Ogl±dasz odpowiedzi wyszukane dla has³a: stany lÄ™kowe, leczenie

lansowane początkowo określenie homoseksualisty mianem "kochającego
inaczej" zostało "wycofane" ze słownika, gdyż zawierało jednak
skojarzenie z odstępstwem od normy; wyrazem obraźliwym stał się nie
tylko kolokwialny "pedał", ale ściśle medyczne określenie "pederasta",
wyparte przez słowo "gej" (gay), [...]


A jak się to komuś nie podoba, jeśli w dodatku usiłuje dać temu wyraz,
to jego postawa nazywana jest "homofobiÄ…". I to dopiero jest ciekawostka
językowa. "Homofobia" to tak jak "akrofobia" czy "klaustrofobia".
Tak konstruowane są terminy oznaczające nerwicowe stany lękowe.
Leczenie fobii to rzecz bardzo trudna, a wobec wielu z nich psychiatria
wciąż jest bezsilna.

Ludzie dotknięci tą przypadłością są dziś często dyskryminowani, mało kto
bierze ich w obronę. Miniejsza o to, czy faktycznie są chorzy, czy też
chorobę im się wmawia, ale nie ulega wątpliwości, że "walka z homofobią"
jest skrajnym przypadkiem nietolerancji wobec słabszych. Na domiar złego
stosowane są głównie jakieś zabobonne metody terapeutyczne. Marsze
przeciwko homofobii to tak jak wypędzanie Złego biciem w bębny przez
szamana. Istny ciemnogród.

| Ehhh ... no nie da się inaczej - Udowodnij. Pokaż siakiś wykresik,
| badania etc mówiące jak te świece się zużywają.
| Ech, no nie da się inaczej - idź, wymień sobie wszystkie. Producenci i
| sieć
| sprzedaży będą przeszczęśliwi.
Stasio wymieÅ„ wszystkie, nie ma co  te Å›wiece siÄ™ czasem palÄ…, koszt
uszczelek i robocizny przy kolejnej wymianie 1 świecy będzie porównywalny
z kompletem świeczek i czasem postoju auta na serwisie. Ja w Temprze TDS
wymieniałem komplet, stare świece żarzyły dobrze ale ich powierzchnia
grzejna już nie była taka gładka, było na nich sporo nagaru. IMHO Maciek i
Wladek nie mają racji. To że świeca wytrzyma w niektórych modelach i 400
kkm jeszcze o niczym nie świadczy. W niektórych bvenzyniakach da się
jeździć na świecach i po 100 kkm mimo że


Filozofia dzialanie swiecy iskrowej do zarowej ma sie mniej wiecej tyle co
ognisko do zelazka.

producent zaleca ich wymianę. Ja w swoim Akordeonie mogłem dalej jeździc


Znajdz mi w ksiazce serwisowej, ze producent zaleza wymiane swiec zarowych
co iles tam km.

na świecach (zrobione 30kkm na NGK) a i tak je wymieniłem - święty spokój
jest wiele więcej wart niż te ca 100 pln na świece. Niestety niektórzy z
nas to centusie ;).


Niektorzy z nas nie czuja potrzeby wywalania niepotrzebnej kasy w auto, po
to aby leczyc stany lekowe.

Lepiej jest zainwestowac w psychiatre, albo sprzedac samochod ;)