St Georg

Ogl±dasz odpowiedzi wyszukane dla has³a: St Georg





Temat: Kryzys hipoteczny przeniesie siÄ™ z USA do Polski
Kryzys hipoteczny przeniesie siÄ™ z USA do Polski
Należałoby spojrzeć na listę tzw;'złych długów' jakie takowe banki
posiadajÄ….

Przeniosi się z całą pewnością do Australii;
Lista banku ANZ(Australia-Now Zelandia) z dzisiejszej prasy;

business.smh.com.au/coveted-legacy-doesnt-look-so-good-as-the-tricoms-come-home-to-roost/20080401-2303.html

Dwie zagrożone firmy brokerskie; Tricom and Opes Prime.
Następnie deweloper shoppingów Centro.
ABC - czyli 1000 przedszkoli w AU i NZ oraz podobna chyab liczba w
US?
oraz Lafayette Mining.

W sumie; zagrożonych jest 2,4 miliarda pożyczek, w tym bez
zabezpieczenia jest - 881 milionów.

O ile więc giełda lub rynek nieruchomości w US nie zacznie znowu
spadać w dół w przeciągu następnych kilku miesięcy - to układ
powinien wytrzymać. Jeśli zacznie - to można wtedy usiąść wygodnie w
fotelu i oglądać wielkie 'kabum'hehehe

Wyleciał też szef szwajcarsiego UBS - 19 miliardów strat,
ogłoszonych wczoraj - polecam artykuł;
www.economist.com/daily/news/displaystory.cfm?story_id=10947193&top_story=1

Kan




CBA runs second in total exposure to the list of troubled
corporates, with ABC and Centro topping its list. NAB sits in third
place with $1.7 billion in loans.

The best of the four big banks is Westpac, which has $550 million
unsecured and another $100 million secured to the list compiled by
JPMorgan.

St George Bank would be happy to win the mantle of "tail end
Charlie" with $581 million of exposure.

It may seem unnecessarily aggressive to rank the bank lenders in
such a way given the sample pool at this stage is still relatively
small and there are very real prospects that many loans to these
companies will be recoverable, particularly those that are well
secured.

But it is still noteworthy.

If equity and debt markets recover now there is every chance that
the emergence of troubled companies would start to ease.

But it is too early to make that call. There will be more.

The fact that the list of companies contains names that many had
never heard of until they hit trouble - Opes Prime being a case in
point - suggests there are many out there that have operated under
the radar of analysts and the financial media.

In other words, we don't know what we don't know.

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Uslugi w Australii (dno, a od dolu ktos puka)
Uslugi w Australii (dno, a od dolu ktos puka)
Stuka mi juz ktorys tydzien na czerwonej ziemi. I ciagle nie moge sie
przyzwyczaic do tutejszego poziomu uslug (nie porownuje z Polska dla
wyjasnienia). Uwazam ze Australia jest kompletnie nieprzyjazna cudzoziemcom,
ktorzy nie zamierzaja tu mieszkac na stale. Teraz bede lal zolcia- dwa
przyklady, obawiam sie dosc typowe:

- chce sie podlaczyc do Optusa (siec telefonii kom). Ide do dealera pierwszy
raz i pytam co jest potrzebne. On, ze paszport, wyciag z konta i
potwierdzenie adresu. Ide do banku (Westpac) i dostaje wyciag z konta.
Wizytuje dealera drugi raz. Wyciag jest niedobry (ma pieczatke banku i jest
na papierze ze znakiem wodnym, ale on woli wydruk z komputera). Czekam pare
dni, dostaje wyciag poczta, ide do dealera po raz trzeci. Przechode
pozytywnie ten piexxxony test 100 punktow. I co z tego? Okazuje sie, ze
jednak nie da rady. Spedzamy dwie godziny dzwoniac do roznych ludzi i
dowiadujac sie co jest konieczne. Znajduje przy sobie papier z "Departament
of Fair Trading" odnosnie wynajmu mieszkania. Myslalem, ze to uspi jego
czujnosc. Gdzie tam, wrecz przeciwnie. "A co to jest? A dlaczego to masz?"
Tlumacze jak krowie na miedzy, ze to standard przy wynajmie mieszkania, ale
widze opor materii. Telefon w koncu mam, ale wspominajac to co przeszedlem
przy jego zdobywaniu, patrze na niego niechetnie.

- chce karte debetowa. Mam konto w Westpac. Dzwonie i mowie, ze nie
interesuje mnie karta kredytowa, wystarczy charge albo debet. Nie, takich nie
prowadza. Jest tam jakis bank w Melbourne, ktory to robi, ale nie pamietamy
nazwy. Ale dlaczego nie wystapie o normalna karte kredytowa? OK, w desperacji
mowie, dobra, ale nie jestem rezydentem tylko mam wize na 4 lata. Czy w
takiej sytuacji dostane karte? (5 minut konsultacji off-line). Alez
oczywiscie, tak, moge wystapic. Przez internet tez? Alez tak. No to biore sie
za wypelnianie wniosku. Jedno z pytan brzmi czy jestem permanent resident.
No, nie jestem. Poprzednie miejsce zamieszkania? Musze wybrac stan w
Australii i czterocyfrowy kod. Nie ma miejsca na wpisanie kraju. To ze sie
mieszkalo przedtem poza Australia, nie miesci sie w kryteriach "first bank of
Australia". To samo dotyczy najblizszego krewnego. Mam wpisac Warszawa, New
South Wales? Dzwonie znowu na hot-line. Owszem, mam wybrac Warszawa, New
South Wales. Poprzednie miejsce zamieszkania? Mam wybrac Singapore, New South
Wales. Permanent resident? (5 minut konsultacji off line). No, nie, jednak
nie moge sie ubiegac o karte kredytowa.

Podobne historie mialem z ubezpieczeniem lekarskim, z prawem jazdy, z bankiem
St George itd itp.

Przypomnial mi sie cytat ze znanego filmu. "Czy moge zamienic sie na
lozko?". "Tak... to znaczy- nie."

Czy ja mam po prostu pecha, czy tutaj ludzie majacy kontakt z klientem nie
maja pojecia o tym co sprzedaja i za to maja tego klienta gleboko wetknietego
w anus? I jak to sie ma do slynnej 'quality of life'? Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Uslugi w Australii (dno, a od dolu ktos puka)
Gość portalu: Gromit napisał(a):

> Stuka mi juz ktorys tydzien na czerwonej ziemi. I
ciagle nie moge sie
> przyzwyczaic do tutejszego poziomu uslug (nie
porownuje z Polska dla
> wyjasnienia). Uwazam ze Australia jest kompletnie
nieprzyjazna cudzoziemcom,
> ktorzy nie zamierzaja tu mieszkac na stale. Teraz
bede lal zolcia- dwa
> przyklady, obawiam sie dosc typowe:
>
> - chce sie podlaczyc do Optusa (siec telefonii kom).
Ide do dealera pierwszy
> raz i pytam co jest potrzebne. On, ze paszport,
wyciag z konta i
> potwierdzenie adresu. Ide do banku (Westpac) i
dostaje wyciag z konta.
> Wizytuje dealera drugi raz. Wyciag jest niedobry (ma
pieczatke banku i jest
> na papierze ze znakiem wodnym, ale on woli wydruk z
komputera). Czekam pare
> dni, dostaje wyciag poczta, ide do dealera po raz
trzeci. Przechode
> pozytywnie ten piexxxony test 100 punktow. I co z
tego? Okazuje sie, ze
> jednak nie da rady. Spedzamy dwie godziny dzwoniac do
roznych ludzi i
> dowiadujac sie co jest konieczne. Znajduje przy sobie
papier z "Departament
> of Fair Trading" odnosnie wynajmu mieszkania.
Myslalem, ze to uspi jego
> czujnosc. Gdzie tam, wrecz przeciwnie. "A co to jest?
A dlaczego to masz?"
> Tlumacze jak krowie na miedzy, ze to standard przy
wynajmie mieszkania, ale
> widze opor materii. Telefon w koncu mam, ale
wspominajac to co przeszedlem
> przy jego zdobywaniu, patrze na niego niechetnie.
>
> - chce karte debetowa. Mam konto w Westpac. Dzwonie i
mowie, ze nie
> interesuje mnie karta kredytowa, wystarczy charge
albo debet. Nie, takich nie
> prowadza. Jest tam jakis bank w Melbourne, ktory to
robi, ale nie pamietamy
> nazwy. Ale dlaczego nie wystapie o normalna karte
kredytowa? OK, w desperacji
> mowie, dobra, ale nie jestem rezydentem tylko mam
wize na 4 lata. Czy w
> takiej sytuacji dostane karte? (5 minut konsultacji
off-line). Alez
> oczywiscie, tak, moge wystapic. Przez internet tez?
Alez tak. No to biore sie
> za wypelnianie wniosku. Jedno z pytan brzmi czy
jestem permanent resident.
> No, nie jestem. Poprzednie miejsce zamieszkania?
Musze wybrac stan w
> Australii i czterocyfrowy kod. Nie ma miejsca na
wpisanie kraju. To ze sie
> mieszkalo przedtem poza Australia, nie miesci sie w
kryteriach "first bank of
> Australia". To samo dotyczy najblizszego krewnego.
Mam wpisac Warszawa, New
> South Wales? Dzwonie znowu na hot-line. Owszem, mam
wybrac Warszawa, New
> South Wales. Poprzednie miejsce zamieszkania? Mam
wybrac Singapore, New South
> Wales. Permanent resident? (5 minut konsultacji off
line). No, nie, jednak
> nie moge sie ubiegac o karte kredytowa.
>
> Podobne historie mialem z ubezpieczeniem lekarskim, z
prawem jazdy, z bankiem
> St George itd itp.
>
> Przypomnial mi sie cytat ze znanego filmu. "Czy moge
zamienic sie na
> lozko?". "Tak... to znaczy- nie."
>
> Czy ja mam po prostu pecha, czy tutaj ludzie majacy
kontakt z klientem nie
> maja pojecia o tym co sprzedaja i za to maja tego
klienta gleboko wetknietego
> w anus? I jak to sie ma do slynnej 'quality of life'?

......To biedny kraj.
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Cala prawda o Australii i NZ
DFAT w desperacji kupil ci bilet?
•Â  Re: Cala prawda o Australii i NZ IP: *.internetdsl.tpnet.pl
   Gość: CGN   01.02.2004 15:54

To fakt: CGN czyli Kagan przyjechal do Australii z RPA w roku 1984, a wyjechal
pod koniec 2003. Ob. Australii od r. 1986, absolwent Melbourne i Monash Uni,
b. pracownik ANZ, Telstry, St. George Bank etc. Niewygodny klubowi polonijnych
prezesow, bo pisze prade o Australii i NZ...;)



•Â  Re: Cala prawda o Australii i NZ IP: *.internetdsl.tpnet.pl
 Gość: CGN   01.02.2004 15:57

C: Zazdroscisz mi wygranej w procesach przeciwko rzadowi fed. Australii, ktore
pozwolily mi na wyjazd do Polski?



+++++++++++++++
No pewnie, Lechu, ze ci zazdroszcze i gratuluje wygranej, ktora nareszcie
pozwoli ci zyc w komforcie, w sercu Europy i na slusznie naleznej ci stopie
zyciowej. Ale to pewnie jakies tajne procesy wygrales, bo te jawne, w
opublikowanym orzecznictwie, to raczej nie wygladaja na wygrane? Chyba ze wróg
sfalszowal orzecznictwo, zeby cie zdolowac?

Badz kolega, podziel sie wiedza, jak wygrywac, ja tez bym se chetnie pozyl na
wyzszej stopie.

To kto w koncu ci wyplacil te sowite odszkodowania za inwalidztwo: DFAT czy
ASIS? Zaplacili tylko za hypomanic, czy za bipolar tez? Razem, czy osobno? Na
wszelki wypadek, jak juz teraz masz dostep do supernowoczesnej medycyny
europejskiej finansowanej przez Narodowy Fundusz Zdrowia RP, to niech ci
zrobia CAT scan, PET scan i MRI. Niedawny przyklad Rene Rivkina wykazuje, ze
to jest dosyc powszechna konsekwencja powoli rosnacych, niezlosliwych guzów
miedzyoponowych uciskajacych na platy czolowe. Dosyc latwo to operowac, a jak
kazdemu wiadomo, europejska neurochirurgia (Rzeszow, Bialystok, Kutno,
Koszalin, i inne europejskie osrodki) jest na najwyzszym poziomie, wiec nie ma
ryzyka.

Wszystkiego najlepszego i powodzenia.
+++++++++++++++


Keller v Commonwealth Department of Foreign Affairs Trade [2001] FMCA 96
www.fms.gov.au/judge/html/keller2001.html
(...) He alleges he was unsuccessful because of his ethnicity – that is that
he was born in Poland – and because he suffers from a disability – that is a
psychiatric disability.(...)

Keller and Federal Court of Australia [2002] AATA 1266 (9 December 2002)
www.austlii.edu.au/cgi-bin/disp.pl/au/cases/cth/aat/2002/1266.html?query=%7e+keller+v+%20commonwealth

(...)That statement is concerned, in the main, with Mr Keller's allegation
that he was discriminated against by the Commonwealth and more particularly by
the Department of Foreign Affairs and Trade and the Australian Secret
Intelligence Service.(...)
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Polski Dzien w Nowym Jorku - 18 maj 2002 !!!
Recenzja ze Staten Island Advance:

Thousands get a taste of Poland at
festival

6,000 flock to Polish Day festival at St. George ballpark

Sunday, May 19, 2002

By BETH HERSKOVITS
ADVANCE STAFF WRITER

Beer flowed and music blared last night at Staten Island's first Polish Day
festival drew 6,000 people to Richmond County Bank Ballpark, St.
George.

Merchants displayed international music, Polish books, T-shirts, fresh fruit
and the "Polish Pages," a phonebook for New York City residents. Stands
boasted beer from every region of Poland.

In the center of it all, author Jerzy Adamuszek of Montreal, who has been
recognized three times by "The Guinness Book of World Records" for
various feats involving cycling, driving and kayaking, sold copies of his
latest memoir, "Cuba is not Only Varadero."

"I cycled over 1,000 miles all over the island of Cuba, using secondary
roads," Adamuszek said, standing next to the bicycle he used to
accomplish this.

"This [festival] is excellent, especially for our generation," he added.

"I think it's about 25 to 30 years too late. This is the first one and that's
why I'm here," said Butchie Bockowski of Tottenville. "I'd like to say to my
friends who didn't come here today: Their loss."

John and Sophie Smony, natives of Poland who now live in Grant City,
hoped to find authentic Polish eats. "The festival is nice; the weather's not
so good," Mrs. Smony said.

Yet thousands of ticket holders braved the chilly air blowing in from the
harbor. Many showed off their Polish pride in red and white hats and
scarves.

Dr. Piotr B. Kozlowski, director of the Institute for Basic Research (IBR) in
Willowbrook, explained that the number of young Polish families as well
as the number of professionals living on Staten Island has been increasing
in recent years.

"You see Polish names all over the place," he said. "Fifteen-thousand
people and the numbers are growing very fast because the people from
Brooklyn are coming over for a better life."

In fact, with a greater potential for Staten Island readers, Adam Kaluza,
manager of Tak Ameryka, a weekly Polish newspaper, hopes to extend
distribution outside of Brooklyn.

"We're trying to grow and expand," he said. "We think [the festival is] a
good idea; hopefully it'll be done periodically. It's a get-together. There's
not that many Polish events."

Dr. Kozlowski added that "the community is very much dispersed on
Staten Island," which is one of the major draws of the festival.

Mary Peters of Travis Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jakub791.xlx.pl



  • Strona 4 z 4 • Wyszukano 278 rezultatów • 1, 2, 3, 4  

    Powered by WordPress dla [Wywiadowka]. • Design by Free WordPress Themes.