Stażysta z Urzędu Pracy

Ogl±dasz odpowiedzi wyszukane dla has³a: Stażysta z UrzÄ™du Pracy





Temat: Stażysta z Urzędu Pracy - jak go zdobyć?
Stażysta z Urzędu Pracy - jak go zdobyć?
Jeszcze jedno pytanko: jakie warunki trzeba spełniać, żeby móc "zatrudnić"
kogoś na staż z Urzędu Pracy? Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: GUS: 46 mld zł zysku naszych firm
a mnie szlag trafia jak czytam takie artykuły,
pracuję w jednej z takich firm - stażysta z urzędu pracy za 450zł,
a firma więcej wydaje tygodniowo na wodę mineralną... Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: staz a urlop wychowawczy?
staz a urlop wychowawczy?
witam !

mam pytanie czy staż z urzedu pracy wlicza sie także do tych 6 mcy
zatrudnienia zeby isc na urlop wychowawczy?
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: ciąża a staż z efs
jeśli to jest staż z urzędu pracy z środków EFS, to z tego co wiem nie muszą
przedłużyć Ci syażu, bo to się robi tylkoi w przypadku umowy ale o prace. A z
maciwerzyńskim podobnie musisz mieć normalną pracę z umową, a nie staż z
bezrobocia!!! Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: STAŻE:ile godz dziennie i w tygodniu,za jaką kasę
ja bylam na stazu w Sadzie Rejonowym, ale to byl staz z Urzedu Pracy.
Pracowalam tyle co pracownicy na etacie, a dostawalam 462 zl netto(na reke). Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Staż - jak to jest? Prosze o radę.
To wkońcu ubiegasz się o staż, który organizuje ta firma i za niego płaci, czy
staż z Urzędu Pracy? Zarejestrowałaś się wogóle w UP? Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: staż - rozliczenie PIT ??
staż - rozliczenie PIT ??
W okresie od marca do lipca 2005 odbywałam staż (z urzędu pracy), za który oczywiście otrzymałam stypendium w ustawowej wysokości.
Rozumiem, że powinnam teraz odebrać w PUP PIT-11? Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Doświadczenie
Jeśli jesteś zaraz po studiach to udaj się do Urzędu pracy, czasem uda im się
nawet komuś pomóc. Za staż z urzędu pracy nawet zwróci Ci się za dojazd. Spróbuj
nic nie stracisz, a może to być jakieś odbicie. Wiem to z własnego doświadczenia. Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: staż w urzędzie
staż w urzędzie
co należy zrobić, by dostać staż z urzędu pracy w jakimś urzędzie (miasta,
wojewódzkim, marszalkowskim)?
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Dziwne pytania podczas rozmowy kwalifikacyjnej
staz tenz urzedu pracy?? a w jakim miescie mieszkasz?
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: staż
staż
Ile czasu od zakończenia studiów może minąć, że by zakwalifikować się na staż
z urzędu pracy. Rok czy 2 lata? Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: praca za darmo
A może staż z Urzędu Pracy za 670 zł miesięcznie jeżeli juz chcesz pracować za
darmo, to lepsze to. Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: praca dla psychologa
polecam praktyki [najczęściej bezpłatne] w instytucji, gdzie chciałabyś pracowac- mi w ten sposób się udało, najpierw praktyki 3miesięczne, później staż z urzędu pracy, a teraz w końcu etat :) Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Studia i co? Gucio w zoo
jak to co staz z urzedu pracy i zapierdziel za 550 pln netto, z mala szansa na
pozostanie, po takiej mence wyjechalem do Anglii, za tydzien jade znowu na pol
roku, w Polsce nie ma szans na dobre pieniadze dla absolwenta Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Do wszystkich szukających pracy / stażu itp.
Droga Pani! byłam na takim stażu z urzędu pracy. jestem osobą bardzo pojętną i
po dobrych studiach więc moja nauka trwała zaledwie ok 3-4 dni - po tym okresie
pracowałam jak każdy inny pracownik. Praca przez 8 godzin dziennie z nosem w
papierach - dostawałam pełno raportów do zrobienia a zwłaszcza w tej dzidzinie
w której pracownicy danej organizacji nie czuli się mocno bo jest to dosyć nowe
zagadnienie. Tyrałam jak każdy z pracowników tylko, że za jedyne 450 zł
miesięcznie! i co, nawet dobrego słowa nie usłyszałam! a prace swoją
wykonywałam dobrze - jestem tego pewna. Miałam oczywiście nadzieję że mnie
zatrudnią dlatego się starałam. Ale po paru miesiącach przyszedł na staż jakiś
chłopak po studiach w zupełnie innym kierunku i został zatrudniony jako
stażysta wewnętrzny - dostał 3 razy większą pensję niż ja tylko dlatego że
jeszcze nie zdążył obronić pracy magisterskiej i nie przysługiwał mu staż z
urzędu pracy a pozatym był facetem! (a facetów bardzo chcieli, bo mieli
niedostatek). na dodatek ten koleś naprawde nic nie kumał, nie znał
podstawowych pojęć - takiego to dopiero trzeba przyuczać. Tak więc między
innymi za to że byłam porządnym studentem i obroniłam się w terminie dostawałam
3 razy niższą pensję - czy to jest normalne? Po 3 miesiącach pracy nie
wytrzymałam i zrezygnowałam. Teraz mam tylko jedno zdanie na ten temat: z
regóły pracodawcy zatrudniają stażystów żeby wykorzystać tanią siłę roboczą,
niepotrafią nawet docenić ich pracy - chociaż jedno dobre słowo wystarczy, a
ponadto są niesprawiedliwi - tak jak w moim przypadku. Tak więc dziękuje ale ja
już nie chce żadnego stażu! Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: słabo znam angielski znajdę pracę?
widziałem kiedyś ogłoszenie że facet szukał do pracy barmanki z wyższym
wykształceniem i z dwoma językami obcymi i na dodatek to miał być staż z urzędu
pracy Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: STAŻ z Urzędu Pracy
mam takie pytanie: o co chodzi z tÄ… pracÄ… na umowÄ™ - zlecenie?? Czy to prawda,
że jeżeli ktoś tak pracował w czasie studiów, to nie może zostać skierowany na
staż z urzędu pracy?? Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Staż w starostwie powiatowym
Jeśli idziesz na staż z Urzędu Pracy,a tak na pewno jest to dostajesz jakieś 460 zł na rękę. Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: UrzÄ…d Pracy.
Moja koleżanka się dostała, ale tylko dlatego, że najpierw poszła na staż do
Urzędu Pracy (za śmieszne pieniądze), a tam miała możliwość obejrzenia jako
jedna z pierwszych aktualnych ofert pracy. Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: czy jestem naiwna?
ja bym skorzystała ze znajomości.Po stażu i tak bedziesz szukała
pracy bo to staż ze urzędu pracy? Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Praktyki i staże
Taki staz z Urzedu Pracy tez przysluguje do 26 r.ż., podobno wlasnie sie
zmienila ustawa. Bolesnie sie przekonala o tym moja kolezanka, ktora poszla do
UP tuz po urodzinach i niestety...

Pozdrawiam
Nabla Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Przełomowy ROK
A czy stąż z Urzędu Pracy liczy się? Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Odkąd postanowiłem coś ze sobą zrobić.
Nie wiem czy dzisiaj bym miał odwagę napisać takiego posta. Jakoś widzę, że im
gorsze chwile przeżywam tym łatwiej jest mi pisać. A tego posta utworzyłem w
momencie zwrotnym swojego życia i jakoś się nie bałem, był on jednym z moich
pierwszych w życiu.

Jakby to rozwinąć.
Przyszedł w ostatnim okresie taki czas, że patrząc wstecz i myśląc o przyszłości
widzę ogromną pustkę. Jakoś dotarło do mnie, że jak nic nie zmienię to życie
stanie się nie do zniesienia. Nie chcę się użalać nad sobą. Ale przyszedł kres
mojej wytrzymałości i pomimo moich ogromnych lęków zdecydowałem się na wizytę u
psychoterapeuty. Wcześniej jakoś nie zdawałem sobie sprawy, że moje problemy są
jakieÅ› strasznie wielkie. WydawaÅ‚o mi siÄ™ to normalne – to że wszystko mi siÄ™
pieprzy, że wszystko jest ogromnym problemem, że boję się ludzi, że wiecznie się
denerwowałem. Owszem było mi z tym źle, ale brałem to bardziej do siebie, że ja
po prostu taki jestem. W pewnym sensie zazdrościłem osobom spontanicznym i było
mi bardzo smutno, że ja tak nie umiem. A im bardziej chciałem, tym ze mną było
gorzej.

Sam nie wiem jak i gdzie to wszystko się zaczęło. Myślę, że to ewoluowało.
Najpierw myślałem, że jestem strasznie nieśmiały. Ale potem zaczęło to się
przeradzać w coś strasznie trudnego do wytłumaczenia. W pewnym momencie tak mnie
to przycisnęło, że nie mogłem już tego lekceważyć. Wtedy kiedy zdałem sobie
sprawę, że boję się ludzi i nie potrafię normalnie pracować. Na studiach jeszcze
miałem nadzieję, że mi to przejdzie i się jeszcze wyrobię. Ale nic z tego. Jakoś
zaczęło mnie to coraz bardziej przygniatać. Po studiach udało mi się jeszcze
odbyć staż z urzędu pracy, który był dla mnie torturą. Teraz siedzę w domu i
kwitnę. Teraz jestem kłębkiem nerwów. Boję się iść do pracy (tego wątku na razie
nie chcę rozwijać), a z drugiej strony strasznie się denerwuję, że siedzę w domu
jak pasożyt.

Mając do wyboru dać sobie ze wszystkim spokój i odizolować się całkowicie albo
spróbować coś zmienić, wybrałem tą drugą opcję. Tylko jak mi terapia szybko nie
pomoże to naprawdę przegram swoje życie. Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Dowód nie całkiem osobisty
hehehe.... stażysta z urzędu pracy ;) Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Ile mniej więcej zarabiacie?
Staż z Urzędu Pracy = równowartość zasiłku dla bezrobotnych = ~230 zł na rękę i
~230 na drugÄ… to razem daje ~460.
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Staż z Urzedu Pracy
Staż z Urzedu Pracy
Mam pytanie. Ile sie czeka na staz w urzedzie pracy jesli firma zgłasza
podanie i konkretnego stazyste? Bardzo prosze o odpowiedz:)))) z gory
dziekuje:)))) Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Akademia Polonijna i jej parking
Drogi azw twoja wypowiedz bardzo mnie rozbawiła, jestem zorientowany w temacie
i nie moge sie z toba zgodzić. Prawdą jest, że parking AP jest w stanie
pozostającym wiele do zyczenia ale jest i zawsze można znaleźć miejsce żeby
zaparkować (warto tutaj porównać sobie parkingi AJD który jest płatny karta
postojową lub praking Wydziału Zarzadzania PCz na którym nigdy nie ma miejsca,
prawdą jest równiez ze Dyrektor administracyjny jest mężem Pani Kanclerz ale
żadna z osób pracujacych w dziekanacie nie jest już z nimi spokrewniona w żaden
sposób. Wiekszośc z osób tam pracujących (zreszta nie tylko w dziekanacie)
przyszła na staż z urzedu pracy i po kilku miesiecznym stażu jezeli się
sprawdzili została z nimi podpisana umowa więc o zadnym nepotyźmie nie ma mowy
Jak ktos ma wątpliwości i szuka pracy to moze właśnie powinien swoje CV
skierować na AP (podobno mają byc przyjęcia do prac administracyjno -
biurowych). Dyrektor administracyjny czesto jest nieobecny ale to wynika z tego
ze taki ma charakter pracy i musi byc obecny w wielu miejscach. Na uczelni
faktycznie jest zimno ale nie jest to jedyna szkoła w której system grzewczy
jest beznadzieny za przykład moge tu podać nasza Politechnike Częstochowską.
Nie pisze tego zeby bronic AP ale zeby sprostować jakies dziwne plotki bo rzady
byłego Rektora ks Andrzeja K. pozostawiły niestety nienajlepsza opinie i dziwne
często nieprawdziwe historie. Obecnie Rektorem jest prof L. Buzek i mysle ze
jest to najlepszy wybór jaki mógł być bo widać że kobieta jest osoba
kompetentna nie majacą nic wspólnego z poprzednimi deecyzjami byłego Rektora. Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Staż
Staż
Ile dostaje się pieniędzy za staż z Urzędu Pracy? Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Sprzedawał uczniom bułki, pączki, narkotyki
Niestety taka suma za staz z urzedu pracy to marzenie scietej glowy. Dostaje sie
rownowartosc najnizszego zasilku, czyli kolo 300-500. Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: urzÄ…d skarbowy??
nie wiedziałm że staż z urzędu pracy trwa 1,5 roku osiołku:) Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Horror w urzędzie pracy
Po skończeniu studiów, zostałem przyjęty w maju na mój wymarzony staż.
Pracodawcy było obojętne, czy będę na stażu bezpłatnym czy będę ubiegał się o
staż z urzędu pracy (a właściwie o jałmużnę - bo to trochę ponad 650 zł).
Zdecydowałem się na to drugie rozwiązanie. Pracodawca błyskawicznie załatwił
formalności ze swojej strony - w GUP bowiem powiedziano mi, że jeśli zrobię to
bedę mógł zacząć staż jeszcze w czerwcu. I co? Moje stanowisko pracy było gotowe
od 1 czerwca - zacząłem więc w oczekiwaniu na decyzję GUP - staż bezpłatny.
Formalności przeciągały się - tak, że oficjalnie staż płatny zaczął się w 2
tygodniu lipca.
Pod koniec lipca dostałem telefon z GUP, w związku z tym, że 1 czerwca skończyło
mi się zameldowanie w Krakowie, zostaję z datą wsteczną skreślony z ewidencji i
tracę staż. Dodam, że pilnowanie zameldowania bezrobotnych jest priorytetowym
obowiązkiem urzędników - skreślenie nie było więc zawinione przeze mnie - jak
sami przyznali.
Niemniej jednak dopiero po trzech godzinach zacząłem słyszeć coś ponad "nic nie
możemy zrobić".
W efekcie powiedzieli, że mogą mnie ponownie wpisać do ewidencji i za tydzień
mogę zacząć staż od nowa. Oczywiście za przepracowane wcześniej ponad 2 tygodnie
nikt mi nie zapłacił.

A jaki jest tego efekt? W firmie, w której odbywam staż jestem już pół roku. W
tym jedynie 3 miesiące są płatne. Co daje ok 320 zł/ miesiąc czyli ok 10 zł
dziennie.

Aha, zmęczony ciągłymi telefonami od urzędników, którzy zawalili, poprosiłem o
kontaktowanie się drogą mailową. Usłyszałem: "my nie mamy służbowych skrzynek,
podam panu prywatnego: asiakowalska(at)buziaczek.pl (rzucam tylko przykład) Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: centrum handlowe obok Mrówki
pensja może i jest ale większość ma pracowników za darmo tzn. staż z
Urzędu Pracy nie jest płatny jak minimalna krajowa (zapewne o to
chodziło przedmówcy) Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Rektorzy: studia płatne dla wszystkich
Zdziwiony
W ogóle nie widzę sensu takiej dyskusji bo wg mnie opiera się ona na błędnych założeniach. Tradycyjnie na papierze wszystko wygląda inaczej, a rzeczywistość wychodzi jakoś dziwnie brutalna. Obecnie jestem studentem V roku. Jak zdawałem proporcje przyjęć wyglądały następująco: 20 osób na studia dzienne (niepłatne) a 100 na wieczorowe (płatne). Różnica polegała na tym że obydwie grópy miały zajęcia od 7.45 do 21.45 niejednokrotnie wspólnie z jednym prowadzącym, więc mitem jest ze dzienni uczą się rano, jak i to że wieczorówka może sobie pozwolić na stały etat, no chyba że nocą:]
Znalazłem się w grupie wieczorowej i wcale nie tak łatwo było wyłuskać 4000 za semestr (uczelnia państwowa), a pani w akademiku wbrew wcześniejszym zapowiedziom że koszt to 150 zł wyśpiewała 250 w pierwszym miesiącu i z uśmiechem powiedziała, że jak pana stać na płacenie za studia to i na akademik pana stać. Mnie było stać, ale prawda jest taka, ze dla wielu ludzi te dodatkowe sto złotych na miesiąc to był już wydatek ponad siły bo samo czesne przy kredycie studenckim 600 zł na miesiąc zjadało więcej niż kredyt, więc trzeba było do niego dopłacać z własnej kieszeni, a gdzie opłata mieszkania, materiałów do szkoły czy czegoś tak prozaicznego jak życie:]
Udało mi się przenieść na studia dzienne za wyniki w nauce i w sumie dlatego tu jestem, bo moja rodzina juz zdążyła się na mnie nieźle zadłużyć i nie wiem czy dalej było by mnie stać, teraz mam komfort bo zmieniło się w sumie tylko to że nie płacę.
Jest oczywiście sytstem stypendialny, ale prawda jest taka, że stypndium socjalne dostają np ludzie podjeżdżający pod wydział nowiutką hondą bo oficjalnie są na samodzielnym utrzymaniu, a Ci których dochód w rodzinie przekracza 1000 zł na osobę są bez szanas, prosty rachunek
8000 czesnego na rok to ok 650 na miesiÄ…c
250 zł miesięcznie na akademik
to już 900 zł, zostaje stówka, czyli akurat na 4 słoiczki farby i na pędzelki już zabraknie, jedzenia w tym miesiącu nie będzie.
Już teraz część ludzi bierze urlopy dziekańskie by przez rok popracować i trochę odłożyć <pomijam kwestię że staż z urzędu pracy to całe 600 zł miesięcznie> i że wtedy pojawiają się problemy z ewentualnym kredytem studenckim... I to był wariant dla rodziny z dochodem 1000 zł na osobę, co niejednokrotnie musi wstarczeć na kilka osób bo ten 1000 to cała pensja...
Więc wprowadźmy jeszcze płatne studia, to dokopiemy jeszcze tym biednym, którzy są na dziennych, niech wszyscy biedni równo dostaną po d*** i niech mają równe szanse...
jednym słowem żenada, nie jesteśmy krajem, który może sobie pozwolić na płatne studia i tyle. Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Wymagania wobec absolwentów czy praktykantów
Absolwent jest przydatny z tego względu, że może dostać staż z Urzędu Pracy i
nie trzeba mu płacić ani ponosić kosztów jego zatrudnienia. Przez pół roku ma
się podaj-przynieś, po czym można go wymienić na następnego.
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Czy warto iść na staż z Urzędu Pracy???
Czy warto iść na staż z Urzędu Pracy???
Proszę doradźcię! Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: studiowanie i praca
Idź na staż z Urzędu Pracy - kasy wystarczy ci akurat na bilety, ale
przynajmniej z wyjazdami nie będzie problemu Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Rusza punkt informacji turystycznej na lotnisku
Jak jaką bedzie miał pensję, skoro to staz z urzedu pracy, to tak jak wszyscy
400zł Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Rzeszowski urzÄ…d ciÄ…gnie siÄ™ w ogonie
Oj człowieku naiwny! Na staż z urzędu pracy czekałam od 1 czerwca do 14 lutego :D Powodzenia życzę. Szybciej znajdziesz sam pracę. Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: osobowość unikająca - zaakceptować czy walczyć?
Ja również mógłbym się podpisać pod niemal wszystkim, co o sobie napisałaś. Może
nawet pod pewnymi względami mam gorzej.
W tym roku skończę 30 lat, całe życie mieszkam z rodzicami, nigdy nikogo nie
miałem, nawet nie wiem, co znaczy całować się. Swoje studia uważam za zmarnowane
i zbędne, jedyne doświadczenie zawodowe to kilka tygodni pracy w księgarni i
obecny staż z Urzędu Pracy. Boję się kontaktów z ludźmi i nie lubię ich, a
zarazem ogromnie tęsknię za intensywną przyjaźnią i miłością. Tymczasem nie mam
z kim spędzać wolnego czasu. Nic nie łączy mnie z innymi ludźmi - nie podzielam
ich rozrywek i pasji, właściwie nic mnie nie interesuje. Obecna praca w biurze
to dla mnie koszmar, a i tak wiem, że nic lepszego mi się nie trafi. Każdy
telefon, jaki mam wykonać, wiąże się ze strachem. Nie potrafię rozmawiać ze
swoimi współpracownikami, nie umiem nawiązywać nowych relacji. Nie wierzę w
siebie; z jednej strony sobą gardzę, a z drugiej żywię przekonanie, że jestem
lepszy od innych.
W dzieciństwie byłem rozpieszczany przez rodziców, ale też nie było w domu
atmosfery rozmowy i partnerstwa, więc nie nabrałem do nich zaufania. Nie
przygotowali mnie do samodzielnego życia. W szkole od 10. roku życia zacząłem
być - z racji dziewczęcego wyglądu, delikatności i unikania sportu - wyzywany od
"pedałów". Byłem też wyśmiewaną ofermą na WF-ie. Zacząłem więc bać się
wszystkich, z domu wychodziłem jedynie na lekcje. Nigdy nie byłem na wakacjach z
rówieśnikami, na imprezie, z nikim się nie spotykałem i nie bawiłem. To samo w
liceum i na studiach. Brak jakiejkolwiek wiedzy na temat spraw płci i seksu w
okresie dojrzewania doprowadził do całkowitego stłumienia tej sfery, która
zaczęła budzić się dopiero kilka lat temu, rodząc ogromne lęki i kompleksy na
tym polu. Na dodatek wszystko coraz wyraźniej skręca w stronę skłonności
homoseksualnych, a to wzbudza wściekłość moich rodziców. Były już wyzwiska,
odbieranie telefonu, przetrząsanie szuflad, zniszczenie książki, blokowanie
dostępu do Internetu. Nie mogę czuć się swobodnie i bezpiecznie nawet we własnym
pokoju. Żyję w ukryciu, choć właściwie nawet nie mam co ukrywać. Jestem
nieustannie roztrzęsiony i przygnębiony, przyszłość mnie przeraża, a każdy
kolejny dzień męczy...
Jedynie Internet, odkrycie, że są inni z podobnymi problemami, jakoś mi pomogło.
Jedyne osoby, z jakimi przez ostatnie 2 lata zdarzało mi się prywatnie
kontaktować, poznałem w ten właśnie sposób. Pomaga też pisanie o tym wszystkim
na blogu...

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Co Wy byście zrobiły?? poradzcie...
Witaj. Czy jest to staż absolwencki refundowany z Urzędu Pracy, czy sama się
dogadalaś z szefem że przyjmie cię na staż i da ci na ten okres umowę o pracę,
bo to zasadnica różnica. Staż absolwencki z UP do niczego się nie liczy,
(przeszłam taki i wiem jak to wygląda od podszewki)możesz sobie go tylko wpisać
do cv, na co też pracowdawcy różnie patrzą, bo mówią (a co ty robiłaś na tym
stażu.. ogólnie przyjęte jest że na stażu ludzie mało co się uczą bo
wkorzystywani są do zajęć których nikt inny nie ma czasu robić)Nie masz żadnych
świadczeń z tytułu pracy, bo to nie jest stosunek pracy, tylko umowa zawarta
między urzędem a pracodawcą i nie masz żadnej gwarancji że Cię zatrudnią, a z
regóły niezatrudniają gdż stażysci stazó abbsolwenckich traktowani są jak tania
siłą robocza. Pracodawcy to się bardzo opłaca, gdyż co przez pół roku ma nową
tanią siłę roboczą i nie opłaca mu się zatrudnianie i oplacanie zkładek ZUS itp.
Więc jeśli to staż z urzędu pracy, nie napalałabym się na profity jego tytułu,
poza tym że wpiszesz obie go do cv.Jeśli dobrze sie czujesz, mozesz na niego
iść, a w przypadku problemów z ciażą jak weżmiesz zwolnienie, głowy ci nie urwą
i nie masz co mieć wyrzutów sumienia. Ja na swoim stażu zyprówałam sobie żyły,
byłam naduczciwa i pracowita i też nie dostałam po nim pracy..
Chyba ze to umowa o prace i lepsze warunki, o któych nic nie piszesz.
Nie chcę cię dołować, ale mało prawdopodobne że dadzą ci umowę o pracę po pół
roku jak zobaczą że jesteś w ciąży. w dzisiejszch czasach pracodawcy to dranie
a nie ludzie. Mnie nie przedłużyli umowy o pracę po 7 miesiącach jak wręczyłam
szefowej zaproszenie na mój ślub! Bo przecież duże prawdopodobieństwo ze zajdę
w ciażę..
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: boje sie .. co ja zrobie??
Hej,

Mysza, po 1 - wielkie gratulacje. To jest cudna wiadomość, w tej chwili
najwazniejsza. Wiem, wiem, zdrowy rozsądek, ciąża kosztuje, utrzymanie dziecka,
cuda wianki, wiem. Ale dowiadczenie zyciowe uczy, że zawsze się udaje. Nawet
najbiedniejszym - u nich tez przecież rodzą się dzieci i rosną i idą do szkoły.

Pytasz, co możesz zrobić, żeby utrzymac i przedłużyc staż - po pierwsze
dokładnie dowiedz się jakie masz prawa, co Cie chroni. Czy jest to staż z Urzędu
Pracy? Może zadzwoń / podejdź do Państwowej Inspekcji Pracy w Twoim mieście? Byc
moze okaże się, że spokojnie jestes chroniona tak, jak przy normalnej umowie.

Po drugie - ktos tu bardzo sensownie napisał - bądź szczera. Niech szef/szefowa
bedzie pierwsza osobą która się o ciązy dowie. Porozmawiaj szczerze, zapewnij o
gotowosci do pracy w miare zdrowia. Może częśc obowiązków mogłabys wykonywać w
domu, nawet będąc na zwolnieniu? Nie wiem jaki charakter ma ten staż.


Po trzecie - wiem, że wyprawka kosztuje. I my z mężem zostaliśmy pod koniec
ciazy z jedna bardzo lelawa pensją i spłukanymi przez okoliczności zyciowe
kontami. I wiesz co? Okazało się, że Bóg wie skąd - zaczeły do nas napływac
rózne gadżety. Nawet o nie ne prosilismy, a ludzie, znajomi, znajomi naszych
rodziców - podesłali nam niemal wszystko co jest potrzebne - pomagajac w ten
sposób. Magia działa. Jakby było bardzo krucho, to nasze niemowlakowe ubranka
moge odkładac z mysla o Tobie. Część wyprawki miałabys juz załatwioną.

A mogłays napisać króciutko, czym się zajmujesz? A nóż widelec któraś z foremek
bedzie mogła pomóc pracowo?

Serdeczności
Natalia

Po drugie -
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: czy przysługuje przedłużenie stażu?
czy przysługuje przedłużenie stażu?
Koleżanka jest w 7miesiącu ciąży.Do końca stycznia ma staż z Urzędu Pracy.ja
słyszałam,że taki staż przedłuża się do dnia porodu-ale jej powiedzieli w
Urzędzie Przacy że nie.Czy faktycznie? Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: ciężarówki pomocy!!! co mi się należy??
Moja koleżanka odbywała staż z urzędu pracy i kiedy okazało się,że jest w ciąży pracodawca nie miał obowiazku przedłużenia umowy o pracę i nie dostawała rzadnych świadczeń. Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: mam pytanie do Was,chodzi o staz..
Co to znaczy "chciałabym" iść na staż od sierpnia? Nie chcę Cię martwić, ale
procedura stażowa nie jest łatwa i przyjemna. Myślisz, że skierują na staż
kobietę w 4 miesiącu ciąży ??!! Po pierwsze pierwszeństwo mają osoby długotrwale
bezrobotne, w pełni dyspozycyjne itp.. Od chwili złożenia papierów czeka się
około miesiąca, na decyzję, w praktyce nawet do 3 miesięcy, i dłużej..
W okresie trwania stażu przysługuję stypendium w wysokości zasiłku, 2 dni wolne
za każde 30 przepracowanych..
poczytaj sobie
www.pup.szn.pl/pracodawca.html
Nawet jak będziesz mieć staż, to zasiłek macierzyński Ci nie będzie przysługiwał, bo

Specyficzną formą zatrudnienia jest staż z Urzędu Pracy. Urząd podpisuje umowę z
pracodawcą i kieruje bezrobotnego na płatny staż. Wiąże się to z opłacaniem za
niego składek ubezpieczeniowych, ale... nie wszystkich. Ministerstwo Gospodarki
informuje: „ZasiÅ‚ki macierzyÅ„skie sÄ… w polskim systemie prawnym przyznawane na
podstawie przepisów ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych
z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz. U. Nr 60, poz.
636, ze zm.). Świadczenia te nie są wypłacane wszystkim kobietom, które urodziły
dziecko lecz jedynie osobom objętym ubezpieczeniem chorobowym na podstawie
przepisów ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń
spoÅ‚ecznych (Dz. U. Nr 137, poz. 887, ze zm.)”. Stypendia z UrzÄ™du Pracy
stanowią podstawę wymiaru składek do ubezpieczenia emerytalnego i rentowego, ale
nie do ubezpieczenia chorobowego. Dlatego w dniu porodu kobieta nie jest objęta
ubezpieczeniem chorobowym i nie ma prawa do zasiłku macierzyńskiego (www.
mgip.gov.pl).

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jakub791.xlx.pl



  • Strona 2 z 2 • Wyszukano 170 rezultatów • 1, 2  

    Powered by WordPress dla [Wywiadowka]. • Design by Free WordPress Themes.