniach możliwe że na dobrą sparw mało kto
będzie ją znał), a pozwanego nie będzie stać na adwokata obeznanego w
tych sprawach, a pozywającego tak? Chyba łatwo przewidzieć efekt.
Przynasz chyba że w obliczu napływających informacji o zwyrodnieniach w
postaci trywialnych patentów i milionowych procesach za ich naruszanie w
USA, jest zupełnie naturalne że ludzie domagają się zabezpieczenia na
etapie legislacyjnym przed takimi zwyrodnieniami. Natomiast jeżeli
skuteczne zabezpieczenie nie jest możliwe, to wg mnie naturalne jest
żądanie kompletnego zakazu patentowania w danej dziedzinie. Jako
(dobry) przykład: jak myślisz, dlaczego w niektórych stanach USA
obowiązuje prawo uznające już nawet samo dotykanie (i zamiary nie
mają znaczenia) dzieci w pewnych miejscach za pedofilie?

Rygel

WaSyL wrote:

"Miros/law L. Baran" <ba@hell.plwrote in message

| To już było. MS _obniżył_ cenę poniżej proponowanych kosztów wdrożenia
| Linuksa, do tego zgodził się na rozdzielenie komponentów Office'a.
| Zdaje się, że to ostatecznie rozjuszyło radnych.

Radnych to nie niezalezni eksperci tylko politycy. chcieli dac prztyczka w
nos duzej korporacji amerykanskiej - i dali. Bo to takie trendy teraz u
Niemcow i Francuzow byc anty US.


Jasne i kilka Stanów USA które przenoszą np. swoje systemy ubezpieczeniowe
na linuksa pewnie też szykuje secesję.

Artur

Dnia 6 Nov 1999 22:12:11 GMT, Lukasz Trabinski napisał:
Co to jest ten nieamowity pakiet kudzu ? :-)


Ej, czy przypadkiem kudzu (wymowa kadzuu) to nie jest parszywe
zielone pnącze w południowych stanach USA???

Pozdrówsko

1. co dwa powyzsze pytania maja wspolnego z pecetem ?


Nie slyszales? Bill Gates w koncu wcisnal juz wszystkim ludziom na
ziemi Windows. Chcial sie zabrac za zwierzatka, ale specjalisci
podpowiedzieli mu, ze zwierzatka instynktownie przesiadlby sie na
Unixa, wiec postanowil dalej uszczesliwiac ludzi. Zgodnie z nowa
polityka firmy system Windows zostal zainstalowany w pralkach,
kuchenkach,  samochodach i takze telefonach komorkowych. O to jest ta
cala afera w stanach (USA vs. Myszsoft). Bill (Clinton), wsciekl sie o
sukienke Moniki, ktora nie zostala wyprana z powodu "critical error"
wystepujacego w pralce starszej pani Lewinski. Biedna kobieta nie
wiedziala, ze przed kazdym praniem trzeba sformatowac beben pralki
(nowa partycja NO-FAT-LOW-FAT (R)). Nie warto juz wspominac o tym, ze
zainstalowala zle sterowniki graficzne, ktore weszly w konflikt z
zasobami przydzielonymi odkurzaczami i suszarce.

Mimo tego jest to off-topic. Ten list powinien pojsc na
pl.comp.os.win95 . ;))))))))))

bartosz jan antoni frankowski (BJAF)
/oo/ /oo/ tel:048-061-8677527 uin:8339514
/##/ /##/ Remove bantispame from my adress.
/(00)/(00) http://bjafman.home.ml.org
PROTEST POLSKICH INTERNAUTOW: http://www.besu.ch./protest .

To nie skrót, tylko nazwa kodowa nadana procesorowi Athlon 4 (Athlon
MP).
Nie wiem, czy cokolwiek oznacza -- po prostu różne projektów krzemu
firmy nazywają w swój własny sposób (Morgan, Thunderbird, Palomino,
Tualatin i tak dalej...).


Intel nadaje nazwy nowym procesorom od nazw rzek w ktoryms ze stanow
USA... AMD... kurde nie pamietam, ale bylo o tym chyba w Chip-ie.

FK

On Mon, 21 Apr 1997, Krzysztof G. Baranowski wrote:
| Zacznij od zapoznaniem sie z polskim prawodawstwem, zwlaszcza z
| projektem ustawy dotyczacym przestepstw komputerowych, ktory podobno
| jest opracowywany w naszym parlamencie (:).

Dobrze, ze ktos ten temat poruszyl. Wlasciwie to nadaje sie na pl.*.prawo, ale
w Polsce nie ma jeszcze zadnych przepisow na ten temat, am I right ?
Jesli tak to de facto wlamanie w swietle obowiazujacego prawa nie jest
przestepstwem, gdyz co nie jest zakazane jest dozwolone. Podobnie jak
to bylo z piractwem. Am i right again ?


Niby tak , ale piractwa nie mozna porownywac z hackerstwem . Piractwo to
krotkomowiac kradziez , a hackerstwo (pierwotnie) to tylko znalwzienie
furtki w systemie , ktore natychmiast powinno byc wyslane producentowi
oprogramowania . Z takich zalozen wychodza niektore stany USA , gdzie
wlamywanie sie na serwery nie jest karane , ale juz kradziez danych
podlega pod paragraf... W takiej sytuacjii hackerowi pozostaje tylko duma
slawa i motywacja do dalszej pracy



Kris -- Krzysztof G. Baranowski - Prezes Klubu Nieszkodliwych Manjakow

"Invent something idiot-proof, and they will invent a better idiot"
http://www.rubikon.net.pl/~celestyn/maniak/


Kazik

Witam !
Przepraszam za OT.
Czy slyszal ktos najnowsze nowiny z Niemiec? Od 1.10.99 oplata miesieczna za
korzystanie z sieci bedzie wynosic u nich ponizej 10DM.
BEDA PLACIC ZA CALY MIESIAC TYLE CO MY ZA  T R Z Y  GODZINY.
wiecej informacji:
http://www.wiadomosci.tvp.com.pl/gospodarka/rok1999/08/31/Teksttrzeci...


Dokładnie: 9,9 DM będzie AmericaOnLine - Europe pobierać od abonentów za
miesięczne korzystanie z I-netu.
W Moskwie np. rozmowy lokalne są za darmo. Przynajmiej były. Tak samo w
niektórych stanach USA.

A u nas ? TePSA się prywatyzuje i niedługo będzie musiała obniżyć stawki.
Boję się tylko, że prędzej zsiwieję, niż I-net będzie dostępny dla mas za
psie pieniądze.

Pozdrawiam !

----- Marcin "Xms" Sokołowski -----
Amiga 4000T User
Nie zapomnij odwiedzię giełdy sprzedaży "dużych" Amig:
http://www.complex.com.pl/~zbylu/xms
*** Amiga Integrated Regsite Initiative ***

that's all

eskimos napisał(a) w wiadomości: <36476098.2784E@ripco.com...

jak na razie 5 rolek
jutro odbieram reszte,
Calosc okolo 40 rolek , dorobek fotograficzny mojej wyprawy na Alaske ,
do Kanady i zachodnie stany USA umieszcze wkrotce na tej stronie
http://oasis.fortunecity.com/nice/97/alaska.html

esssssssssssssski

"Neas!" wrote:
Rozumiem ze jestes z usa, ale jak wysylasz na polskie grupy, to ustaw polski
czas

that's all


stachu, stachu !!!!!!!
jak to sie robi?

esssssssssssski

eskimos napisał(a) w wiadomości: <36476098.2784E@ripco.com...
| jak na razie 5 rolek
| jutro odbieram reszte,
| Calosc okolo 40 rolek , dorobek fotograficzny mojej wyprawy na Alaske ,
| do Kanady i zachodnie stany USA umieszcze wkrotce na tej stronie
| http://oasis.fortunecity.com/nice/97/alaska.html

| esssssssssssssski

On Mon, 11 Jun 2001, Radek Zakrzewski wrote:

| Naprawdę w wieku lat czternastu mówiłeś o sobie i swoich rówieśnikach -
| dzieci???

Nieważnie cośmy o sobie mówili, w opinii ogółu - w tym nabardziej
relewatnej, nauczycieli - byliśmy dziećmi bez dwóch zdań.

--
GSN


Przeczytane w "Wiedzy i Życiu" - w niektórych stanach USA podlegają karze
śmierci szesnastoletnie dzieci...
To jest szokujące!!!

--
Mirnal


.................................
Odp.Mirnalowi:
Pewno,że to szokuje.
Nawet wtedy  gdybyby taki malec zastrzelił  Ci matkę,ojca,dwóch braci  a psa
powiesił na drzwiach sypialni .Prawda Mirnal?

Rafał Sobiczewski wrote:


Ponieważ ściągam

pocztę przez modem, to muszę za to zapłacić, a sponsorem waszych
akcji reklamowych być nie zamierzam. Gdybyśmy mieszkali np.
w niektórych stanach USA spokojnie mogłbym podać was za to do sądu.


Witam

Gdybyśmy byli w Stanach to:
po 1. Nie wysyłał bym tego pliku
po 2. Tam ściąganie przez modem nie jest takie kosztowne
      do providera jest linia lokalna, na której nie są
      liczone impulsy tylko płaci się abonament miesięczny
      10 czy 15 $ w zależności od wielkości miasta.
po 3. Linia by była szybka i pobieranie 186 kB trwało by chwilkę

Pozdrawiam , Tomasz.

<lucyna.dlugoleckaTEGO@wp.plwrote:
| powiat/hrabstwo Jeff Davis czy Jeffa/Jeffersona Davisa, czy jeszcze
inaczej?

Powiat to polska specyfika, nigdy nie spotkałam się z tym słowem w
kontekście innym niż polski podział administracyjny.


A nie, wczoraj w "Wiadomościach" wspominano o trąbach powietrznych,
które spustoszyły kilka powiatów w środkowych stanach USA.

| Powiat to polska specyfika, nigdy nie spotkałam się z tym słowem w
| kontekście innym niż polski podział administracyjny.

| A nie, wczoraj w "Wiadomościach" wspominano o trąbach powietrznych,
| które spustoszyły kilka powiatów w środkowych stanach USA.

Aniu... a Ty wierzysz we wszystko co w wiadomościach mówią... :)


Oczywiście, że nie wierzę, nawet mnie to zaskoczyło, chciałam tylko
pokazać, że jakiś uzus tego terminu jest.

Maciek <dock@poczta.onet.plwrote in message <news:171y7gmrga0ob$.1br7bf18rpodb.dlg@40tude.net...
Pozbieralo mi sie kilka terminow z ksiegowosci. Pomozecie?

AR Sales Journal
AR Cash Receipts Transactions
AP Purchase Journal
AP Cash Disbursements Transactions
AR Cash Receipts Journal
AP Cash Disbursements Journal


AR ma kilka znacze&#324;

mo&#380;e to byc skrót od:
Arkansas (stan USA)
Arabic language
Arabia
Arabian
Argentina
anti-reflective coating
Latin Argentum (silver)
Army
Access Rate
Administrative Request
Advanced Registry
Augmented Reality
i medyczne:
AR, active resistance.
AR, admitting room.
AR, apical rate.
AR, artificial respiration.
AR, assessment report.
AR, assisted respiration.
AR, at risk.

albo nawet ar-abbreviation ?

Nie wiem, czy skorzystasz z tego:) bo mnie jakos nic nie pasuje...
pozdrawiam ANIA

Hiszpania :-)
Meksyk
Cała Ameryka Środkowa i Południowa z wyjątkiem Brazylii, Surinamu i
  Gujany Francuskiej oraz kilku małych państw-wysp będących dawniej
  koloniami Holandii lub Anglii.
Filipiny

W tych państwach hiszpański jest językiem oficjalnym. Na Filipinach
wraz z angielskim i jakimś tubylczym "tagalog".

W Portugalii i Brazylii wiele osób zna hiszpański, a i bez tego w
podstawowych sprawach można się dogadać, bo portugalski jest podobny.

No i, rzecz jasna, zalane imigrantami południowe stany USA, zwłaszcza
Kalifornia i Floryda. Tam w wielu miejscach na ulicy słyszy się głównie
hiszpański.


Jeszcze Sahara Hiszpanska (wchodzaca, legalnie lub nie w zaleznosci od
punktu widzenia, w sklad Maroka) i jeden z krajow zwanych Gwinea (Bissau o
ile dobrze pamietam).
:-)))
MM

. Otóż ja uważam, że żeby to dobrze
przetłumaczyć, trzeba wiedzieć - lub zgadnąć - co autor miał na myśli.


Kontekst jest taki, że adwokat informuje zabójcę, że nie ma co liczyc na
wyrok dozywocia w zbliżajacym sie procesie, bo prokuratorzy w hrabstwie
jednego z południowych, konserwtywnych stanów USA ....earned notches in
theirs belts for death penalty convictions.

Czyli propozycja pana Pawła: " *głównie* chodzi o to, że oni sami
byli z "uzyskanych" wyroków skazujących dumni - wtedy karby lub inne trofea
(albo trochę obejść:  traktowali każdy wyrok skazujący na śmierć jak
trofeum),
czy też *głównie* chodzi o to, że chcieli pochwalić się swoim wyborcom (czy
jakimś przełożonym?) wyrokami skazującymi - wtedy zdobywali punkty."

dobrze oddaje istote rzeczy.

dzieki, W.

Kontekst jest taki, że adwokat informuje zabójcę, że nie ma co liczyc na
wyrok dozywocia w zbliżajacym sie procesie, bo prokuratorzy w hrabstwie
jednego z południowych, konserwtywnych stanów USA ....earned notches in
theirs belts for death penalty convictions.

Czyli propozycja pana Pawła: " *głównie* chodzi o to, że oni sami
byli z "uzyskanych" wyroków skazujących dumni - wtedy karby lub inne trofea
(albo trochę obejść:  traktowali każdy wyrok skazujący na śmierć jak
trofeum),
czy też *głównie* chodzi o to, że chcieli pochwalić się swoim wyborcom (czy
jakimś przełożonym?) wyrokami skazującymi - wtedy zdobywali punkty."


To może: "konkurują między sobą liczbą uzyskanych wyroków skazujących na
śmierć"?
(W czasie teraźniejszym, boć to - jak się okazało - mowa zależna :-)  )

AdamS

"JerzyN" wrote in message | Agnieszka "Owca" Kloch napisał(a):
| Tłumaczę tekst, w którym jest m.in. opis miasteczka Aspen w stanie
| Kolorado. Kilka razy pojawia się ono jako "miasteczko w Intermountain
| West". [...]
Ups.
Zachodnie stoki [lub na zachodzie Wielkiej Kotliny]!


Nie zachodnie stoki.  W Colorado zachodnie stoki (Gor Skalistych) to Western
Slope.

Aspen lezy w Intermontane Basin w Colorado.  Intermontane basin (w tym
przypadku jest to zarowno pojecie geograficzne jak i nazwa geograficzna, to
chyba kotlina polodowcowa po PL, potocznie po prostu dolina/kotlina zwana),
a nie w Intermountain West.  Autorowi sie pokrecilo. Powiedzenie, ze Aspen
lezy w Intermountain West, to to samo co stwierdzenie, ze Zakopane lezy w
Europie.  Las Vegas tez lezy w Intermountain West. Intermountain West to
ogromny rejon geograficzny, o powierzchni ponad 2 000 000 km2, pokrywajacy
czesci paru zachodznich stanow USA.

(Dlugie lata mieszkalem w Colorado.)