Ogldasz odpowiedzi wyszukane dla hasa: Sprzedaż konsumencka
Temat: UWAGA - Vobis - najgorszy serwis na świecie???
serfer napisał(a): Właśnie zmuszony jestem oddać swój komputer zakupiony w Vobisie do naprawy. Od zakupu minął ponad rok a karta gwarancyjna jest na 24 miesiące.
W takim układzie możesz reklamować komputer powołując sie na gwarancję i co za tym idzie reklamacja będzie rozpatrywana na zasadach uwzględnionych w karcie gwarancyjnej (czyli w domyśle na zasadach wygodnych dla producenta). Poczytaj co pisze w karcie przed oddaniem sprzętu. Ale możesz tez reklamować komputer powołując się na "niezgodność towaru z umową". (czyli na ustawę o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej), wówczas gwarancję chowasz do kieszeni i zapominasz o niej. Zgodnie z tą ustawą nasz 2 lata na reklamację towaru. Reklamujesz u tego sprzedawcy, u którego kupiłeś. Ważne: postanowienia ustalone miedzy Tobą a sprzedawcą a dotyczące reklamacji powinny być spisane, koniecznie z datą przyjęcia do reklamacji. I tutaj też sprzedawca powinien określić się z czasem naprawy, trzeba negocjować. I nie chodzi tutaj o dokładność co do dnia, tylko o "rząd wielkości": czy będzie to tydzień, miesiąc czy dwa. Komputer odkupiłem od innej firmy która kupiła go w Vobisie.
Reklamuj tam gdzie kupiłeś. Jak mogę się zabezpieczyć aby nie czekać wieczność i być zdanym na widzimisie sprzedawcy/gwaranta/serwisu?
Porównaj to co daje Ci karta gwarancyjna z tym co mozesz zyskać reklamujac na postawie "niezgodnosci towaru z umową" i wybierz korzystniejszą dla siebie ścieżkę.
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Zwrot za wadliwy towar płacony kartą
"KK" <nom@nomail.comwrites: Niby tak, ale ustawa o sprzedaży konsumenckiej nakłada na _sprzedawcę_ bardzo konkretne obowiązki.
Podkreslilbym to raczej tak: ... na sprzedawce _bardzo_konkretne_ warunki.
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: LCD - ide do sklepu, na co zwrocic uwage?
adym pisze: Dokladnie jak piszesz. I recepta jest dobra bo w normalnym sklepie wbrew pozorom mozna sie zakrecic i niezauwazyc np. bad pikseli (tlum, zle oświetlenie, zagadujący sprzedawca) a wtedy trudno o wymiane, bo nie podlego to gwarancji.
I tutaj nie masz racji z trudnością w wymianie. W tym momencie pojawia się ustawa o sprzedaży konsumenckiej http://www.abc.com.pl/serwis/du/2002/1176.htm i z gwarancji korzystać nie musisz.
Jeśli poczytasz dokładnie *Art. 4. 1. Sprzedawca odpowiada wobec kupującego, jeżeli towar konsumpcyjny w chwili jego wydania jest niezgodny z umową; w przypadku stwierdzenia niezgodności przed upływem sześciu miesięcy od wydania towaru domniemywa się, że istniała ona w chwili wydania.* ważnym okresem jest tutaj owe 6 miesięcy. *Art. 8. 1. Jeżeli towar konsumpcyjny jest niezgodny z umową, kupujący może żądać doprowadzenia go do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę albo wymianę na nowy.....* tu masz wymianę (naprawa zazwyczaj się nie opłaca) *Art. 10. 1. Sprzedawca odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową jedynie w przypadku jej stwierdzenia przed upływem dwóch lat od wydania tego towaru kupującemu; termin ten biegnie na nowo w razie wymiany towaru. Jeżeli przedmiotem sprzedaży jest rzecz używana, strony mogą ten termin skrócić, jednakże nie poniżej jednego roku.* a tutaj zapisano, że dotyczy to również rzeczy używanych i że nie można skrócić okresu odpowiedzialności do mniej niż 1 roku I w tym przypadku nie mają znaczenia wartości pikseli itp narzucone przez gwaranta bo z gwarancji nie korzystasz. Dokładnie na podstawie tych zapisów wymieniano mi LCD przy jednym sub-pikselu.
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: LCD - ide do sklepu, na co zwrocic uwage?
Andrea pisze: | Dokladnie jak piszesz. I recepta jest dobra bo w normalnym sklepie | wbrew pozorom mozna sie zakrecic i niezauwazyc np. bad pikseli (tlum, | zle oświetlenie, zagadujący sprzedawca) a wtedy trudno o wymiane, bo | nie podlego to gwarancji.
| I tutaj nie masz racji z trudnością w wymianie. | W tym momencie pojawia się ustawa o sprzedaży konsumenckiej | http://www.abc.com.pl/serwis/du/2002/1176.htm | i z gwarancji korzystać nie musisz. Jeśli kupując klient zostanie poinformowany o normach dotyczących pikseli, to nie może się po wykryciu defektu nie przekraczającego norm powoływać na niezgodność z umową.
Normy nie mają znaczenia. W przypadku pikseli wystarczy, że występują. Normy określa gwarant, a z gwarancji nie korzystasz. Może inaczej. Masz dwa LCD. Ten sam model i ta sama cena. Jeden jest OK, a w drugim świecą się 2 białe piksele co gwarant uważa za możliwe do wystąpienia i nie podlegające gwarancji. Czy oba te LCD mają tą samą wartość? Czy kupiłbyś ten z pikselami? Właśnie w ten sposób należy rozumować tą ustawę. Zakłada ona, że kupujesz sprzęt pełnowartościowy. Nie ma znaczenia co dopuszcza gwarant. Sprzęt ma być w 100% sprawny, a że gwarant zapisał w swoich normach, że dopuszcza i w ramach gwarancji nie uznaje reklamacji nie ma dla ciebie żadnego znaczenia. W przypadku wystąpienia pikseli lub innej wady wystarczy tylko potwierdzenie przez autoryzowany serwis, że usterka faktycznie wystąpiła i że nie jest skutkiem nieprawidłowej eksploatacji. Dokładnie tak samo traktuje się sprzęt używany. Ma być sprawny według fabrycznej specyfikacji i tyle. Jeśli są jeszcze jakieś pytania lub moje słowa nie wystarczają zawsze kieruję do właściwego dla miejsca zamieszkania rzecznika konsumentów. Zawsze aktualny spis znajduje się na stronie http://www.federacja-konsumentow.org.pl/
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Kradziez - kiedy XP jest legalny ?
Tomek pisze: Tomasz Pyra pisze: | Jeżeli kupiłeś jako konsument (czyli tradycyjny proces kupna-sprzedaży | na paragon czy też fakturę), posiadasz nośnik to możesz (jeżeli tylko | sobie potrafisz poradzić z ponowną rejestracją na innym sprzęcie). To jest OEM.
| Sprzedawca (sklep w którym kupiłeś program) sprzedał Ci kopię tego | programu i masz pełne prawo zrobić z nią co tylko zechcesz, co nie | jest zabronione przez prawo. Sprzedał _licencję_ - umowę typu "zezwolenie na używanie oprogramowania" i masz prawo zrobić z nią co chcesz, co nie jest zabronione przez prawo _oraz_ tę właśnie umowę.
Będąc konsumentem i kupując w sklepie oprogramowanie przysługują Ci pełne prawa wynikające z tego. Po pierwsze są dwie strony tej operacji - sprzedawca (czyli sklep), oraz kupujący (czyli ten konsument), żaden Microsoft nie ma _nic_ do tej transakcji. Nie ma tu żadnej szczególnej umowy. Nie jest nic inaczej niż w przypadku kupna dowolnej innej rzeczy. W przypadku kiedy idziesz do sklepu, mówisz sprzedawcy co chcesz kupić, a sprzedawca wystawia Ci paragon lub fakturę za dany towar. Mamy do czynienia z normalną sprzedażą konsumencką pomiędzy _sprzedawcą_ a _kupującym_. Microsoft ze swoimi "licencjami" nie jest tu żadną stroną transakcji. Za mój stary komputer mam paragon na którym są wyszczególnione podzespoły i m.in. jest "Windows - wersja OEM". To oznacza że jestem właścicielem kopii tego oprogramowania i mogę z nią zrobić to co uważam za stosowne. Mogę powiesić na lusterku w samochodzie, zainstalować na swoim komputerze, sprzedać na Allegro i wtedy kupujący od tej pory będzie jej właścicielem. Żeby dobrze zrozumieć własne prawa najlepiej wyobrazić sobie zamiast tego oprogramowania cokolwiek innego - np. telewizor. Niezależnie od tego co producent napisał np. w instrukcji i jakich by tam gróźb i próśb nie umieścił zawsze masz prawo w pełni rozporządzać tym telewizorem - sprzedać, kupić go od innego właściciela, przerobić, rozmontować i użyć części do czegoś innego itp. itd. I nikt nie ma prawa pozbawić konsumenta tych praw które należą się mu z mocy ustawy. I nie ma znaczenia czy to Windows, telewizor, czy kanapa. Jest to Twoja własność za którą zapłaciłeś i masz z nią prawo robić co chcesz i co nie jest zabronione przez prawo (czyli np. telewizora nie wolno wyrzucić na śmietnik z powodu przepisów ekologicznych).
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Piszczy mi płyta główna pod Windą - dlaczego?
archie <archie@Qwp.plwrote: Najlepiej właśnie zawieść do sklepu i wymienić na nową. Zgodnie z ustawą obowiązującą od 1 stycznia 2003 możesz sobie wybrać spośród dwóch dróg rozpatrzenia reklamacji. Możesz dać do naprawy gwarancyjnej, albo domagać się wymiany na inny egzemplarz (ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej).
Moglbys z laski swojej najpierw sprawdzic co piszesz publicznie znim kogos bedziesz wprowadzal w blad i naklanial do pojscia do sklepu "z geba" na zasadzie "bo macie taki obowiazek".? To ze w przypadku sprzedazy konsumenckiej istnieje dwutorowosc dochodzenia rosczczen [tak jak do 31.12.2002 r. z rekojmia za wady] ma sie nijak do dalszej czesci postu. W przypadku reklamowania towaru w trybie niezgodnosci z umowa fakultatywnie i zaleznie od wyboru sprzedawcy jest naprawienie towaru kons. lub wymiana na nowy, ew. przy zachowaniu dalszych przeslanek odstapienie przez kupujacego od umowy i zwrot ceny, lub tez jej obnizenie odsylam do art 8 powolanej ustawy o szcegolnych warunkach sprzedazy konsumenckie.
Ale większość sklepów wykorzystuje niewiedzę ludzi i bierze do naprawy gwarancyjnej
Co w tym zlego - przyjmuje sie ze bez wyraznego zaznaczenia rezim umowny [gwarancyjny] ma pierwszenstwo przed ustawowym [zgodnosc z umowa].
- a wtedy możesz się pozbyć płyty głównej nawet na miesiąc (2 tygodnie na rozpatrzenie + 2 tygodnie na naprawę). Jeśli zgodzą się na wymianę to mają 7 dni na rozpatrzenie tej sprawy i natychmiastowe wydanie nowej płyty.
Tia, naprawa w trybie gwarancyjnym moze trwac tyle ile przewiduje sama umowa - w jednych sklepach 14 dni, w innych [czesciej] 28 itp. A co do sprzedazy konsumenckiej - wlasnie w tym przypadku sprzedawca ma 14 dni na ustosunkowanie sie do reklamacji, a sama naprawa ma byc dokonana "w odpowiednim czasie" - przyjmuje sie ze wynosi on zazwyczaj dwa tydodnie- miesiac w zaleznosci od rodzaju towaru i okolicznosci.
Jak będą robili problemy z wymianą to skontaktuj się z rzecznikiem konsumentów.
Moze sam bys to zrobil zanim zaczniesz wypisywac takie rzeczy?
PS: Pomijam juz fakt ze te piszczace cewki trudno uznac za wade uprawniajaca do wymiany/naprawy - to po prostu wlasciwoasc towaru - wygrzeje sie i bedzie spokoj. A reklamowanie plyty po przerobkach z chlodzeniem wodnym [jesli serwis sie zorientuje] to tez sredni pomysl.
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Notebook, serwis
reformowa@op.pl napisał(a): | Rozumiem, że jest to nowy laptop z gwarancją itp? | Nie chodź po serwisach, tylko odnieś do sprzedawcy i żądaj wymiany na | nowy z powodu niezgodności z umową. Takie są teraz przepisy, że za | defekt sprzedanego towaru odpowiada najpierw sprzedawca. Pamiętaj, że | jeżeli oddasz sprzęt do naprawy raz, to prawo do wymiany na nowy już | nie obowiązuje (chyba, że sprzęt będzie naprawiany trzy razy i nadal | będzie usterka). Więcej na stronie Rzecznika Praw Konsumenta. Sprzęt kupiony w kwietniu. Nie zajmowałem się usterkami, bo nie były dokuczliwe, a chciałem dotrwać do końca roku akademickiego. Czy teraz mam jeszcze jakieś szanse na wymianę?
W ustawie "O Szczególnych Zasadach Sprzedaży Konsumenckiej" jest opisane ile masz czasu, od pojawienia się "niezgodności z umową", na skuteczne zgłaszanie tejże niezgodności (chyba miesiąc lub dwa). Sprawa ze skorzystaniem z dobrodziejstw tej ustawy jest kłopotliwa, ze względu na koszty dla sprzedawcy (który ma tylko 12 miesięcy aby korzystać ze swojej rękojmi u swojego dostawcy). Sprzedawcy wykręcają się jak mogą. Mnie, onegdaj, w MM powiedzieli, że aparat telefoniczny będzie niezgodny z umową dopiero jak np. zacznie prasować zamiast wykonywac połaczenia telefoniczne. Nie wystarczy, że nie wykonuje. Ale jak jest to mniejsza firma, to zawsze można postraszyć Biurem Rzecznika Praw Konsumentów. Można też tam się udac to pomogą załatwić sprawę. Ale zecydowanie szybciej i bez nerwów będzie skorzystanie z gwarancji.
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Znowu ta gwarancja
Dnia 2004-08-31 10:04, Użytkownik VB napisał: prawo przewiduje, ze jezeli tego inaczej nie zaznaczono, to gwarancja wynosi 12 miesiecy od daty zakupu podaj podstawe prawna
art. 579 kc § 2. Jeżeli w gwarancji nie zastrzeżono innego terminu, termin wynosi jeden rok licząc od dnia, kiedy rzecz została kupującemu wydana.
i mamy tez prawo do skorzystania z 12 miesiecznej rekojmi jezeli nie chcemy skorzystac z gwarancji... W watku jest mowa o sprzedazy konsumenckiej, wiec z rekojmi nie skorzystasz.
art. 579 kc Kupujący może wykonywać uprawnienia z tytułu rękojmi za wady fizyczne rzeczy, niezależnie od uprawnień wynikających z gwarancji. proponuje poczytac dzial II kc, nazywa sie Rekojmia za wady i jest tak sformulowany, ze idzie beknac za cokolwiek bedzie w towarze nie tak, jezeli tego nie ma zaznaczonego na pismie... rekojmie opisuja artykuly od 556 do 576 nawet moge sie posunac dalej i jezeli awaria nastapi w ciagu 12 miesiecy od daty zakupu, to moge skorzystac z rekojmi, a w tym wypadku cala odpowiedzialnosc finansowa spada na sklep!!! jw. Nie mozesz skorzystac z rekojmi, bo mowa o sprzedazy konsumenckiej. Z rekojmi mozesz skorzystac jesli kupujesz "na firme".
podstawa prawna? od kiedy firmy sa uprzywilejowane??? nie byloby to czasem naruszenie Konstytucji w art. mowiacym o rownosci kazdej jednostki??? poza tym w kc funkcjonuje sformulowanie KUPUJACY, a mi to brzmi nijak do sformulowania "zakup na firme".
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: laptop acer - kolejna naprawa - wymiana na nowy
Raack <ra@o2.pl napisał(a): Kupuj=B1cy ma obowi=B1zek zg=B3osi=E6 usterk=EA w ci=B1gu 1 miesi=B1ca od j= ej wyst=B1pienia. Inaczej traci prawo do jej bezp=B3atnej naprawy. Usterka mo=BFe by=E6 naprawiana przez czas jaki jest potrzebny do naprawy tej usterki. (Nie =BFartuje).
Art. 9. 1. Kupujący traci uprawnienia przewidziane w art. 8, jeżeli przed upływem dwóch miesięcy od stwierdzenia niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową nie zawiadomi o tym sprzedawcy. Do zachowania terminu wystarczy wysłanie zawiadomienia przed jego upływem. 2. Minister właściwy do spraw gospodarki w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw rolnictwa po zasięgnięciu opinii Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów określi, w drodze rozporządzenia, dla towarów żywnościowych krótsze terminy zawiadomienia, mając na względzie trwałość tych towarów. Tego czasu nie okre=B6la naprawiaj=B1cy, chodzi o czas zwykle potrzebny do naprawy takiej usterki. Je=B6li naprawa w takim czasie nie zostanie dokonana kupuj=B1cy mo=BFe odst=B1pi=E6 od umowy sprzed= a=BFy i zarz=B1da=E6 zwrotu pieni=EAdzy. Dlatego wyst=B1pienie jej samej usterki w tym samym urz=B1dzeniu oznacza zwykle mo=BFliwo=B6=E6 zwrotu got=F3wki. Uprzedzam, =BFe to droga przez m=EAk=EA, bo zwykle s=B1dowa. Sprzedawcy nie przyzwyczaili si=EA jeszcze do nowych (europejskich) przepis=F3w i w g=B3owie im si=EA to nie mie=B6ci. Je=B6li usterka pojawi si=EA w ci=B1gu 6 miesi=EAcy od sprzeda=BFy prawo zak=B3ada, =BFe zakupiony towar by=B3 uszkodzony w ju=BF w momencie sprzeda= =BFy. Art. 4. 1. Sprzedawca odpowiada wobec kupującego, jeżeli towar konsumpcyjny w chwili jego wydania jest niezgodny z umową; w przypadku stwierdzenia niezgodności przed upływem sześciu miesięcy od wydania towaru domniemywa się, że istniała ona w chwili wydania. Czyli jeśli coś się zepsuje w pierwszych 6m-cach sprzedawca ma obowiązek wymiany od ręki na towar nowy wolny od wad lub zwrócić zapłaconą cenę. Sprzedawca mo=BFe twierdzi=E6 inaczej tylko jak to udowodni. Tak rzeczy najciekawsze... USTAWA z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego. (Dz. U. z dnia 5 września 2002 r. Nr 141 poz. 1176) tu jest wszystko ;)
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Problem z Lite-onem... :(
Chmielu napisał(a): ja kupilem to dziadostwo w media market na jakiejs promocji..patrzylem i dziady dali nie na dwa a na 1 rok gwrancji... :(
A dlaczego korzystasz z gwarancji? Możesz skorzystać z: USTAWY z dnia 27 lipca 2002 r.o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego.(Dz. U. Nr 141, poz. 1176)Rozdział 1 Sprzedaż konsumencka Art. 10. 1. Sprzedawca odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową jedynie w przypadku jej stwierdzenia przed upływem *dwóch* lat od wydania tego towaru kupującemu; termin ten biegnie na nowo w razie wymiany towaru. Jeżeli przedmiotem sprzedaży jest rzecz używana, strony mogą ten termin skrócić, jednakże nie poniżej jednego roku. Art. 11. Uprawnień unormowanych w niniejszej ustawie *nie można wyłączyć ani ograniczyć* w drodze umowy zawartej przed zawiadomieniem sprzedawcy o niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową. W szczególności nie można tego dokonać przez oświadczenie kupującego, że wie o wszelkich niezgodnościach towaru z umową, lub przez wybór prawa obcego. Art. 13.4. W dokumencie gwarancyjnym należy zamieścić podstawowe dane potrzebne do dochodzenia roszczeń z gwarancji, w tym w szczególności nazwę i adres gwaranta lub jego przedstawiciela w Rzeczypospolitej Polskiej, czas trwania i terytorialny zasięg ochrony gwarancyjnej. Ponadto powinno być w nim zawarte stwierdzenie, że *gwarancja na sprzedany towar konsumpcyjny nie wyłącza, nie ogranicza ani nie zawiesza uprawnień kupującego wynikających z niezgodności towaru z umową*.
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pljakub791.xlx.pl
Strona 4 z 4 • Wyszukano 278 rezultatw • 1, 2, 3, 4
|