Ogl�dasz odpowiedzi wyszukane dla has�a: Śmieszne ZDJECA

Było w dziale śmieszne zdjęcia

to jest dobry przyklad ;P

nie ma sprawy ;)
tez sie na tym nie znam ;)
ale hm... widzisz jakie mialam przeczucie zeby akurat takie pytanie -
akurat
z tej dziedziny? ;)


To byl sarkazm ;)
znam sie troszke na fizyce kwantowej :DDD

....a np. jezeli dwa organizmy maja ten sam kod genetyczny [czy b.
zblizony]
to moga sie jakos komunikowac odbierajac impulsy z pola energetycznego
drugiego organizmu? :)
to nie jest pytanie konkursowe.... tak tylko sie pytam ;)
...i nie jest to tez jedno z tych dwoch pytan ktore mi jeszcze zostaly


;D

Hm.... a wlasnie 2 pytania ;
no dobra
niewazne
a wg. mniet o wszystko zalezyc od wytworzenia odpowiednich receprtorow
zmysl percepcji takze odgrywa role
dwie identyczne ameby nie beda potrafily sie porozumiewac poniewaz sa na
to zbyt glupie ;)
zastanawia mnei o jaki gatunek pytasz
u ludzi jest niemozliwe aby ktos mial identyczne dna do durgiej osoby
nawet sporo podobienstwa sa niemozliwe :)
a jednak czasem trafiaja sie przypadki tzw. telepatii ktora jest
doskonalym przykladem zjawiska o ktore zapytalas. Tylko to nie dziala na
zasadzie nadajnik-odbiorca tlyko raczej bierny nadajnik-odbiorca. Po
prostu ludzie prez cale zycie wysylajac takie impulsy, sa pelni energii
na zewnatrz i wewnatrz (widzialas takie smieszne zdjecia z luna
energetyczna wokol ludzi ? ze to niby pokazuje ile sie bedzie zyc etc.)
jednak niektorzy potrafia 'zbierac' ta energie ktora emanuje najmocniej.

Aha, ja sie na tym nie znam ;PP

Mam problem z wyświetlaniem miniatur zdjęć JPG. Mam utworzony na formie szereg
komponentów typu TImage o odpowiednich rozmiarach. Niestety jak to jest
normalnie co zdjęcie to inny rozmiar i inne proporcje. Zastosowanie
właściwości Stretch powoduje, że zdjęcia w miniaturze stają się
zniekształcone. Chciałbym zrobić coś takiego, żeby zdjęcie samo dopasowywało
się do rozmiarów komponentu TImage jednak z zachowaniem swoich proporcji.
Oczywiście nie spowoduje to zawsze całkowitego wypełnienia obszaru TImage. W
wolnych przestrzeniach może być np. kolor czarny. Jeżeli nie wyrażam się
dostatecznie jasno to podam przykład:

Mam komponent TImage o rozmiarach 10x16 (Width x Height)
Mam zdjęcie np. o rozmiarach 20x24.
Aby zmieściło się do wnętrza TImage to zdjęcie musi zostać przeskalowane tak
aby Width = 10. Po przeskalowaniu Height tego JPG wyniesie 12 (bo w tym
przypadku wymiary zmniejszamy 2x). Ponieważ wysokość komponentu TImage wynosi
16, a wysokość pomniejszonego JPG wynosi 12, więc te 4 linie pikseli mogą
zostać czarne (2 u góry miniatury i 2 u dołu). W ten sposób proporcje zostaną
zachowane i nie będzie śmiesznych zdjęć :)

Czy da się zrobić coś takiego w prosty sposób? Moja koncepcja jest taka, by
położyć czarne tło o rozmiarach TImage (w przykładzie 10x16). Później programo
zmieniać rozmiar samego TImage aby proporcje zostały zachowane z zachowaniem
właściwości STRETCH. Po ułożeniu TImage na tym tle zostaną te czarne, puste
obszary, a obraz będzie poprawnie zmniejszony. Może myślę trochę na około :)

Pozdrawiam,

Maciek

dużo humoru, zajebiście śmieszne zdjęcia

dużo humoru, zajebiście śmieszne zdjęcia


jezzzu , niech go ktos laskawi wysle na bocznice ,
a za ta top liste , to powinni kamienowac ...

niepozdrawiam

p.s. to dopiero jest reklama polityczna...

Polimast

www.icpnet.pl/~davidsz

oczywiscie czekam na mase krytyki ;-)

pozdrawiam, dawid

Leszek

Leszek

Zajrzyj!

http://www.net-friends.atomnet.pl

Zapraszamy

Net-Friends

pozdrawiam

Zapraszam na stronę www.pliczki.prv.pl
Znajdziecie tutaj różne pliki do ściągnięcia oraz dział śmieszne
(zdjęcia, obrazki, programy oraz Doodie)

pozdrawiam

Ja off-topikowo, ale mam nadzieje ze wybaczycie.

2. zglos te strony do Google. Opisz sytuacje i mysle, ze jak Ci
sie uda doprowadzic do sytuacji w ktorej ta linkoteka wyleci z
zasobow Google to zrobisz mila niespodzianke autorowi spamu
(straci cale zaplecze).


Jak wyglada sprawa z kontaktem abuse@google? (O ile cos takiego
istnieje?)

Bugreporty (np. do GMaila) musza selekcjonowac, bo na niektore dostaje
odpowiedzi z automatu (przyjelismy zgloszenie, czekaj...) a na inne od
zywej osoby.

Co do Abuse wyszukiwarki, sam z checia bym napisal; stalem sie
prenumeratorem Google Alerts i dziennie, pod haslem ktore
,,prenumeruje'' (smieszne reklamy) pojawia sie ogrom stron,
prowadzacych do:

http://static.windupdates.com/prompts/ac71a17a/a072af76.js

(http://windupdates.com/ tez wydaje sie interesujace)

Co ciekawe intext: i w ogole w BODY nie ma ow keywordow, ale przeciez w
Google mozna opisywac strony inna droga.

Ponizej kilka przykladow:

#v+ Google Alerts
COMPRESOR DE MPGE - fwawx.com - compresor de mpge
... compresor de mpge smieszne sms bramka smieszne sample download
smieszne
 przepowiednie smieszne reklamy download smieszne wierszyki dla firmy
smieszne ...
<http://compresor-de-mpge.fwawx.com/

BOUDISME - ewawx.com - boudisme
... komputer smieszne rekordy smieszne vcd smieszne reklamy i zdjecia
smieszne
 reklamy skecze smieszne tapetki na kompa smieszne tapety na pulpit
komputera
...
<http://boudisme.ewawx.com/

...
http://fox-den.bhuhb.com/
http://asianboy-galleries.dwawx.com/
http://college-cum-dreams.fwawx.com/

...i innde z *.{dwawx,fwawx,bhuhb}.com

#v- To z dzisiaj, kazdego dnia dochodzi jakas nowa domena.

Oprocz podstawiania skryptu .js zdarza sie tez inne zachowanie
dodawanych URLi -- przekierowanie na adres
http://www.find.fm/search.php?aid=114&keyword=fox%20den

(GET z keywordem sie zmienia oczywiscie)

tak jak w przypadku roznych hostow z tej domeny:
http://fox-den.bhuhb.com/

Wczesniej, owe przekierowania obserwowalem znacznie czesciej niz
obecnie.

Jesli ktos jeszcze zauwazyl "podobne" dzialania, prosze o kontakt.

witam,
poszukuje wszelkihc mozliwych dowcipow, smiesznych zdjec o brytyjczykach i
wielkiej brytani. ktos mi dopiekl. musze sie zemscic. tu chodzi o polske i
polakow :)


Jak juz taki z Ciebie patriota to moglbys pisac nazwe kraju wielka litera.
Skoro czegos chcesz na tej grupie to moglbys choc jakis dowcip zalaczyc.

Loki

tax(a znaj moje dobre serce)

Anglik jest zawsze chudy, co wynika z tego, że zamiast
jeść, korzystając z nieuwagi żony/gospodarza/kelnera
wyrzuca jedzenie do śmieci. Każdy kto odwiedził kiedyś
Wielką Brytanię, wie dlaczego. Dzień Anglika jest zawsze
taki sam - rano wyrzuca typowe brytyjskie śniadanie, na
które składa się sok z nieświeżej pomarańczy, tłusta
zielonkawa kiełbaska i zgniłe jajka na kawałku tłuszczu
zwanym bekonem. W południe wyrzuca kanapkę z gąbki zwanej
chlebem, wieczorem zaś stek z wściekłej krowy.

Anglik pracuje wyłącznie w City. Konkretnie jest tam
księgowym. Chodzi tam w czarnym garniturze z kamizelką i
w meloniku, pod jedną pachą trzymając kapelusz, a pod
drugą teczkę. Punktualnie o piątej, niezależnie od tego
co się dzieje, Anglik wypija herbatę. Podobno dywizjon
303 osiągnął w czasie wojny tak dobre wyniki, ponieważ
jego piloci nie puszczali dokładnie o piątej sterów, by
łyknąć cejlońskiej lury z mlekiem.

Po pracy Anglik wpada do pubu, gdzie wypija ciepłe piwo
i dyskutuje z innymi księgowymi w garniturach i
melonikach o futbolu i polityce. W głębi duszy każdy
Anglik jest nacjonalistą, izolacjonistą i faszystą, kocha
swoją królową, księcia Karola i Michaela Owena. Przed
snem Anglik tradycyjnie odmawia litanię do królowej
Wiktorii i pomstuje kilka minut na generała Pinocheta i
Unię Europejską.

Anglik jak wiadomo żyje w imperium niewielkim obecnie
terytorialnie, za to olbrzymim duchowo. To Anglia wydała
autorytety moralne w rodzaju Spice Girls, Benny Hilla,
Noela Cowarda oraz producentów filmów z cyklu "Carry on!"
(u nas znanych jako "Do dzieła...."). Stąd też wynika
niezwykła kondycja intelektualna narodu. Każdy dziennik
na Wyspach na trzeciej stronie zamieszcza zdjęcie gołej
pani z wielkim cycem, te zaś, które tego nie czynią, swój
niewielki nakład podnoszą, publikując nagłowki typu:
"Szympans i kosmici z Tralfamadorii - cała prawda o
seksualnym skandalu w centrum East Endu". Anglik mówi
niewyraźnie, co wynika z nadmiaru tradycyjnej brytyjskiej
flegmy.

Podsumowując, Anglik jest nudny, tępy, ksenofobiczny,
uprzedzony, nadęty i wyjątkowo głupi.

Uwaga, uwaga a oto przed Wami najwazniejsze wydarzenie tego millenium.
We wszystkich wiadomosciach zapewne zepchnie na dalszy plan sprawe Rywina
i
wojne w Iraku.
Otoz:
Nasza grupa dorobila sie FAQ

Ponizej jest wersja 0.9 bedaca punktem wyjsciowym do dyskusji nad jego
ostatecznym ksztaltem.
Wszelkie uwagi mile widziane(chyba ze beda krytyczne) zwlaszcza dotyczace
rozszerzenia dzialu linki.
 - Czy na grupe można wysyłać wiadomości czysto testowe?
NIE, są do tego odpowiednie grupy testowe (takie jak


pl.rec.humor.najlepsze)

To jest najlepsze ;-)))

 - Czy musze zaznaczac "uwaga, obraza wartosci chrzescijanskie" czy cos w
tym stylu?
Nie. Gdyby to robic to kazdy dowcip musialby zawierac ostrzezenia w stylu:
 - "uwaga afro-amerykanie nie czytac"
 - "narusza dobre imie ludzi o jasnym kolorze wlosow"
 - "moze urazic facetow pozbawionych w mlodosci napletkow"
A to by bylo bez sensu.


Hmm moze faktycznie do absurdu tego nie nalezy sprowadzac, ale np.
zaznaczenie, ze dowcip jest makabryczny/niesmaczny jeszcze nikomu nie
zaszkodzilo a wrecz przeciwnie, bylo to raczej stosowane i IMO nie ma po co
z tego rezygnowac, co do reszty to sie zgodze :-)

Ponadto brakuje w tym FAQu odpowiedzi na pytanie, czy oprocz dowcipow mozna
wysylac linki do smiesznych zdjec, filmikow flashowych, smiesznych
artykulow, itp. IMO oczywiscie mozna byleby z zachowaniem podobnych zasadach
co przy kawalach (czyli nie powtarzac linkow sprzed ostatnich dni) oraz nie
dawac jako roznych postow/taxow/dowcipow np. roznych zdjec czy gierek z tej
samej strony. Wiadomo, ze istnieja strony z milionami smiesznych zdjec i
podanie jednego czy kilku z takowej jest raczej jednoznaczne z tym, ze
reszte juz kazdy moze sobie przejzec indywidualnie.

To tyle, pozatym calkiem niezla robota ;-)

TAXIdo:
http://195.92.224.73/j20/content/mainhost.asp

Hmm moze faktycznie do absurdu tego nie nalezy sprowadzac, ale np.
zaznaczenie, ze dowcip jest makabryczny/niesmaczny jeszcze nikomu nie
zaszkodzilo a wrecz przeciwnie, bylo to raczej stosowane i IMO nie ma po
co
z tego rezygnowac, co do reszty to sie zgodze :-)


Ok, wniosek uwzgledniony.

Ponadto brakuje w tym FAQu odpowiedzi na pytanie, czy oprocz dowcipow
mozna
wysylac linki do smiesznych zdjec, filmikow flashowych, smiesznych
artykulow, itp. IMO oczywiscie mozna byleby z zachowaniem podobnych
zasadach
co przy kawalach (czyli nie powtarzac linkow sprzed ostatnich dni) oraz
nie
dawac jako roznych postow/taxow/dowcipow np. roznych zdjec czy gierek z
tej
samej strony. Wiadomo, ze istnieja strony z milionami smiesznych zdjec i
podanie jednego czy kilku z takowej jest raczej jednoznaczne z tym, ze
reszte juz kazdy moze sobie przejzec indywidualnie.


W nastepnej wersji juz bedzie.

Loki

tax
Stary farmer byl wlascicielem duzych stawow. Pewnego dnia wybral sie do
jednego
z nich i ku swojemu zdziwieniu zobaczl, ze w stawie kapie sie nago grupka
mlodych kobiet. Kobiety zauwazyly go i schowaly sie, tak ze z wody wystawaly
im tylko glowy.
Jedna z kobiet zawolala do farmera:
 - mozesz tu stac ile chcesz i tak nie wyjdziemy zanim sobie nie pojdziesz.
a farmer na to spokojnie:
 - Alez ja nie przyszedlem was podgladac. Przyszedlem nakarmic moje
aligatory.

start:

Przyszedł facet do sklepu zoologicznego i prosi o ośmiornicę. Sprzedawca
podaje mu zapakowaną ośmiornicę i łyżeczkę do herbaty. Mocno zdziwiony
klient pyta, po co mu ta łyżeczka.
- Należy jej użyć, jak się ośmiornica do czego przyssie.
Facet zabrał ośmiornicę do domu. Przychodzi następnego dnia z pracy, a tu
ośmiornica nic - do niczego nie przyssana. To samo 2. i 3. dnia. 4. dnia
facet przychodzi do domu, a tu ośmiornica obejmuje wszystkimi ośmioma
kończynami krzesło i nie zamierza się odessać. Wziął więc łyżeczkę i
próbuje... Najpierw jedną kończynę... Z trudem udaje mu się odczepić, potem
drugą, trzecią, ale w międzyczasie ośmiornica znów przysysa się pierwszą
łapą. Mocno wkurzony gość próbuje raz po raz, ale zawsze ośmiornica jest
szybsza. Zdenerwowany przychodzi do sklepu z reklamacją:
- Panie, ta łyżeczka do niczego się nie nadaje! Żądam zwrotu pieniędzy!
A sprzedawca:
- Jak to? Niemożliwe! Niech pan przyniesie ją razem z krzesłem, to
spróbujemy razem.
Niezbyt przekonany facet przychodzi następnego dnia do sklepu z ośmiornicą
przyssaną do krzesła. Bierze łyżeczkę i zaczyna odklejać kończyny, ale
sprzedawca na to:
- Eee, nie tak! Niech mi pan poda tą łyżeczkę!
Wziął łyżeczkę i pac ośmiornicę w łeb. A ośmiornica (łapiąc się wszystkimi
ośmioma kończynami za głowę):
- Auć!! Moja głowa!!

stop.

Albo ktos mi kradnie wiadomosci albo tego niebylo. A taki to spiskowy temat
ze byc musial. Wiec przepraszam za niego.
11 wrzesnia w pentagon ponoc uderzyl samolocik, uczynil pewne zniszczenia.
Na zadnym ze zdjec przedstawiajacym ruine, niebylo widac samolotu. W dodatku
zniszczenia byly zbyt male. Po sieci kraza zdjecia z dostawionym komputerowo
samolotem, ponoc widac na nich ze wyrwa powinna byc wieksza, jak na taki
samolocik(bo on sie nermalnie tam niemiesci).
czyzby amerykancy sfingowali wysadzenie pentagonu?


to sa te strony.

http://www.reseauvoltaire.net/actu/conflit3.htm
http://www.asile.org/citoyens/numero13/pentagone/erreurs_en.htm

zaraz po ich opublkowaniu w kontrolowanej rzadowo czesci netu pojawily
sie klatki z kamery umieszczonej na pobliskiej stacji benzynowej. zeby
bylo smiesznie w cztery godziny bo "wypadku" FBI skonfiskowalo
wszystkie tasmy z okolicznych systemow security. to taka ciekawostka.
to co pokazano potem na publicznym necie to mniej wiecej to:
http://news.bbc.co.uk/hi/english/world/americas/newsid_1861000/186197...
mozna to spakowac do jakiegos formatu video i pokombinowac samemu co
jest nie tak. zreszta jest chyba troche stron na ktorych juz to ludzie
zrobili z zaznaczeniem z czym mamy doczynienia.

ale jeszcze fajniejsze rzeczy podaja tutaj. szkoda ze tylko po
japonsku, ale duzo smiesznych zdjec.:
http://www2.justnet.ne.jp/~kiti/Ufo/wtc/wtc.htm

chodzi nie do konca moze o UFO, ale chyba raczej o remolely controled
planes ( a przynajmniej o nie tez), ktore sa juz znane ponoc od
jakiegos juz czasu w przyrodzie.

<rs

wyslij mi mail na pi_ba@poczta.onet.pl

http://przerwa.patrz.pl/


Jedno z pierwszych smiesznych zdjec jakie dostalem posiadajac internet... -
a mam go juz 5 lat.

1,5*1,5*6 =13,5 cm3 /rolke
13,5 * 262 0000 = 3537000 cm3 co po wyciagnieciu pierwiastka szesciennego
daje nam prostopadloscian formemny o boku 152,36 cm


naprawde myslisz ze 66-letni mezczyzna potrzebowal tego 3-go pokoju bo
chcial w nim postawic nowy panoramiczny telewizor?

 ogolnie wyglada mi ti na "artystyczna scieme" taki heppening, bo pan ma
kryzys Moon ma racje


oczywiscie ze ma kryzys. gosc 50 lat robi zdjecia, one maja artystyczna,
dokumentalna, a dla regionu w ktorym mieszka, bezcenna wartosc i nagle
okazuje sie ze nikomu to do niczego nie potrzebne. ze zeby to dostrzec  to
trzeba mniec obowiazek (c) - kurator zabytkow. ze biedny pan prezydent o
niczym nie wie - ludzki pan trzeba po prostu przyjsc do niego z problemem,
nie wystrczy porozmawiac z jego pracownikami ktorzy zajmuja sie "kultura"
maja wydzial kultury, referat kultury, budzet, etaty, biurka, szafki i
szklanki z herbata, kotrzy przyznaja sobie nagrody, wreczaja zlote odznaki
i organizuja biesiady i igrzyska na ktorych wystepuja jakies gwiazdki pop i
leje sie piwo po 2zl za kufel. oni sa zajeci i nic panu prezydentowi nie
powiedzieli. a pan prezydent nie zapytal bo ma wagi panstwowej sprawy na
glowie a nie jakies smieszne zdjecia. zauwaz ze niszczenie i przegladanie
takiej ilosci zdjec nie trwa pol minuty. szukanie kogos kto moglby je
zabrac tez. mowimy caly czas o starszym czlowieku ktory poswiecil
fotografii 50 lat swojego zycia a nie jakims pijanym 20-letnim
"kurciekobajnie" co to postanowil wyrzucic telewizor przez okno czy palnac
sobie w leb olowiana kulka o srednicy 9mm.
ludzie ktorzy go splawiali mieli _obowiazek_ zainteresowac sie tym zbiorem.
zainteresowac. nie dac mu milion dolarow, nie zabrac to i wystawic w
zlotych ramach i stworzyc muzeum fotografii. po prostu zainteresowac, bo to
pewnie powstrzymaloby PP przed desperackim krokiem. to co sie stalo to jest
zbrodnia i ktos kto jest odpowiedzialny za ludzi ktorzy podjeli taka
decyzje powinien co najmniej stracic prace. tymczasem jak znam zycie nikomu
nie spadnie wlos z glowy, bo to "staruszek zwariowal". urzednik w tym kraju
sie nie myli. my stracilismy rzecz bezcenna a urzedasy z magistratu
przyznaja sobie kolejna premie i beda marudzic jak malo pieniedzy jest
przeznaczonych na kulture.

wydaje sie ze to co zrobil PP to  po prostu logiczna konsekwencja.
i to jest dramat.

http://www.bocznica.org/~robson/obrazek.htm

Wiecie - noc, ciemno, samotnie i głośniki włączone i poczekajcie chwilę.
Tylko nie zakładajcie nowych ubrań. Kto takie rzeczy wymyśla, murwa jego
w kadź, zboczeńca niedobrego.

Radek

"The Independent" uważa, że w przestrzeni kosmicznej człowieka niemal
całkowicie mogą zastąpić roboty. "Nauka powinna się skoncentrować na
udoskonalaniu tej technologii, tutaj powinny być kierowane pieniądze.
Załogowe loty kosmiczne nie są warte ani pieniędzy, ani ryzyka" - konkluduje
brytyjska gazeta.
---

Jest to niemal identyczna postawa, jaka prezentowali Rosjanie po misji
Apollo-11.
Oswiadczyli swiatu, ze zalogowe loty kosmiczne na Ksiezyc nie sa warte
ryzykowania ludzkiego zycia i wszystko to, co zrobili astronauci
amerykanscy, zrobia ich roboty, na ktorych sie skoncentruja.
Oczywiscie podczas gdy zaloga A-11 przebywala na Ksiezycu, o jego
powierzchnie roztrzaskal sie ich "robot", ale o tym nie wspomnieli. Potem
przyszly dwa Lunochody, ktore przelomu w badaniach Ksiezycie nie uczynily, a
pozniej ... wszyscy zaczeli krytykowac NASA za koszty i woda na mlyn Rosjan
ryszyla (wydali oni przeciez w miedzyczasie fortuny na tajny program
ksiezycowy N1/LK).

Dzis za to Brytyjczycy, ktorzy nie maja najmniejszych szans na wlasny
program lotow zalogowych, czy nawet na wlasny program lotow bezzalogowych,
przypomnieli sobie o socjotechnice i wykorzystuja fakt, ze ludzie
praktycznie nic rzetelnego nie wiedza o astronautyce, a opieraja swe poglady
na zmanipulowanych massmediach, w ktorych dowone fakty moga byc
wyprodukowane. Psychodza zagrozenia zycia wyprodukowana przy okazji STS-114
podgrzewa jeszcze bardziej nastroje przeciwnikow.
Nie wiem tylko po co im to ... aby wycofac finansowanie dla ISS? Nie wiem
...

No i mamy kolejny art ochoczo cytowany w Onecie. Zrodlo pochodzi z "The
Independent".
Zacytuje, bo niebawem zniknie:
http://wiadomosci.onet.pl/1145919,16,item.html
---
Brytyjski "The Independent" wyraża w środę opinię, że załogowe loty
kosmiczne są zbyt kosztowne i zbyt ryzykowne. Zdaniem gazety, lądowanie
promu kosmicznego Discovery było co prawda spektakularne, ale misja
bezsensowna. "Co przyniosła ta misja?" - pyta dziennik i dochodzi do
wniosku, że w pamięci zostaną nam głownie "nieco śmieszne" zdjęcia
astronauty, dokonującego napraw podczas wyjścia w przestrzeń kosmiczną.

"The Independent" uważa, że w przestrzeni kosmicznej człowieka niemal
całkowicie mogą zastąpić roboty. "Nauka powinna się skoncentrować na
udoskonalaniu tej technologii, tutaj powinny być kierowane pieniądze.
Załogowe loty kosmiczne nie są warte ani pieniędzy, ani ryzyka" -
konkluduje
brytyjska gazeta.
---

Jest to niemal identyczna postawa, jaka prezentowali Rosjanie po misji
Apollo-11.
Oswiadczyli swiatu, ze zalogowe loty kosmiczne na Ksiezyc nie sa warte
ryzykowania ludzkiego zycia i wszystko to, co zrobili astronauci
amerykanscy, zrobia ich roboty, na ktorych sie skoncentruja.
Oczywiscie podczas gdy zaloga A-11 przebywala na Ksiezycu, o jego
powierzchnie roztrzaskal sie ich "robot", ale o tym nie wspomnieli. Potem
przyszly dwa Lunochody, ktore przelomu w badaniach Ksiezycie nie uczynily,
a
pozniej ... wszyscy zaczeli krytykowac NASA za koszty i woda na mlyn
Rosjan
ryszyla (wydali oni przeciez w miedzyczasie fortuny na tajny program
ksiezycowy N1/LK).

Dzis za to Brytyjczycy, ktorzy nie maja najmniejszych szans na wlasny
program lotow zalogowych, czy nawet na wlasny program lotow bezzalogowych,
przypomnieli sobie o socjotechnice i wykorzystuja fakt, ze ludzie
praktycznie nic rzetelnego nie wiedza o astronautyce, a opieraja swe
poglady
na zmanipulowanych massmediach, w ktorych dowone fakty moga byc
wyprodukowane. Psychodza zagrozenia zycia wyprodukowana przy okazji
STS-114
podgrzewa jeszcze bardziej nastroje przeciwnikow.
Nie wiem tylko po co im to ... aby wycofac finansowanie dla ISS? Nie wiem


Sidor sie uczy, drodzy panstwo. Zaczyna krytykowac kompetentnie.

Brawo, jestem pod wrazeniem. Moze jednak powinienem czesciej udzielac sie na
grupie?

s3nn0c

...a wlasnie... takie cos przewaznie zdarza sie w rodzinie... np cos nam sie
w nocy przysni [bo odbieramy jakies impulsy z pola kogos z rodzinki] np.
zlego i na drugi dzien cos sie temu komus stanie... a dlaczego ja mam tak z
kumpela? : bo autentycznie co powiem [czy mi sie przysni] to tak ma ;)))
siostra o ktorej mi nic nie wiadomo czy jak? ;)

a jednak czasem trafiaja sie przypadki tzw. telepatii ktora jest
doskonalym przykladem zjawiska o ktore zapytalas.


wiem :)
nawet sama doswiadczylam i to nie jeden raz ;)

Tylko to nie dziala na
zasadzie nadajnik-odbiorca tlyko raczej bierny nadajnik-odbiorca.


no...

Po
prostu ludzie prez cale zycie wysylajac takie impulsy, sa pelni energii
na zewnatrz i wewnatrz


no.. :)
...i ta energia mozna naladowac np swoj pokoj [czy sie tego chce czy nie] ;)
dlatego u niektorych mozemy sie dobrze czu a u innych zle... przy jednych
ludziach lubimy przebywac, a przy innych nie... to zalezy od tego czy ich
energia na nas dziala pozytywnie.. no i dlatego czasami do kogos czujemy
antypatie i nie wiemy dlaczego =)

(widzialas takie smieszne zdjecia z luna
energetyczna wokol ludzi ? ze to niby pokazuje ile sie bedzie zyc etc.)


z aura :)
no nie wiem czy pokazuje ile bedziemy zyc, ale podobno mozna poznac czy ktos
ma jakies problemy ze zdrowiem, czy nie po kolorze aury.. no i to nie tylko
na zdjeciach widac... jezeli ktos ma silne pole energii wokol siebie to
widac i na 'zywo' ;) tylko trzeba 'nauczyc' sie to widziec i... to widac w
jakims polmroku czy jakos tak ;)

jednak niektorzy potrafia 'zbierac' ta energie ktora emanuje najmocniej.


no... niektorzy maja zdolnosc zatrzymywania jej w sobie i czasem potrafia
tez przekazac innym...
a jeszcze lepsza jest telekineza :)))
miec taka energie, zeby poruszac rzeczy za pomoca sily umyslu... :D to jest
dopiero sztuka... no i tego sie mozna nauczyc... a raczej uaktywnic w sobie
te zdolnosci ;)

Aha, ja sie na tym nie znam ;PP


nie? ;P

Czy da się zrobić coś takiego w prosty sposób? Moja koncepcja jest taka,
by
położyć czarne tło o rozmiarach TImage (w przykładzie 10x16). Później
programo
zmieniać rozmiar samego TImage aby proporcje zostały zachowane z
zachowaniem
właściwości STRETCH. Po ułożeniu TImage na tym tle zostaną te czarne,
puste
obszary, a obraz będzie poprawnie zmniejszony. Może myślę trochę na około


:)

Witam

Proponuję coś takiego:

1. Ładujemy JPGa do jakiegoś (wcześniej utworzonego) TJPEGImage:
    jpg.LoadFromFile('...');

2. Obliczamy wymiary rysunku po przeskalowaniu:
    var
        aspect: Double;
        w, h: Double;
    w := jpg.Width;
    h := jpg.Height;
    aspect := w / h;
    if w Image1.Width then
    begin
        w := Image1.Width;
        h := w / aspect;
    end;
    if h Image1.Height then
    begin
        h := Image1.Height;
        w := h * aspect;
    end;

3. Obliczamy współrzędne rysunku:
    x := (Image1.Width - Trunc(w)) div 2;
    y := (Image1.Height - Trunc(h)) div 2;

4. Malujemy obrazek:
    Image1.Canvas.Brush.Color := clBlack;
    Image1.Canvas.FillRect(Image1.Canvas.ClipRect);
    Image1.Canvas.StretchDraw(Rect(x, y, x + Trunc(w), y + Trunc(h)), jpg);

Mogłem się gdzieś pomylić (np. przy wyliczaniu wymiarów), ale chodzi o samą
ideę.

Pozdrawiam,
Chizra.