Ogl�dasz odpowiedzi wyszukane dla has�a: Spółka Akcyjna

| A pokaż drugi ustrój w którym była koncepcja "kolektywnej własności"?
| Taaak, te ohydne komunistyczne spółki, akcyjne na przykład ;)
Tak. Zwłaszcza one. (w spółce akcyjnej masz garstkę akcjonariuszy! a reszta
to wyrobnicy :/ )


Akcjonariat pracowniczy?

Pozdrawiam
Radek FH

| A pokaż drugi ustrój w którym była koncepcja "kolektywnej własności"?

| Taaak, te ohydne komunistyczne spółki, akcyjne na przykład ;)

Tak. Zwłaszcza one. (w spółce akcyjnej masz garstkę akcjonariuszy! a reszta
to wyrobnicy :/ )


Co mali akcjonariusze sobie z tą własnością mogą, to już całkiem inna
bajka, ale własność jest kolektywna.
W każdym razie nie miałem okazji czytać komunikatu oznajmiającego o
"...emisji akcji serii D obejmujących kolejno:
- krzesło obrotowe wyściełane nr. inw. 0323/23-MEE,
- roślinę egzotyczną dekoracyjną (Echinocereus trigolochidiatus) wraz z
  doniczką,
- stopnie marmurowe od trzeciego do piątego, położone między parterem a
  pierwszym piętrem..."

ani ostrzeżeń analityków przed inwestowaniem w roślinę ("wg. danych
wywiadu gospodarczego sprzątaczka podlewa nieregularnie i zbyt
obficie").

Moje pierwsze pytanie to czy teraz jest lepiej z tym
transferem - mieszkam w  W-wa-Ursus. Nie chce 2122 zl
(koszt podlaczenia) wyrzucac w bloto.

Drugie pytanie to czy "ich" polaczenie mozna podzielic na
kilku userow przez np. polopiryne, freesco czy jakis server
na Linuxie.

Niestety nie mam dostepu do newsow wiec bardzo prosze o
odpowiedzi na priva, mozecie tez zdublowac , wysylajac na
priva i na grupe  - bedzie info dla innych.Z gory dzieki.
Moj adres  :   wac@magres.pl

 Witam,

 W poście <gckgj3$h6@news.onet.pl
 Dyfer <aka@poczta.onet.plm.in. napisał(a)::

| Możecie polecić coś bezproblemowego do doklejania stopki w mailach
| (postfix)? Zależałoby mi na możliwości wrzucania zarówno tekstu jak i
| grafiki.

A slyszal kiedys o tym, ze nie wolno ingerowac w tresc maila?


A słyszał kiedyś o tym, że spółki akcyjne i z ograniczoną
odpowiedzialnością mają *obowiązek* w treści e-maila zamieszczać dane
o spółce? I co, będziesz każdemu z kilkuset pracowników ustawiać ręcznie
stopkę?

Naglowki
mozesz sobie modyfikowac ale tresci NIE WOLNO RUSZAC. Kazdy kto mysli
inaczej jest lame. Jakbys nie wiedzial dlacego to pomysl np. o podpisanych
cyfrowo mailach.


Treść wolno ruszać, jeśli to oszczędza administratorowi pracy. Każdy kto
myśli inaczej jest lame. Jakbyś nie wiedział dlaczego to pomyśl np.
o firmach z kilkoma setkami pracowników.

On 09.10.2008, Tomasz Motyliński <mott@wp.euwrote:
|  Witam,

|  W poście <gckgj3$h6@news.onet.pl
|  Dyfer <aka@poczta.onet.plm.in. napisał(a)::

| Możecie polecić coś bezproblemowego do doklejania stopki w mailach
| (postfix)? Zależałoby mi na możliwości wrzucania zarówno tekstu jak i
| grafiki.
| A slyszal kiedys o tym, ze nie wolno ingerowac w tresc maila?

A słyszał kiedyś o tym, że spółki akcyjne i z ograniczoną
odpowiedzialnością mają *obowiązek* w treści e-maila zamieszczać dane
o spółce? I co, będziesz każdemu z kilkuset pracowników ustawiać ręcznie
stopkę?


Mają obowiązek dołączać taką informację, nigdzie nie jest napisane, że w
treści maila.
IMHO dołączanie odpowiednich nagłówków (ja robię X-Company-Info) jest
wystarczające.

Ale mam też jeden serwer w firmie, w której podzielają Twoje zdanie-i
tam z powodzeniem używam altermime do dołączania stopek txt i html. Aby
uniknąć problemów z kodowaniem, stopki są bez pliterek.
A szyfrowane maile zostają niezmienione (zresztą jest to funkcjonalność
altermime)

Stachu 'Dozzie' K. pisze:
| On 09.10.2008, Tomasz Motyliński <mott@wp.euwrote:
|  Witam,

|  W poście <gckgj3$h6@news.onet.pl
|  Dyfer <aka@poczta.onet.plm.in. napisał(a)::

| Możecie polecić coś bezproblemowego do doklejania stopki w mailach
| (postfix)? Zależałoby mi na możliwości wrzucania zarówno tekstu jak i
| grafiki.
| A slyszal kiedys o tym, ze nie wolno ingerowac w tresc maila?

| A słyszał kiedyś o tym, że spółki akcyjne i z ograniczoną
| odpowiedzialnością mają *obowiązek* w treści e-maila zamieszczać dane
| o spółce? I co, będziesz każdemu z kilkuset pracowników ustawiać ręcznie
| stopkę?

Mają obowiązek dołączać taką informację, nigdzie nie jest napisane, że w
treści maila.
IMHO dołączanie odpowiednich nagłówków (ja robię X-Company-Info) jest
wystarczające.

Ale mam też jeden serwer w firmie, w której podzielają Twoje zdanie-i
tam z powodzeniem używam altermime do dołączania stopek txt i html. Aby
uniknąć problemów z kodowaniem, stopki są bez pliterek.


Bo ja wiem? Moje alterMIME radzi sobie ze stopką z pliterkami.

A szyfrowane maile zostają niezmienione (zresztą jest to funkcjonalność
altermime)


--
Secunia non olet.
Stanislaw Klekot

On 09.10.2008, Tomasz Motyliński <mott@wp.euwrote:
|  Witam,

|  W poście <gckgj3$h6@news.onet.pl
|  Dyfer <aka@poczta.onet.plm.in. napisał(a)::

| Możecie polecić coś bezproblemowego do doklejania stopki w mailach
| (postfix)? Zależałoby mi na możliwości wrzucania zarówno tekstu jak i
| grafiki.

| A slyszal kiedys o tym, ze nie wolno ingerowac w tresc maila?

A słyszał kiedyś o tym, że spółki akcyjne i z ograniczoną
odpowiedzialnością mają *obowiązek* w treści e-maila zamieszczać dane
o spółce? I co, będziesz każdemu z kilkuset pracowników ustawiać ręcznie
stopkę?


Sam kiedyś zaproponowałem "odijanie" mail bez stopki. Przy takim
podejściu klasy "pruski kapral" nie trzeba ingerować w treść maila ;-)

[...]


--
Andrzej Adam Filip :  a@onet.eu : a@xl.wp.pl
Windy nie kradnij gdy masz Linuxa i to za darmo! :-)

 W poście <slrngeu04e.iti.doz@edq.zsh.bash.org.pl
 Stachu 'Dozzie' K. <doz@dynamit.im.pwr.wroc.pl.nospamm.in.
napisał(a)::

A słyszał kiedyś o tym, że spółki akcyjne i z ograniczoną
odpowiedzialnością mają *obowiązek* w treści e-maila zamieszczać dane
o spółce? I co, będziesz każdemu z kilkuset pracowników ustawiać ręcznie
stopkę?


Mogę to zrobić w nagłówkach (gdzie jest napisane, że to musi być w treści?),
Treści maila się nie rusza (takie zasady). Wybacz, ale jestem ortodoksem w
tej materii i nie przekonasz mnie. A teraz założ mi na chwile konto a ja
wyślę mail podpisany cyfrowo zniego i zobaczymy efekt. Zapewne odbioraca
bedzie miał juz komunikat, ze treść maila została zmodyfikowana...

 Witam,

 W poście <slrngeu04e.iti.doz@edq.zsh.bash.org.pl
 Stachu 'Dozzie' K. <doz@dynamit.im.pwr.wroc.pl.nospamm.in.
napisał(a)::

| A słyszał kiedyś o tym, że spółki akcyjne i z ograniczoną
| odpowiedzialnością mają *obowiązek* w treści e-maila zamieszczać dane
| o spółce? I co, będziesz każdemu z kilkuset pracowników ustawiać ręcznie
| stopkę?

Mogę to zrobić w nagłówkach (gdzie jest napisane, że to musi być w treści?),
Treści maila się nie rusza (takie zasady). Wybacz, ale jestem ortodoksem w
tej materii i nie przekonasz mnie.


To sobie bądź ortodoksem, ale nie wypowiadaj się w tej materii
autorytatywnym tonem dopóki nie masz na głowie więcej niż czterdziestu
użytkowników, których trzeba skonfigurować jednolicie.

A teraz założ mi na chwilę konto a ja
wyślę mail podpisany cyfrowo za jego pomocą i zobaczymy efekt. Zapewne
odbioraca bedzie miał juz komunikat, ze treść maila została
zmodyfikowana... (bo nie ma innej możliwości w momencie, gdy osoba
posiadająca root'a dokleiła tam swoje smieci.


Problem w tym, że mamy znacznie więcej użytkowników do ustawiania stopki
niż osób, które choćby wiedzą o istnieniu podpisu cyfrowego,
o stosowaniu którejś jego implementacji w poczcie nawet nie myśląc.

epsilon$ while read LINE; do echo "$LINE"; done < "Stachu 'Dozzie' K."
| On 10.10.2008, Tomasz Motyliński <mott@wp.euwrote:
| A słyszał kiedyś o tym, że spółki akcyjne i z ograniczoną
| odpowiedzialnością mają *obowiązek* w treści e-maila zamieszczać dane
| o spółce? I co, będziesz każdemu z kilkuset pracowników ustawiać ręcznie
| stopkę?
| Mogę to zrobić w nagłówkach (gdzie jest napisane, że to musi być w treści?),
| Treści maila się nie rusza (takie zasady). Wybacz, ale jestem ortodoksem w
| tej materii i nie przekonasz mnie.
| To sobie bądź ortodoksem, ale nie wypowiadaj się w tej materii
| autorytatywnym tonem dopóki nie masz na głowie więcej niż czterdziestu
| użytkowników, których trzeba skonfigurować jednolicie.

To się robi administracyjnie, a nie technicznie.


#define administracyjnie, bo mi przychodzą do głowy dwie różne
interpretacje.

| A slyszal kiedys o tym, ze nie wolno ingerowac w tresc maila?
A słyszał kiedyś o tym, że spółki akcyjne i z ograniczoną
odpowiedzialnością mają *obowiązek* w treści e-maila zamieszczać dane
o spółce? I co, będziesz każdemu z kilkuset pracowników ustawiać
ręcznie stopkę?


Nie w treści maila tylko w dowolnej ofercie kierowanej do drugiego
podmiotu. I wcale nie muszą tego robić po stronie serwera.
Skonfigurowanie MUA aby dodawał sygnaturkę to nie jest duży problem.

| Naglowki mozesz sobie modyfikowac ale tresci NIE WOLNO RUSZAC. Kazdy
| kto mysli inaczej jest lame. Jakbys nie wiedzial dlacego to pomysl
| np. o podpisanych cyfrowo mailach.
Treść wolno ruszać, jeśli to oszczędza administratorowi pracy. Każdy
kto myśli inaczej jest lame. Jakbyś nie wiedział dlaczego to pomyśl
np. o firmach z kilkoma setkami pracowników.


Ale on ma rację. Treści nie wolno ruszać. Dlatego od samego momentu
rozpoczęcia kompozycji wiadomości sygnaturka już powinna być w treści.

Już chyba ten argument padł - no ale zapytam - jak chcesz zapewnić
niezaprzeczalność i rozliczalność takich wiadomości dopisując im co
popadnie na serwerze?

Bo normalnie to się stosuje podpisy cyfrowe, tylko że to nie zadziała
jak serwer coś będzie zmieniał w treści bo przeczy to zasadzie podpisu,
w której są tylko dwie strony przewidziane (nadawca, odbiorca, bez
czegoś pomiędzy co modyfikuje).

| I spraw sobie jaki czytnik albo skonfiguruj Outlooka, bo niepoprawnie
| cytujesz.

OK rozumiem, moja wina.. ogolnie uzywam TB badz PINE ale niestety czase
trzeba takze OE :)

| To trzeba tumaczy, a nie ba si.

Hehe, nie pracowales chyba nigdy w duzej korporacji...


Jeśli spółkę akcyjną z oddziałami na Wyspach Brytyjskich i Półwyspie
Arabskim uznać za garażowy interes, to nie, nie pracowałem w dużej
korporacji.

tlumaczyc mozna ale
czasami to jest jak grochem o sciane .. :) ale sprobuje:)


--
Secunia non olet.
Stanislaw Klekot

PaPi wrote:
| Chce kupic monitor LCD.
| W sklepach internetowych nalezy doplacic za mozliwosc sprawdzenia
| pikseli.

Bzdura.
Kupuj i sie nie przejmuj gwiazdkami dla "frajerow".
Kazdy sklep internetowy musi dzialac zgodnie z polskim prawem a daje ona
mozliwosc kupujacemu na zwrot towaru w ciagu 10 dni od zawarcia umowy.
Jak bedzie martwy piksel pakuj w karton i wysylaj do sklepu.
http://www.uokik.gov.pl/pl/ochrona_konsumentow/faq/#pytanie6


Owszem - tak powinno byc, ale z doswiadczenia wiem, ze nawet poważne
spolki akcyjne trzeba pozywac do sadu (lub 'straszyc'), by dochodzic
swoich praw w zakresie obslugi klienta.

W praktyce - bez wczesniejszych uzgodnien, moze po prostu skonczyc sie
na zmarnowaniu ogromnej ilosci czasu... Mail, telefon (najlepiej nagrac
rozmowe) wczesniej, czy nie beda sprawiac problemow i w 90% przypadkow
dotrzymaja slowa.

pozdrawiam

Rafał Łukawski wrote:
PaPi wrote:
| Chce kupic monitor LCD.
| W sklepach internetowych nalezy doplacic za mozliwosc sprawdzenia
| pikseli.

| Bzdura.
| Kupuj i sie nie przejmuj gwiazdkami dla "frajerow".
| Kazdy sklep internetowy musi dzialac zgodnie z polskim prawem a daje
| ona mozliwosc kupujacemu na zwrot towaru w ciagu 10 dni od zawarcia
| umowy.
| Jak bedzie martwy piksel pakuj w karton i wysylaj do sklepu.
| http://www.uokik.gov.pl/pl/ochrona_konsumentow/faq/#pytanie6

Owszem - tak powinno byc, ale z doswiadczenia wiem, ze nawet poważne
spolki akcyjne trzeba pozywac do sadu (lub 'straszyc'), by dochodzic
swoich praw w zakresie obslugi klienta.

W praktyce - bez wczesniejszych uzgodnien, moze po prostu skonczyc sie
na zmarnowaniu ogromnej ilosci czasu... Mail, telefon (najlepiej nagrac
rozmowe) wczesniej, czy nie beda sprawiac problemow i w 90% przypadkow
dotrzymaja slowa.


Jeszcze jedno małe 'ale'. Jeżeli towar nie jest uszkodzony, odpowiada
umowie (ofercie), to masz mozliwosc zwrotu, ale na wlasny koszt. Kurier
bez umowy z ubezpieczeniem to ok. 40zl brutto. Przy tym - o ile sie nie
myle - towar nie moze miec sladow uzytkowania.

pozdrawiam

Pozdrawiam Jurek

| From: Piotr ,Heidi" Chylinski <heid@mac.com
| Organization: HEIDI - studio reklamy
| Reply-To: heid@mac.com
| Newsgroups: pl.comp.sys.macintosh
| Date: Sat, 27 May 2000 20:58:07 GMT
| Subject: Re: czy kupić iMac

| Autorem programu do obslugi rat w sklepie jest np. Zenek Wisniewski. Moze
| byc?
| ;-)
Podaj gdzie mozna kupic jego program.Z gory dziekuje.

| I pytanie odemnie: podaj autora programu do obslugi centralek telefonicznych
| w
| firmach? :-)
Ja twierdze ze na Mac"a jest bardzo molo programow i dlatego nie
wiem,przecierz to np.Ty mowisz o tym ze jest wszystko wiec czekam.


Powiem tak. Prowadze dwie firmy (w tym spolke akcyjna). Do swojej pracy
uzywam wylacznie Maca (scisle - PowerBook G3). Poki co nie mialem problemow
ze zdobyciem jakiegokolwiek, potrzebnego w mojej pracy oprogramowania na
Maca.

Dalej.. dyskusje, czy jest malo, czy duzo oprogramowania nie maja sensu
praktycznego. Wystarczy zapoznac sie z katalogiem guide.apple.com, zeby
wiedziec, ze jest duzo i to z kazdej praktycznie dziedziny.

            Pozdrawiam,
               -Krzysiek