Sprawozdanie z realizacji stażu |
Ogl±dasz odpowiedzi wyszukane dla has³a: Sprawozdanie z realizacji stażu
Temat: do nauczycielek na stażu na mianowanego
do nauczycielek na stażu na mianowanego w maju kończę staż na mianowanego, termin porodu mam na 15.06. jak
dotąd nie byłam jeszcze na zwolnieniu lekarskim w ciążu. zamierzam
złożyć sprawozdanie z realizacji stażu w terminie, tak aby w czasie
wakacji odbyła się rozmowa kończąca staż. w związku z tym mam
pytanie- czy mogłabym w połowie maja pójść już na zwolnienie? wiem,
że zwolnienie lekarskie do 30 dni nie przedłuża trwania stażu, który
skończę 31.05.z drugiej strony, czy formalnie mogę zakończyć staż i
złożyć sprawozdanie będąc w tym czasie na zwolnieniu???dziękuję za
każdą odpowiedż, pogubiłam się już w tych przepisach. pozdrawiam
wszystkie mamy, także te przyszłe
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Moja najgorsza rozmowa kwalifikacyjna
Moja rozmowa kwalifikacyjna...Przez pół roku pracowałam w pewnej instytucji
oswiatowej jako stażystka. Weszłam tam z pewnymi ideałami, ambicjami i
pomysłami...trochę z nudów zaczęłam wymyślać różne przedsięwzięcia (w zasadzie
nie wiedzieli na co mogę się przydać:), przeprowadzałam jakieś ankiety,
stworzyłam program profilaktyczny, chodziłam po szkołach, robiłam spotkania z
uczniami. Było super!Bez obciążeń psychicznych, a poza tym sama układałam sobie
pracę...byli ze mnie zadowoleni.Że taka aktywna, nie sprawiam problemu
opiekunce stazu, a poza tym chylę czoło przed ich kompetencją i doświadczeniem:)
Pani dyrektor jednak od razu zapowiedziała, że nie ma etatów, czyżby chciała
mnie zniechęcić?Po prostu postawiła sprwę jasno, tak jak wtedy, gdy okazało
się, że są naciski z góry, by przyjąć kogoś po znajomościach (dziewczyna po
studiach, bez doświadczenia ale tatus miał układy).Złożyłam swoje CV i list
motywacyjny, choć NIKT nie dawał mi żadnych szans.Przed spotkaniem z górą
dyrektorka powiedziała, że jest po mojej stronie, ale jak będą naciskać
to...wiadomo...nic nie obiecuje. Napisałam jej sprawozdanie z realizacji stażu
oraz przygotowałam dokumentację co robiłam, co osiągnęłam i po co to wszystko.
Ta dziewczyna na moje miejsce mówiła już wszystkim dokoła, że u nas
pracuje....żenada...Jaki jest finał?Wygrałam!!!zatrudnili mnie...Góra zgodziła
się łaskawie, by dyrektor wybrał pracownika, a ja miałam jej przychylność i
całą kupę dokonań:))Mam satysfakcję z tego, że zapracowałam sobie na ten etat!
Pracuję już drugi rok, myślę o przeprowadzce i zmianie pracy, przede mną
rozmowy kwalifikacyjne....mam nadzieję, ze nie będzie tak źle!Pozdrawiam:)
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pljakub791.xlx.pl |
|
|