Ogl�dasz odpowiedzi wyszukane dla has�a: STARZE kobiety

Wczoraj została okradziona osoba bliska moje rodzinie. Piszę ten list w
nadziei iż pomoże on ująć sprawczynie.

Wczoraj w godzinach 17.00-17.30 przyjechała kobieta, starsza, niskiego
wzrostu z urody podobna trochę do japonki i miała zeza (być może udawanego
ale pokazywała iż go ma). Na początku powiedziała iż skupuje antyki.

  [...]

LOL. Gdyby był odpowiednik nagród Darwina tylko dotyczący głupoty i
naiwności, to Twoja teściowa z całą pewnością byłaby co najmniej
nominowana ;)

PS. Prowokacja?!

dziadek pisze:
| heh pytanie od pani co cos u mnie kupila:

| - witam, czy dotarly juz pieniadze?
| - nie, a skad byl przelew?
| - z ostroleki

Na peronie, wpada dyszący pasażer, i pyta konduktora;
- Panie! Jaki to pociąg?
- Zielony , odpowiada konduktor
- Ale kurna dokąd?
- A do połowy...

No i zawsze, gdy mnie ktoś pyta, czy mam zegarek, odpowiadam 'Tak', i
idę dalej...

| P

Pod Krakowem jest miejscowość Grabie. Na przystanku PKS starsza kobieta stoi
przed drzwiami i pyta kierowce:

-To Grabie?
- Nie, autobus
- Ale na grabie?
- Nie. Na ropę

-To Grabie?
- Nie, autobus
- Ale na grabie?
- Nie. Na ropę


- a w Zimnej Wodzie staje?
- no chyba kaczorowi.

Przypomne ci tylko, ze McD nie chcial wyplacic ani centa i udawal, ze
sprawa nie istnieje. Starsza kobieta doznala oparzen trzeciego stopnia,
sfinansowala
z wlasnego ubzpiecznia operacja, oplacila prawnika i chciala tylko 20k $
rekompensaty, a korporacja stwierdzila, ze problemu nie ma. Innego zdania
byla lawa przysieglych i sedzia.


Lawa przysieglych? W sprawie o odszkodowanie?

Lublin potwierdza, a przynajmniej Lublin Czuby,


Hehe, przypomnial mi sie autentyk z Lublina.

Do autobusu wchodzi starsza kobieta z biletem w garsci, widac nieobyta
ze srodkami komunikacji miejskiej, i pyta grupy mlodziezy, co ma zrobic
z biletem. Zartownisie odpowiedzieli jej ze nalezy wlozyc bilet do
kasownika, mocno walnac (bylo to za czasow dziurkaczy), i powiedziec
jednoczesnie gdzie sie chce jechac.

Babcia wlozyla bilet jak jej pokazali, i walnela z rozmachem krzyczyac
"Czuby!!"

Interkas napisał(a):

| Lublin potwierdza, a przynajmniej Lublin Czuby,

Hehe, przypomnial mi sie autentyk z Lublina.

Do autobusu wchodzi starsza kobieta z biletem w garsci, widac nieobyta ze
srodkami komunikacji miejskiej, i pyta grupy mlodziezy, co ma zrobic z
biletem. Zartownisie odpowiedzieli jej ze nalezy wlozyc bilet do
kasownika, mocno walnac (bylo to za czasow dziurkaczy), i powiedziec
jednoczesnie gdzie sie chce jechac.

Babcia wlozyla bilet jak jej pokazali, i walnela z rozmachem krzyczyac
"Czuby!!"


:)

jak teraz potoczy sie sprawa?

w tym mieszkaniu nigdy taki ktos nie mieszkał!

Użytkownik "|<onrad"

| Konto tego bałwana było bez pełnej aktywacji,

Nie miałeś blokady na kopertki? :(


Miałem, ale kilka dni temu wyłączyłem, bo zastanawiałem się po co
blokować. Jak kupujący może oszukać sprzedającego. Teraz już wiem :-|

Zgłoś jak najszybciej. Negatywy znikną, prowizję za utłuczone aukcje
oddadzą.


Zglosilem od razu. Tak się składa, że byłem akurat na necie jak
prowadził tą akcję. Od razu zadzwoniłem pod numer podany w jego danych i
gdy usłyszałem starszą kobietę, od razu skontaktowałem się z allegro. W
czasie pisania maila zaczęły przychodzić od niego negatywy.

Zresztą to są "negatywy", a nie negatywy. Zaznaczył jako pozytyw, tylko
w btreści wpisał "NEGATYW!!!!!". :)
(niestety ja popełniłem ten sam błąd :) Trzy negatywy wystawiłem mu jako
negatyw ale przy jednym się kapnąłem i poszło ok. Obaj jak widać
strasznie się spieszyliśmy)

Tu zreszta sa moje komenty (ja jestem na allegro selpod)
http://www.allegro.pl/show_user.php?search=selpod

To znaczy wydaje mi się, że powinni oddać...
I rozpatrz możliwość zablokowania kopertek na 'wielowieloprzedmiotowych'...
Utłukł tylko Twoją aukcję (aukcje) czy jeszcze kogoś sobie upatrzył?


Tylko mnie. Przynajmniej nie widzę, żeby ktoś inny też mu wystawił
komentarze poza mną

}

Użytkownik Prawie P. <praw@pro1.promail.pl w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9eragm$8j@news.tpi.pl...

Zeszła na psy ostatnio.

Jak dla mnie - nie zeszla.

To jest lepsza niż dwie płyty temu?


Nie, nie mowie, ze jest lepsza.
Mowie, ze _nie_ zeszla na psy.

Wiesz, co proponuje?
Uszanowac swoj gust nawzajem.
Z gory dziekuje.

Tobie będzie trudno. Nie wiesz nic o moim.


I atmosfera zrobila sie mila.
Jesli preferujesz mordowanie starszych kobiet w parkach, wylupujesz kotom
oczy i torturujesz male dziewczynki puszczajac im przez cala noc muzyke
pokroju Brytfanny Szpyrs ;)* - no coz, ciezko bedzie mi to uszanowac.
Jesli jednak daloby sie tak zrobic, ze Ty sobie sluchasz zespolow X, Y, Z a
ja G, H, I, Ty czytasz literarure taka_a_taka, a ja taka_a_inna, to chyba
mozemy to nawzajem szanowac?

*to tyczy sie tylko BS.

-Chyna-
Zyda czestujesz wieprzowina A gejowi zafundujesz coming out I jezeli nikt
cie przed tym nie powstrzyma To na sile uszczesliwisz caly swiat
[Saraniecka (Przemyk)]

Nie, nie mowie, ze jest lepsza.
Mowie, ze _nie_ zeszla na psy.


Ja uważam, że jest gorsza. Psy mogę odwołać.

Wiesz, co proponuje?
Uszanowac swoj gust nawzajem.
Z gory dziekuje.

Tobie będzie trudno. Nie wiesz nic o moim.

I atmosfera zrobila sie mila.
Jesli preferujesz mordowanie starszych kobiet w parkach, wylupujesz kotom
oczy i torturujesz male dziewczynki puszczajac im przez cala noc muzyke
pokroju Brytfanny Szpyrs ;)* - no coz, ciezko bedzie mi to uszanowac.
Jesli jednak daloby sie tak zrobic, ze Ty sobie sluchasz zespolow X, Y, Z
a
ja G, H, I, Ty czytasz literarure taka_a_taka, a ja taka_a_inna, to chyba
mozemy to nawzajem szanowac?

*to tyczy sie tylko BS.

Male dziewczynki same chętnie słuchają Britney. Nie trzeba zmuszać.

P.

kszyniu <pit@o2.plwrote:
| http://serwisy.gazeta.pl/nauka/1,34148,3443721.html

| Chlebek miał dwóch starszych braci.

a ty ilu masz??


Zero (przynajmniej z matki, ojciec ma jakieś młodsze dzieci, ale to nie ma
wpływu), ale u mnie to wygląda zupełnie inaczej.

Chlebek wolał starszych, silnych facetów. Potrzebował opieki. Dopuszczał
związek z kobietą, ale dojrzałą i dużo starszą.

Ja szukam w chłopakach cech dziewczęcych i mógłbym być z dziewczyną.
Z kobietą starszą o 2-3 lata też, ale dużo bardziej widzę się z młodszą
lub w swoim wieku.

Albo z chłopakiem, młodszym.

Użytkownik "Alterek"

Ja szukam w chłopakach cech dziewczęcych i mógłbym być z dziewczyną.
Z kobietą starszą o 2-3 lata też, ale dużo bardziej widzę się z młodszą
lub w swoim wieku.

Albo z chłopakiem, młodszym.


Moj M. jest dla mnie ideałem: cieniutki jak patyczek (nazywam go Chruścik),
ciemne oczka, bardzo ciemna czupryna, wąsiki takoż milusie, miły głos.
Całość palce lizać.
Może nie w temacie ale tak jakoś...
pozdr
zebron

Widzilam gdzies ostzanio z nia wywiad i stwierdzila ze zaden aktor
nie chce zagrac geja bo bedzie tak potem w realu postrzegany...
Biedactwa...


Nie no, ja się z tym generalnie zgadzam. W naszym kochanym kraju tak
właśnie jest -- w końcu spotkanych na ulicy aktorów z 'Na dobre i na
złe' starsze kobiety proszą o poradę lekarską... i jak tu się dziwić, że
gejów nikt nie chce grać (lesbijek też nie, co się okazało już na
początku kręcenia 'M jak miłość', gdzie jedna taka miała być, ale żadnej
się nie chciało ;-)

Życzę Proboszowi powodzenia. A swoją drogą ciekawe, jak teraz oceniany
będzie przez 'społeczeństwo' Michał Ł. Wyczytałem na www.tvp.pl. że w
najbliższy wtorek będzie już rozmawiał przez telefon ze swoim kochankiem
:-

Pozdrawiam,
p-brunet.

Moje wspominki.
-- Naturyzmem zaraziłem sie w roku 1980 kiedy to wyjechałem na zagraniczne
wczasy po raz pierwszy do słonecznej Bułgarii. Muszę napisać, że naturystą
zostałem zupełnie przypadkowo bo idąc brzegiem morza w uroczej miejscowości
Sozopol około 3 kilometry od miasteczka natknąłem się na mur. Oczywiście
zaciekawiony spojrzałem co za tym murem. Zdziwiłem się wielce kiedy
zobaczyłem opalające się zupełnie bez odzienia nagie dziewczyny, starsze
kobiety a także babunie. Nie ujrzałem na tej plaży panów więc słusznie
zacząłem się domyślać, że jest to wydzielona plaża tylko dla pań. Po kilku
minutach poszedłem dalej aby za skałkami zobaczyć tym razem już mieszane i
rozebrane towarzystwo. Nagle poczułem się zupełnie nieswojo w moim odzieniu
w tym całkowicie rozebranym towarzystwie. Szybko rozebrałem  i tak zostałem
tego dnia zupełnie przypadkowo zwolennikiem opalania się nago.

http://www.strony.wp.pl/wp/grzegorzw9
http://www.zarabiaj.qs.pl

tomek


Cześć! Moim skromnym zdaniem powiem Ci tak: zdecydowanie daj sobie spokój!
To jest kobieta starsza od Ciebie, ma męża i się już ustatkowała. Odpuśc
sobie. Czy nie lepiej poszukać sobie kogoś bardziej odpowiedniego do bycia
razem? Pomijam już granicę wieku, choć wydaje mi się, że to też jest dość
istotne. Przecież Ty nie jesteś nawet pełnoletni a ona ma 27 lat!!

a ja jestem innego zdania
on ma dopiero 17 lat i nie musi sobie szukac kogos na powaznie.
powinien zbierac doswiadczenia w zyciu.
ja na jego miejscu bym sprobowal pod warunkiem ze ona tez to pociagnie.
chyba, ze da do zrozumienia ze nie jest zainteresowana bo ma meza to co
innego.


Ja jestem takiego zdania: jeśli dziewczyna ma już chłopaka, narzeczonego,
męża...to trzeba dać sobie spokój. Widocznie wybrała sobie jednego jedynego
i nie należy psuć ich życia i tego co stworzyli. Poprostu nie można się
wtrącać.
Tymbardziej, jeśli on szuka kogoś na poważnie to nie powinien zaczynać z
kimś kto już ma swoją drugą połowę.

Witam!
Muszę napisać mała prace zaliczeniową na temat "Różnice wieku w
zwiazkach między chłopakiem , a dziewczyną". Ogólne zarysy pracy już
są, ale muszę w pracy zawrzeć jakieś przykłady z życia wzięte. Jak
znacie jakieś przykłady takich związków to napiszcie.


Ale co Cie interesuje w zwiazku z ta roznica wieku partnerow? Statystyka ile
ktory z partnerow ma lat i jaka miedzy nimi roznica wieku czy co? Przyklady
zwiazkow? Przyklady moge podac - oboje w jednym wieku, facet starszy a
kobita mlodsza, kobieta starsza a facet mlodszy... Jakbys napisala
dokladniej o so pytasz...

Axe

Ale co Cie interesuje w zwiazku z ta roznica wieku partnerow? Statystyka ile
ktory z partnerow ma lat i jaka miedzy nimi roznica wieku czy co? Przyklady
zwiazkow? Przyklady moge podac - oboje w jednym wieku, facet starszy a
kobita mlodsza, kobieta starsza a facet mlodszy... Jakbys napisala
dokladniej o so pytasz...

Axe


Interesuje mnie statystyka np. najwieksza różnica wieku i ile lat przeżyli razem.

| Kiedy np. Sandra pisala ze bardzo lubi... :))))

Sandra może lubi ale dla chłopaka to niezbyt dobry układ. :P


Ja mam niemnożką praktykę i powiem że kobiety dojrzałe szukają często w
takich zwiazkach spełnienia którego nie zaznały z rówieśnikami, albo
poprostu czułości i opieki.
czyli to samo co rówieśnice nasze.... a jednak jest to dojrzalsze tak to
odczówałem.

A my czego szukamy ..... po pierwsze to ciekawi i podnieca...nawet w pewnym
sensie nobilituje.
Starsze kobiety sa bardziej wyrozumiałe do młodszych w takich związkach.....
bo nieporozumienia wszelakie już przerabiały.

Warto spróbować.

Artur

A to dlaczego?


na początku jest dobrze, facet czuje się doceniony bo chce go starsza
kobieta. czuje się w jakiś sposób wyróżniony, myśli "woli mnie od jej
rówieśników, jestem lepszy od nich". jednak z czasem ona zaczyna od niego
wymagać, on zaczyna popełniać błędy. ona dochodzi do wniosku, że on jest
taki jak poprzedni faceci.

bynajmniej tak było w moim przypadku. a raczej jest bo jeszcze w tym trwam.

k.

Witam!
Ostatnio mialem taka sytuacje ze stalo kilku kumpli ktorych dosc dobrze
znam
i byla z jednym z nich jego dziewczyna podszedlem podalem wszystkim reke
wyciagam do niej reke a ona mi na to "... czy ty myslisz ze ja jestem
facetem... nie podam ci reki..." hmm od tamtej pory nie daje mi to spokoju
o
ile jesli znam jakas dziewczyne blizej widuje ja czesciej no to oczywisty
jest calus w policzek na dzien dobry ale co z dziewczynami ktore widuje
sie
powiedzmy raz na tydzien raz na miesiac? Wystarczy tylko slowo "Czesc"?
Czy
moze tez musi byc buzi?

Z gory dzieki za odpowiedzi.
Pozdrawiam BYE.


It depends. Raczej od sytuacji. Panna generalnie w kazdym towarzystwie
wyszla by na idiotke gdyby zrobila to co opisales. Jak glosza zasady
"dobrego wychowania" przy pierwszym spotkaniu kiedy mezczyzna poznaje
kobiete obowiazuje podanie reki. Bron boze mezczyzna nie caluje reki
kobiety. Calus w reke jest dopuszczalny jesli kobieta jest kobieta starsza
czyli cos powyzej 40 - 50 lat. Z calowaniem w policzek to juz za bardzo nie
wiem bo to zamerykanizowany styl. Ale w moim wypadku caluje w policzek tylko
kiedy kogos znam blizej i raczej podczas spotkan stricte towarzyskich.

It depends. Raczej od sytuacji. Panna generalnie w kazdym towarzystwie
wyszla by na idiotke gdyby zrobila to co opisales.


Taka strażniczka starych dobrych(?) zasad... Raczej by wyszła na idiotkę :]

Jak glosza zasady
"dobrego wychowania" przy pierwszym spotkaniu kiedy mezczyzna poznaje
kobiete obowiazuje podanie reki. Bron boze mezczyzna nie caluje reki
kobiety. Calus w reke jest dopuszczalny jesli kobieta jest kobieta starsza
czyli cos powyzej 40 - 50 lat.


It depends. Od tego, (głównie) jak to zrobisz i (może też) jak blisko jesteś
z tą dziewczyną :)

Z calowaniem w policzek to juz za bardzo nie
wiem bo to zamerykanizowany styl. Ale w moim wypadku caluje w policzek tylko
kiedy kogos znam blizej i raczej podczas spotkan stricte towarzyskich.


Chyba tak. Tyle, że on właściwie mówił o spotkaniach towarzyskich...

| I masz 17 lat.
| Starsza kobieta na pewno doszlaby do wniosku, ze taka odpowiedz nie ma
| sensu ;-)

No widzisz, dziecko i tu sie mylisz. Duuuuzo sie mylisz.


No dopsz.
Moze jestes starsza, ale masz myslenie nastolatki.

news:de0imb$7p3$1@nemesis.news.tpi.

kurcze czyli skoro obojgu Wam zalezy to moze to jest miłosc, a obawa o to
czy odejdzie, mysle ze wiek nie ma tutaj znaczenia a prawdziwosc i
glebokosc
uczuc, mowie tak jakbym wiedzial o czym mowie, a sam jestem w stanie hmm
rozkladu uczuciowego...piotr


Ja już nic nie wiem...nic..., a po wczorajszej wieczornej rozmowie
to...najlepiej chyba wypić parę głębszych, bo na trzeźwo nie da się tego
zrozumieć...

ps mnie facynuja kobiety starsze ode mnie :)


p.s. ???????

B.

p.s. ???????


skad to zdziwienie? :) zreszta nie jestem pewnie wyjatkiem...

Ja już nic nie wiem...nic..., a po wczorajszej wieczornej rozmowie
to...najlepiej chyba wypić parę głębszych, bo na trzeźwo nie da się tego
zrozumieć...

bo im bardziej sie w to zaglebiasz analizujesz to mysli Twoje placza sie z
opiniami innych, z tym co sie wydawalo ze powinno byc a tym co jest i
mozna
kolowacizny dostac a do tego nie mozna na cos spojrzec obiektywnie gdy
dotyczy to Ciebie no i mlyn gotowy...

ps mnie facynuja kobiety starsze ode mnie :)

p.s. ???????
skad to zdziwienie? :) zreszta nie jestem pewnie wyjatkiem...

W takim razie nie ma sensu rozważać co by było gdyby, bo co ma być to i tak
będzie. Chrzanię już te dysputy na ten temat, bo chyba najwyższa pora
skończyć z tym wszystkim, a nie zadręczać się. Trudno poboli /bardzo/
poboli...i nie wiem kiedy z tego wyjdę..., bo uczucia bolą
najbardziej...Pozdrowienia i dzięki za rady.B.

Pawel wrote:
Objawy są takie że ni z tego ni z owego silnik staje, auto jest
"martwe".

Slucham z zainteresowaniem. Szczegolnie tych ktorzy twierdzili, ze
silnik nie stanie. O sygnaturce nie wspomne;) Pozdrawiam
Dana


Kiedys slyszalem taka autentyczna historyjke. Jest taka miejscowosc
Zimna Woda kolo Staszowa. Pewnego razu starsza kobieta jechala PKS'em i
w pewnym momencie pyta sie kierowcy:
- czy staje w Zimnej Wodzie?
Kierowca odburknął:
- chyba kaczorowi.
:-)

A wiec (nigdy nie zaczynaj zdan od "wiec"): milego czytania...

Za gorami, za lasami zyl sobie zacny i przez wszystkich lubiany Ksiaze
Graham C. Wielki. Był on wladca sprawiedliwym i dobrym. Nie pochwalal wojen,
a zlodziei surowo karał. W swoim pieknym krolestwie mial jednak pewnego
niewiernego poddanego imieniem Damon. Byl zbojem i mieszkal w lesie. Okradal
wszystkich i wszystko niszczył. Wielki Graham za kazde wykroczenie karal
Damona wsadzajac go do wiezienia i za kazdym razem wypuszczal, gdyz mial
zlote serce, a oszust za kazdym razem przysiegal na glowe swojej matki, ze
sie poprawi. Niestety Damon nie mial matki...
 Pewnego dnia niegodziwiec Albarn spotkał na goscincu starsza kobiete o
lasce.
- Dobry mlodziencu-rzekla-pomozesz mi trafic do mojej chatki?
- Nie!!!- odpowiedzial jej bezczelnie Damon.
- Ha ha ha-to było niezle...
- Kim jestescie?
- Ja nazywam sie Alex, on Dave.
I tak Damon poznal swoich przyszłych wspolnikow...

c.d.n.

^Hthor^ napisał(a) w wiadomości:

No to najwyzszy czas, proboszcz co prawda toleruje
twoje 'wkladanie sobie palca do dupy' , ale pewnie wolalby, zeby
to byla jego dupa.


A znasz ten dowcip?

____________________________
Facet u spowiedzi:

- Zgwałciłem starszą kobietę.
- Oh, to nic takiego synu, starsza była... pewnie jej dobrze zrobiłeś na
starość.
- Ale proszę ojca, zgwałciłem też dziewicę.
- To nic synu. Kiedyś musiała stracić dziwictwo, seksu ją nauczyłeś. To
żaden grzech.
- Proszę księdza, ale mój najgorszy grzech, to że zgwałciłem proboszcza z
sąsiedniej parafii...

Na te słowa ksiądz wściekł się i krzyknął:

- Tu jest twoja parafia! I tu jest twój proboszcz!
______________________

abangel666
" i biją, trzeszczą, nie ustają
celne browningi spod tramwaju. " (Tuwim)

^Hthor^ napisał(a) w wiadomości:

| No to najwyzszy czas, proboszcz co prawda toleruje
| twoje 'wkladanie sobie palca do dupy' , ale pewnie wolalby, zeby
| to byla jego dupa.

A znasz ten dowcip?

____________________________
Facet u spowiedzi:

- Zgwałciłem starszą kobietę.
- Oh, to nic takiego synu, starsza była... pewnie jej dobrze zrobiłeś na
starość.
- Ale proszę ojca, zgwałciłem też dziewicę.
- To nic synu. Kiedyś musiała stracić dziwictwo, seksu ją nauczyłeś. To
żaden grzech.
- Proszę księdza, ale mój najgorszy grzech, to że zgwałciłem proboszcza z
sąsiedniej parafii...

Na te słowa ksiądz wściekł się i krzyknął:

- Tu jest twoja parafia! I tu jest twój proboszcz!
______________________


:)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

Piotr Piesik napisał(a) w wiadomo ci:
<78p3h8$8o@sunflower.man.poznan.pl...

Ale zrozum(cie), ze to nie oznacza mieszania sie kosciola do polityki. Oni
moga cokolwiek nakazac tylko swoim wyznawcom, nie komus, kto jest swiatlym
czlowiekiem i do kosciola nie chodzi. Kosciol nie ma realnej wladzy w
panstwie i mysle ze juz nigdy nie bedzie mial. A ze swoimi wyznawcami
(ktorzy chodza tam dobrowolnie) niech robia co chca. Agitowac tez moga -
kazdy moze, ja tez moge zaprosic ludzi do domu pod jakimkolwiek pozorem i
agitowac.


Przyklad z zycia (prawdziwy):
Pewna znajoma rozmawia ze swoja matka (starsza kobieta):
- Mamo moze pojedziemy zaglosowac?
- Alez nie, ja juz bylam.
- Jak to bylas?
- Ano tak, ksiadz po mszy wsadzil nas wszystkich w autobus i zawiozl do
Okregu Wyb. O jaki dobry ksiadz wszystko nam pokazal, dal nam kartki i nawet
pokazal gdzie postawic krzyzyk.

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
W pale sie nie miesci!

Cze!!//////////////////   kal@friko6.onet.pl
/ K A L I T O        /   kal@polbox.com
/ ICQ 16850333   /   http://friko6.onet.pl/ki/kalito
//////////////////

nieszczesliwy renifer F.

moj
kolega powiedzial mi, ze starsze kobiety bardzo lubia napalonych chlopcow.
ale ja nie jestem w ogole napalony. chcialbym trzymac sie z nia za rece,
spacerowac, obserwowac zachod slonca. owszem bylbym gotow czasami zgodzic
sie na krotki seks, ale pragne przede wszystkim delikatnych pocalunkow i
przytulania.


Moja diagnoza - jesteś kobietą. Sprawdź lepiej.

Wow! A z Raczkowska tez nie? ;)


Renia to pewnie "panna" lekkich obyczajow i pomaga mu tylko zapobiegawczo :)

a powaznie nie jest zle, gorzej mam ja bo wiek podobny a mialem daaawno
zwiazek bardzo konkretny a teraz mam tylko przelotne zabawy z mlodszymi
kobietami. Prawda jest taka ze zawsze ciagnie mnie do lekko starszych
kobiet, dlaczego? Pewnie to to o czym wszyscy myslimy ;). Nie przejmuj
sie mamy jeszcze czas.

nie zawsze tak jest, czasem to kobieta uczy faceta. Nawet
tak się mówi, że młody chuj uczy się na starej cipie.


Przestań może chodzić po tych spelunkach, co? Ostatnio przestaje się
uznawać, że dla młodego faceta seks ze starszą kobietą to wyłącznie
przyjemność i nie może być on w takim układzie ofiarą.

Jak głupia laska nie rozumie to trzeba napierdalać po mordzie,
a nie tłumaczyć ;)


Powtarzasz to już kolejny raz, twierdząc, jednocześnie, że to nie
przemoc? Prawniczy relatywizm?

Są tylko takie, do których po prostu ciężko dotrzeć. Czasem
wystarczy krzyknąć, a czasem nawet długie przemówienie na
nic się nie przyda.


Mnie by się nie chciało tak męczyć. Ale widać masz misję dziejową..Od
Boga, od Obcych czy od ewolucji?

Pozdrawiam - Aicha

Tak, mam wewnetrzny niepokoj. Po kilku minutach to zdenerwowanie mija,
ale jednak sie pojawia.


emocje dobra rzecz, ale  jak wszystko inne, po przedawkowaniu robią sie
trucizną.
Postaraj sie panowac nad emocjami. wysoce prawdopodobne ze ona nie ma nic
zlego na mysli, jak juz pisalem w innej odpowiedzi, byc moze daje Ci
sygnal. Ale skoro jest z Toba i mowi ze musi sie nauczyć życ z Tobą, to
"prosi" Cie żebys przemyslal to co robisz.. ona chce być z Tobą, nie
utrudniaj jej tego swoją podejrzliwością.

Popracuj nad swoją samooceną. Skoro ona, starsza kobieta - przypuszczalnie
ładna, a napewno podobająca się Tobie. widzi "cos" w Tobie to znaczy że
przedstawiasz pewną wartość, Jest ktoś kto chce spedzac z Tobą noce i dnie,
ktoś kto CI ufa i chce "nauczyć' się z Tobą żyć. Osiągnałeś cos co dla
wielu jest w sferze marzeń. Uszy do góry, a niech sie jej podobają i setki
"listonoszy", skoro jest z Tobą to Ty wygrywasz.

Dnia Tue, 14 Feb 2006 11:06:31 +0100, Andrzej napisał(a):

| Tak, mam wewnetrzny niepokoj. Po kilku minutach to zdenerwowanie mija,
| ale jednak sie pojawia.

emocje dobra rzecz, ale  jak wszystko inne, po przedawkowaniu robią sie
trucizną.
Postaraj sie panowac nad emocjami. wysoce prawdopodobne ze ona nie ma nic
zlego na mysli, jak juz pisalem w innej odpowiedzi, byc moze daje Ci
sygnal. Ale skoro jest z Toba i mowi ze musi sie nauczyć życ z Tobą, to
"prosi" Cie żebys przemyslal to co robisz.. ona chce być z Tobą, nie
utrudniaj jej tego swoją podejrzliwością.

Popracuj nad swoją samooceną. Skoro ona, starsza kobieta - przypuszczalnie
ładna, a napewno podobająca się Tobie. widzi "cos" w Tobie to znaczy że
przedstawiasz pewną wartość, Jest ktoś kto chce spedzac z Tobą noce i
dnie,
ktoś kto CI ufa i chce "nauczyć' się z Tobą żyć. Osiągnałeś cos co dla
wielu jest w sferze marzeń. Uszy do góry, a niech sie jej podobają i setki
"listonoszy", skoro jest z Tobą to Ty wygrywasz.


masz calkowita racje. Ja sobie tez to powtarzam juz od jakiegos czasu, ale
wczoraj mnie jednak ponioslo i musialem juz okazac swoja zazdrosc. Dzisiaj
mi to juz wybaczyla - jest ok ;)

Tak sie zastanawiam co sadzicie o sytuacji w ktorej ona jest o kilka lat
starsza od niego. Dlaczego ona moze cos do niego czuc?


wiadomo miłość nie wybiera ;-)

A moze to tylko
taki dreszczyk emocji, podniesienie wlasnej wartosci itp. poprzez
"poderwanie" mlodszego?


w niektórych przypadkach jest to prawdopodobne...

A moze to nie ma najmniejszego znaczenia? Mnie sie
wydaje, ze jednak ma bo w koncu czesto dziewczyny podkreslaly, ze sa
"kilka lat przed facetami" (chodzi i szybsze dojrzewanie). Z reguly wiec
wybieraja duzo starszych lub niewiele starszych. Rowiesnicy juz mnie, a co
dopiero mlodsi... Wiec jak sadzicie?


Wydaje mi sie że różnica wieku ma takie duże znaczenie tylko dla młodych (ch
łopak 10 lat -dziew.15 - ale takich przypadków chayb nei mamy na tym forym
;-)) im jesteśmy starsi tym miejsze znaczenie ma wiek partnera ... i tak  aż
do wieku (tak przypuszczam) 60 lat póżniej znowy różnica wieku
przeszkadza... szczególnie w związkach z starszą kobietą. Właściwie to
dziwne ale jakoś lepiej podchodzę do związków z starszym facetem... moze
dlatego że takich jest więcej w moim otoczeniu... (?)

| Wiec jak sadzicie?
mialem kiedys dziewczyne i to nie starsza ode mnie o
rok czy dwa, ale o 7 lat


No to faktycznie sporo. I nie zastanawiales sie nigdy dlaczego?
Powiedziales sobie, ze to "milosc" i juz? Sprawa zalatwiona? Nie czules
jakiegos dyskomfortu? Nie imponowalo Ci to troszke, ze interesuje sie Toba
starsza kobieta? Nie bales sie, ze ona ktoregos dnia stwierdzi iz to
jednak nie to i powinna poszukac kogos odpowiedniego dla swojego wieku?

Po prostu ja jestem dosc dziwny i dla mnie roznica wieku
nigdy nie stwarzala jakichkolwiek problemow.


Dziwny to jestem ja. Potrafie sie nawet zastanawiac dlaczego slina po
splunieciu leci akurat tak a nie inaczej ;)

I jeszcze raz w zyciu mialem podobna sytuacje, tyle
ze tym razem byly to tylko 3 lata roznicy, co juz w ogole
nie bylo istotne z tego wzgledu, ze jestem "bardziej
dojrzaly psychicznie" i to nie jest moja opinia...


A co bylo istotne?

pozdrawiam
Greg

... jeśli kochają wiek się nie liczy , kobieta starsza ma
nie raz więcej wdzięku niż młode piękne kobiety
liczy się wnętrze


Dokladnie. Mezczyzna jest w stanie bardzo kochac starsza
od siebie kobiete i wcale nie zwracac uwagi (w pewnym
wymiarze) na rowiesnice i mlodsze. :)

Nawiasem mowiac mam za soba zwiazek z kobieta starsza
ode mnie i obecnie (dopiero po ponad 2 latach) nie potrafi
oprzec sie wrazeniu iz pomimo (albo z powodu...) milosci
z jej strony ona w jakis sposob (swiadomie badz nie do konca
swiadomie) odepchnela mnie od siebie uwazajac iz nie jest
w stanie dac mi tego wszystkiego co chcialaby abym otrzymywal(???).
Co o tym sadzisz?
[Czy ja nie trace przypadkiem zmyslow usilujac 'zrozumiec'...
kobiety? :)))]

A co do Twojego pytania
co mi przeszkodziło......... hmm właśnie chyba to co
wcześniej pisałam mąż jest w moim wieku.............


Coz... milosc jest 'slepa'. Kazdy kto choc raz kochal
dobrze o tym wie. :)

Czarek

Pozdrowionka Ann

ANN:
| ... jeśli kochają wiek się nie liczy , kobieta starsza ma
| nie raz więcej wdzięku niż młode piękne kobiety
| liczy się wnętrze

Dokladnie. Mezczyzna jest w stanie bardzo kochac starsza
od siebie kobiete i wcale nie zwracac uwagi (w pewnym
wymiarze) na rowiesnice i mlodsze. :)

Nawiasem mowiac mam za soba zwiazek z kobieta starsza
ode mnie i obecnie (dopiero po ponad 2 latach) nie potrafi
oprzec sie wrazeniu iz pomimo (albo z powodu...) milosci
z jej strony ona w jakis sposob (swiadomie badz nie do konca
swiadomie) odepchnela mnie od siebie uwazajac iz nie jest
w stanie dac mi tego wszystkiego co chcialaby abym otrzymywal(???).
Co o tym sadzisz?
[Czy ja nie trace przypadkiem zmyslow usilujac 'zrozumiec'...
kobiety? :)))]

| A co do Twojego pytania
| co mi przeszkodziło......... hmm właśnie chyba to co
| wcześniej pisałam mąż jest w moim wieku.............

Coz... milosc jest 'slepa'. Kazdy kto choc raz kochal
dobrze o tym wie. :)

Czarek

Grzegorz wrote:
Wiesz gdy ona jest młodsza od niego to ma większe możliwości osobistego
rozwoju, bo np. on ma kase, mieszkanie, może się zacząć realizować.
Natomiast moim zdaniem dużo gorzej jest kiedy ona jest dużo starsza od
niego, ponieważ kobieta np. w wieku po czterdziestce raczej myśli o domu,
zaczyna mieć coraz mniejszą ochotę na częste wypady na dyskoteki itp.


Z tego , co napisałeś wynika, że podstawą udanego związku są wspólne
wypady na dyskoteki......IMO jak facet decyduje się na związek ze
starszą kobietą, to chyba nie łudzi się, że będzie się zachowywała jak
podlotek?

W
efekcie taki dużo młodszy facet traktuje dom jak hotel, do którego wraca
spać, ma jedzenie, ktoś mu upierze ciuchy.


Ale chyba nie każdemu zależy na tym, aby mieć "mauśkę" w domu? Czy taka
różnica wieku nie dopuszcza innych rozwiązań?

Z tego co napisałem wynika jedno. Gdy on ma 20 lat a ona 30 to jeszcze jest
ok, bo charaktery są podobne, ale jeżeli takie osoby zdecydują się na
wspólny związek to powinny się zastanowić jak to będzie, kiedy on będzie
miał bliżej czterdziestki a ona blisko pięćdziesiątki (menopauza i takie
tam).


No więc o co chodzi? O menopazę czy o inne charaktery?

Teraz mam wielu znajomych, kupe okazji do nowych
związków, a ja myślę tylko o nim. Okazało się że mnie zdradzał. Ma nową
kobiete, starsza od niego. Strasznie mi ciężko. Nie poytrafię sobie z tym
poradzić. Inna jest teraz w jego objęciach- innej daje nadzieję. A nasze
marzenia o białym domku z dużym ogrodem, psem i dwójką dzieci- to już nie
nasza wizja przyszłości. Co mam zrobić- ja nie mogę tak  życ dłużej, nie
śpię, nie żyję, tylko jestem . Pomóżcie Prosze!!


Masz coś zafiksowane w głowie, radziłbym ci przestać myśleć - nie wiem -
pupą i zacząć myśleć o tym o widzą twoje oczy. Nie kontrolujesz ani siebie
ani swojego życia, jeżeli nie nauczysz się tej ważnej umiejętności to
będziesz popychadłem innych, tak jak do tej pory. Przypuszczam, że to
wynika z braku edukacji - ucz się, czytaj, dyskutuj - to nie boli i
przydaje się w życiu, potem masz więcej mądrości, potrafisz nazwać i ocenić
sytuację, a także zadecydować o swoich działaniach. Teraz według mnie
jesteś dalej na poziomie trzynastolatki, która czeka aż jakiś starszy
chłopak weźmie ją za rękę. "Okazje do związków" - związki to nie
sprzedawanie owoców, trzeba zadecydować i przemyśleć, a nie szukać okazji.

| w moje głąki oczne? ;)
| W Twoje co??? Ale, jeżeli miałaś na myśli swoje gały, to tak.
a czemu akurat one? ;)


Ty tu Młoda nie kokietuj i siem gupio nie pytaj, bo dobrze wiesz. Gały masz
zawodowe... I nie wyciągaj mnie na komplementy, bo mnie tu zaraz opier...,
że już zaczynam 16-latki rwać, co w odniesieniu do nieco starszych kobiet
już na tej grupie onegdaj mi się przydarzyło (przeczytać, nie rwać...). Tak,
że wszelkiego rodzaju osobiste dociekania dotyczące inetesujących szczegółow
Twojej aparycji proszę łaskawie kierować na priv lub gadu, które to gadu
gdzieś tu po grupie się wala
Pzdr
Norek (bez niecnych zamiarów...)

Pozdrawiam:
Wacha
(czyt. staly czytelnik forum)

Użytkownik nirmana <nirm@wp.plw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:aqm0n4$gp@news.tpi.pl...

Szczerze?? mysle, ze jesli facet bierze sobie kobiete starsza o conajmniej
5
lata, zawsze musi tu dzialac cos na ksztalt kompleksu Edypa. Kazdy tego
typu
facet lubi byc "matkowany" przez kobiete i w pozniejszej fazie zwiazku to
jest cementem zwiazku..


a nie biezesz pod uwage sytuacji, w ktorej kobieta jest mloda duchem i wcale
nie ma ochoty i nie matkuje facetowi...natomiast doskonale sie dogaduja, bo
sa np. emocjonalnie na tym samym poziomie...nie znaczy to, ze ona jest jakas
opozniona w rozwoju...ona po prostu nalezy do takich kobiet, ktore sie nie
starzeja...znam takie :)))
pozdrowko,
a.k.

a nie biezesz pod uwage sytuacji, w ktorej kobieta jest mloda duchem i
wcale
nie ma ochoty i nie matkuje facetowi...natomiast doskonale sie dogaduja,
bo
sa np. emocjonalnie na tym samym poziomie...nie znaczy to, ze ona jest
jakas
opozniona w rozwoju...ona po prostu nalezy do takich kobiet, ktore sie nie
starzeja...znam takie :)))
pozdrowko,
a.k.

Z resztą dla mnie w pewnym sensie ideałem
kobiecości jest w tym momencie kobieta starsza ode mnie o jakieś 20 lat
....
o nie , przepraszam, to ja jestem od niej młodszy o tyle :)), ze względu
chyba przede wszystkim na akceptację i dumę ze swojej kobiecości.


Jakie to w sumie paradoksalne.
Młode dziewczyny mają piękne, młode, jędrne ciała z których powinny być
dumne, a one mają masę kompleksów.
Natomiast im starsze kobiety tym ciała naznaczone czasem, rodzonymi dziećmi,
a one czuja sie coraz bardziej świadome swojej kobiecości i pozbawione
kompleksów.

Pozdrowionka
            Iwi

Co sądzicie o nierównych związkach?
Kobiety starsze od drugiej połówki od 5-15, 20 lat i tp.
Czy takie związki mają szanse ?
W historii nie było przypadków kobiet starszych od swych lubych, wrecz
odwrotnie, to właśnie kobiety były wydawane za mąż za mężczyznę o 10-20
a może nawet i więcej lat straszego?
Co wy na to?
Czy związek, w którym kobieta jest starsza może trwać?


imho wszystko zalezy od ludzi ;) Ale to ostatnio jest moje ulubione
powiedzenie - że kazdy przypadek jest indywidualny i w ten sposob nalezy go
rozpatrywać.
Natomiast co do tematu, to powiem, że sama jestem również zainteresowana co
inni sądzą na ten temat, bo sama jestem starsza o lat 5 od mojego lubego ;)
Na razie są to poczatki, wiec nie bardzo się mogę na temat trwalosci
wypowiadać. Czas pokaże :) Aczkolwiek logiczne jest, że gdybym uwazala, ze
to absolutnie nie ma przyszłosci, to nie zaczynałabym tego :)

Pozdrawiam

Kropeczka

a takbliżej tematu to a nie widze w tym nic dziwngo,
wiek nie ma az tak dużego znaczenia...
choć jesli sie dłuzej zastanowić to moze Meszczyzni wolą starsze
kobiety bo
1. są bardziej dojrzałe doswiadczone
2 jest wieksze prawdopodobieństwo ze umra w tym samym wieku
jako ze męższczyźni z regóły umierają wczesniej ;)

A.

wiek nie ma az tak dużego znaczenia...


Tak, jeśli np. chłopak ma 25 lat a dziewczyna 29 powiedzmy, to te róznice
się zacierają, ale jeśli jedno zaczyna ogólniak a drugie jest w trakcie
studiów na przykład?

choć jesli sie dłuzej zastanowić to moze Meszczyzni wolą starsze
kobiety bo
1. są bardziej dojrzałe doswiadczone
2 jest wieksze prawdopodobieństwo ze umra w tym samym wieku
jako ze męższczyźni z regóły umierają wczesniej ;)

A.


Tak psychologicznie, to wiele tu zależy od dzieciństwa. zwykle chłopcy,
który mieli starsze siostry wolą starsze kobiety/dziewczyny, podobnie bywa z
najmłodszymi w rodzinie i z tymi, którzy zdecydowanie mieli lepszy kontakt z
mamą niż z tatą, bo mają oni troszkę inny model kobiety. Jest ona widziana
właśnie bardziej jako nauczycielka (mądrość i doświadczenie), ktoś kto da
wsparcie, a nawet zaopiekuje się. Zgadzacie się z tym,i teoriami?

pozdrawiam
Magot

Użytkownik KOMINEK <komi@e-post.plw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:Xns938CE8E3F1F96KOMI@127.0.0.1...

w <news:bbb11m$buq$2@news.onet.pl
cbnet napisał(a):

| Starsze kobiety bywaja madre, a przez to jeszcze bardziej
| atrakcyjne...

Wiem, ze to moze troche zmienic twoj swiatopoglad, ale uwierz
mi...mlodsze kobiety takze bywaja madre.

Co myślicie o związkach starsza dziewczyna, młodszy chłopak, powiedzmy
różnica 3-5 lat?


Zupełnie normalne.

Dlaczego Waszym zdaniem niektórzy faceci wolą starsze
kobiety?


Może dlatego, że sa bardziej dojrzałe emocjonalnie, zazwyczaj świadome
swej kobiecości, zazwyczaj wiedzą czego chcą... a może dla niektórych
facetów starsza kobieta jest większym wyzwaniem od kiegoś dziewczęcia,
dzięki czemu czują się bardziej mężczyznami niż chłopcami. Cholera wie.

pozdrawiam
elf-killer

Tak, jeśli np. chłopak ma 25 lat a dziewczyna 29 powiedzmy, to te róznice
się zacierają, ale jeśli jedno zaczyna ogólniak a drugie jest w trakcie
studiów na przykład?


to juz nie tylko wiek jest problemem ale zazwyczaj dochodzi jeszcze
odległość

Tak psychologicznie, to wiele tu zależy od dzieciństwa. zwykle chłopcy,
który mieli starsze siostry wolą starsze kobiety/dziewczyny, podobnie bywa
z
najmłodszymi w rodzinie i z tymi, którzy zdecydowanie mieli lepszy kontakt
z
mamą niż z tatą, bo mają oni troszkę inny model kobiety. Jest ona widziana
właśnie bardziej jako nauczycielka (mądrość i doświadczenie), ktoś kto da
wsparcie, a nawet zaopiekuje się. Zgadzacie się z tym,i teoriami?


mój kolega spełnia wszystkie wymogi... powoli przestaje mnie dziwić to w kim
jest zakochany ;))

A.

 /"-.'     /(/(  Wewióra pewna, Magot zwana,
/    _ \_.-" . . Przez ludzi -pewnych- poważana.
"-._/ `-;     < / Nie myśląc długo, coś popełniła,
        `V-.J-.J  I tym się z nami tu podzieliła:

Co myślicie o związkach starsza dziewczyna, młodszy chłopak, powiedzmy
różnica 3-5 lat?


    Nic. Co za różnica starsza, czy młodsza?

Dlaczego Waszym zdaniem niektórzy faceci wolą starsze
kobiety?


    Dlaczego niektórzy faceciu wolą młodsze kobiety?

    Powód ten sam.

    b.

| Przewiąż się wstążeczką w pewnym miejscu i pozwól aby rozpakowała...
hm - moze cos z tego by wyszlo...zastanowie sie..:)


Tylko upewnij sie, ze to ona Cie znajdzie pod choinka, a nie jej babcia.
Nie wiedomo jak starsza kobieta zareaguje na twogo ptaka (lub piskle).
Pozdrawiam

Użytkownik komfident napisał:
| Przewiąż się wstążeczką w pewnym miejscu i pozwól aby rozpakowała...

| hm - moze cos z tego by wyszlo...zastanowie sie..:)

Tylko upewnij sie, ze to ona Cie znajdzie pod choinka, a nie jej babcia.
Nie wiedomo jak starsza kobieta zareaguje na twogo ptaka (lub piskle).
Pozdrawiam


hmm pewnie mieli bysmy z glowy ta babcie:), ale smierc na Boze Narodzenie -
to sie nie godzi....

No coz - opowiem kilka zdarzeń.


Kiedyś na przerwie śniadaniowej w parku siedzieliśmy z kolegami...
podeszła starsza kobieta i zapytała czy nie mozemy jesj dać pare złotych na jedzenie...
Jako, ze mieliśmy spory zapas kanapek daliśmy 2 sztuki... poabca oddaliła się, ale
jeszcze tylko usłyszeliśmy... KUR...! Znowu kanapka.... :-)

O ilu rowerzysach slyszales, ze starcili panowanie nad kierownica,


wiele osób

przekroczyli predkosc,


kumpel z klasy (przekroczył 40km/h o 15km/h)

okazji zabili kilka osob?


Kumpel nie zabił ale potrącił starsza kobiete tak z 80 lat bo mu wtargnęła na jezdnię, bez przejścia troche sie połamała ale żyje...

Wczoraj bylem na wystawie w Ratuszu "Powojenna odbudowa Bialegostoku".Akurat
wczoraj wstep kosztowal 1 PLN :)
Seria zdjec obejmuje okres od lat 40-tych do 60-tych. Wiele ze zdjec ukazuje
morze gruzu, jakim byl Bialystok podczas i tuz po wojnie. Duze wrazenie
zrobily na mnie zdjecia plonacego Rynku Kosciuszki. Zreszta wystawa wsrod
niektorych zwiedzajacych wzbudzilazne emocje - jedna ze starszych kobiet, po
prostu sie rozplakala.

Podsumowujac - polecam wystawe. Moim zdaniem architektom kierujacym odbudowa
i zwyklym szarym robotnikom naleza sie od nas wielkei podziekowania.
POzdr. AMDrzej

Po poinformowałem NFZ :-) Tylko ulicę przekręcili :-)


Widzę, ale na Gazeta.pl napisali dobrze.....
Ale i tak dzięki.
Babcia nie zgłaszała na Policji bo to jak babcia...
Zresztą kiedyś zgłosiła gdy Cyganki chodziły po domach (kilka lat temu)
to ich złapali (okradli kilka starszych kobiet na tej ulicy) i w zeszłym
(2007) roku ich wypuścili to pismo dostała z prokuratury ze
wypuścili..... że pewnie ma czekać :)

sq4ty wrote:
| Naprawdę, ja nie jeżdżę wolno, ale 70km/h
| wystarczy tam, gdzie jedzie sznurek samochodów. No ale niektórzy chcą
| koniecznie pokazać, że co? ON baby nie wyprzedzi??? I to jeszcze w
| KADECIE???

Zapomniałaś wspomnieć jeszcze o tych motocyklistach, co gupki jeżdżom
czystaczydzieści na jednym kole:)


motocykliści to odrębny problem.

mieszkałem kilka miesięcy przy piłsudskiego. co niedzielę męczył mnie
ryk motocykli, którzy sobie urządzali tor na 1/4 mili z ulicy. jeden
przegiął i zabił starszą kobietę.
dalej chcesz ironizować problem nieodpowiedzialnych kierowców?

i tak ponad polowa jezdzi na wlasnorecznie dorabianych czesciach
poza tym nawet gdyby sie grzalo cala noc przed wyjazdem to sa takie
dziury
w
oponczy ze i tak cale cieplo wylatuje:))))))

Ale w tych nowych też bardzo często ogrzewanie nie było włączane, szyby
zamarznięte, para z ust leciała, tylko kierowca sobie gorący nawiew
właczał.
:/ a pasazerowie marzli.

Z tym ogrzewaniem to moze braki w konserwacji nagrzewnic ,w czasie jazdy
generalnie chyba grzanie jest realizowane poprzez nagrzewnice wlaczone w
obieg wodny silnika .Tutaj klania sie odpowiednia obsluga ,odpowietrzanie
i
sprawnosc wentylatorow .
juras

A ja mam pytani z innej beczki.
Chodzi mi o linie 107 i jej kursy w soboty w godzinach porannych. Czyli
miedzy 7 a 8.
Nie wiem jak jest teraz bo po 3 kolejnych weekendach zaczalem jezdzic
samochodem, ale jeszcze do niedawna SPPK zupelnie zapominalo ze sobota rano
to dojazd mlodziezy do szkol (zaoczni studenci, i nietylko), ludzi do pracy
(chyba calkiem normalne?) itp.
 i nie dosc ze czestotliwosc kursow w sobote jest mniejsza, to jeszcze
puszczane byly na trase krotkie autobusy. Efekt byl taki ze juz na
Pilsudskiego nikt nie mogl nosa wsadzic do srodka, a starsze kobiety prawie
mdlaly....
Prosilbym zwrocic na to uwage.... - jezeli jeszcze istnieje taka sytuacja.

pozdr

Pozdrawiam wszystkich.

| Potraktowałes miss jako czterdziechę? O, ucieszy się. ;)
Pozwoliłem sobie na poszerzenie zbioru do wszystkich altówek. Mam nadzieję,
że nie jesteś zły? ;)


Ty się misski bój, nie mnie. ;)

| To musisz pogadać z mamą, zeby Cię do Sulejowa puściła. ;)
eee... w zeszłym roku mnie nie puściła to i w tym nie puści. wolę nie
pytać, po co ryzykowac wpierdal? ;)


No tak, to wiele tłumaczy dlaczego masz uraz do starszych kobiet. ;)

ROTFL nr 2
Pani wygladajaca na 50 lat, studentka 4 roku psychologii....

Wnioski Gabi sie nadaje, starsze kobiety ladnie ywgladjka w czerni !

Nic nie zrozumiałeś z sygnałow Stasia i Jancia, że nie wszystko Tobie
tutaj wolno.

juz nie ucza szacunku do ludzi, kobiety, starszych osob, uposledzonych,
nauczycieli, prawa.... Zero szcunku jest w tych gowniarzach. Starzeje
sie
chyba :(

ja uczę.


Nie widzi sie juz tego. Wchodzi gromadka do autobusyi to oni tam rzadza...
Nikt im slowa nie powie, ludzie sie boja.... Ech, gdzie to wszystko
prowadzi??

Użytkownik "misshyde"
juz nie ucza szacunku do ludzi, kobiety, starszych osob, uposledzonych,
nauczycieli, prawa.... Zero szcunku jest w tych gowniarzach. Starzeje
sie
chyba :(
------------------
Skąd te wątpliwości?


Z braku zmarszczek :)P

Logan wrote:
No, teraz to mnie podeszłaś, przyznaję, hehe, kurwa :)


Cieszę, ze Cię rozbawiłam. Luz Ci sie przyda. Wyglada na to, że napierdalasz
w klawiaturę jakbys musial rozładować jakieś silne napięcie...

Jak Ci napiszę (zgodnie z prawdą), że ZTCW to żaden nie przekroczył
magicznej bariery wieku 30 lat "posuwanej" kobiety (zakładam, że
chodzi o moich rówieśników), to pewnie stwierdzisz, że znam samych
prawiczków? ;)


A jak to róznica miedzy 30,a 40 panie psycholog??? To raczej chodzi o
relację młodszy mężczyzna-starsza kobieta.

| inaczej trudno byłoby im zgadnąc czego naprawdę oczekuje kobieta od
| faceta kiedy ją "posuwa"

ROTFL, kurwa ROTFL!!

żeby seks miał jakiś smaczek,
raz czerdziestka raz zwierzaczek ;)))


Co nazywasz seksem? Rżnięcie w samochodzie, czy w schronisku po duzej wódce
przy wtórze sapania kumpli? A może w domu kiedy rodzice w pracy?
Seks to, jak wynika z tego co piszesz, to raczej daleka przyszłośc dla
Ciebie.
I jakoś nigdy nie zastanowiło Cie dlaczego Twoje równolatki i to zwykle te
ekstra laski preferują starszych facetów. Think Logan, just think.

| no coz, to tlumaczy twoje upodobanie do malolat, ktore nie maja jeszcze
| porownania i nie moga cie wysmiac....
| nie..tak serio, to to by pasowalo gdyby Logan sie lubowal w jakichs
| nastkach..
| ale 20+ juz raczej maja porownanie.
jednakowoz gorsze niz 40.


A niby na jakiej zasadzie?
Kobiety 20 letnie mogą miećjuż doświadczenia z wieloma mezczyznami,
podobnie jak i starsze kobiety.

| jednakowoz gorsze niz 40.
A niby na jakiej zasadzie?
Kobiety 20 letnie mogą miećjuż doświadczenia z wieloma mezczyznami,
podobnie jak i starsze kobiety.


Właśnie.
Można mówić o różnicy doświadczenia między szesnastką, a
dwudziestopięciolatką, ale między "20" a "40" jeśli w ogóle jest, to
nieduża.

w <news:b71qs1$mq7$1@sklad.atcom.net.pl
Anna Izabela napisał(a):

| Ma prawo

Tak, masz.
<Spocznij!

Ale ja nie o to pytalem. W dupie mam twoje nieudolne wojny z gabi.


To ja cie spytam jak nazwiesz smarkacza, ktory nazywa 10 lat starszą kobietę
szmatą?... I w dupie mam twoją odpowiedz.

"lclaiborne" <lclaibo@onet.plwrote in news:b41qro$j91$1@news.onet.pl:

| moje zdziwienie dotyczyło
| umieszczenia mnie pośród potencjalnych podejrzanych
| łosiu!

Pomyslalem sobie, ze jako rozgoryczona starsza kobieta chciauas wyuadowac
swoje emocje na mlodej, niewinnej istotce...;-)


ROTFL:-)))))))))))))

| Pomyslalem sobie, ze jako rozgoryczona starsza kobieta chciauas
wyuadowac
| swoje emocje na mlodej, niewinnej istotce...;-)

Czy to sie tutaj czesto zdarza?
Jako mloda, niewinna istotka - jestem  cala zaniepokojona ;)


Nawet udalo ci sie prawde powiedziec - pewnie jestes zaniepokojona..:))PPPP

Przez ponad tydzień nie miałem dostępu do neta, ale miałem do telewizji.
Fajnych rzeczy można się było z niej dowiedzieć.

Na przykład:

Kobieta dająca powody do zazdrości nie jest warta zazdrości

albo

Dlaczego starsi mężczyźni używają wiagry?
Nie dlatego, że są impotentami, tylko dlatego, że starsze kobiety są takie
szpetne.

albo

Niektórzy twierdzą, że najgorszy jest pierwszy rok małżeństwa, natomiast
inni, że najgorszy jest rok ostatni.

On Thu, 29 May 2003 17:01:38 +0200, Almar wrote:
Dla Jurka jest to z pewnoscia stara rura, na widok ktorej dostaje torsji i
trzesionki..;))


Trafiony zatopiony :)

Swoja estetyke zbudowal gapiac sie w lustro, wiec ma dosyc specyficzne
poczucie smaku ...;)))))))


A moze Jurek po spojrzeniu w lustro stwierdza, ze NIE TO NIEMOZLIWE NIE
MOGLEM SIE TAK ZESTARZEC, i leczy kompleks plus kryzys wieku sredniego
dezawuując wartość starszych kobiet. Dzieki temu czuje sie lepiej, i żyje
nadzieją ze do konca zycia w jego łzoku goscic beda jedynie słodkie
szestnastki :)

Lia wrote:
A moze Jurek po spojrzeniu w lustro stwierdza, ze NIE TO NIEMOZLIWE NIE
MOGLEM SIE TAK ZESTARZEC, i leczy kompleks plus kryzys wieku sredniego
dezawuując wartość starszych kobiet. Dzieki temu czuje sie lepiej, i żyje
nadzieją ze do konca zycia w jego łzoku goscic beda jedynie słodkie
szestnastki :)


I kto to mówi ???????
:)))))

Użytkownik Lia <Li@atusewywalamy.poczta.onet.plw wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:yy25tslbp7n9.@Lia.pyry.net...

A moze Jurek po spojrzeniu w lustro stwierdza, ze NIE TO NIEMOZLIWE NIE
MOGLEM SIE TAK ZESTARZEC, i leczy kompleks plus kryzys wieku sredniego
dezawuując wartość starszych kobiet. Dzieki temu czuje sie lepiej, i żyje
nadzieją ze do konca zycia w jego łzoku goscic beda jedynie słodkie
szestnastki :)


Nie wiem, nie chce nawet budowac bardziej rozbudowanych teorii, Jego cyrk,
Jego malpy!..;)))
Faktem wynikajacym dla mnie z lektury postow Jurka jest to, ze ma
specyficzne podejscie do kobiet, ot i tyle...

Almar

Użytkownik "lclaiborne":

| nie łap mnie za słówka....
| wiesz o co biega....

bo starsze kobiety mnie krępują...
ale je pożądam... ech


starsze kobiety
starsze kobiety
od Ciebie nie tak bardzo starsze:-PPPPPPPPPPP

Poszukuje osoby (lub kontaktu z nia) z Ukrainy do opieki nad starsza
kobieta, sprzatania, gotowania i mieszkania z nia. W zamian proponuje
mieszkanie, wyzywienie i zaplate.
W/w osoba choruje na cukrzyce (typ II), astme i od 6m nie chodzi. Jest
osoba pogodna i komunikatywna. Mieszka sama w 2 pokojowym mieszkaniu.

Jesli maja pa?stwo kontakt do takiej osoby prosze o informacje na
adres:
bozena.ro@pwr.wroc.pl (lub adres zwrotny z listu).

Pozdrawiam

  mara@polbox.com wrote:
Spożywanie nadmiernych ilości białka zwierzęcego zwiększa ryzyko
rozwoju
osteoporozy i złamań kości u starszych kobiet - donoszą uczeni


Lubie te naukowe terminy: "nadmierne ilosci". :-)
Na szczescie nie jestem starsza kobieta spozywajaca nadmierne ilosci. I
w ten sposob pomysli wiekszosc, jak mi sie wydaje.

Seva

Sent via Deja.com
http://www.deja.com/

Nie wiem czy temat byl walkowany, jesli tak to sorry.

Problem wyglada tak :
Mam klienta Novell (ver 3.32.0.0 SP2) zainstalowanego
w Windows XP Home edition.

Na sprzecie pozakladano kilku uzytkownikow.
Po uruchomieniu komputera wskakuje logowanie
do sieci Novell, a po chwili do sieci Windowsowej.
Loginy i hasla do obu sieci sa takie same.

Czy istnieje mozliwosc takiego ustawienia (a jesli
tak, to jak to zrobic), zeby uzytkownik logowal
sie do obu sieci za jednym zamachem ?

Przy tych komputerach siedza starsze kobiety i dla nich
jest to problem niemalze na skale swiatowa.

Dzieki z gory.

- Raiin -

"Sark" <wwwSARK@poczta.onet.plwrote in message

Użytkownik "hosi" <h@wp.plnapisał w
wiadomości

| to niezla kiszka, myslalem ze to bedzie dotyczyc
tylko lokat :(

Ha, byli tacy co mysleli logicznie a myśleli że
będzie opodatkowny zysk z oprocentowania lokat
czyli roznica między % a inflacją ... ale sor
wolał polecieć po wszystkim tworząc podstawy nowej
ekonomi.


Rozumiem Twoje oburzenie (zapewniam Cię, że moje jest nie mniejsze), ale
zauważ, że prowadząc jakąkolwiek działalność gospodarczą inflacja zjada Cię
tak samo jak w przypadku lokaty bankowej. Załóżmy, że inwestujesz pewne
środki, wkładasz w to jakąś pracę, zawierasz kontrakt że dostaniesz za to
'tyle i tyle' za jakiś czas. Niestety, jeśli inflacja wzrośnie w tym czasie
bardziej niż szacowałeś możesz 'otrzeć się' o granice opłacalności (lub
wręcz je przekroczyć).

Rozumiem, że założeniem tego podatku jest spowodowanie, by bardziej opłacało
się ryzyko inwestycji w cokolwiek innego niż lokaty i obligacje. Natomiast
ujemny skutek w postaci zniechęcenia do oszczędzania może być trudny do
oszacowania, niestety.

Na marginesie: słyszałem taką rozmowę emerytki z inną starszą kobietą.
Powiedziała ona: "wszystko <całą emeryturęzabiorę z banku tego samego
dnia, bo im dłużej trzymasz, tym więcej płacisz podatku" :-)

Sark


Tomek

Pewna starsza kobieta (dalej Babcia) pod Warszawą zdecydowała się sprzedać
mi działkę/małe gospodarstwo. Ale są nietypowe warunki...


Np: konto w Millennium, lokata rentierska, stałe zlecenie o co miesiecznej
wyplacie dla corki i dobrze napisany testament.

Pzdrwm.

Seba_Fan