Ogl±dasz odpowiedzi wyszukane dla has³a: Sprawdź prÄ™dkość

nie jestem jakims maniakiem kompueterowo-netowym, ktory siedzac
przy kompie sprawdza z jaka predkoscia leci net.


Ja też nie jestem ale chciałbym wiedzieć jak to działa. Możesz zrobić
coś dla mnie: sprawdź prędkości na Polske i na świat:
http://www.numion.com/YourSpeed/

Byłbym wdzięczny :)

Mam pro?b? czy mo?na w jakikolwiek sposób po??czy? dwa komputery z Win
2000 - chodzi o po??czenie USB (niestety USB EzLink nie dzia?a pod 2000)
lub
po??czenie na LPT1 z którym te? mam problemy (pomimo stosowania
odpowiedniego kabla komputery si? nie widz?). Instalacja kart sieciowych
niestety nie wchodzi w gr?.
Je?eli komu? si? to uda?o b?d? wdzi?czny za pomoc.


No to pozostalo ci nosic pakiety w widerku :))
ale powaznie to nie widze problemu
niewiem jak jest z usb i lpt hmm LPT to przeciez port drukarki, moliwa
jest komunikacja 2 stronna tylko w biosie musisz ustawic
LPT Epp+ECP i udostepnic przerwanie, zregoly nastepuje to automatycznie,
i w obu komputerach ta sama predkosc te same ustawienia portu.

Ale mam wrazenie ze pomyl;iles nazwy i ten port to nie LPT tylko SERIAL,
i tu kolego jest tak
Przedewszytkim czy kabel jest na 100% link a nie ktos sie pomylil i dal
ci kabel zwykly? Czy on jest dobrze zrobiony?
Jezeli jest dobrze zrobiony tzn nie rownolegle ida sygnaly tylko jest
skrosowany, to przechodzimy dalej albo jak wolisz zakladamy ze jest dobry
i p koleji
w ustawieniach obydwu kompow wchodzisz w ustawienia portow wybierasz port
szeregowy /serial/ np. Com2 i ustawiasz /standardowe ustawienie/
np.
predkosc - 9600
bit danych  8
Bit stopu    N
bit to chyba kontrony 1
podłanczasz kabel,
teraz musisz miec zainstalowane "bezposrednie połaczenie Kablowe"
i w jednym włanczasz jako chost a w drugim terminal czy jakos tak,
w kompie udostepniasz kataogi i istneije bardzo duze
prawdopodopodobienstwo ze bedziesz mogl widziec dyski kompow w 1 i 2
strone
ale praktyka z przed kilku lat wskazuje ze roznie z tym bywa, niemniej do
niedawna tak kopiowalem dane z kompa na laptopa
Natomiast nie potrzeba ustawiać /chyba/ polączenia bezposredniego by
zagrac w gre bo on ma swoj program link w soobie.
I tyle,
teraz tez uzywam kabla szeregowego do proganmowania kas fiskalnych i do
niczego wiecej.

wlasciwie to nie rozumie dla czego nie chcesz sobie qpic sieciowek nawet
zwykly koncentryk ulatwil by ci prace i przynajmniej dziala koszt to
okolo 100 zl /2 sieciowki i kawalek kabla/
bo ze skretka to juz wiecej roboty i wieksze koszty.
A ten USB to cos mi nie pasuje, powinien dzialać poszukaj w niesach na
http://www.faq.net.pl/ napewno byl ten temat walkowany
sprawdz predkosci ustawien i czy wbiosie masz powlanczane wszystko co
dotyczy USB

KraK

Maciek <mac@elkomtech.com.pl.nospamnapisał(a):
| | Maciek <mac@elkomtech.com.pl.nospamnapisał(a):
| "Piotr K. Olszewski" <piotrkornelolszewskiWYTNI@poczta.onet.pl
| napisał w wiadomości | | Maciek napisał:
| | | Nie odczuwam wiatru. Słyszę tylko ryk odrzutowych silników (....)
| | Nie odczuwasz wiatru? To znaczy że silniki sobie a muzom
| | ryczą, tak? Ale wcale nie napędzają samolotu.
| | Nie. Nie dziÅ› wiatru.
| Nie rozumiem o co chodzi...  MógÅ‚byÅ› peÅ‚nym zdaniem?
| Nie ma oplywu powietrza wokol skrzydel samolotu: bo i skad taki oplyw?
| czy jak biegneisz na biezni w silowni to wiatr rozwiewa ci wlosy?
| Jak biegnÄ™ na bieżni, to "odpycham siÄ™"  __od_niej__.
| Nogami się odpycham od bieżni. Albo ją od siebie - kwestia
| punktu patrzenia i względności układu odniesienia.
| A teraz pytanie dla Ciebie: czym i od czego odpycha siÄ™ samolot?
Samolot ma wlaczone silniki, niech bedzie ze odrzutowe. Dzieki sile odrzutu
jaka one daja przezwyceiza tarcie kol o bieznie i nie zostaje przez nia
porwany do tylu ( dokladnie jak Ty na biezni w silowni).


Porwany...? Dokładnie tak jak ja...?
Chyba czegoś nie zauważyłeś.

Po pierwsze, tarcie podwozia o bieżnię jest ZANIEDBYWALNE.
To założenie zadania.

Z tego wynika, że z punktu widzenia samolotu ruch bieżni
nie istnieje - równie dobrze może się ona kręcić w przód
jak w tył, albo być nieruchoma. Nie ma to żadnego wpływu
na samolot, bo skoro _nie_ma_ tarcia tocznego, to samolot
turla siÄ™ po niej __bez__oporu__.

Z tego wynika też, że nie ma żadnego "porwania". Pomiędzy
samolotem i bieżnią nie ma oddziaływań poziomych - tylko
jego (pionowy) ciężar i jej (też pionowa) reakcja.

Po drugie, starannie pomijasz moje pytanie: OD CZEGO odpycha
siÄ™ samolot? I jaki to ma zwiÄ…zek z ruchem (lub bezruchem)
bieżni?
Zastanów się nad nim, a sam dojrzysz, że bieżnia nijak nie
wpływa na przebieg startu.

Po trzecie: WZGLĘDEM CZEGO określasz prędkość samolotu?
A prędkośc bieżni?

Jednak same silniki
prawie w zadnym samolocie ( poza pionowzlotami) nei maja dostatecznej sily
ciagu zeby samolot uniesc w powietrze. Dlatego samoloty maja skrzydla ( w
przeciwienstwie do rakiet).


Nie... Naprawdę? A to mi nowość!
To one nie sÄ… do ozdoby...???

Zasada dzialania skrzydla polega na tym, ze olywajace je powietrze ma rozna
predkosc na gorze i na dole plata. Z powodu roznicy predkosci z rownania
Bernouliego wynika, ze pojawia sie roznica cisnien, powietzre pod skrzydlem
porusza sie wolniej ( ma mniejsza odleglosc do pokonanai) wiec ma wyzsze
cisnienie: w efekcie cisneinie owo wypycha samolot ku gorze.


No patrzcie, Państwo, a ja myślałem, że to czary...!

Wyobraz sobei ze biegniesz na biezni na silowni i trzymasz w rece latawiec:
nie wzleci w powietzre bo nie ma sily aerodynamicznej.
Tak wiec: nei poleci.


Przeczytaj sobie jeszcze raz zadanie. Zwróć szczególną uwagę na
fragment o prędkości samolotu i bieżni, i zastanów się WZGLĘDEM
CZEGO są one określone.
Aby Twoja kulawa analogia była choć trochę zgodna z warunkami
zadania, biegacz musiałby biec po bieżni dwukrotnie szybciej
niż ona się porusza. Latawiec osiąga wtedy niezerową prędkość
względem otaczającego powietrza, i oczywiście wzlatuje.

Tak samo jak samolot z zadania.

Sam popelnilem w pierwszym momencie ( a nawet w drogim) to bledne rozumowanie
ktore przedstawiasz.
jest ono jednak bledne: samolot zeby lecial musi byc oplywany pzrez powietrze.


I ten wymóg jest całkiem dobrze spełniony.
Jeszcze raz: sprawdź prędkości.

Co wiecej: gdyby uklad jakijest opisany w zadaniu dziala, dawno uzywano by go
na lotniskowcach: uzywa sie ejdnak duzo bardziej skomplikowane katapulty
parowe i stzrela samolotami jak z procy ;-).


Działanie tego układu polega głównie na tym, że nic nie wnosi
do procesu startu samolotu. I dlatego właśnie się go nie stosuje.
Gdyby działał tak, jak sugerujesz, to wystarczyłoby ODWRÓCIĆ
bieg taśmy i właśnie otrzymałbyś katapultę.
Teraz odpowiedz sobie na pytanie: dlaczego wobec tego stosuje
się "dużo bardziej skomplikowane katapulty parowe", a nie ten
rewelacyjnie prosty układ z bieznią....

Maciek

PS
Jest mi bardzo przykro, że daÅ‚eÅ› siÄ™ tak skoÅ‚ować jakimÅ› nieukom.  :-(