Ogldasz odpowiedzi wyszukane dla hasa: SOS Wioski Dziecięce
Temat: Ktos cos wie o fundacji SOS wioski dzieciece ?
Witam, Fundacja ta ( adres; al. Szucha 2/4 m 25 ) rozsyla za pomoca poczty prosby o wsparcie: kartka pocztowa )podobno malowana prze dzieci), ulotka informacyjna o fundacji oraz przekaz na 9 pln. Chcialbym ich wspomoc, ale przedtem chcialbym zasiegnac opinii o tej fundacji. Ktos cos wie, dobrego lub zlego ? pozdrawiam pluton
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Jak Piotrek z Biłgoraja oszukał piłkarza Romari...
Ciekawy jestem gdzie wychowali się autorzy reportażu, jeśli dzielnica Piotra O.
jest ich zdaniem "kiepską". Moze na jakimś osiedlu bonzów partyjnych?
Wychowałem się na tej ulicy i niczym nie różni się ona od tysięcy osiedli
domków jednorodzinnych (bloków jest raptem 4) - no może tylko tym, że jest tam
mnóstwo zieleni i wielki park zaraz obok, a także Wioska Dziecięca SOS
Kinderdorf - w samym sercu "slumsów" w których wychował się bohater reportażu.
No chyba że Panowie redaktorzy za "kiepskie dzielnice" uważają wszelkie okolice
z wyjątkiem zamkniętych osiedli i apartamentowców... To tylko pozazdrościć
wysokiego standardu życia... Przyznam szczerze że poczułem się urażony
stwierdzeniem, że pochodzę z "kiepskiej dzielnicy". Nadmienię, że ja - jak
zresztą większość moich sąsiadów i znajomych z dzieciństwa - mimo wyrastanie
w "kiepskiej dzielnicy" wyszedłem na ludzi, jestem porzadnym obywatelem i nie
wyłudzam pieniedzy od innych...
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Pisuary w kształcie warg
i juz ich nie ma!
zostaly sprzedane za pare tysiecy euro na ebay!
czesc pieniedzy wlasciciel przeznaczy na SOS wioski dzieciece.
poki co sa tam teraz zwykle biale pisuary.
wlasciciel czeka na projekty nowych "niezwyklych"
moze wy macie jakies pomysly, ktore nikogo nie obraza, a bede ciekawe?
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Dębica
Jeśli tracisz po kilka tysięcy dziennie to znaczy masz jeden z kilku problemów:
a) utraciłeś instynkt samozachowawczy
b) masz za dużo pieniędzy
c) wysokość strat wpływa na twoje granie (w tym próby "popmowania" na forum)
d) musisz zrewidować strategię inwestycyjną.
A NAJPRAWDOPODOBNIEJ WSZYSTKIE POWYŻSZE I JESZCZE KILKA.
1. Z nadmiarem pieniędzy rozwiązaniem jest (ja dałem zlecenie stałe)
Stowarzyszenie Wioski Dziecięce SOS. 1060 0076 0000 4099 4006 3575. Kilka
tysięcy to nowe rowery. porządne buty na zimę; stypendia na uczelnię itp. W
zamian za kilkaset złotych czy kilka tysięcy otrzymasz kartki świąteczne za
kilka złotych - ale warto. Te dzieciaki też potrzebują "dawców kapitału"
2. Sprzedaj ten papier i weź zimny prysznic.
3. NIGDY NIE POZWALAJ SOBIE TRACIĆ WIĘCEJ NIŻ 5% KAPITAŁU.
4. Odpuść sobie giełdę na kilka tygodni. Wróć jak ochłoniesz.
5. Zrewiduj swoje granie - najboleśniejsze nauczki są najbardziej twórcze.
pozdro
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: 1 proc. z podatku na partie polityczne?
Ruch pozorowany, a w sumie niebezpieczny... Jak lubię PO, to pomysł jest kuriozalny. Po pierwsze, organizacje publiczne to
jednak nie to samo, co partie. Po drugie, aż śmierdzi od niego niezdrowym
sprytem. No bo wiadomo: jak ma się elektorat, który zarabia najwięcej, to ten 1%
uczyni 'partię bogatych' finansowym krezusem pośród innych. Jeśli partie byłyby
zrównane z innymi organizacjami, w tym zwłaszcza nierządowymi, to ludzie by
mogli decydować, czy dadzą na taki czy inny kościół, na SOS Wioski Dziecięce
itp., czy na partię. Wtedy by się okazało, że na partie niewiele osób by oddało
pieniądze. Więc po co cały ten zgiełk? Według mnie, zawracanie gitary
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: PIT 0 - darowizny - prosze o pomoc !!!
PIT 0 - darowizny - prosze o pomoc !!! Mam pytanie:
Pomagam starszej miłej Pani rozliczać PIT 37.
W ubiegłym roku osoba ta dokonała kilku darowizn na:
1. Stowarzyszenie SOS Wioski dziecięce
2. Fundacja Dr. Clown
3. Sekretariat Misyjny SAC
4. I na Parafię Rzymsko - Katolicką w Licheniu
Gdzie należy wpisać te kwoty z darowizn żeby je prawidłowo odliczyć:
- czy do PIT 0 w części B ?
- a jeśli tak to czy w punkcie 11 - darowizny o których mowa w art. 26 ust. 1 pkt?
- czy w punkcie 13 - darowizny wynikające z odręnych ustaw?
A może do punktu 111 w PIT 37 - kwota 1 % zmniejszenia z tytułu wpłaty na rzecz organizacji pożytku publicznego?
Ktoś mi podpowie - bardzo byłabym wdzięczna.
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: 1% dochodów na cele charytatywne
Wazne, zeby byla to organizacja dla Ciebie wiarygodna i zebys zapoznala sie
wczesniej z jej dzialalnoscia. Jest mnostwo organizacji pozytku publicznego,
ale nie wszystkie maja sie czym pochwalic, a wspierac wole te aktywne.
A moze podajcie swoje propozycje organizacji?
Ja ostatnio myslalam o wioskach dzieciecych sos.
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: wolontariat
www.ddh.org/balkansunflower
www.volunteerworkabroad.org
www.globalvolunteers.org
www.vfp.org
www.imva.org
www.icvolunteers.org
www.redr.org
www.oneworld.org/action/volunteers
www.working.abroad.com
www.serviceleader.org/w/forvols
www.idealist.org
www.ecovolunteer.org
- adresy podaje za GW z 10 grudnia 2001
Poza tym zawsze mozesz pojsc np. do Amnesty internationa, SOS Wioski Dzieciece,
Czerwonego Krzyza w Polsce i zapytac o mozliwosci wolontariatu zagranica.
pozdrawiam
Adam
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Stolica pomoże Karlinowi - Podaruj dom na święta
Stolica pomoże Karlinowi - Podaruj dom na święta Prawie pół miliona ulotek z prośbą o wsparcie dla rodzinnych domów dziecka
trafi dziś do skrzynek pocztowych w Warszawie.
Akcję organizuje Stowarzyszenie Wioski Dziecięce SOS, tworzące osiedla dla
rodzin zastępczych. W Polsce istnieją cztery takie wioski - w Biłgoraju,
Kraśniku, Siedlcach i Karlinie. W tej ostatniej jest 14 jednorodzinnych
domków. Na razie jednak dzieci mogły zamieszkać tylko w ośmiu - pozostałe
stoją puste. Potrzeba 350 tys. złotych, aby je wyposażyć i oddać do użytku.
- Dlatego szukamy pomocy w Warszawie. Mieszkańcy stolicy otrzymają w piątek
ulotki z prośbą o wpłatę 9 złotych na nasze konto - mówi Elżbieta Janczur,
dyrektor krajowy stowarzyszenia. - Dzięki temu stworzonych zostanie sześć
kolejnych rodzin zastępczych. Każda z nich zaopiekuje się 6 - 8 dzieci.
- Naczelną zasadą naszego działania jest nierozdzielanie naturalnego
rodzeństwa. Chcemy w ten sposób odbudować zaufanie dzieci do świata dorosłych
- podkreśla Jadwiga Król, jedna z mam zastępczych.
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: wkurzyłam się.
mynia Jesteś bardzo wrażliwym człowiekiem czyli tak samo jak ja. Bez sensu
moim zdaniem dopuszczać wątek licząc tylko na to, że umrze śmiercią
naturalną.Takie wątki w Polsce nie umierają- ludzie są życzliwi i
dają pieniądze.Ja staram się nie rozczulać nad losem tych dzieci bo
im to nie pomoże a tylko wzmaga lęk o moje dziecko.Staram się mimo
braku pieniędzy ofiarować na wybrane dzieci lub instytucje tyle na
ile mnie stać bo nie jestem w stanie dać wszystkim.Wspieram SOS
wioski dziecięce z mojego 1 %.Szkoda że ja muszę wybierać a nasze
państwo robi tak niewiele (wiem bo sama miałam chore dziecko).Nie
dziwię się ludziom bo szukają pomocy gdzie tylko się da i
moderatorom też się nie dziwię...Pod kościołami też przepędza się
żebraków nie sprawdzając ich sytuacji- czy to znaczy, że nie ma w
nas miłosierdzia dla ubogich?
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: "Charytatywna orkiestra"- mit! Poodzian sie cieszy
Ja zgadzam sie z werkalaskowice. To nie tylko artysci biora, ale
bierze i Owsiak swoje 10%, Stara sie? Za 2 mln zl czyli za 165 tys
miesiecznie nawet poodzian zmienilby poglady! Piszesz ze wszystko
sie komercjalizuje. To albo mowimy o dzialalnosci bezinteresownej
albo o komercji. Juz kilka razy probowano upublicznic materialy
zwiazane z WOSP. Nie udalo sie. KOSZTY PRZEKRACZAJA ZYSKI!!!!! Mysle
ze moze juz w tym roku ujrza one swoatlo dzienne. Na gorze w prawym
rogu masz SOS WIOSKI DZIECIECE. Znacznie szczytniejszy ce. Za
zakupiona aparature i tak w wielu przypadkach rodzice dziecka placa
lapowki aby badanie moglo zastac wykonane. Spora czesc aparaturu
trafia do fundacji Promyk Slonca. Tam placisz za wszystko! Ostatnio
placilem za kontrast + tomograf 1600 zl
na tomografie byly naklejki WOSP!
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: 1% podatku
od momentu, kiedy można przekazać opp 1 % zawsze oddaję je , kiedyś
Kamińskiemu na wyprawę Jaśka, potem sos wioski dziecięce,fundacji
Anny Dymnej, w tym roku na mazowieckie stowarzyszenie na rzecz
dzieci z porażeniem mózgowym. I zawsze mi żal, że nie mogę
przekazywać więcej. Mam przeczucie, że te organizacje lepiej
wydatkują tę kasę niż instytucja państwem zwana.
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Akcja SOS wioski dziecięce w Polsce
Akcja SOS wioski dziecięce w Polsce Prawie pół miliona ulotek z prośbą o wsparcie dla rodzinnych domów dziecka
trafi dziś do skrzynek pocztowych w Warszawie. Akcję organizuje Stowarzyszenie
Wioski Dziecięce SOS, tworzące osiedla dla rodzin zastępczych. W Polsce
istnieją cztery takie wioski - w Biłgoraju, Kraśniku, Siedlcach i Karlinie. W
tej ostatniej jest 14 jednorodzinnych domków. Na razie jednak dzieci mogły
zamieszkać tylko w ośmiu - pozostałe stoją puste. Potrzeba 350 tys. złotych,
aby je wyposażyć i oddać do użytku.
- Dlatego szukamy pomocy w Warszawie. Mieszkańcy stolicy otrzymają w piątek
ulotki z prośbą o wpłatę 9 złotych na nasze konto - mówi Elżbieta Janczur,
dyrektor krajowy stowarzyszenia. - Dzięki temu stworzonych zostanie sześć
kolejnych rodzin zastępczych. Każda z nich zaopiekuje się 6 - 8 dzieci.
- Naczelną zasadą naszego działania jest nierozdzielanie naturalnego
rodzeństwa. Chcemy w ten sposób odbudować zaufanie dzieci do świata dorosłych
- podkreśla Jadwiga Król, jedna z mam zastępczych.
Wioskom Dziecięcym SOS można pomóc wpłacając pieniądze na konto: 32 1060 0076
0000 3310 0008 5600
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: a co mają powiedzieć ludzie z domu dziecka?
A i jeśli nie zdecydowaliście jeszcze komu dać 1% podatku to
serdecznie polecam SOS Wioski Dziecięce - oni robią naprawdę dobrą
robotę
www.sos-wd.org
www.sos-wd.org/
niw wiem czemu ten link jest nieaktywny, ale wierzę, że kto będzie
chciał ten sobie poradzi ))
Miłego dzionka bo ja musze dziś jechac do biura a potem na
psychoterapie, więc wracam wieczorkiem
Pa pa
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Zwrot w sprawie korupcji na AŚ
Już dawno pisałem o podobnych przypadkach w innych uczelniach. Powinni się
dobrać do d..y tym różnym "starostom". Niektórzy zrobili sobie z tego
niezły "biznes". Zbierze taki kase od naiwnych, wejdzie pod byle pretekstem do
gabinetu egzaminatora z kasą i wyjdzie z kasą. Gwiedzi powie, ze egazminator
wziął. Dalej jest tak: jeśli egzaminator potraktuje rok "po ludzku" (albo po
prostu ludzie byli przygotowani i zdali własnymi siłami), taki powie
naiwnym "widzicie jak wam dobrze załatwiłem", jeśli ten egzaminator pogoni
nieuków, wtedy pod ręką jest tekst: "wziął i jeszcze sie wygłupia, pewnie za
mało dostał". Smród zawsze idzie na konto egzaminatora.
Nie oznacza to, że w uczelniach nie ma łapówkarzy. Ostatnio bardzo głośno jest
o "profesorze" Ryszardzie K. z UMCS, ten to dopiero był "nienachapany" niedość,
że darł ze studentów, to jeszcze okradał sieroty z wioski dziecięcej SOS.
Cała nadzieja w lustracji, może wreszcie przegonią różnych szubrawców z uczlni.
Dziwne, że większość profesorów protestuje przeciwko lustracji, niby uwłacza to
ich godności, coś im się albo popieprzyło w tych "uczonych" łepetynach, albo po
prostu byli kapusiami i teraz boją się o własne d..ska. W końcu za komuny, te
talony na samochody i nne dobra nie dostawali za nic.
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: sp nr 11 kl.0-8 b rocz.1979-87 odezwijcie się
kłopot w tym, że przypadła mi w udziale najstarsza grupa chłopaków. często są
to, że tak powiem, niełatwe jednostki. ciężko im się podporządkować regułom, a
jak coś im już każesz zrobić, to się bardzo najeżają. poza tym tylko będą
patrzeć, jak tu gdzieś urwać się do dziewczyn. a bedzie sporo ludzi, bo do tej
miejscowości przyjeżdżają wychowankowie SOS WIosek Dziecięcych z całej Europy.
Podejrzewam, że po tym miesiacu będzie mi się chciało bardzo spać, od
pilnowania chłopaków. Dlateo planuję, że ich zajadę grą w piłkę, albo oni
mnie :)))
Ps. fajnie mi się z Tobą piszę, normalnie jak z siostrą, a przecież tyle czasu
się nie widzielismy
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Dzieci z biednych rodzin
Niestety, czasem trudno namierzyć jakieś konkretne potrzebujące dziecko.
Zamiast tego, staram się w miarę regularnie wpłacać jakieś pieniądze dla
sprawdzonych instytucj/fundacji, takich jak:
-Fundacja Warszawskie Hospicjum dla Dzieci,
-Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce,
-Komisja Episkopatu Polski ds Misji,
-Polska Akcja Humanitarna - PAJACYK.
Chciałem podać numery kont, ale przecież nikt przy zdrowych zmysłach nie wpłaci
pieniędzy bez sprawdzenia - więc możecie wpisać te nazwy w przeglądarce i
będziecie mieli numery. UWAGA - Z ZASADY NIE WPŁACAM PIENIĘDZY ZA POMOCĄ SMS-
ÓW, BO PRZY TEJ METODZIE skarb państwa (CO W TYM PRZYPADKU JEST SZCZEGÓLNIE
HANIEBNE) KRADNIE CZĘŚĆ DATKÓW POPRZEZ VAT.
Wiem, że pomoc nie skierowana bezpośrednio do jakiegoś konkretnego dziecka to
tylko namiastka szcześcia, ale jakby się tak głębiej zastanowić...
Pozdrawiam wszystkich
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: pomocy
Porozmawiaj w ośrodku pomocy społecznej czy nie mogłabyś zostać rodziną zastępczą dla tych dzieci (są na to pieniądze), wpisz też to hasło w wyszukiwarkę. Skontaktuj się z Fundacją SOS Wioski Dziecięce - oni zajmują się z tego co wiem też takimi przypadkami. Nie zostawiaj rodzeństwa na łasce ojczyma.
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: szpeciaki dla dzieciakow
szpeciaki dla dzieciakow czy znacie aukcje charytatywna "zrob szpeciaka dla dzieciaka"?
szpeciaki zrobione przez gwiazdy i zwyklych zjadaczy chleba, sa
licytowane teraz na allegro, a pieniedze z aukcji ida na osierocone
dzieci z sos wiosek dzieciecych, to jest na
allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=9062294 i
www.szpeciaki.pl/,
jest tez szpeciak zrobiony przez Dode, Marte Zmude trzebiatowska:
allegro.pl/item497597959_marta_zmuda_trzebiatowska_i_adam_krol_szpeciaki.html
rafala Mroczka:
allegro.pl/item493808506_rafal_mroczek_wspiera_szpeciaki_archa
niol_rafal.html
i inne znane osoby, ktory szpeciak wam sie najbardziej podoba?
M
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: POPiS chce mieć dzieci
POPiS chce mieć dzieci Najstosowniejszym postem na tej stronie jest baner w prawym górnym
rogu strony - "SOS Wioski Dziecięce -> POMÓŻ TERAZ!"
Tak więc OBYWATELE bądźcie autorami cudu: Nie pier....cie tylko nowe
dzieci rodźcie!
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: TVP "zażenowana" Owsiakiem
Hej, zażenowani... .. spójrzcie na fragment rozliczenia z poprzedniej WOŚP:
"Z kwoty 27.768.014,54 zł wynikajacej z rozliczenia zbiórki publicznej
w ramach XV Finału zrealizowalismy nastepujace cele:
a) zakup aparatury i sprzetu medycznego do ratowania życia dzieci
poszkodowanych w wypadkach:
kontrakt 21/07/XV – napedy ortopedyczne – 28 szt. oraz stabilizatory zewnetrzne
– 7 szt
kontrakt 22/07/XV – stoły operacyjne – 4 szt.
kontrakt 23/07/XV – instrumentarium do pretów sródszpikowych – 8 szt.
kontrakt 24/07/XV – łóżka ortopedyczno-wyciagowe – 148 szt.
kontrakt 25/07/XV – aparaty RTG z ramieniem C – 5 szt.
kontrakt 26/07/XV – aparaty USG – 14 szt.
kontrakt 27/07/XV – ssaki elektryczne – 18 szt."
To tylko mały fragment. Gdyby zaangażować nieco wyobraźni oznacza to realną
pomoc dla konkretnych dzieci. Nie kosmicznych, wirtualnych, tylko czyichś
dzieci, może sąsiada kogoś z was. Gdyby dołożyć do tego szczątkowe choć
zainteresowanie stanem opieki medycznej nad dziećmi w Polsce, który jest
tragiczny to okaże się, ze ten człowiek i WOŚP robi coś bardzo pożytecznego i
dobrego. Musi wam frustraci zachorować ktoś bliski, żeby cokolwiek do Was
trafiło? To całe "zażenowanie" rozliczanie, nawiązywanie do abonamentu itd.
jest zwykłą nikczemnością . Założę się, ze żadna z osób wylewająca swoją
nienawiść na Owsiaka nie zrobiła nigdy niczego dla innych, nigdy nie dała
innym niczego, bo zawsze było i będzie, że to Owsiak, albo nie Owsiak, że to
abonament albo, że prywatna telewizja, że róbta co chceta, albo ze liberum
veto. I ta Ochojska to też nie wiadomo, i SOS wioski dziecięce to tylko takie
wyciąganie kasy z biednych ludzi. Zgadza się, prawda? Ale mam złą wiadomość.
Po kwotach jakie Owsiak zbiera widać, że bardzo wielu ludzi ma serce zamiast
sopla lodu.
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Jak długo potrwa dobra koniunktura na giełdzie?
Czy ta wielka hossa to było wtedy jak w półtora roku IBEX spadł z 12 000 punktów
na 6000?
Jakoś to było jak się hiszpanie obudzil że ciutkę przesadzili z dyskontowaniem
swojego wejścia do unii. Odrabianie tamtych strat zajęło im jakoś ze trzy lata i
jeszcze nie doszli do rekordów z tamtych czasów. Tam też była euforia i mądrale
anale pisali że za szybko rośnie i spółki nie są tyle warte na ile wycenia je
rynek. Ja będą się czuć hurraoptymiści z wigiem20 w okolicach 1600 pkt?
Moim zdaniem wart jest obecnie około 1900. Czy kiedykolwiek spadnie do tego
poziomu - nie gdybam.
na marginesie: właśnie mi mija wqrwienie na niejakiego Belkę. Marka Belkę, który
w dobie globalnego wzorowania się na ciągnięciu dochodów dla budżetu wymyślił
coś co pewnie będzie trwalsze niż pomniki dzierżyńskiego.
To ja wam prywatyzuje, zapewniam płynność, i jeszcze nawet jakieś obligacje
czasem popełniam a WY mi tu 19%. Oj bolało. Jeszcze nigdy nie musiałem dopłacać
tak dużego podatku. Tego belkowego na domiar złego niesposób ominąć. Ani łączyć
z dochodami piętnastki dzieci, ani go remontować, nawet na wynajem sie go nie
da. To dopiero jest prosty podatek. Aż żal d'pę ściska że czowiek miał więcej
przychodów nak kosztami i musi wyskakiwać z kasy. Jedynym pocieszeniem jet to że
może choć odrobina tego co zapłacę dostanie się potrzebującym a nie utonie w
budowie kolejnego gmachu lub pensji jakiejś nie nie robiącej biurwy (istnieją
również rodzynki - pracownicy administracji, ale to mniejszość). Swoją drogą -
wrzućcie swój 1% na kogokolwiek - byle zdala od łapsk "nienasyconych". Sam
wrzuciłem na Wtowarzyszenie Wioski Dziecięce SOS .
pozdr.
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: 1 procent podatku - na co ??
na SOS Wioski Dziecięce - dzięki tej organizacji dzieci nie
wychowują się w domach dziecka ale w rodzinach zastępczych :), moja
mama zawsze oddaje na hospicjum dla dzieci, możesz tez na schronisko
dla zwierząt w twoim mieście jeśli lubisz zwierzęta :)
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Internet Explorer 8 RC1 - już do ściągnięcia
Co to jest down? Jedyny baner, jaki widze to SOS Wioski Dzieciece...
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Niem. europosel zacheca Polske do wystapienia z UE
Grupa liberalow - Pani Koch-Mehrin W tej grupie dziala Profesor Geremek, Pan Kulakowski itp..
www.europarl.europa.eu/members/expert.do?language=PL
Pani Silvana KOCH-MEHRIN
Grupa Porozumienia Liberałów i Demokratów na rzecz Europy
Wiceprzewodniczący
Niemcy
silvana.koch-mehrin@europarl.europa.eu
Freie Demokratische Partei - Die Liberalen
ur. 17 listopada 1970, Wuppertal www.koch-mehrin.de
Członek
Komisja Budżetowa
Zastępstwo
Komisja Kontroli Budżetowej
Delegacja do spraw stosunków z państwami Maszreku
Życiorys
Studia na kierunkach ekonomia i historia (do 1995); doktorat na
temat "Historyczna unia walutowa" (1998);
Współzałożycielka i prezes firmy doradczej (do lipca 2004).
Przewodnicząca grupy zagranicznej Wolnej Partii Demokratycznej (FDP) "Europa"
(1999); członkini zarządu FDP (1999); członkini prezydium FDP (2004); członkini
rady Europejskiej Partii Liberalnych Demokratów i Reformatorów (ELDR) (2002).
Wiceprzewodnicząca Grupy ALDE, przewodnicząca FDP w Parlamencie Europejskim;
Członkini "Young Global Leaders" Światowego Forum Ekonomicznego, ambasadorka
Wiosek Dziecięcych SOS Niemcy
"Kobieta Roku" (2000 - tytuł przyznany przez niemieckie czasopismo "Freundin");
nagroda w dziedzinie polityki "Młody Polityk Roku" (2004).
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: na jaka organizację przeznaczyliście 1 % podatku?
SOS Wioski Dziecięce
W tym roku to ok. 23 zł
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Dla kogo 1 %?
chyba w tym roku na Stowarzyszenie Przyjaciół Domu Dziecka w Bninie.
W zeszłym roku na Wioski Dziecięce SOS, rozważaliśmy wtedy Fundację Rodzić po
Ludzku, ale terror laktacyjny za bardzo dał się nam we znaki.
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: 1 % z podatku
Ja przekazywałam na SOS Wioski Dziecięce ale w tym roku przekażę na konto
Kubusia w Zdążyć z pomocą.
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: pytania tardycyjne o PIT i 1%
Rozlicza nas program komputerowy,co roku dorzucany do gazety prawnej
W tym roku przeznaczamy 1% podatku na Wioski dziecięce SOS, w zeszłym na
fundację Ewy Błaszczyk Akogo?
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: 1%
1% Dziewczyny,
należymy do jednej z najbardziej świadomych i zarazem wrażliwych grup społecznych.
Pamiętałyście?
Ja wpłaciłam na Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce.
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: SOS Wioski Dziecięce.
SOS Wioski Dziecięce. Zajrzyj, przeczytaj, może będziesz mógł/a pomóc:
SOS Wioski Dziecięce
POMÓŻ osieroconym dzieciom.
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: 1%
My na wioski dziecięce SOS
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: O pierdułach -- Odcinek 55 :-)
Dziwne, bo u mnie tylko SOS wioski dziecięce Pomóż teraz :-)
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Ktoś zabił psy i wyrzucił w reklamówkach
O to gadka przyjaciól zwierząt Moze piesek tez ci gardlo podgryzie.SOS Wioski Dzieciece CZEKAJĄ.
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Wioska Dziecięca SOS
Wioska Dziecięca SOS Słyszeliście coś o stowarzyszeniu jaki jest wioska dziecięca sos?
Co myślicie o tej organizacji?
Czy dzieci które tam przebywają mają odpowiednią opiekę wychowawczą?
Czy znacie kogos kto jest z wioski, dobrze ta osoba się tam czuje?
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Wioska Dziecięca SOS
"Ojcem" wioski dziecięcej SOS w Siedlcach był śp.Pan Henryk Gut ówczesny
Prezydent Miasta Siedlce. Pan Wiechetek miał swój udział, nie byl jednak
inicjatorem tego przedsięwzięcia. Za szybko zapominamy.
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Wioska Dziecięca SOS
Mylisz dwie, znajdujące się obok siebie, instytucje. Jedna to Stowarzyszenie
Pomnik-Dom Dziecka im. Dzieci Zamojszczyzny (to ten niby dom samotnej matki) -
blok mieszkalny; druga: Wioska Dziecięca SOS - osiedle domków jednorodzinnych.
> Miało być dobrze, wyszło jak zwykle. Pomijam tu kolejne lokalne sensacje nt.
> mieszkań na terenie wioski, opłacania (a raczej nie) tych mieszkań, kryteriów
> przyznawania pomocy samotnym matkom - jestem pewna, że dokładna weryfikacja
> przyznanych świadczeń (i złozonych w związku z tym oświadczeń) kilku, co
> najmniej, osobom nie pozwoliłaby więcej korzystać z tzw. pieniędzy podatników.
Powyższe sensacje dotyczą tzw. domu samotnej matki (czyli bloku). Nie jest to z
pewnością instytucja charytatywna. Mieszkające tam osoby muszą opłacać normalny
czynsz. Czy robią to - to już inna historia. Mieszkają tam nie tylko samotne
matki, ale też inne osoby czy rodziny, którym prezes wynajmuje mieszkania.
Żeby zagmatwać sytuację, dodam że właścicielem części mieszkań jest Miasto. W
jednym z nich znajduje się Rodzinny Dom Dziecka.
> Do szkoły z moim dzieckiem chodzi kilkoro dzieciaków z wioski. Z przykrością
> musze stwierdzić, że są to rozwydrzone bachory, z wygórowanymi oczekiwaniami,
> często agresywne i w dodatku bronione przez szkolną psycholog właśnie z
> pozycji "one miały trudne przejscia".
Te dzieciaki mieszkają w Wiosce - osiedlu domków. "Samotne matki", które z nimi
mieszkają, są właściwie wychowawcami czy też, jak kto woli, opiekunkami,
wykonującymi taką, a nie inną pracę. A i samotne wcale być nie muszą. Nie
dostają ŻADNYCH pieniędzy z opieki społecznej z racji bycia samotnymi matkami,
bo matkami biologicznymi nie są (co najwyżej opiekunami prawnymi, a za to nikt
nie płaci). W Wiosce nie mieszka nikt, kto nie jest jej pracownikiem.
Dzieci są jakie są. Nie ma w tym ich winy. Trudno, aby zachowywały
się "normalnie" po takich, a nie innych przejściach. Do szkoły specjalnej na
pewno nikt ich nie przyjmie. Już samo zapisanie ich do szkoły z oddziałami
integracyjnymi graniczy z cudem. Do tego potrzebne jest skierowanie z Poradni
Psych.-Pedagogicznej, a dzieciom w tzw. normie intelektualnej nikt takiego
papierka nie wystawi (a fizycznie są raczej zdrowe).
Aha, na pewno żaden z wychowanków Wioski nie trafił do poprawczaka.
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Komu przekazujecie 1%
Ja od kiedy tylko jest możliwość przekazywania 1% zawsze na Wioski
Dziecięce SOS.
Lubię zwierzęta, ale skrzywdzone przez los dzieci zawsze z nimi
wygrają...
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: 1% podatku - komu?
SOS wioski dziecięce.
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: sprawa trochę nietypowa
Spróbowałabym jeszcze napisać do: SOS wioski dziecięce.
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Ostrzezenie przed oszustami - fundacja "cieply kat"
Miernik wrote: MiKo <m@nospam.wp.pl wrote: dostalem dosc wredny spam, wysylam na liste zeby z jednej strony przestrzec innych, a z drugiej poinformowac pracownikow mBanku i policji - co prawda wyslalem zgloszenie przez formularz mBanku, ale nie wiem jaki maja tam czas reakcji. Czy ktokolwiek zna jakis adres mBanku typu abuse? A ja sie tak zastanawiam, gdzie wy tu widzicie oszustwo? Nie twierdze ze
To proste: podawanie sie za nieistniejaca fundacje, ktora jakoby byla wlascicielem tego konta w mBanku. Ja zglosilem do mBanku nie tylko dlatego ze jest to oszustwo lub proba oszustwa (w tym celu zglosilem do KGP), ale rowniez aby byla w mBanku swiadomosc takich naduzyc, i zeby mBank zastanowil sie czy mozna temu jakos przeciwdzialac (np. edukujac klientow itp). Jesli wielu klientow zglosiloby to jako problem, to jestem przekonany ze mBank dbajac o swoj wizerunek moze zrobic cos wiecej niz odpisac ze wg prawa go to nie dotyczy. Agnieszka rzeczywiscie mieszka w zimnym pokoju z kuchnia, ale jak nie wierzycie to nie wplacajcie, a nie od razu prokuratura. Czy goscia ktory usiadzie na rogu ulicy z odwrocona czapka polozona przed nim, i kartka "zbieram na operacje/chleb/piwo/komorke/wille/whatever" tez od razu podajecie do prokuratury?
Nie, bo wiem ze ten gosc to "zebrak" a nie fundacja. A jak ja napisze maila: ------------------------------------------------------------------------ FUNDUSZ "ZIMNY KAT"
[...] to tez mnie podacie do prokuratury?
Tak. Za spamowanie. Zwykle zebractwo i spam i tyle. Cancel/killfile i tyle.
Jeszcze jedno wazne sprostowanie dostalem od mBanku (mysle ze to duzo wyjasnia - przynajmniej w temacie fundacji w mBanku): W zwiazku z moja odpowiedzia na mail Pana z dnia 15-01-2004 uprzejmie informuje iz uzywajac sformułowania: "Jednoczesnie informuje iz na dzien dzisiejszy w mBanku nie sa prowadzone rachunki dla Fundacji ani Stowarzyszen (nie posiadamy takich rachunkow w ofercie)" brałam pod uwage oferte mBanku, w ktorej nie ma rachunkow dla podmiotów posiadajacych osobowsc prawna. W ramach sprostowania poprzedniej wiadomosci informuje iz mBank prowadzi program charytatywny mKlienci potrzebującym. W ramach tej akcji zostały założone specjalne konta współpracującym z nami Fundacjom/ Stowarzyszeniom. Współpracujemy z określonymi Fundacjami, które są zamieszczone na stronie: http://www.cafe.mbank.com.pl/GWIAZDKA/ W ramach zbiórki pieniędzy prowadzonej pod hasłem "Gwiazdka-Marzenia się spełniają", Klienci mBanku mają możliwość: - udzielenia pomocy Małym Pacjentom oddziału onkologicznego IV Szpitala Klinicznego w Łodzi, znajdujących się pod opieką Fundacji GAJUSZ - przekazania środków na zajęcia pozalekcyjne rozwijające uczniów i ich wiarę w siebie oraz wyrównywanie szans edukacyjnych uczniów szkół z małych miast, w ramach Akcji Szkoła z Klasą - pomocy opuszczonym i osieroconym dzieciom należącym do Światowego Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce. - wsparcia budowy Centrum Szkoleniowo-Rehabilitacyjnego z Domem Mieszkalnym i Hostelem dla Osób Niepełnosprawnych, realizowaną przez Polskie Stowarzyszenie na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym Koło w Zgierzu. Umacnianie i poszerzanie relacji z Klientami, którzy tworzą mSpołeczność pierwszego wirtualnego banku w Polsce to jeden z najważniejszych elementów strategii funkcjonowania mBanku. Wpłata na Fundacje z ktorymi wspolpracujemy nastepuje poprzez usługe mTransfer. Czyli po wizycie na stronie http://www.cafe.mbank.com.pl/GWIAZDKA/ , nalezy wybrac odpowiedni link ( Fundacje ktora Klient chce wesprzec), pojawi sie okno z informacja : " Po kliknięciu w "Dalej" zobaczysz formatkę logowania do usługi mTRANSFER w mBanku (...)".
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Bullock i Madonna pomagają ofiarom na Haiti
100 mln szwedzkich koron www.svd.se/nyheter/inrikes/rekordsumma-till-sos-barnbyar-i-haiti_4098349.svd
W "tlumaczeniu" googla:
Finansista Roger Akelius ma swój fundament Akelius Fundacja
postanowiła darować 100 milionów dla SOS Wioski Dziecięce w Haiti.
Pieniądze te będą wykorzystane w okresie 25 lat w celu
zabezpieczenia dostaw i edukacji dla około 400 dzieci mieszkających
w dwóch wioskach dzieci Santo kilka kilometrów poza Port au-Prince i
Cap Haitien na północy kraju.
Po trzęsieniu ziemi był SOS Wioski Dziecięce bardzo zmartwiony kiedy
pierwszy otrzymał żadnego kontaktu z wiosek dzieci, ale po kilku
dnia niepokój powiedział, że wszyscy przeżyli.
- Nie znalazłem lepszą organizację niż na SOS Wioski Dziecięce i
Sprawdziliśmy dokładnie prawo. Na przykład, nie SOS Wioski Dziecięce
opłat wszelkie dyrektorów na wszystkich, w odróżnieniu od wielu
innych organizacji dużych ulg i była mocnym punktem dla mnie. Mają
sprawnej organizacji i kontroli, gdzie trafiają pieniądze, "mówi
Roger Akelius, który mieszka na Bahamach, gdzie wpis wyszedł tsunami
po trzęsieniu.
Mówi, że wkrótce okazuje 65 i pracował również dla działalności na
rynku nieruchomości i ubezpieczeń, który poświęcił się to. Chciałby
plan, jak pieniądze są wydawane w biegu.
- Fakt, że jestem tak blisko Haiti teraz, że żyję w Bahamy, muszę
uważnie obserwować, co będzie z dzieci, nie istnieje obecnie w
Quake, powiedział Roger Akelius którzy uważają, że filozofia wsi
dzieci jest bardzo ważne.
- Widzą dzieci z wysoką godność i dać im środowisko domowe. Dla tych
dzieci z powodu urazu tak, to jest tak ważne, aby mieć stabilność.
Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce stanowiąc Sekretarza Generalnego
Marcus Norberg jest przytłoczony przez dar, mówiąc organizacji w
Szwecji nigdy nie miały tak dużych środków w przeszłości.
- Tylko się tak długo wsparcia termin jest bardzo cenny. Oznacza to,
że możemy zapewnić dzieciom dodatkowe wsparcie i oferty szkolnictwa
wyższego nie zawsze możemy być w zwykłych przypadkach, mówi Marcus
Norberg.
- Zbieramy się do czyszczenia pomoc w nagłych wypadkach, jak dobrze,
ale Roger Akelius dotacji w pełni skoncentrować się na swojej
aktualnej działalności, a środki nadzwyczajne są potrzebne po
trzęsieniu, jak naprawy budynków, na przykład.
Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce w Haiti są dwie łącznie 500
takich wiosek rozmieszczonych na całym świecie.
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Ciekawy temat z kibice.pl...
Ciekawy temat z kibice.pl... Autor wątku wkleił cytat chyba z działu sportowego jakiejś gazety - nie podał
niestety źródła:
Zagrał ze mną w kulki
- Wezmę cię ze sobą na Mundial - obiecał Michał Listkiewicz, prezes PZPN
Krzysiowi Szczepańskiemu. 14-letni sierota z Wioski Dziecięcej w Biłgoraju
wylosował idealny dla Polski terminarz rozgrywek do eliminacji mistrzostw
świata - wyjazd miał być nagrodą. Ale tuż przed wylotem polskiej reprezentacji
prezes zmienił zdanie: "Nie ma miejsca, pieniędzy i opiekuna dla chłopca". -
Tak o tym marzyłem. Teraz nic już nie chcę - mówi Krzysio.
Krzyś nie rozumie, dlaczego prezes nie dotrzymał danego mu słowa, ale i tak
będzie kibicował polskim piłkarzom
Biłgoraj, Seul
Krzysio Szczepański zawsze miał szczęście. Nie wszyscy mieszkańcy domów dziecka
trafiają do Wioski Dziecięcej SOS, a Krzysiowi przed siedmiu laty udało się tu
odnaleźć dom. Rodzeństwo często jest rozdzielane do różnych bidulów - on
mieszka pod jednym dachem z siostrą, 16-letnią Małgosią, i bratem, 12-letnim
Robertem. Ma swój pokój: plakaty piłkarzy, na drzwiach kalendarz kibica. No, i
kolejne szczęście -Ęczworo przybranego rodzeństwa, nową mamę i ciocię Martę.
- W wiosce mieszka 85 osób, ale Krzysio faktycznie wyróżnia się fartem -
potwierdza pedagog Marian Łukasik. - Na piętnastolecie ośrodka zorganizowaliśmy
loterię fantową. Do wygrania były trzy rowery. Losów - 500. Krzysio spojrzał na
jeden z "górali" i powiedział: ten będzie mój. I faktycznie: wylosował! Rok
później, z okazji Dnia Dziecka zorganizowaliśmy podobną loterię. Kolega dał
Krzysiowi pięć złotych, byle tylko wylosował mu "górala". I znowu mu się udało!
Sierotka do kulek
Kolejny raz szczęście uśmiechnęło się do Krzysia w lutym 2000 roku. W
warszawskim hotelu Jan III Sobieski zebrali się przedstawiciele sześciu
federacji piłkarskich. Ich reprezentacje rywalizowały w jednej grupie
eliminacji mistrzostw świata. Celem spotkania było ustalenie terminarza
rozgrywek. Każdy związek kurczowo trzymał się własnej wizji. Konieczne było
losowanie.
- Zadzwonił do nas Michał Listkiewicz -Ęwspomina Marian Łukasik. -Ę I poprosił
o wytypowanie sierotki do losowania. Pomyślał o nas, bo PZPN jest patronem
Wiosek Dziecięcych SOS. Wszystkie dzieci były na feriach w Zakopanem. Został
tylko Krzysio - akurat miał grypę! Zapakowaliśmy go do auta i pojechaliśmy do
Warszawy.
Chłopak był oszołomiony wielkim światem: trenerzy zespołów z Ukrainy, Norwegii,
Walii i Białorusi. No i jego idole: Jerzy Engel, Zbigniew Boniek i Michał
Listkiewicz. Dostał biało-czerwoną koszulkę z orłem, getry, buty. Usiadł przy
stole z misą pełną kulek z nazwami drużyn.
Trzymamy za słowo!
"Krzysio najwyraźniej trenował wyciąganie kulek, bo idealnie połączył te z
napisami Polska i E. A to oznacza idealny dla nas zestaw gier. Z meczami z
Norwegią i z Ukrainą, z najgroźniejszymi rywalami na samym finiszu i do tego na
własnych śmieciach!" - pisał "Super Express" 9 lutego 2000.
Krzysio był szczęśliwy: po losowaniu dostał autograf od Jerzego Engela,
Zbigniew Boniek przybił mu "piątkę", a Michał Listkiewicz obiecał wyjazd.
- Byłam przy tym - mówi Elżbieta Janczur, dyrektor Wiosek Dziecięcych SOS w
Polsce. - Prezes Listkiewicz powiedział, że taki układ terminów był jego
marzeniem.
- I dodał, że jeśli zakwalifikujemy się do mistrzostw świata, Krzysio pojedzie
z polską drużyną. Tylko musi się przyłożyć do nauki - uzupełnia Marian
Łukasik. - Powiedziałem: trzymamy za słowo!
- Ostrzegłam: panie prezesie, są świadkowie! - dodaje Elżbieta Janczur. -
Uśmiechnął się.
Po powrocie do Wioski Dziecięcej Krzysio Szczepański tańczył z radości. Do
oglądania koszulki z orłem, autografów i zdjęć z trenerami ustawiały się
kolejki.
- Wkuwałem i śledziłem rozgrywki. Bez kłopotu przeszedłem do gimnazjum -
Krzysio siedzi na tle plakatu z Iwanem i Wałdochem. - Jesienią ub. roku było
już pewne, że nasi jadą na mistrzostwa. Czekałem na list, albo telefon z PZPN.
- Codziennie przychodził do sekretariatu i dopytywał, czy jest coś dla niego.
Nie było - dodaje Marian Łukasik. - W lutym usiedliśmy i wystosowaliśmy list do
PZPN. Krzysio napisał, że prosi pana prezesa o spełnienie obietnicy, że kocha
futbol i chciałby przynieść szczęście polskiej reprezentacji. Nie było
odpowiedzi, więc w marcu wysłaliśmy drugi list: polecony.
Nie ma miejsca
Krzysio pamięta uczucia, z jakimi otwierał kopertę z nadrukiem PZPN: radość i
nadzieja. I chwilę potem: rozczarowanie i żal. - "Nie ma możliwości zabrania
dodatkowych osób - odpisał prezes Listkiewicz. - Proponuję ci wyjazd do San
Marino na mecz inauguracyjny mistrzostw Europy San Marino - Polska w dniu 7
września 2002".
- Zagrał ze mną w kulki - opuszcza głowę Krzysio. - Przecież obiecywał co
innego. Czekałem na Koreę. Teraz już nic nie chcę.
- Nie mogę mu wytłumaczyć, że marzenia nie zawsze się spełniają - mówi Marian
Łukasik. - Gdyby był większy, łatwiej zrozumiałby reguły rządzące światem
dorosłych. Ale jest tylko oszukanym dzieckiem.
Niepedagogiczne!
Prezes PZPN Michał Listkiewicz (złapany telefonicznie w Seulu) tłumaczy się:
- Nie obiecywałem! Ja tylko rzuciłem niezobowiązujące hasło. Nie wiedziałem, że
chłopiec potraktuje je poważnie. Poza tym, nikt o sprawie mi nie przypominał.
Prezes Listkiewicz przywołuje na pomoc przepisy FIFA: z piłkarzami nie mogą
przebywać osoby postronne. Nie ma dla nich miejsca w wiosce piłkarskiej, nie ma
również programu zwiedzania Korei.
- Co by taki Krzysio tu robił? - pyta Listkiewicz. I sam odpowiada: - Nudziłby
się. A wyjazd z kibicami to zagranie mało pedagogiczne. Trafia się różny
element... Poza tym w grę wchodzą względy finansowe. Krzysio musiałby lecieć z
opiekunem - koszt wyjazdu to 3-4 tys. euro na osobę. PZPN na to nie stać!
Michał Listkiewicz boi się już cokolwiek mówić, ale kolejny raz coś Krzysiowi
obieca: koszulkę i piłkę z autografami reprezentacji.
Krzysio zapytany, czy będzie śledził Mundial w telewizji, długo się zastanawia.
Ale miłość do piłki zwycięża: - No, tak -mówi. I dodaje pytająco: - Ciekawe,
czy bez mojego szczęścia Polakom uda się zostać mistrzem?
Elżbieta Mackiewicz
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: LISTKIEWICZ KŁAMIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
LISTKIEWICZ KŁAMIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! SUPEREXPRESS 29.V.2002
Zagrał ze mną w kulki
- Wezmę cię ze sobą na Mundial - obiecał Michał Listkiewicz, prezes PZPN
Krzysiowi Szczepańskiemu. 14-letni sierota z Wioski Dziecięcej w Biłgoraju
wylosował idealny dla Polski terminarz rozgrywek do eliminacji mistrzostw
świata - wyjazd miał być nagrodą. Ale tuż przed wylotem polskiej reprezentacji
prezes zmienił zdanie: "Nie ma miejsca, pieniędzy i opiekuna dla chłopca". -
Tak o tym marzyłem. Teraz nic już nie chcę - mówi Krzysio.
Krzyś nie rozumie, dlaczego prezes nie dotrzymał danego mu słowa, ale i tak
będzie kibicował polskim piłkarzom
Krzysio Szczepański zawsze miał szczęście. Nie wszyscy mieszkańcy domów
dziecka trafiają do Wioski Dziecięcej SOS, a Krzysiowi przed siedmiu laty
udało się tu odnaleźć dom. Rodzeństwo często jest rozdzielane do różnych
bidulów - on mieszka pod jednym dachem z siostrą, 16-letnią Małgosią, i
bratem, 12-letnim Robertem. Ma swój pokój: plakaty piłkarzy, na drzwiach
kalendarz kibica. No, i kolejne szczęście -Ęczworo przybranego rodzeństwa,
nową mamę i ciocię Martę.
- W wiosce mieszka 85 osób, ale Krzysio faktycznie wyróżnia się fartem -
potwierdza pedagog Marian Łukasik. - Na piętnastolecie ośrodka
zorganizowaliśmy loterię fantową. Do wygrania były trzy rowery. Losów - 500.
Krzysio spojrzał na jeden z "górali" i powiedział: ten będzie mój. I
faktycznie: wylosował! Rok później, z okazji Dnia Dziecka zorganizowaliśmy
podobną loterię. Kolega dał Krzysiowi pięć złotych, byle tylko wylosował
mu "górala". I znowu mu się udało!
Sierotka do kulek
Kolejny raz szczęście uśmiechnęło się do Krzysia w lutym 2000 roku. W
warszawskim hotelu Jan III Sobieski zebrali się przedstawiciele sześciu
federacji piłkarskich. Ich reprezentacje rywalizowały w jednej grupie
eliminacji mistrzostw świata. Celem spotkania było ustalenie terminarza
rozgrywek. Każdy związek kurczowo trzymał się własnej wizji. Konieczne było
losowanie.
- Zadzwonił do nas Michał Listkiewicz -Ęwspomina Marian Łukasik. -Ę I poprosił
o wytypowanie sierotki do losowania. Pomyślał o nas, bo PZPN jest patronem
Wiosek Dziecięcych SOS. Wszystkie dzieci były na feriach w Zakopanem. Został
tylko Krzysio - akurat miał grypę! Zapakowaliśmy go do auta i pojechaliśmy do
Warszawy.
Chłopak był oszołomiony wielkim światem: trenerzy zespołów z Ukrainy,
Norwegii, Walii i Białorusi. No i jego idole: Jerzy Engel, Zbigniew Boniek i
Michał Listkiewicz. Dostał biało-czerwoną koszulkę z orłem, getry, buty.
Usiadł przy stole z misą pełną kulek z nazwami drużyn.
Trzymamy za słowo!
"Krzysio najwyraźniej trenował wyciąganie kulek, bo idealnie połączył te z
napisami Polska i E. A to oznacza idealny dla nas zestaw gier. Z meczami z
Norwegią i z Ukrainą, z najgroźniejszymi rywalami na samym finiszu i do tego
na własnych śmieciach!" - pisał "Super Express" 9 lutego 2000.
Krzysio był szczęśliwy: po losowaniu dostał autograf od Jerzego Engela,
Zbigniew Boniek przybił mu "piątkę", a Michał Listkiewicz obiecał wyjazd.
- Byłam przy tym - mówi Elżbieta Janczur, dyrektor Wiosek Dziecięcych SOS w
Polsce. - Prezes Listkiewicz powiedział, że taki układ terminów był jego
marzeniem.
- I dodał, że jeśli zakwalifikujemy się do mistrzostw świata, Krzysio pojedzie
z polską drużyną. Tylko musi się przyłożyć do nauki - uzupełnia Marian
Łukasik. - Powiedziałem: trzymamy za słowo!
- Ostrzegłam: panie prezesie, są świadkowie! - dodaje Elżbieta Janczur. -
Uśmiechnął się.
Po powrocie do Wioski Dziecięcej Krzysio Szczepański tańczył z radości. Do
oglądania koszulki z orłem, autografów i zdjęć z trenerami ustawiały się
kolejki.
- Wkuwałem i śledziłem rozgrywki. Bez kłopotu przeszedłem do gimnazjum -
Krzysio siedzi na tle plakatu z Iwanem i Wałdochem. - Jesienią ub. roku było
już pewne, że nasi jadą na mistrzostwa. Czekałem na list, albo telefon z PZPN.
- Codziennie przychodził do sekretariatu i dopytywał, czy jest coś dla niego.
Nie było - dodaje Marian Łukasik. - W lutym usiedliśmy i wystosowaliśmy list
do PZPN. Krzysio napisał, że prosi pana prezesa o spełnienie obietnicy, że
kocha futbol i chciałby przynieść szczęście polskiej reprezentacji. Nie było
odpowiedzi, więc w marcu wysłaliśmy drugi list: polecony.
Nie ma miejsca
Krzysio pamięta uczucia, z jakimi otwierał kopertę z nadrukiem PZPN: radość i
nadzieja. I chwilę potem: rozczarowanie i żal. - "Nie ma możliwości zabrania
dodatkowych osób - odpisał prezes Listkiewicz. - Proponuję ci wyjazd do San
Marino na mecz inauguracyjny mistrzostw Europy San Marino - Polska w dniu 7
września 2002".
- Zagrał ze mną w kulki - opuszcza głowę Krzysio. - Przecież obiecywał co
innego. Czekałem na Koreę. Teraz już nic nie chcę.
- Nie mogę mu wytłumaczyć, że marzenia nie zawsze się spełniają - mówi Marian
Łukasik. - Gdyby był większy, łatwiej zrozumiałby reguły rządzące światem
dorosłych. Ale jest tylko oszukanym dzieckiem.
Niepedagogiczne!
Prezes PZPN Michał Listkiewicz (złapany telefonicznie w Seulu) tłumaczy się:
- Nie obiecywałem! Ja tylko rzuciłem niezobowiązujące hasło. Nie wiedziałem,
że chłopiec potraktuje je poważnie. Poza tym, nikt o sprawie mi nie
przypominał.
Prezes Listkiewicz przywołuje na pomoc przepisy FIFA: z piłkarzami nie mogą
przebywać osoby postronne. Nie ma dla nich miejsca w wiosce piłkarskiej, nie
ma również programu zwiedzania Korei.
- Co by taki Krzysio tu robił? - pyta Listkiewicz. I sam odpowiada: - Nudziłby
się. A wyjazd z kibicami to zagranie mało pedagogiczne. Trafia się różny
element... Poza tym w grę wchodzą względy finansowe. Krzysio musiałby lecieć z
opiekunem - koszt wyjazdu to 3-4 tys. euro na osobę. PZPN na to nie stać!
Michał Listkiewicz boi się już cokolwiek mówić, ale kolejny raz coś Krzysiowi
obieca: koszulkę i piłkę z autografami reprezentacji.
Krzysio zapytany, czy będzie śledził Mundial w telewizji, długo się
zastanawia. Ale miłość do piłki zwycięża: - No, tak -mówi. I dodaje pytająco: -
Ciekawe, czy bez mojego szczęścia Polakom uda się zostać mistrzem?
Elżbieta Mackiewicz
Przeczytaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pljakub791.xlx.pl |